Na co stać Arsenal w Lidze Mistrzów w sezonie 2025/26?

Na co stać Arsenal w Lidze Mistrzów w sezonie 2025/26? 13.09.2025, 10:11, Trempa 585 komentarzy

Mecze Ligi Mistrzów w sezonie 2025/26 zbliżają się wielkimi krokami. Arsenal zainauguruje te rozgrywki wyjazdową potyczką z Athletic Bilbao (16.09.2025 r., 18:45). Kibice Kanonierów zastanawiają się, czy podopieczni Mikela Artety są w stanie wygrać Champions League i właśnie tego będzie dotyczył dzisiejszy tekst. Jak Kanonierzy spisywali się w kampanii 2024/25? Na co ich stać w nadchodzących rozgrywkach?

Liga Mistrzów 24/25: jak wyglądała poprzednia kampania w wykonaniu Kanonierów?

Minione rozgrywki po raz pierwszy odbyły się w nowej formule. Nic dziwnego, że mecze Ligi Mistrzów w sezonie 2024/25 od samego początku wzbudzały duże zainteresowanie kibiców…

Kanonierzy rozpoczęli te zmagania od wyjazdowego remisu z Atalantą 0:0. W 2. kolejce londyńczycy wykorzystali atut własnego stadionu i pokonali PSG 2:0.

Potem Kanonierzy wygrali u siebie z Szachtarem Donieck 1:0, przegrali w Mediolanie z Interem 0:1 i pokonali w delegacji Sporting Lizbona aż 5:1.

Liga Mistrzów 24/25 powoli zaczęła wchodzić w bardzo istotną fazę... W 3 ostatnich kolejkach rundy ligowej piłkarze Mikela Artety zanotowali zaś same wygrane (3:0 u siebie z AS Monaco, 3:0 w Londynie z Dinamo Zagrzeb i 2:1 na wyjeździe z Gironą).

Dzięki temu Kanonierzy uplasowali się ogólnie na 3. miejscu z bilansem:
- 6 wygranych
- 1 remis
- 1 porażka

W efekcie Arsenal automatycznie awansował do 1/8 finału Champions League.

Liga Mistrzów play off (czyli faza pucharowa) rozpoczęła się bardzo dobrze dla londyńczyków, którzy zdecydowanie pokonali w dwumeczu PSV Eindhoven (7:1 na wyjeździe i 2:2 u siebie).

W ćwierćfinale na Kanonierów czekał Real Madryt. Wielu ekspertów stawiało na awans Królewskich, ale Arsenal sprawił niespodziankę.

W domowym spotkaniu londyńczycy triumfowali aż 3:0, a kapitalne zawody rozegrał wówczas Declan Rice (autor 2 goli po rzutach wolnych). W rewanżu podopieczni Mikela Artety postawili kropkę nad “i” – wygrali 2:1 i awansowali dalej.

W półfinale Kanonierzy rywalizowali z PSG. Londyńczycy nie wykorzystali atutu swojego stadionu i przegrali na Emirates 0:1. W drugim spotkaniu paryżanie też byli lepsi (2:1) i to oni zagrali w wielkim finale, w którym pewnie pokonali Inter Mediolan 5:0.

Liga Mistrzów 2025/26: terminarz Arsenalu

Kilka dni temu poznaliśmy harmonogram fazy ligowej Champions League. Z kim zmierzą się piłkarze Mikela Artety?

16.09.2025 r.: Bilbao – Arsenal
01.10.2025 r.: Arsenal – Olympiakos
21.10.2025 r.: Arsenal – Atletico
04.11.2025 r.: Slavia – Arsenal
26.11.2025 r.: Arsenal – Bayern
10.12.2025 r.: Club Brugge – Arsenal
20.01.2025 r.: Inter – Arsenal
28.01.2025 r.: Arsenal – Kajrat Ałmaty

Te mecze możesz nie tylko oglądać, ale także typować. Skorzystaj z porównywarki kursów stworzonej przez ekspertów Legalnibukmacherzy.pl i sprawdź, gdzie czekają na Ciebie największe wygrane.

Czy Kanonierzy są w stanie wygrać rozgrywki Champions League?

Na początek trzeba awansować do fazy pucharowej i z tym Kanonierzy nie powinni mieć większych kłopotów.

W poprzednim sezonie bezpośredni awans do 1/8 finału gwarantowało zdobycie 16 oczek. Wydaje się, że londyńczycy powinni zainkasować nawet więcej punktów (w okolicach 18-20), ponieważ mają dużo słabszych rywali, a z mocnymi teamami (poza Interem) będą się mierzyć na Emirates.

Potem rozpocznie się faza pucharowa, czyli Liga Mistrzów play off. Najbardziej prawdopodobne jest to, że Kanonierzy awansują do ćwierćfinału i odpadą na typ etapie lub w półfinale.

The Gunners mają bardzo duży potencjał, ale często zawodzą w najważniejszych spotkaniach z równie mocnymi zespołami. To może mieć zaś decydujące znaczenie np. na etapie 1/2 finału.

Na ten moment sam awans Arsenalu do finału Ligi Mistrzów jest mało realny. Potwierdzają to też przewidywania analityków forBET, gdzie takie zdarzenie oszacowano na około 23%.

Kto jest w gronie głównych kandydatów do wygrania Ligi Mistrzów?

Największym faworytem jest Barca. Kontuzje kluczowych graczy – w decydujących momentach sezonu – mogą jednak sprawić, że Duma Katalonii nie będzie aż tak groźna, jak się teraz przypuszcza. Bo siła tego klubu np. bez Lamine’a Yamala w dobrej formie jest znacznie słabsza.

Angielscy kibice pewnie chętnie widzieliby w decydujących fazach mecze Arsenal - City, czy Arsenal - Liverpool. Na pewno zarówno The Citizens, jak i The Reds są bardzo mocni “na papierze”.

Zdaniem analityków większe szanse na odegranie znaczącej roli w tych rozgrywkach mają piłkarze Arne Slota. Liverpool jeszcze bardziej wzmocnił się w czasie letniego okienka transferowego (na Anfield trafił m.in. Alexander Isak) i dysponuje wyjątkowo mocną kadrą.

Obywatele w teorii też powinni być mocni, ale w tym klubie od pewnego czasu nie dzieje się najlepiej. A osiągane wyniki są znacznie poniżej oczekiwań (m.in. dopiero 3. miejsce w poprzednim sezonie Premier League i odpadnięcie już na etapie 1/16 finału Ligi Mistrzów).

Kto jeszcze jest w gronie faworytów? Triumfatorzy poprzedniej edycji, czyli PSG. Kiedy z zespołu odszedł Kylian Mbappe, to wydawało się, że paryżanie będą dużo słabsi. Luis Enrique na nowo poukładał jednak swoją drużynę, która zaczęła grać bardziej zespołowo i przede wszystkim skutecznie.

Wygrana w finale z Interem 5:0 nie była przypadkowa i wydaje się, że paryżanie także w tej edycji Ligi Mistrzów będą groźni.

Ligue MistrzówSportZapowiedź autor: Trempa źrodło: shewore.com
Następny mecz
Ostatni mecz
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
ZawodnikBramkiAsysty
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady