Monaco za silne dla fatalnego Arsenalu, porażka 1:3
25.02.2015, 21:44, Michał Koba 3540 komentarzy
Bezradność, brak skuteczności i zaangażowania – te trzy elementy idealnie opisują dzisiejszą postawę Arsenalu. W meczu, w którym mieli oni pokazać, że chcą w tej edycji Ligi Mistrzów bić się o pomyślne rezultaty, udowodnili tylko, że na takowe nie zasługują. Podopieczni Wengera zupełnie nie mieli pomysłu na rozgrywanie akcji i robili to w sposób tak przewidywalny, że nawet przeciętny zawodnik z B klasy, wiedziałby, gdzie zaraz będzie znajdować się futbolówka.
Giroud, tak chwalony w ostatnim czasie, mając kilka wybornych okazji na pokonanie Subasicia, nie potrafił nawet trafić w światło bramki. Mertesacker, który jako kapitan powinien mobilizować kolegów, wyglądał na najbardziej zrezygnowanego i zawinił przy każdym ze straconych przez The Gunners goli. Tak naprawdę żaden z piłkarzy Arsenalu nie zasługuje na choć jedno dobre słowo na temat swojej dyspozycji w dzisiejszym spotkaniu.
Zupełnie inne nastroje mogą panować wśród sympatyków AS Monaco. Drużyna, która była skazywana na pożarcie i z której wylosowania tak cieszyli się fani Kanonierów, pokazała dziś gospodarzom, co to skuteczność oraz dobra gra w obronie. Zawodnicy Leonardo Jardimiego nie pozwolili ani na chwilę rozwinąć skrzydeł swoim rywalom, a co więcej byli zabójczo skuteczni: z siedmiu ich strzałów, trzy zatrzymały się dopiero w siatce Ospiny.
Dzisiejszy wynik niemalże przekreśla szanse Arsenalu na udział w ćwierćfinale Champions League, gdyż mało prawdopodobne wydaje się, aby piłkarze Monaco, którzy w obecnej edycji rozgrywek tylko dwukrotnie stracili bramkę, w meczu rewanżowym dali sobie ich wbić aż trzy.
Oto składy, w jakich spotkanie rozpoczęły oba zespoły:
Arsenal: Ospina - Bellerin, Mertesacker, Koscielny, Gibbs, Coquelin (68. Oxlade-Chamberlain), Cazorla (82. Rosicky), Sanchez, Özil, Welbeck, Giroud (60. Walcott)
AS Monaco: Subasić - Elderson, Wallace, Abdennour, Touré, Fabinho, Moutinho, Kondogbia, Dirar (82. Kurzawa), Martial, Berbatov
Arsenal od początku meczu musiał sobie radzić z wysokim pressingiem rywala, ale już w drugiej minucie Welbeck miał dobrą okazję, aby otworzyć wynik. Długie podanie w jego kierunku posłał Gibbs, angielski napastnik świetnie się zastawił, dzięki czemu doszedł do sytuacji strzeleckiej, ale zrobił to na tyle niedokładnie, że piłka wylądowała na trybunach.
Kanonierzy mieli jeszcze kilka obiecujących sytuacji na strzelenie bramki, ale zawsze czegoś brakowało: Welbeckowi szczęścia, a Özilowi dobrego przyjęcia. Mecz więc nieco się uspokoił i wyrównał.
Po upływie mniej więcej 15 minut to Monaco częściej operowało futbolówką, ale nic z tego nie wynikało, gdyż dobrze pracowała cała formacja defensywna The Gunners. Arsenal starał się wyprowadzać szybkie kontrataki, ale wyraźnie brakowało pomysłu na grę. Najbliżej pokonania Subasicia był w 23. minucie Giroud, ale jego strzał głową minął prawy słupek bramki.
Po pół godziny gry pojedynek, który tak elektryzował kibiców obu drużyn, nie przyniósł nam ani jednego celnego strzału w światło bramki! Byliśmy świadkami wielu podań, ale kompletnie nie przekładało się to na okazje strzeleckie.
