Na spotkanie z Lordem! Nottingham Forest vs Arsenal

Na spotkanie z Lordem! Nottingham Forest vs Arsenal 20.09.2016, 01:01, Sebastian Czarnecki 759 komentarzy

Angielskie drużyny powoli wchodzą w fazę, w której swoje spotkania będą rozgrywały w odstępie 3-4 dni. Przed prawdziwym wyzwaniem stoją przede wszystkim zespoły grające w europejskich pucharach, które muszą pogodzić grę na trzech frontach i zachować przy tym świeżość składu. Dzisiejsze spotkanie w ramach EFL Cup powinno być dla Arsene'a Wengera okazją do rotacji i niewykluczone, że na boisku zobaczymy wielu zawodników, którzy na co dzień nie są pierwszym wyborem francuskiego trenera przy ustalaniu składu.

Nie oznacza to jednak, że należy zlekceważyć dzisiejszego rywala, bowiem angielskie puchary niejednokrotnie już nam udowodniły, że zespoły z niższych lig bardzo często dodatkowo się motywują na mecze z o wiele silniejszymi rywalami, żeby udowodnić coś nie tylko własnym kibicom, ale przede wszystkim samym sobie. Nottingham Forest może nie zaczął tego sezonu w najlepszym stylu, ale wciąż jest groźnym zespołem, który regularnie walczy o awans do Premier League. Forest co prawda znajdują się na 13. miejscu, ale do strefy barażowej tracą tylko trzy punkty, a do wicelidera sześć. Nie jest to strata nie do odrobienia, dlatego podopieczni Philippe'a Montaniera tym bardziej potrzebują motywacyjnego kopa, żeby wrócić na zwycięską ścieżkę.

Co ciekawe, w składzie Nottingham można znaleźć aż trzech byłych Kanonierów, w tym ulubionego Nicklasa Bendtnera, który przez kibiców londyńskich kibiców określany jest mianem Lorda. Oprócz Duńczyka z byłymi kolegami z zespołu spotkają się również Armand Traore i Henri Lansbury, którzy w dość młodym wieku opuścili północny Londyn. Obaj zdali sobie sprawę, że na Emirates Stadium nie mają co liczyć na regularne występy, dlatego też bez żalu pożegnali się z klubem.

Kanonierzy po nie najlepszym początku w końcu wrócili na zwycięską ścieżkę. Co prawda styl ich gry nadal pozostawia wiele do życzenia, ale zespół przynajmniej zdobywa punkty, a o to przecież chodzi w piłce nożnej. Podopieczni Arsene'a Wengera w ciągu ostatnich ośmiu dni rozegrali aż 3 spotkania, więc wielce prawdopodobne jest, że Francuz przeprowadzi kilka zmian w zespole. Szczególnie prawdopodobne są odpoczynki dla forsowanych ostatnio Koscielnego, Cazorli i Özila. Zwłaszcza Francuz i Niemiec potrzebują odpoczynku, ponieważ od razu po powrocie z wyczerpujących mistrzostwo Europy wskoczyli do pierwszego składu.

Obie drużyny rozegrały pomiędzy sobą aż 97 spotkań, jednak żadne z nich nie odbyło się w XXI wieku. Ostatni raz do bezpośredniego pojedynku pomiędzy Arsenalem a Nottinghamem doszło w 1999 roku - wówczas londyńczycy triumfowali 1:0 po bramce Martina Keowna. Ostatnia potyczka tych zespołów w Pucharze Ligi miała miejsce sześć lat wcześniej. Wtedy to również triumfowali Kanonierzy, a zwycięstwo zagwarantowały dwa trafienia Iana Wrighta.

Sytuacja kadrowa Arsenalu praktycznie się nie zmieniła od spotkania z Hull. Wciąż niedostępni pozostają Welbeck, Mertesacker i Jenkinson, którzy leczą dłuższe kontuzje, a także Ramsey i Giroud, którzy w dalszym ciągu potrzebują kilku dni na powrót do formy. Co prawda do zdrowia powrócił Gabriel Paulista i niewykluczone nawet, że wystąpi na City Ground w Nottingham od pierwszej minuty, jednak Brazylijczyk nie jest i na pewno nie będzie podstawowym wyborem Wengera na pozycji stopera. Co istotne, w składzie na dzisiejsze spotkanie może pojawić się kilku młodych zawodników. Wczorajszy mecz kadry U-23 z Evertonem opuścili Matt Macey, Ainsley Maitland-Niles, Gedion Zelalem, Krystian Bielik, Ben Sheaf, Chris Willock, Stephy Mavididi, Josh DaSilva i Reiss Nelson, więc kilku z nich może zostać włączonych do składu.

Philippe Montanier na przedmeczowej konferencji prasowej powiedział za to, że w meczu z Arsenalem nie będzie mógł skorzystać z usług trzech zawodników: Damiena Perquisa, Britta Assombalongi oraz Thomasa Lama. Miejsce napastnika z pewnością zajmie Nicklas Bendtner.

Podsumowując, zapowiada się ciekawe spotkanie, w którym obaj menedżerowie będą mogli poszukać nowych wariantów. Spodziewajmy się więc otwartej gry, w której z pewnością nie obędzie się bez indywidualnych błędów.

Rozgrywki: 3. runda EFL Cup

Data: Wtorek, 20 września 2016 roku, godzina 20:45 czasu polskiego

Miejsce: Anglia, Nottingham, City Ground

Skład Kanonierzy.com: Martinez - Debuchy, Holding, Gabriel, Gibbs - Elneny, Xhaka - Chamberlain, Zelalem, Adelaide - Perez

Typ Kanonierzy.com: 1-2

EFL CupNottingham ForestZapowiedź autor: Sebastian Czarnecki źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
klon410 komentarzy: 8420.09.2016, 03:52

@pauleta19 mieszkam w kopenhadze i nie ma praktycznie tygodnia zeby nie pisali o lordzie i jego przygodach. Uwierz on nie zmadrzeje... :)

pauleta19 komentarzy: 41430 newsów: 120.09.2016, 03:30

Bardzo dobry skład. Mam nadzieję, że taki sam wystawie Arsene.

Wywiad z Lordem
telegraph.co.uk/football/2016/09/19/nicklas-bendtner-i-will-celebrate-if-i-score-against-arsenal-but/

Szkoda, że musiał trafić na peryferie wielkiej piłki, aby zmądrzeć.

Kanonier204 komentarzy: 40621 newsów: 320.09.2016, 01:24

Bendtner vs Arsenal :)

Następny mecz
Ostatni mecz
Arsenal - Nottingham Forest 23.11.2024 - godzina 16:00
? : ?
Chelsea - Arsenal 10.11.2024 - godzina 17:30
1 : 1
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool1191128
2. Manchester City1172223
3. Chelsea1154219
4. Arsenal1154219
5. Nottingham Forest1154219
6. Brighton1154219
7. Fulham1153318
8. Newcastle1153318
9. Aston Villa1153318
10. Tottenham1151516
11. Brentford1151516
12. Bournemouth1143415
13. Manchester United1143415
14. West Ham1133512
15. Leicester1124510
16. Everton1124510
17. Ipswich111558
18. Crystal Palace111467
19. Wolves111376
20. Southampton111194
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland120
Mohamed Salah86
B. Mbeumo81
C. Wood80
C. Palmer75
Y. Wissa71
N. Jackson63
D. Welbeck62
L. Delap61
O. Watkins52
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady