Nasi chłopcy stają się prawdziwymi mężczyznami

02.09.2009, 11:17, Jakub Zapał 10 komentarzy

Nasza młodzież staje się coraz bardziej dojrzała. Neil Banfield jest bardzo zadowolony z postępów jakie czynią młodsze grupy wiekowe Arsenalu Londyn. Członek kadry zespołu z północnego Londynu postanowił podzielić się swoimi spostrzeżeniami z dziennikarzami.

O postępach…

- Jestem bardzo zadowolony. To był bardzo dobry mecz (z Birmingham City). Byłem zachwycony tym, w jaki sposób nasi zawodnicy rozgrywali piłkę i kreowali sytuacje bramkowe. Dosłownie zamknęliśmy Birmingham na ich połowie.

O zmianie systemu gry…

- Przed sezonem współpracowaliśmy z pierwszą drużyną. Le Boss udzielił nam kilku wskazówek, które mogliśmy zastosować w drużynie rezerw. Arsene sprawił, że zwracamy więcej uwagi na aspekty taktyczne. Teraz zbieramy żniwa naszej owocnej współpracy.

O rozwoju graczy…

- Najważniejszą cechą młodego zawodnika jest dojrzałość. Rozwój od chłopca do mężczyzny. Sądzę, że im szybciej człowiek ulega tej przemianie, tym prędzej jest gotowy na grę w pierwszym zespole. W ostatnim meczu mogliśmy zobaczyć jak dojrzała jest nasza młodzież, która zaimponowała chyba każdemu kibicowi Kanonierów.

O rozwoju wydarzeń przez 90 minut…

- Mamy wysokie wymagania i oczekujemy od zawodnika pełnego zaangażowania przez cały mecz. To jest właśnie Arsenal. Tutaj nie ma miejsca na zabawę. Stawiamy sobie określone cele, które muszą być zrealizowane.

O meczu ze Stoke za 2 tygodnie…

- To będzie kolejny bardzo trudny mecz. Zeszłego roku pojedynek z nimi nie należał do najłatwiejszych. Mam jednak nadzieję, że drużyna znów spisze się na medal.