Możliwe cztery powroty na Blackpool

Dobrze, że nie przytrafiają się nam jedynie kontuzje ale część zawodników również wraca do składu. Szczególnie liczę na Fabregasa bo on sam może wygrać mecz.

Piootrus -> Robin i Cesc są po dość poważnych kontuzjach i regeneracja po mś może ciut dłużej potrwać, a z Blackpool nie powinno być problemów bez nich

Świetnie by było, gdyby Cesc zdążył na Blackpool, ale miejmy nadzieję, że to czy Fabregas zagra czy nie, nie zadecyduje o wyniku meczu.

cieszy, że tylu zawodników wraca do składu mimo braku formy, ale strasznie martwią nieobecności tylu zawodników... ;/

a ile będą kisić tego Fabregasa ? może mają z nim kłopoty wychowawcze ?;>

Kuyt to robot, on nigdy sie nie męczy, więc nie prównywajcie Robina i Cesca z nim

Jestem ciekawy fryzury Songa w następnym meczu :DD

No jasne, Fabregas musi odpocząć, nie zagrał pełnego meczu w RPA, ale co tam. Dajmy im 4 miesiące na dojście do siebie, może wtedy będą przygotowani. Co z tego, że Kuyt gra już na najwyższych obrotach po 90 minut w każdym meczu i jakoś nikt nie narzeka, a wrócił z RPA wtedy kiedy Robin i Cesk.

Najbardziej oczekiwałem powrotu Song'a. Teraz Alex może grać jako DP i nie musimy rzucać tam takiego Diaby'ego, który mógłby zagrać razem z Tomasem w środku z Blackpool na Emirates w tą sobotę.

Do kurny nędzy ... Kuyt gra cały mecz z Arsenalem i jeszcze w 10... a Fabregas nie może zagrać bo grzał ławę i dopiero podkoniec grał no nie... jak nie zagra ogólnie (Nawet z ławki) to brak mi słów

stać - zamiast stań

Martwi mnie to że tyle czasu nie widziałem Fabregasa i Van Persiego razem w składzie od pierwszych minut. Chciałbym zobaczyć najsilniejszy skład i zobaczyć na co nas stań.

Wreszcie jakieś lepsze wiadomości. Songa i Djourou spodziewam się w pierwszym składzie, bo na tych pozycjach nie mamy jak łatać, a i zawodnicy powinni być przygotowani. Cesc pewnie wyląduje jeszcze na ławie. Myślę, że z takim przeciwnikiem Rosicky poradzi sobie jako główny rozgrywający. Robin natomiast powinien już być gotowy, choć Wenger wydaje się mocno na niego uważać. Jak nie wyjdzie w pierwszej jedenastce, to tragedii nie będzie.

Fajnie, że zawodnicy wracają do składu na sobotni mecz. Tylko z tymi powrotami nie ma co się spieszyć, bo wszyscy wiedzą czym to może się skończyć. Odnowiona kontuzja i znów bez zawodnika. Jestem za powolnym wprowadzaniem zawodników do rytmu meczowego.

Wenger are you fucking kidding me ;p ?

haha Denilson ostatni raz wybiegł na boisko 14 kwietnia czyli w dniu moich urodzin ;)))

Tan na poważne nie ma tu do śmiechu bo 4 miesiące już chłopak sobie nie gra. Liczę na niego w tym sezonie mam nadzieję że będzie godnym zmiennikiem Songa ;)

bardzo chciałbym zobaczyć ich wszystkich na meczu no ale cóż ;/ może im się uraz odnowić ;/ i to jest najgorsze :(

nie wiem czy sie cieszyc tymi powrotami, bo przeciez zbyt szybki powrot Songa, Ceska i RvP to kontuzja przed koncem roku prawie pewna...oj ciezko byc kibicem Arsenalu, najpierw czlowiek sie modli zeby Wenger nie wystawil Fabianskiego, potem kolejna czesc model to nowy obronca, nastepna zdrowaska o brak kontuzjii, kolejna o szybki powrot do zdrowia....w zasadzie jedyny przyjemny moment to te 90 minut w Sobote albo w Niedziele, a potem znowu na kolana, zeby czasem znowu sie nie odnowila jakas kontuzja itd, itp...i tak all season long!

Ważny jest powrót Denilsona i Songa. Pierwszy gra na DP, drugi od biedy może zagrać na stoperze choć nie lubie tej opcji bo z Johanem to nigdy nic nie wiadomo, możliwe że znowu dozna kontuzji. On musi powoli wchodzic w rytm meczowy. A o Cesca nie ma co sie martwić bo na pozycji playmakera zawsze(i powinien) zagrać w doskonałej formie Rosa

oby szybko wrócili i zadomowili się na długo..

cholera, zapomniałem że Kościelny jest zawieszony ;/ Trzeba uważać na Blackpool bo oni będą gryźli murawę żeby tylko wywieźć jakiś punkcik, czasami z takimi drużynami gra się o wiele trudniej niż z tymi z górnej części tabeli.

no właśnie ciekawe.
niby tak chuchają i dmuchają na tych zawodników a i tak liczba kontuzji w sezonie już dawno przekroczyła granice zdrowego rozsądku.
a odpowiedzi nie ma.

Tęsknie za Arsenalem z Fabregasem i Robinem w składzie. Oczekuje ich powrotów :D

mam nadzieje, ze na ten miesiac to juz koniec kontuzji ...
ale Cesc juz powinien grac, a Boss obchodzi sie z nim jak z porcelana ...

Ciekawe ze Robin i Cesc jeszcze nie mogą grac a w innych klubach piłkarze hiszpani i holandii graja juz na calego ;/

Dobrze że ci trzej zawodnicy wrócą na ten mecz, myślę że Cesc też powinien wystąpić już dawno go nie widziałem w akcji :P

Ciekawe ilu wypadnie po meczu z Blackpool? I nie mówię, tego jako ironię, tylko zastanawiam się na poważnie... :/