Dopiero w 33. minucie fanów zebranych na trybunach i przed telewizorami obudził Sanchez. Chilijczyk po podaniu Özila znalazł się na piętnastym metrze i uderzył z miejsca, ale piłka poleciała ponad poprzeczką bramki Monaco.
Chwilę potem najlepszą okazję Arsenalu w pierwszej połowie zmarnował Giroud! Genialnie zapowiadającą się akcję stworzyli Özil z Cazorlą. Ten ostatni zagrał na skrzydło do Bellerina, który z kolei posłał płaskie podanie w pole karne, gdzie czekał już francuski napastnik The Gunners. Olivier uderzył jednak fatalnie z szóstego metra i wciąż mieliśmy remis.
W 38. minucie goście pierwszy raz trafili w światło bramki i od razu pokonali Ospinę! Zupełnie niepilnowany Kondogbia doszedł do piłki na 20. metrze i huknął jak z armaty. Piłka otarła się jeszcze o zdezorientowanego Mertesackera, co zupełnie zmyliło kolumbijskiego golkipera Kanonierów, 0:1!
Niedługo potem żółtą kartkę za nieprzepisowe zagranie otrzymał Coquelin, który zbyt długo zastanawiał się, co zrobić z futbolówką i w efekcie musiał ratować się faulem, by zapobiec kontratakowi rywala.
Na minutę przed przerwą w ślady młodego Francuza poszedł Elderson, który został upomniany przez arbitra żółtym kartonikiem. Niedługo po tej sytuacji Deniz Aytekin zaprosił graczy do szatni.
Od mocnego uderzenia drugą część gry chcieli rozpocząć Kanonierzy. Świetnie w pole karne Monaco wbiegł Sanchez, który podaniem próbował znaleźć Girouda. Francuz jednak po raz kolejny nie potrafił znaleźć sposobu na choćby uderzenie w światło bramki.
W 51. minucie Olivier znów udowodnił, że to najwyraźniej nie jego dzień. Po świetnym dośrodkowaniu z rzutu rożnego Cazorli napastnik Kanonierów uderzył głową ponad bramką.
Minutę później piłkarze Monaco pokazali The Gunners jak należy rozgrywać kontrataki! Alexis stracił futbolówkę pod polem karnym gości, a ta zaraz trafiła do Berbatova, którego krycie całkowicie odpuścił Mertesacker. Bułgar nie miał więc żadnych problemów z pokonaniem Ospiny – dwa celne strzały Monaco, dwa gole, 0:2.
W 57. minucie Sanchez oddał pierwszy w tym meczu celny strzał na bramkę w wykonaniu Kanonierów. Piłkę odbił jednak Subasić, a dopadł do niej Giroud, który – kontynuując swoją „passę” niecelnych strzałów, przetransportował futbolówkę w trybuny.
Nieporadność Francuza zauważył także Arsene Wegner, który chwilę potem zdecydował się zdjąć swojego rodaka z boiska, a w jego miejsce pojawił się Theo Walcott.
Kilkadziesiąt sekund później mogło być już 0:3! Genialne podanie do Martiala posłał Moutinho, ale młodego gracza Monaco zdołał zatrzymać Ospina.
W 65. minucie mogło i powinno być 1:2! Świetnie Walcotta wypuścił Alexis, Anglik uderzył, ale dobrze interweniował Subasić. Do piłki doszedł jeszcze Welbeck, który, mając przed sobą pustą bramkę, trafił w leżącego kolegę z szatni.
Trzy minuty później menadżer Arsenalu wprowadził Oxlade-Chamberlaina w miejsce Coquelina. Anglik mógł zaliczyć „wejście smoka”, świetnie podając na wolne pole do Walcotta, który został jednak uprzedzony przez golkipera Monaco.
Arsenal starał się zdobyć kontaktowe trafienie, ale goście dobrą grą w obronie zmuszali Kanonierów do grania wzdłuż boiska. Co więcej, w 72. minucie za faul taktyczny żółtą kartkę otrzymał Bellerin.
Arsene Wegner, chcąc zmienić cokolwiek w grze swoich podopiecznych, w miejsce Cazorli wprowadził Rosicky’ego. W tym samym czasie w drużynie Monaco Dirara zastąpił Kurzawa, a chwilę potem Martiala zmienił Silva.
Bezradność i rozgoryczenie piłkarzy Arsenalu idealnie obrazuje sytuacja z 87. minuty, kiedy to żółtą kartką za podważanie decyzji sędziego ukarany został Özil.
W 90. minucie rozmiary porażki Kanonierów zmniejszył wprowadzony wcześniej Oxlade-Chamberlain! Po dośrodkowaniu w pole karne Özila, futbolówkę na 20. metr wybili obrońcy Monaco. Tam czekał już angielski skrzydłowy, który z łatwością ograł jednego z przeciwników i technicznym strzałem w lewy róg bramki nie dał szans na skuteczną interwencję Subasiciowi, 1:2!
Na nic jednak to trafienie Oxlade-Chamberlaina się nie zdało. Chwilę potem w fatalny sposób stracił on piłkę w środku pola, a w kierunku pola karnego Arsenalu pobiegł z nią Carrasco, któremu w żaden sposób nie starał się przeszkodzić Mertesacker. Belg więc z łatwością płaskim strzałem pokonał Ospinę, 1:3.
Minutę później pan Deniz Aytekin zagwizdał po raz ostatni w dzisiejszym meczu i upokarzająca porażka Kanonierów stała się faktem.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
tak to jest kiedy się chce wejść do bramki z piłką
w ankiecie na najlepszego zawodnika po niektórych meczach powininna być możliwość zaznaczenia:
nikt
lub zawodnicy drużyny przeciwnej bo na tych naszych grajków nie ma co głosować..
kamilo_oo
wczoraj pokazali jakie ogorki. Ogorki to my na te chwile.
FabsFAN
Do tego Polak trzeba być za nim i to on ma bronić....;)
qwerty
Wenger? Nie znam.
kamilo_oo
Już to nie raz pisałem - tu się nadużywa określenia "ogórki".
Ospina może i gra lepiej od Wojtka, ale to były sytuacje, z których świetnie znamy Szczęsnego i on inaczej by się mógł zachować znając jego zwyczaję. I jak ktoś z przedmówców powiedział: zasięg ramion przy 3 bramce.
Wiecie czego nie moge zrozimiec? Dlaczego nasi zawodnicy zachowali sie jak najwieksi amatorzy po strzeleniu bramki? Rozumiem, ze chcieli doprowadzi do remisu, ale nie za wszelka cene! przy wyniku 2-1 mozna bylo jeszcze liczyc na awans, teraz juz nikt rozsadny tego nie robi. I gdzie byl w tej sytuacji Wenger? On powinien uspokoic naszych pilkarzy, by nie przydarzylo sie cos takiego...
Wiecie czego nie moge zrozimiec? Dlaczego nasi zawodnicy zachowali sie jak najwieksi amatorzy po strzeleniu bramki? Rozumiem, ze chcieli doprowadzi do remisu, ale nie za wszelka cene! przy wyniku 2-1 mozna bylo jeszcze liczyc na awans, teraz juz nikt rozsadny tego nie robi. I gdzie byl w tej sytuacji Wenger? On powinien uspokoic naszych pilkarzy, by nie przydarzylo sie cos takiego...
Wczorajsze pudło Giroud to chyba jego największe pudło w karierze.
Kanik i Gunner88
Gabriel nie zagra w LM!!!
A Liga Francuska to podobno ogórki
Fani szczesnego wychodza z nory : / zaraz sie dowiem, ze to najlepszy bramkarz swiata.
Ja się UTD nie dziwię że sprzedali Welbecka, oprócz 3 bramek z Galatą nic, to już Giroud ma lepszą skutecznośc, czasami nawet do główek mu sie nie chce wyskakiwać, jak gra na skrzydle to coś daje ale Theo umie znaleźć się w dogodej sytuacji tylko skuteczność na poziomie Welbecka.
Oczywiście, że zawalił, tego nie neguję. Jednak to jeden mecz, dotychczas grał naprawdę dobrze. Wpadka może się zdarzyć, nie ma sensu od razu go wyrzucać.
Qarol
Żiru wczoraj powinien mieć 2 bramki min. i nie ma usprawiedliwienia, światowej klasy napastnik by to wykorzystał, ale Żiru jest tylko dobry i w tym jest problem
I wtedy Giroud wchodzi na końcówke jak juz nic sie nei da zrobic, jak tylko górne piłki nas ratują i chaos... i spoko.
A gdzie wypowiedź Wengera? Po zwyciestwach z outsiderami chwali sie jakby puchar zdobył, a tutaj cichutko. Chociaż w zasadzie i tak powie to samo, że zabrakło jakości a Monaco postawiło trudne warunki i jest potęgą.
Kiedy w końcu ktos w tym klubie przejrzy na oczy i wywali starego capa na zbity pysk?
Bolek...
Ozil dał nam FA cup mas zrację bo przez tyle czasu ile u nas jest zagrał dwa dobre mecze!! zgadzam się reszta to przypadek że dotruchtał do miejsca w którym miał być brawo Yeti :D co do fabregasa to ile ma asyst w tym sezonie a ile Ozil o to mi chodzi. że za tę kasę byłby Fabs plus ktoś jeszcze... No tak, ale zaraz się dowiem że w CFC ma kto strzelać a u nas nie... eh dobra mniejsza z tym Fabregasem, mnie najbardziej irytuje fakt taki, że kiedyś graliśmy b.dobrze pozycyjnie i skutecznie widać było ruch do piłki teraz tego nie ma.
Moje przemyślenia po meczu (choć jeszcze nie ochłonąłem)
Skład:
Już przed meczem pisałem, że braknie skrzydeł.
Alexis - co chwilę schodził do środka - żadnej akcji bokiem.
Welbz - to samo co Alexis.
Zauważcie co się stało po wejściu Walcotta. od razu ofensywa ożyła. Powinien grać od początku i psuć nerwy obrońcom. W ciągu kilku minut miał chyba 3 wyjścia zza pleców obrońców.
2: po raz kolejny przekonujemy się, że Ozil i Cazorla razem nie dają nic. Za to Ox - powinien od początku za jednego z nich grać.
Per - no comment.
Ospina - Już ktoś mnie pouczał, ale ja piszę swoje. Powiedzcie - ile miał wczoraj interwencji? Jedną - jak piłka w niego leciała. I nie piszcie, że nie miał szans przy bramkach bo:
gol 1.: Ok - rykoszet. Ale po rykoszecie piłka leciała w środek bramki. Mimo wszystko trudna do obrony piłka.
gol 2.: Jak piłkarz wychodzi 1vs1 to bramkarz, jeśli wychodzi z bramki to powinien do samego końca iść i skracać kąt (tak robi ZAWSZE Wojtek, czasem ryzykując kartką), a ten wyszedł kilka metrów i się zatrzymał (chyba czekał, aż Berbatow mu odda piłkę).
gol 3.: Tu brakło mu kilku centymetrów, które Wojtek ma (nie tylko wzrostu, ale długości rąk).
poza tym:
ZERO, powtarzam ZERO pomysłu na grę. trochę mnie denerwowali komentatorzy, ale powiedzieli jedną bardzo słuszną uwagę: "Arsenal cały mecz impowizuje". Miał absolutną rację - oni grają tak: "próbujmy tiki takę, może coś z tego wyjdzie"
Giroud - ale miał chłop dołek. Ogromna nieskuteczność.
Ozil - widziałem go jak śpiewali kaszankę i tyle.
Jeden plus: nazywa się Coquelin. Nie mam mu nic do zarzucenia.
Napastnik nie jest problemem. Giroud zawalił jeden mecz, zdarza się, ale przecież cały sezon gra dobry.
Pierwszy do wymiany jest Wenger, a nie zawodnicy. W ostatnich latach w jego zespole przewinęło się wielu piłkarzy i ciągle było to samo. To tu jest problem Arsenalu.
Kaczaza
Ja o Kondogbii spamie od dawna :D Super z niego pilkarz i widac, ze ma poukladane we lbie. z Pogbą będą liderami FRancji w przyszłości.
Walcott na "9" jest taki sam jak Podol.
-----------Ospina-----------
Bel--Kosa--Gabriel--Gibbs
------Coq-------Santi------
----Ozil----OX----Alexis---
-----------Theo------------
Ludzie walcott gral juz na '9' i bylo strasznie. Skonczcie z tym poronionym pomyslem. Przeciez on nawet pilki nie umie przyjac, a co dopiero zagrac na sciane.
FabsFAN;
To też moje marzenie.
Kondogbia/ Gonalons, Jovetic/Dzeko, Howedes.
Walcott tyle czasu walczył żeby grać na szpicy, może dać go Na NŚ, na prawe i środek dać Santi/OX. Kogoś z nich an skrzydło drugiego na środek. Raczej OX na prawą i może tak zagrać jakiś mecz.
dawno pisałem ze nie mamy napastnika światowej klasy, Giroud czy Wellbeck są dobrzy, ale nie dają tej przewagi, pewności w ważnych meczach, w których nie idzie. Wellbeck 2 setki zmarnował, do tego miał jeszcze 1-2 sytuacje gdzie mógł się lepiej zachować, Giruod to samo, ma gre głową opanowaną bardzo dobrze a wczoraj od jego głowy piłka sie odbijała jak od Rasiaka. Ani Wellbeck ani Giroud nie byliby w stanie zagrozić miejscu w składzie dla Lewego, Cavaniego czy Teveza, środek wydawał się dobry po za Oezilem, bo kiedy idzie Mesut jest jednym z najlepszych na boisku, ale jak trzeba serce i pól wątroby na murawie zostawić Oezil znika, na szczęście niedługo wrócą Wilshere i Ramsey to może Niemiec się ogarnie, jak nie to sprzedać póki sensowną kasę można wziąć za niego, no i LO, ostatnio ani Monreal ani wczoraj Gibbs mnie nie przekonał, są solidni ale nie dają tej jakości w ataku, już młody Bellerin daje więcej w ataku, mimo ze w obronie widać jeszcze braki umiejętności w ustawieniu, dziś wyjątkowo bym nie jechał aż tak po Kościelnym i Mertesakerze chociaż przy drugim golu chyba to Kościelny był za daleko od gracza Monaco, ale został 1 na 2 wiec trudno, ogólnie sytuacje były i to sporo, tyko brak skuteczności,
ArseFan
Dokładnie.
To jest aż przykre, że z takim potencjałem w kadrze gramy takie szambo.
I to nie tylko wczoraj, bo chwilę wcześniej męczyliśmy się z LEICESTER, tylko na nich nasza padaka wystarczyła. Ledwo, ale jednak.
Zauważyłem jedno że gdyby walcott grał od pierwszej minuty to może byśmy nie przegrali bo co akcja to na walcotta i coś chociaż robił w przeciwieństwie do wellbecka czy Giroud.
Moj skład rewanżowy
Ospina
Chambers kosa gabriel gibbs
Francis
Santi
Walcott Ozil Sanchez
Welbeck
karmel567
I jeszcze mieć taką ligę..
Fakt, że angielskie kluby w ostatnich latach średnio radzą sobie w LM z zespołami z np. Hiszpanii lub Bundesligi nie świadczy o tym, że są to mocniejsze ligi. Liga to nie tylko czołówka tabeli ale też i pozostałe drużyny. Liczy się: po pierwsze- charakterystyka ligi- Liga angielska jest najszybszą a zarazem najbardziej fizyczną czyli taki jaki futbol powinien być. Po drugie ilość meczów na najwyższym poziomie. W lidze angielskiej mamy takich co najmniej 12 w sezonie. Dla porównania w lidze hiszpańskiej połowę mniej- 6. Po trzecie sprawiedliwość ligi. W lidze hiszpańskiej wszystkie kokosy zbiera Barcelona i Real, pozostałe drużyny dostają ochłapy z praw transmisyjnych przez co NIGDY się nie rozwiną. W lidze angielskiej zespół ze środka tabeli dostaje jakieś 60% tego co mistrz czy wicemistrz, gdzie w hiszpani nie wiem czy to jest 10%. Także panowie nic się nie zmienia. Liga Angielska najlepszą ligą na świecie.
