Moyes: Krytyka nie złamie Wengera

Moyes jest niesamowity. Najlepsze oko do transferów.

Chciałbym go jako następce Wengera, ale raczej wcześniej przejmie go MU na następcę Alexa.

wenger nie dyryguje zespolem w trakcie meczu, przez pierwsze 70 minut spi, okolo 70 minuty robi JEDNA zmaine i zaczyna sie klucic z sedzia technicznym :P

Moyes wie co mowi.

Nadejdzie taki dzień kiedy Wenger odejdzie a wtedy zobaczymy czy On był słaby czy może zarząd w uja lecia,ł chyba że wcześniej jakieś szejki się zainteresują.

Lr556

I po co nam szejkowie..
Czy to jest prawdziwa piłka nożna?
Kupowanie graczy za ponad 50 mln to już trochę przesada.

pauleta19

To, że mamy lepszy skład to nie ulega żadnej wątpliwości. Everton nie traci piłkarzy, bo Moyes potrafi powiedzieć " nie " . Bainesa Manu kusili nie raz, nie dwa, a dalej gra dla Evertonu. Fellainiego też łatwo wyjąć nie będzie, u nas przychodzisz, bierzesz, płacisz i wychodzisz. Songa Wenger nie musiał sprzedawać, wystarczyło dać lepszy kontrakt, a jakiś kosmicznych pieniędzy nie wymagał od Arsenalu Song. Widać jego brak w środku.
IMO skończenie ligi przed Evertonem to dla nas żaden sukces.

Niech kupią nas szejki, będą transfery :P

pajdi, my robimy regres, Everton progres. Tylko nas 'rozkradają, co roku z najlepszych piłkarzy.

My straciliśmy ostatnio Nasriego, Songa, van Persiego, Fabregasa i innych , a Everton tylko Artetę. Wykupią Moyesowi Bainesa i Fellainiego to zobaczymy, co powie... i jak mu statystyki się popsują.

Poza tym nadal uważam, że mamy lepszą paczkę niż Everton i ostatecznie ich wyprzedzimy.

Kucharz

Tak raczej będzie, Wenger jak i zarząd myśli, że po wprowadzeniu finansowego fair play wszystko się zmieni, a to jest gówno prawda. Real, Chelsea, City, PSG czy Barca znajdą metody jak obejść to, przedstawią mniejszą listę dochodów, tak aby parę euro uciułać na transfery.
IMO taka sytuacja pasuje naszemu pseudo zarządowi, który od dawna Arsenal traktuje jako biznes, który ma przynosić dochody stosując przy tym jak najmniejsze koszty.
Wenger też narzekać nie powinien, bo ma największą pensję w Anglii wśród trenerów, ewentualnie może Mancini, który podpisał nowy kontrakt może zarabiać więcej. Do tego Wenger przez większość kibiców uważany jest za Boga, wie, że jest praktycznie nietykalny. Pracuje bez presji, bo czego nie zrobi to i tak go nie zwolnią. Gdzie by miał tak dobrze ? W każdym innym top'owym klubie, bo Arsenal mimo wszystko trzeba zaliczyć do takiego, już dawno pakowałby walizki.
Podsumowując, jeśli nie zmieni się zarząd, nie przekonamy się jakim trenerem Wenger jest na chwilę obecną. Kiedyś pieniądze nie odgrywały tak wielkiej roli w piłce jak teraz. Jeśli zarząd coś ruszy, Wenger dostanie sporą gotówkę, a wtedy nic nie ugra, to będzie pokazane czarno na białym, że jego czasy minęły. Teraz możemy tylko gdybać i wskazywać winnych, czy to piłkarzy, trenera bądź sam zarząd. W moim odczuciu, to trener jest odpowiedzialny za wyniki i na niego powinna spływać cała krytyka. To trener sprowadza do klubu piłkarzy, to on ich ustawia na boisku, trenuje z nimi codziennie, nie zarząd,a właśnie Francuz.

Wenger powinien się już conajmniej parę razy złamać.. Mówię tutaj głównie o ostatnich 7 latach. A przecież w tamtym sezonie też słabo zaczęliśmy, w tym też i ostatnio gorszy okres gry. Niejeden trener by się załamał ;p

Wszystko jest w najlepszym porządku. Ćwierćfinał Pucharu, szesnastka Champions League, 6 miejsce w tabeli po 13 meczach i 10 punktów straty do czerwonych downów. Czy na prawde mamy powody do płaczu ? Ja należe do zadowolonych kibiców. Jedynym zgrzytem dla mnie jest postawa Ramseya, Santosa i Vermaelena. Boli mnie rowniez porazka z Norwich, remis z Fulcham i Aston Villą.

pajdi
Święta racja. Rozumiem, że można stać murem za Wengerem, ale irytuje mnie jeden argument, typu "odwalcie się od niego, bo nikt nie zrobił dla tego klubu więcej niż on". Jasne, nikt mu tego nie odbierze, ale czy to ma oznaczać, że Wenger ma pozostać na stanowisku menago do usranej śmierci pomimo braku wyników i postępującej degrengolady czysto piłkarskiej Arsenalu?!

BTW to, że Wenger nie ma(?) pieniędzy na transfery, to oznacza, że musi grać ciągle tą samą, oklepaną taktyką, którą znają już wszystkie kluby w BPL ? To, że trzyma na boisku Ramseya, który gra piach to też wina tego, że nie ma pieniędzy ? To, że z zmianami czeka do 70 minuty, to też wina braku pieniędzy w portfelu ? Bronicie tego Wengera jak Boga, owszem należy mu się, ale bądźcie też realistami i dostrzegajcie błędy jakie popełnia, bo robi ich całkiem sporo.

Mam nadzieję, że w końcu Arsene będzie miał do dyspozycji pieniądze, które zagwarantują piłkarzy klasy światowej, bo to co obecnie mamy... Nie wiem czy ktoś inny dałby radę tym szrotem awansować do Champions League.

pauleta19

Tylko zobacz, Everton na przestrzeni ostatnich lat robi ciągły krok do przodu. Jak już wspomniałeś, nie mają kasy na transfery, a ciągle prezentują fajną dla oka piłkę, w tym sezonie mogą zajść całkiem daleko.
Jaki progres my robimy ? Ja nie widzę żadnego, śmiem twierdzić, że z każdym kolejnym sezonem robimy krok w tył.

Bardzo ciężko jest porównywać trenerów współcześnie. Jak na przykład porównać takiego Wengera, siedzącego w jednym klubie z małą kasą do Mourinho, który biega co parę sezonów między klubami (szczególnie lubi uciekać jak jego drużyna zaczyna przegrywać w 3 sezonie) i dostaje grubą kasę?
Moyes i Wenger to dla mnie jedni z najlepszych trenerów na świecie, jeśli nie najlepsi. Tylko jak to sprawdzić? :)

Sobieski14
czy Ty naprawdę uważasz, że krytyka pod adresem Wengera dotyczy tylko braku transferów? Otóż nie, tyczy się także, a może przede wszystkim, spraw czysto sportowych, które nasz manager po prostu zawala.

Niektórzy nie doceniają Wengera, a pewnie jakby go zabrakło zapłakaliby po nim. Moyes, który podobnie jak Wenger dostaje g.wno na transfery potrafi docenić Papcia.

Nie, krytyka nie złamie Wengera, a krytyka nie dociera do Wengera.