Mikel Arteta przed meczem z Wolverhamptonem

01.02.2021, 14:48, Patryk Bielski 2 komentarzy

Mikel Arteta wziął udział w konferencji prasowej przed jutrzejszym meczem z Wilkami. Nie zabrakło w niej pytań o deadline day i szanse na dokonanie transferów przed zakończeniem okienka, które ma miejsce już dziś o północy.

Co zmieniło się od czasu ostatniego meczu z Wolves?
Zdecydowanie wyniki są lepsze. Poprawiliśmy się pod względem ilości zdobywanych punktów w naszych meczach. Ostatnie spotkanie było ciężkie, ponieważ graliśmy nieco za wolno. Straciliśmy bramkę, później wyrównaliśmy i dominowaliśmy. Ale ostatecznie daliśmy sobie strzelić gola po jednym z kontrataków. Wolverhampton przez ostatnie lata znacząco poprawił swoją grę, więc to będzie dla nas niezły test.

Jak kontuzja Raula Jimeneza wpłynęła na przebieg ich sezonu?
Nie wiem tego. Przede wszystkim należałoby zapytać, jak się czuje, ponieważ to dla nas wszystkim był wielki szok. Każdy zespół boryka się ze swoimi problemami - koronawirus, kontuzje - dlatego ciężko jest wystawić taką samą jedenastkę dwa razy z rzędu.

Czy kibice mogą spodziewać się jakiegoś wzmocnienia w ostatnim dniu okienka?
Deadline day jest zawsze nieprzewidywalny, więc coś może się zdarzyć. Pracujemy nad tym.

O potencjalnych odejściach...
Zdecydowaliśmy, kto może udać się na wypożyczenie i teraz staramy się to załatwić. Dowiecie się o północy.

O Maitlandzie-Nilesu...
Nie wiem, z różnych powodów nie chcę mówić o poszczególnych piłkarzach. Zobaczymy, czy uda nam się dopiąć transakcję przed końcem okienka.

Jak podsumuje okienko transferowe?
Nie mogę odpowiedzieć na to pytanie aż do wieczora, ponieważ jest jeszcze wiele rzeczy do zrobienia.

Czy lubi deadline day?
Czasami tak, czasami nie! Jest jak jest, przynajmniej kiedy wiesz, co chcesz osiągnąć, łatwiej jest to zrealizować. Miejmy nadzieję, że nie spotkamy na naszej drodze żadnych niemiłych niespodzianek i będziemy mieli wszystko pod kontrolą.

Czy zważywszy na ostatnią dobrą formę drużyny, cele na ten sezon uległy zmianie?
Oczywiście, odciążyliśmy się nieco w tabeli, ale przed nami jeszcze długa droga i wiele punktów do zdobycia, by dogonić drużyny przed nami. Musimy grać konsekwentnie, jeśli chcemy mieć szanse na zajęcie czołowej lokaty w lidze.

Czy o tej porze roku rozmawia z Edu częściej niż ktokolwiek inny?
Prawdopodobnie już w zeszłym roku rozmawiałem z nim częściej niż z kimkolwiek innym w całym moim życiu! Przynajmniej tak mówi moja żona, ale na szczęście mamy świetną relację. Sprawy związane z koronawirusem, transferami - jest tego sporo.

Czy jest zaskoczony, że Edu zdołał załatwić tak wiele transakcji?
Myślę, że odkąd tutaj dołączyłem, wykonuje świetną robotę. Działa przejrzyście. To on przekonał mnie, bym przybył do klubu, a następnie trzymał się nakreślonego plany. Jestem pod wrażeniem jego działań.

Czy spodziewa się problemów ze zgłoszeniami kadry do Premier League i Ligi Europy?
To będzie zależało od tego, co dzisiaj się wydarzy. Chcemy odłożyć te decyzje możliwie jak najdalej.

Czy jakieś głośne nazwiska zostaną pominięte, podobnie jak ostatnio?
Mam nadzieję, że nie!