Co do Arsenalu to nic się nie zmienia. Taki Arsenal znamy już od lat. Transfery tego nie zmienią. Tylko radykalne ruchy.
Ciesze sie, ze Kondogbia wczoraj zagral dobrze. Moze Papcio po niego siegnie.
Kibicuje Arsenalowi około 15 lat i nigdy ***** nie byłem tak zirytowany i zły... Rozumiałem brak awansu do ćwierćfinału przez ostatnie lata bo były to mocne ekipy, a my nie mieliśmy środków mną znaczące wzmocnienia, ale teraz!? Jaka ***** mamy teraz wymowke!? Wierzę w awans bo jestem naiwny. Nie ma jednak co liczyć na łatwiejszego przeciwnika przez najbliższe lata w LM, o ile w ogóle będziemy w niej grać...
fabsfan i slusznie ;]
Monreal akurat zrobil postep i 1-2 slabsze mecze tego nie przekresla, tak samo jak i Sanchez tez nie zachwyca ostatnio, a kazdy wie, ze jest dobry ;]
Mnie to wczoraj bolalo to, ze po zejsciu Girouda zagral na srodku Welbeck, ktory ostatni raz na szpicy gral jakos jesienia ;]
To ewidentnie pokazalo mysl taktyczna Wengera i przygotowanie wszystkich mozliwych wariantow :)
w 1/4 takie pary
Barca - BvB
Atletico - Monaco
Real - Chelsea
Bayern - Porto.
Niestety, defensywnie zagraliśmy wczoraj poniżej krytyki. W każdej straconej bramce nasi obrońcy mieli 70% udziału, na myśli mam zwłaszcza naszego obecnego kapitana Mertesackera! Składnych akcji brakowało, ale w ostatecznym rachunku nasi napastnicy zmarnowali dwie konkretne sety. Błędy i brak bramek jestem w stanie wybaczyć, ale czy wy widzieliście jak oni człapali po tym boisku? Poza Sanchezem nikłe zaangażowanie, a chęci do odrobienia strat wręcz zerowe.
Ozil przy Ronaldo był najlepszym asystentem Europy, tak samo Di Maria. Bez niego obaj prezentują się fatalnie, a Cristiano dalej strzela jak maszyna. Dużo łatwiej mieć mnóstwo asyst, gdy przed sobą ma się takiego piłkarza jak CR, który nawet słabe podanie zamienia na gola.
Wczoraj słabo zagrała cała drużyna.Najwięcej oczekiwałem od Girouda który obok Mertesackera był najsłabszy na boisku.Francuz nigdy nie będzie piłkarzem klasy światowej,to wiemy wszyscy poprzez brak u niego dynamiki i szybkości.Theo nigdy również nie będzie klasową dziewiątką,nie mamy co liczyć na wygrany pojedynek główkowy czy dobrą grę ciałem z jego strony.Najbliżej klasowej dziewiątki ze wszystkich piłkarzy Arsenalu jest Welbeck który był jednym z najlepszych zawodników na boisku w naszej drużynie.Jego problemem jest skuteczność.Najsmutniejsze wczoraj było to że zawodnicy Arsenalu przegrywali większość pojedynków szybkościowych.Widać było po Monaco że są znakomicie przygotowani fizycznie czego nie można było powiedzieć o naszych zawodnikach.P.S.Odnośnie ligi mistrzów,jeśli chcesz ją wygrać to musisz mieć całą jedenastkę piłkarzy klasy światowej,racjonalnie popatrzmy na jakość piłkarzy Arsenalu,obecnie mamy w pierwszym składzie 4 piłkarzy którzy mogliby poradzić sobie w najlepszych klubach świata.Są to:Koscielny,Sanchez,Ozil i Ramsey pod warunkiem że jest zdrowy i w swojej optymalnej dyspozycji.Spójrzcie na kadrę Bayernu,tam na ławce rezerwowych nie ma słabych ogniw.W letnim okienku transferowym jeśli mamy kogoś sprowadzać to tylko zawodników z najwyższej półki takich jak Sanchez.Z dobrymi zawodnikami jak np.Girund w pierwszym składzie nigdy nie zdobędziesz pucharu ligi mistrzów.Porównajcie jakość Francuza z Suarezem,Lewandowskim czy Benzemą.P.S.Nawet jak przeszlibyśmy Monaco to w następnej rundzie prawdopodobnie odpadlibyśmy trafiając np.na Bayern,lepiej skupić się jest na lidze gdzie ciężko będzie o miejsce w pierwszej czwórce.
