Najważniejszy mecz sezonu: Finał Pucharu Anglii!
16.05.2014, 17:39, Mateusz Kolebuk 2181 komentarzy
Sezon 2013/14 rozgrywek Premier League już za nami. Arsenal zrealizował plan minimum i zajął czwarte miejsce w lidze. Apetyty kibiców - co nikogo nie dziwi - nie zostały jednak zaspokojone, a w kibicowskich brzuchach wciąż burczy z głodu zwycięstw, a przede wszystkim z głodu upragnionych trofeów. Głód może jednak zostać zaspokojony, gdyż 17 maja o godzinie 18:00 Arsenal stanie przed ogromną szansą przełamania prawie 9 lat pucharowej posuchy. Na Wembley Kanonierzy zmierzą się z drużyną Hull City, którą przed miesiącem pokonali pewnie 3:0 na KC Stadium.
Gładka wygrana Arsenalu w ligowym pojedynku jest z pewnością jednym z wielu powodów, dla których klub z Londynu jest uważany za faworyta finałowego pojedynku. Nie należy jednak popadać w hurraoptymizm i już dopisywać kolejnego pucharu na koncie Kanonierów. Tygrysy z Kingston upon Hull znalazły się w finale nie przypadkiem. Co prawda przeprawę do finału miały dużo łatwiejszą, ale za kilka lat nikt już o tym nie będzie pamiętał, bo liczy się końcowy wynik meczu na Wembley. Kanonierzy musieli się nieźle napocić, aby po raz osiemnasty w swojej historii (Dla Hull jest to pierwszy finał FA Cup) znaleźć się w finale i mieć szansę na wywalczenie po raz jedenasty tego prestiżowego trofeum. W drodze do finału pokonali Tottenham, Liverpool (warto podkreślić, że zrobili to zaledwie tydzień po blamażu na Anfield, gdzie przegrali w lidze 1:5) oraz świetnie dysponowany w tym sezonie Everton.
Jeżeli chodzi o sytuację kadrową, to Hull City wydaje się mieć dużo większy problem, ponieważ w rozgrywkach pucharowych nie mogą wziąć udziału dwaj zawodnicy pierwszego składu - Shane Long i Nikica Jelavic. Obaj zawodnicy grali miesiąc temu przeciwko Arsenalowi w lidze, a mecz zakończył się wygraną 3:0 dla Arsenalu. Zdrowy rozsądek podpowiada, że w finale powinno być Kanonierom jeszcze łatwiej, ale oklepane porzekadło, że mecze pucharowe, a w szczególności finały rządzą się swoimi prawami zdaje się być swego rodzaju chłodnym kubłem wody na rozgrzane głowy Goonersów z całego świata.
Wracając do sytuacji kadrowej, zawodnicy tacy jak Paul McShane, James Chester, Sone Aluko i Robbie Brady przejdą przed meczem testy sprawnościowe. Do składu powróci bramkarz - Allan McGregor. Jeżeli chodzi o Arsenal, przed meczem zostanie przetestowana sprawność Vermaelena i Oxlade-Chamberlaina. Możliwe też, że na boisku w finałowym spotkaniu zobaczymy wiecznego rekonwalescenta - Abou Diaby'ego. Wszyscy życzymy mu przerwania nie tylko pucharowej posuchy w klubie, ale także przerwania czarnej passy kontuzji. Między słupkami oczekujemy Łukasza Fabiańskiego, dzięki któremu Arsenal w rzutach karnych pokonał Wigan w półfinale rozgrywek i zdołał awansować do finału.
Wszyscy trzymamy mocno kciuki, aby presja nie związała Kanonierom nóg i z całego serca wierzymy i liczymy na sukces, który zapoczątkuje tłuste lata, zastępując chude lata rozczarowań, wyrzeczeń. Niech sukces na Wembley będzie kolejny kamieniem milowym w rozwoju klubu.
Skład Kanonierzy.com: Fabiański - Sagna, Mertesacker, Koscielny, Gibbs - Arteta, Rosicky - Ramsey, Özil, Podolski - Giroud
źrodło:Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Kociek
A może Rosa zamiast Podolskiego? Też bardzo bym chciał ujrzeć Czecha w finale.
@Midgardsorm
Skad to info ?
Podobno Sagna już poinformował kolegów, że przechodzi do City.
Santi albo Rosa, to jest pytanie, bo reszta skladu raczej znana. Boss lubi dawac Rose w pucharach i waznych meczach, zauwazylem.
Kysio2607 Ciekawe kiedy ta strona zniknie howmanypremierleaguemedalshasstevengerrardwon.com
Wygrana,innego rozstrzygnięcia nie przyjmuje do wiadomości.
1:0, 8:7, 6:0, czy po karnych, to mnie nie interesuje. Czas zastopować ten zegar.. sincearsenallastwonatrophy.co.uk :)
Myślę, że jednak Cazorla zagra w pierwszym, Rosicky raczej zacznie na ławce.
3:0 dla nas. Ramsey, Giroud, Podolski. Rzekłem.
Wygrać. Styl nie ma znaczenia.
Najwazniejszy mecz sezonu ostatnich lat taka druzyna jak Arsenal co roku powinna konczyc sezon przynajmniej z jednym trofeum i w koncu po raz kolejny przytrafia sie taka szansa. Ja nawet nie chce myslec co bedzie jak ten mecz przegramy. Hull 2 razy w sezonie pokonane głupio byłoby przegrac z nimi ten trzeci i to najwazniejszy mecz. Tak wiec jutro pełna mobilizacja trzeba zagrac swoja pilke wtedy na pewno sie uda
Bez typu?:P
To po prostu trzeba wygrać, a sukces przyniesie kolejne.