Newcastle 1:2 Arsenal. Gabriel i Merino bohaterami Arsenalu
28.09.2025, 20:28, Mateusz Kolebuk
234 komentarzy
Arsenal zafundował swoim kibicom prawdziwy dreszczowiec, pokonując Newcastle 2:1 dzięki bramkom Gabriela i Mikela Merino w końcówce meczu. Dzięki temu zwycięstwu Kanonierzy zbliżyli się do Liverpoolu na zaledwie dwa punkty. Mikel Merino, wprowadzony z ławki, wyrównał stan meczu na sześć minut przed końcem regulaminowego czasu gry, odpowiadając na trafienie Nicka Woltemade'a z pierwszej połowy. Jednak Arsenal nie zamierzał poprzestać na remisie, zwłaszcza po tym, jak Liverpool doznał pierwszej porażki w sezonie z Crystal Palace.
Arsenal królem stałych fragmentów
Kanonierzy po raz kolejny udowodnili swoją dominację przy stałych fragmentach gry, zdobywając 35. i 36. bramkę po rzutach rożnych od początku sezonu 2023/24. To aż o 15 więcej niż jakakolwiek inna drużyna w Premier League.
Gabriel, który był kluczową postacią w niemal każdej kontrowersyjnej sytuacji na St James' Park, miał szczęście uniknąć kary po tym, jak piłka odbiła się od jego ręki przy interwencji VAR. Wcześniej obrońca Arsenalu był zamieszany w sytuację przy golu Woltemade'a, kiedy to upadł twierdząc, że został popchnięty, choć powtórki pokazały minimalny kontakt.
Arsenal nie krył frustracji, gdy sędzia Jarred Gillett cofnął decyzję o przyznaniu rzutu karnego dla Viktora Gyokeresa po interwencji VAR. Mimo że Gyokeres wydawał się być blisko piłki, uznano, że Nick Pope dotknął jej wystarczająco, by anulować decyzję o karnym.
Pomimo tych kontrowersji, Arsenal zdołał odwrócić losy meczu i wywalczyć zwycięstwo dzięki główkom Gabriela i Merino, co wywołało euforię na ławce rezerwowych po serii trzech porażek na tym stadionie.
źrodło: skysports.com
2 godziny temu 5 komentarzy

15 godzin temu 4 komentarzy

16 godzin temu 4 komentarzy

16 godzin temu 6 komentarzy

20 godzin temu 4 komentarzy

27.09.2025, 18:39 1576 komentarzy

25.09.2025, 12:34 13 komentarzy

24.09.2025, 23:04 980 komentarzy

24.09.2025, 20:39 331 komentarzy

23.09.2025, 15:55 18 komentarzy
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
80 procent: Gdy statystyka przestaje być przypadkiem
- 29.09.2025 5 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #38: Porażka na Anfield
- 09.09.2025 9 komentarzy
-
Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
- 28.08.2025 7 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
- 26.08.2025 5 komentarzy
-
Powrót do domu: Jak Arsenal odzyskał wychowanka po 14 latach
- 25.08.2025 16 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@Mastec30 napisał: "zaciagniety ręczny odnosi sie do problemów z kreacja."
która wynikała z ustawienia środka pola, no więc skoro Zubi jest DM, Rice poł DM/CM no to Merino, jeżeli miał odpowiadać za kreację, no to był tym hamulcowym.
@Be4Again napisał: "Timber główka z 5m przy lobie od Declana"
To było podanie Zubimendiego
Nie pierwszy i nie ostatni raz sędzia próbuje nas przekręcić. Jeszcze się z tym spotkamy w tym sezonie, gwarantuje to Wam. Jednak tak jak powiedział Saka, nie można pozostawiać kwestii zwycięstwa w rękach sędziego i jednej sytuacji w meczu. Mamy na tyle jakości w składzie, że nawet z najsilniejszymi ekipami jesteśmy w stanie wypracować 3-4 dogodne sytuacje bramkowe. Zwłaszcza, że ten przekręt był na początku spotkania, mieliśmy czas zareagować.
Może to nie były SETKI, ale w meczu z Newcastle naprawdę dobre sytuacje mieli:
Eze x2 dwa ładne woleje.
Timber główka z 5m przy lobie od Declana
Saka firmowy strzał z prawej strony boiska po krótkim. Kiedyś już tak strzelił Srokom.
Trossard w poprzeczkę
Merino gol na 1:1
GM6 dol na 2:1
Newcastle nie dość, że mieli sędziego to dodatkowo los im sprzyjał. O ile strzały Eze i Timbera wyciągnął Pope to naprawdę mieli sporo szczęścia, że Trossard swojego strzału nie wsadził do siaty. On 9/10 takich uderzeń z tak bliska kończy z golem.
Jak będziemy grać tak odważnie jak z Newcastle to naprawdę coś pięknego może nas spotkać w tym sezonie.
A tak ogólnie taka beka była jak to Ode słabo różne wykonuje no i cyk asysta ;)
@Pawelars napisał: "No ale był nazywany środek pola Rice-Zubi-Merino ze to jest zaciągnięty ręczny, może stąd ten wniosek"
zaciagniety ręczny odnosi sie do problemów z kreacja. To nie zmienia faktu ze Merino dalej nie miał zadań DM i nazywanie go DM jest błedne
@Damper: on już miał w tamtym sezonie takie wejście fajne że nam dupę ratował z Lisami chyba że po wejściu strzelił 2 bramki , on sie dobrze odnajduje w polu karnym umie uderzyć z główki a z ławki to już w ogóle mega cenny i za to go cenię ;) ale nie cenię go jak wychodzi w pomocy z Ricem i Zubim bo to nie funkcjonuje
@Theo10 napisał: "@Marzag: Ja się z tym zgadzam, ale tak jak mówię - nie widziałem jeszcze sytuacji żeby VAR wezwał głównego arbitra do monitora i ten nie przychylił się do ich sugestii."
Na pewno była taka sytuacja. Był to chyba Michael Oliver, który podtrzymał swoją decyzję z boiska, mimo że został wezwany do monitora. Niestety nie pamiętam w jakim to meczu było i jaki to był sezon.
@Mastec30 napisał: "Myślą ze jak ktos jest wysoki, silny i niewiele kreuje to od razu musi byc 6. Merino ma u nas zupełnie inne zadania"
No ale był nazywany środek pola Rice-Zubi-Merino ze to jest zaciągnięty ręczny, może stąd ten wniosek.