michalm1
Coś ty :)
Master10
Ja cisnalem gibbsa juz od dluzszego czasu, to samo WAlcotta. Plus Theo ejst taki, ze znalazl sie wczoraj w dobrej sytuacji, a minus ze wykonczyl ją tak jak zwykle >.<
Wada BPL jest to, ze slabsi doskakuja do poziomu lepszych, a ci dobrzy wgl sie nie rozwijaja. Liga niby konkurencyjna ale poziom trzyma sie ciagle taki sam/spada.
gothegunners1886
Nie no po co go zmieniac, lepiej sciagnac jedynego napastnika w druzynie przy 0-2.
michalm1
Albo jak wygrywamy to oddajemy inicjatywe przeciwnikowi i ten nam strzela nerwówka do końca meczu..
Bedac nieco zlozliwym, mozna napisac, ze Per ustrzelil hattricka, bo przy kazdej z bramek mial wydatny udzial. Druga obciaza go jak nikogo innego, przy trzeciej w ogole nie obserwowal co sie dzieje i nie przesunal w strone pilki zawczasu, stad zabraklo kilku metrow do interwencji. A tak poza tym, w ocenie gry druzyny razi wszystko. Nie rozumiem tez troche Wengera i jego uporu w wystawianiu na okraglo tej samej 11. To nie byla optymalna kadra, bo golym okiem widac, ze Sanchez kopie sie po czole od kilku meczow, jest bezproduktywny, gra na sile, na przelamanie, generuje mase strat i jest pod forma, nalezaloby dac mu odpoczac, to samo Santi, nieco przygasl, ma jakis dolek i na zastepstwo moglby pograc dynamiczny Rosa. Zmiennicy sa, tylko trzeba chciec. Ponadto nie moge zrozumiec bicia glowa w mur, przy przeciskaniu sie srodkiem za wszelka cene, nie mozna bylo zmienic ustawienia na 2 napastnikow i wymianie Sancheza z Cazorla dla przykladu na Ox'a i Theo, rozciagajac gre. Bylismy tacy denni i bezplciowi w grze, ze defensywnie ustawione Monaco oddalo wiecej strzalow od nas. Niedokladni i nieskuteczni, tacy wczoraj bylismy.
Zobaczycie ze final bedzie Porto - Monaco jak kiedys...
I zaraz liga niemiecka (z tymi ogórkami) wyprzedzi angielską w rankingu.
taxi_driver
Ale obcokrajowcy przesiakneli juz tym stylem grania.
Ozil jak gral w Realu to mnie zachwycil w 1 meczu, ktory ogladalem . z Realem Valladolid, gdzie naprawde pociagnal druzyne do zwyciestwa. Poza tym z kazdej jego asysty robiono wirtuozerskie podanie. Nie chce za bardzo po nim jezdzic, ale te jego "najcudowniejsze" podania to byly takie, ktorych sam Messi robi ze 2 na mecz -.-'
michalm1
I Wenger który nie zmieni go w trakcie meczu pupilek..
Zauwazyliscie ze w ostatnich meczach oddawalismy inicjatywe i bronilismy a wczoraj zagralismy po staremu ? Jak przeciwnik sie broni i gra kontrami to najlepsza metoda na to jest taka sama taktyka.