"Mikel, na pewno nie będzie tak źle!"
25.09.2020, 00:42, Mateusz Kubacki
24 komentarzy
Liverpool wyraźnie pokonał w czwartkowym spotkaniu Lincoln City 7:2 i to podopieczni Jürgena Kloppa będą rywalami Arsenalu w czwartej rundzie Carabao Cup.
Niemiecki szkoleniowiec jest dobrej myśli przed tym meczem, ale wie, że jego zespół czeka ciężka przeprawa. W ciągu najbliższych kilku dni, Kanonierzy dwukrotnie zagrają na Anfield. Przed starciem w Carabao Cup czeka ich ligowe starcie w poniedziałek.
- Dzięki Bogu, oba te mecze będą na naszym stadionie. Przepraszam, Mikel. Musisz przyjechać do Liverpoolu dwa razy, na pewno nie będzie tak źle! - mówił Klopp uśmiechając się od ucha do ucha.
- Ale na pewno będzie to trudne. Pamiętam, że w zeszłym sezonie w meczu z Arsenalem padł wynik 5:5 i skończyło się na rzutach karnych, nie jestem w stanie przypomnieć sobie, co to był za turniej. To był prawdziwy rollercoaster.
- Widziałem mecz Arsenalu przeciwko Leicesterowi. Widać, że mają odpowiednio zbalansowany skład i chcą wygrać ten puchar. Oczywiście, my też chcemy go wygrać, więc musimy być w stanie pokonać każdego rywala - dodał.
źrodło: Metro

godzinę temu 1 komentarzy

3 godziny temu 5 komentarzy

6 godzin temu 4 komentarzy

6 godzin temu 2 komentarzy

9 godzin temu 7 komentarzy

9 godzin temu 1 komentarzy

9 godzin temu 2 komentarzy

9 godzin temu 5 komentarzy

23 godziny temu 9 komentarzy

05.05.2025, 17:11 11 komentarzy
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@kuzguwu: bo dawniej takie mecze były przegrane juz w szatni.
W końcu człowiek ma większą nadzieję, że jadąc na Anfield wcale nie trzeba przegrać, a można powalczyć.
@orme: zrobiłem literówkę i miało być że to ja daję takie szanse. Sorki
@mwk napisał: "Patrząc na to ile teraz liverpool traci goli to daje szansę 55/45% dla nas w lidze i 55/45% dla Liverpoolu w pucharze. Zobaczymy"
xDD
@orme: słowo klucz: faza księżyca. Mecze dzielą 3 dni, a znak zodiaku Artety to baran. Ułożenie planet nie będzie sprzyjało potężnemu hiszpanowi w meczu pucharowym.
@mwk: Jestem ciekaw jak to wyliczyłeś ;) możesz coś szerzej powiedzieć o algorytmie? ;)
po co tam jeździć 2 razy. Pewnie już zostaną na kilka dni
@mwk napisał: "Po angielsku jego wypowiedź miała zupełnie inny wydźwięk. Patrząc na to ile teraz liverpool traci goli to daje szansę 55/45% dla nas w lidze i 55/45% dla Liverpoolu w pucharze. Zobaczymy"
Optymistycznie,nawet bardzo.Z nasza pomocą cieszmy się że po 2 kolejkach mamy 6 pkt bo z West hamem więcej szczęścia niż rozumu.
Po angielsku jego wypowiedź miała zupełnie inny wydźwięk. Patrząc na to ile teraz liverpool traci goli to daje szansę 55/45% dla nas w lidze i 55/45% dla Liverpoolu w pucharze. Zobaczymy
@Galithar: co to za pytanie... to nie finał FA Cup, a tylko EFL...
Klopp jest pewny siebie, ale mam nadzieje, ze to podziała motywacyjnie na nasz zespół i coś z tego przeklętego Anfield wywiozą
Po raz pierwszy od bardzo dawna mam przeświadczenie, że wyjazd do TOP6 wcale nie musi skończyć się klęską. Możemy przegrać i zapewne przegramy(to jeszcze nie ten etap przebudowy), ale świadomość że wyniknie to albo ze świetnego dnia przeciwnika, albo z błędów indywidualnych(których nomen omen pozbyć się nie da w żadnej drużynie świata), a nie tak jak zawsze z błędnej taktyki i poddania się w głowach zawodników jeszcze przed pierwszym gwizdkiem. To jest coś co Mikel już naprawił i mecz można oglądać jako MECZ, a nie tylko egzekucję...
No jak zagramy jak z West Hamem to z pewnością nie będzie źle.. dla Liverpoolu xD
Pokory troche, jest jeszcze mnóstwo pracy.
Jak ja tego gościa nie lubię...
Zwyciestwo w lidze dla nas i przegrana w pucharze? Bralibyscie taki wynik?
Fani spodziewaja się raczej przegranej.Jednak gdybyśmy jakimś cudem wygrali Kloop będzie się mieć nieco z pyszna.Koncentracja i skuteczność.
Arteta ich rozjedzie i ciekawe co Klopp powie
Też uważam, że nie będzie tak źle. Po raz pierwszy od kilku lat nie obstawiam w ciemno naszej porażki na wyjeździe przeciwko topce. Dlatego powiem to, co Klopp: Mikel, na pewno nie będzie tak źle!
Uwielbiam ludzi o takim poczuciu humoru(a zarazem zgryźliwości ) jak Klopp.Czuły z niego szyderca. A swoją drogą- bedą to pojedynki nr 3 i 4 w przeciągu ostatnich 3 miesięcy.Nie demonizowałbym faktu,że oba mecze na Anfield. Toż to są mecze bez publiczności,więc bycie gospodarzem nie ma wiekszego znaczenia . Przecież nie zajadą nas przed meczem śpiewanym przez kibiców YNWA.Lepiej grać tam teraz ,niż po powrocie kibiców na stadiony.
Liverpool - bedziesz leżał, bedziesz bity, bedziesz płakał XDD
Arsenal zapomnial jak sie przegrywa.. Walec z poteznym Mikelem na czele.
Ciekawe jak to będzie przegrać z POTĘŻNYM Artetą 4 razy na przestrzeni 3 miesięcy :P
Lubie gościa
Nie ma to jak szczęście w losowaniu rywali