Mustafi: Messi jest trudniejszym przeciwnikiem od Ronaldo

Nie masz się co martwić. Jeszcze długi czas przeciwko nim nie zagrasz

Szkoda ze nie kupimy dwóch SO a jego się nie pozbędziemy

Pamiętacie początek Mustafy u nas w klubie ? Pierwsze jego 15 meczów bez porażki i stabilność. Potem coś się zepsulo i grał jak grał.
Czekam z niecierpliwieniem na nowy sezon. Przy nowym trenerze i przy Sokratisie może to inaczej wyglądać.

Dla niego Deeney jest jak Messi ...

@ljungberg77:

Smuda jest akurat w Widzewie...

Mustafi grał grał i w sumie nic nie grał. Laurent był swego czasu znakomity i jego czas dobiega końca. co do Mustafiego z taką grą to może Jagielloni czy innego takiego. "

Z drugiej strony może pod wodzą Unaia coś pogra bo Steve "magic defensive tactics" wyciągnął z niego to co "najlepsze" czyli machanie rękoma w celu czarowania napastników

Ostatnie zdanie trochę z dupy w kontekście tej informacji, ale się uśmiałem. Fajne skwitowanie. Grałem przeciwko Messiemu, bla bla bla. Mustafi nie jedzie na mundial. xD

Nie ma żadnej informacji o tym, że Niemiec odchodzi, więc podejrzewam, że Emery jednak go przetestuje. Może warto dać mu jeszcze jedną szansę? Zobaczymy jak dogada się z Sokratisem.

byłaby*

Dla ciebie nawet mucha bałaby zbyt trudna do złapania.

Messi? Ronaldo?

Niech on się cieszy, że nie musi grać przeciwko Welbeckowi.

"Mustafi nie został powołany na tegoroczny mundial"

Piekne podsumowanie

Osobiście też tak uważam.

Aguero: Mustafi łatwiejszym przeciwnikiem niż Jones!

Myślę, że Emery go poustawia i wreszcie zagra odpowiednio do swojego potencjału. Otamendi też walił ostro babole w City, a ten sezon miał już bardzo dobry.

On ma z każdym problem

Trochę śmiesznie to brzmi z jego ust w tym momencie, po takim sezonie. Ale przyznać mu trzeba, że w Valencii grał dobrze i jakieś tam doświadczenie w walce z bądź co bądź najlepszymi piłkarzami świata ma.

W poprzednim sezonie prawie cała obrona grała dno, oprócz Monreala. Dobry BR i DM, to wtedy wierzę, że Mustafi da radę.

Artykułu*

Końcówka artykuły najlepsza :D

@mitmichael: Bo dla Wengera zawsze liczył się głównie atak, a obrona to tylko dodatek. Zespół mógł przegrywać, ale miał grać efektownie w ofensywie, której glownym wyznacznikiem byla JAKOŚĆ ;)

Trzeba przyznać że zarówno on jak i nasz niby opokan forte Koscielny mocno cieniowali w ubiegłym sezonie popełniając raz po raz szkolne błędy. Ciężko akurat ich wyróżnić mając na uwadze jak grały takie tuzy jak Bellerin albo nasz tytan bramki Czech, brak DMa przez cały poprzedni sezon też nie pomagał ale jednak środek obrony zbyt łatwo pozwalał rywalom na dochodzenie do sytuacji bramkowych, czy to na ziemi czy (zwłaszcza) w powietrzu, nawet biorąc pod uwagę że forma wszystkich ww. piłkarzy była pochodną formy Wielkiego Wu- który już odszedł co wystarczy za komentarz.

Środkowy obrońca do pierwszego składu to mus, a Francuzowi i Niemcowi ryealizacja o drugie miejsce w podstawie dobrze zrobi.

A ja tam w Mustafiego wierze. Jak przychodzil byl naszym najlepszym obronca, nawet Koscielny gral gorzej od niego. Czego to sie wszystko posypalo nie wie nikt, moze poza Wengerem.

Dla niego to i Shane Long jest bardzo trudnym przeciwnikiem. Panu to już dziękujemy