@alexis1908 napisał: "ale uważasz że grając od początku też by to zrobił i był w tym miejscu bo ja nie potrafię tego określić ;)"
Nie mam pojęcia. Będąc na miejscu Mikela też bym go wczoraj nie wystawił w pierwszym składzie.
@Damper napisał: "Gdzie jest vitold?"
Liczy gole i asysty BESTII w meczach z LFC, CITY i NCU :)
@Damper: no dokładnie zrobił idealne wejście zagrał idealną główkę strzelił bramkę i chwała mu za to ;) ale uważasz że grając od początku też by to zrobił i był w tym miejscu bo ja nie potrafię tego określić ;)
@alexis1908 napisał: "on jest dobry żeby wejść na końcówkę i robić jako druga 9"
Zgadzam się, w ciągu 15 minut zrobił to, czego pierwsza 9 nie potrafiła zrobić cały mecz.
@adek504 napisał: "O co chodzi z tym Merino i nazywanie go DM, gośc może z 2 czy 3 mecze zagrał u nas na 6, to jest sordkowy pomocnik który ma zarówno zadania obronne jak i ofensywne, a patrząc jak jest często ustawiany u nas to dużo bliżej mu do spo niż SPD"
ludzie tutaj taktyki nie rozumieją. Myślą ze jak ktos jest wysoki, silny i niewiele kreuje to od razu musi byc 6. Merino ma u nas zupełnie inne zadania i to tak jak piszesz praktycznie nigdy nie byla destrukcja. Blizej mu czasami nawet do bycia secondery striker
@Damper: pewnie gdzieś oblicza w których meczach Bestia ustrzeli te 30 bramek:)
@Marzag napisał: "To wina sędziego, jeśli pozwala na to z jednej strony to druga strona też zacznie próbować żeby wyrównać szanse w fizycznych starciach."
To się zgadza, rozumiem że można postawić poprzeczkę wysoko jeśli chodzi o grę i faule ale są sytuacje, gdzie nie powinno być pobłażania. Normalnie Gabriel powinien tu wyłapać kartkę, tak samo powinien ją wyłapać już w 1 minucie Joelinton za w 100% świadome kopnięcie Saki bo w tej sytuacji nie było mowy o walce o piłkę z jego strony.
Gdzie jest vitold?
@Artetaballer napisał: "No, ale widzisz znowu nasz DM strzelił gola dającego nadzieje..."
O co chodzi z tym Merino i nazywanie go DM, gośc może z 2 czy 3 mecze zagrał u nas na 6, to jest sordkowy pomocnik który ma zarówno zadania obronne jak i ofensywne, a patrząc jak jest często ustawiany u nas to dużo bliżej mu do spo niż SPD
@FlameDood napisał: "Co jak co, sędzia był słaby ale nam też się kilka razy upiekło w tym meczu jeśli chodzi o brak kartek. W pierwszej połowie chamskie zachowanie Gabriela gdy łapami zaczął pchać Woltemada i skończyło się na lekkim uderzeniu w twarz. Jednak akurat grając z nimi to nic nadzwyczajnego. Bruno G. to by kończył każdy mecz z czerwoną za takie sytuacja a ma takich co najmniej kilka na mecz.
Druga sytuacja to z Calafiorem. Pierw dostał żółtą za lekki faul, ale raczej kartka w normie a później mieliśmy dużo szczęść, że sędzia nie dał mu drugiej za ewidentne trzymanie za koszulkę bodajże Gordona tuż przed polem karnym."
To wina sędziego, jeśli pozwala na to z jednej strony to druga strona też zacznie próbować żeby wyrównać szanse w fizycznych starciach.
Co jak co, sędzia był słaby ale nam też się kilka razy upiekło w tym meczu jeśli chodzi o brak kartek. W pierwszej połowie chamskie zachowanie Gabriela gdy łapami zaczął pchać Woltemada i skończyło się na lekkim uderzeniu w twarz. Jednak akurat grając z nimi to nic nadzwyczajnego. Bruno G. to by kończył każdy mecz z czerwoną za takie sytuacja a ma takich co najmniej kilka na mecz.
Druga sytuacja to z Calafiorem. Pierw dostał żółtą za lekki faul, ale raczej kartka w normie a później mieliśmy dużo szczęść, że sędzia nie dał mu drugiej za ewidentne trzymanie za koszulkę bodajże Gordona tuż przed polem karnym.
@alexis1908:
Chyba o top10 xd
@sbladek: jeszcze United oni są cały czas w grze xD
@Theo10: nie no gdzie sam faul Joelintona na Sace był na żółtą i tu nie ma dyskusji później wykopnął piłkę żółta znowu i czerwona , czy ten co łapy na twarz Gyo wpychał przecież ciężko o bardziej oczywisty faul , Sam Szwed przegrał kilka pojedynków ale w kilku to był faulowany Saka też nie wiem co by tam się musiało stać żeby gwizdnął jakiś faul na nim gdzie często był ewidentnie faulowany to był bardzo słabo sędziowany mecz
Nie milkną kontrowersje po tym wczorajszym cyrku sędziego, dla mnie chłop powinien zostać zdegradowany za całokształt nie tylko za brak oczywistego karnego.
Angielskie sędziowanie nigdy nie było na najwyższym poziomie przykład Dean Atkinson którzy co prawda już nie sędziują od kilku lat ale na pewno gdzieś tam w strukturach działają. To frustrujące, że jest taka sytuacja co sezon nie chce powiedzieć, że jesteśmy skrzywdzeni bo był wczoraj na szczęście happy end.
Jedno jeszcze mi przyszło do głowy oglądając wczorajszy mecz. Każda sytuacja Newcastle w naszym polu karnym było ropatrywana przez VAR - czy to ciąganie za koszulki czy ręce.
W drugą stronę to tak nie działało. Szybko była wznawiana gra czy to po ręce Bruno czy po ciąganiu Naszych za koszulki
Jako kibic Liverpoolu- gratulacje za walke do konca i zasluzone zwyciestwo na bardzo trudnym terenie. Ta kolejka pokazala, a wlasciwie udowodnila, ze nikt nigdy we wrzesniu mistrza jeszcze nie wygral ani nie przegral... Pokazala tez ze sezon bedzie dlugi i wyboisty dla kazdego z tzw faworytow.Tylko tyle i az tyle. Tym razem to do Was usmiechnelo sie szczescie a nam los zabral z tego co ostanio nam dawal. Tyle tylko ze zwyciestwo CP bylo w pelni zalsuzone, tak jak porazka NU.
Po tych kilku kolejkach wydaje sie ze mistrz zostanie wyloniony z trojki Arsenal, Man City, LFC. Oczywiscie tytul jest wypadkowa formy, skladu, kalendarza, kontuzji ale rowniez szczescia. Tak bylo jest i bedzie- sezon PL to maraton z przeszkodami i musza zagrac wszystkie ww czynniki. Przewidywanie po 5 kolejkach to jak wrozenie z fusow. Poczekajmy na zime, na wkomponowanie nowych zawodnikow itp. Wydaje sie jednak ze w tym sezonie na roztrzygniecia poczekamy dluzej niz do poczatku kwietnia...
Podobna sytuacja była z ręką Salaha przy golu Chiesy w ich ostatnim meczu z CP. Salah wyciąga rękę ponad głowę, zmienia tor lotu piłki, przez to obrońca CP źle ją główkuje, po czym piłka finalnie ląduje pod nogami Włocha, który bez większego wysiłki ładuje z 6m piłkę do bramki...
@Marzag: Ja się z tym zgadzam, ale tak jak mówię - nie widziałem jeszcze sytuacji żeby VAR wezwał głównego arbitra do monitora i ten nie przychylił się do ich sugestii.
Dlatego ja tu główną winę widzę w varze i imo tam ktoś powinien ponieść konsekwencje za to, że w ogóle go do tego monitora przywołał.
@marimoshi: Generalnie się zgadzam, ale były też pojedyncze przypadki w drugą stronę. W pierwsze połowie ktoś z Arsenalu wszedł w kostkę Gordona z dużą siłą i to też było na ewidentną żółta, której nie było.
@Marzag napisał: "Nagonka na niego jest dlatego, że to co już niejednokrotnie było uzasadnieniem faulu "piłkarz co prawda dotknął najpierw piłki ale zaraz po tym uniemożliwił kontynuację akcji przeciwnikowi więc karny zostaje podtrzymany" tu zastosował jako uzasadnienie braku faulu."
Sędziowie to miękkie faje. Jak dostał sygnał z VARu, że popełnił błąd w ocenie sytuacji to z automatu zmienił swoją decyzję. Za brak karnego trzeba strzelać w tego pacana z wozu.
O Joelinton już nie wspomnę. Kopał Sake i innych bez konsekwencji.
Po żółtej kartce też zabrakło Gilletowi jaj, aby gościa za komentarze i gesty ukarać drugim żółtkiem.
@Theo10:
Za karnego bym go nie winił.
Natomiast gość nie widział żadnego przewinienia graczy Newcastle, o żółtych kartkach zapomniał.
Nagle Timber popełnia niegroźny faul i dostaje żółtko.
Gyokeres tam był ściągany za twarz w dół i też cisza.
@Theo10 napisał: "Ja przyznam, że trochę nie rozumiem tej całej nagonki na Gilletta."
Nagonka na niego jest dlatego, że to co już niejednokrotnie było uzasadnieniem faulu "piłkarz co prawda dotknął najpierw piłki ale zaraz po tym uniemożliwił kontynuację akcji przeciwnikowi więc karny zostaje podtrzymany" tu zastosował jako uzasadnienie braku faulu.
Ta niekonsekwencja sędziów i ich bezkarność w tym sprawia że ludzie ich zwyczajnie nie znoszą.
A to że VAR go wezwał do sytuacji do któej nie powinien go wzywać to druga patologia.
Ja przyznam, że trochę nie rozumiem tej całej nagonki na Gilletta.
Gość prawidłowo zinterpretował wydarzenia na boisku, podyktował karnego i na tym się powinna ta sytuacja skończyć.
Pytanie jest czemu nagle wpieprzył się w to jakiś debil z varu, skoro według wytycznych PGMOL, ten powinien interweniować jedynie przy OCZYWISTYCH błędach sędziego? A tam mamy jedynie drobną kontrowersję (bo Pope faktycznie tej piłki dotknął), a nie żaden oczywisty błąd.
Gillett dostaje sygnał z varu o oczywistym błędzie, podchodzi na sekundę do tego monitorka pod dużą presją i teraz pytanie - czy widzieliście, żeby kiedykolwiek sędzia główny nie przychylił się do sugestii VARu po wezwaniu go do monitora?
@Be4Again napisał: "Patrząc teraz przez pryzmat meczu z NCU szkoda tego remisu z City... W mojej opinii City nie zagrało lepiej od Srok. Jakbyśmy wyszli w podstawie z Eze w środku pola to dzisiaj bylibyśmy liderem EPL. Obywatele byli luźno do klepnięcia w tamtym meczu. Jednak czasem jedna połowa to po prostu za mało, zwłaszcza jak musisz gonić wynik..."
Pykniemy ich na ich stadionie.
LFC też dostanie po dupie na naszym stadionie. Gramy lepiej od Liverpoolu. Mają szanse się do tego czasu poprawić, ale my też. A dodatkowo oni nie mają rezerwowych obrońców, nie mają jakościowego DM na zastępstwo Gravenberga, jedna kontuzja ich dzieli od wielkich problemów a sezon jest długi.
@Artetaballer napisał: "No, ale widzisz znowu nasz DM strzelił gola dającego nadzieje..."
Pytanie czy Merino to ŚPD? Na pewno w tym meczu nie grał jak ŚPD. Zmienił Kalafiora, przeszliśmy na 3 z tyłu, a Hiszpan grał wyżej niż Rice czy Zubimendi. Zmieniło się dopiero jak wszedł Ode za Zubiego.
@Be4Again: No, ale widzisz znowu nasz DM strzelił gola dającego nadzieje...
@Be4Again napisał: "Najważniejsze, że trener wyciągnął wnioski i zrozumiał, że kto nie ryzykuje ten nie je ziemniaków :D"
Bo Arteria to swój chłop xD
@DyktatorArsene napisał: "To byly szybkie zmiany? Nie liczac Saliby w 45 min to robimy znowu je od 70 min. Ode i Skelly to juz w ogole na dlugo nie weszli ale tym razem sie udalo. Taki Slot robi pierwsze zmiany z reguly od 60 minuty. Tak powinnismy robic zmiany, zeby swiezi zawodnicy mieli wiecej czasu na odmienienie gry. Kolo 70 min juz powinna leciec trzecia."
Popatrz sobie na zmiany w tym sezonie, i są w różnych momentach meczu. Zmiany się robi po to, żeby coś zmienić, zareagować w danym momencie meczu, w zależności od jego przebiegu, a nie dla samych zmian xD
@bizooon napisał: "Mosquera zrobił błąd i wyglądał na zagubionego. Ewidentnie stadion Newcastle jest trudny i młody tego doświadczył. My nie mogliśmy pozwolić sobie na stratę drugiej bramki stąd pewnie decyzja o wprowadzenie Saliby. Dograł do końca bez kontuzji, wygraliśmy. Decyzja się obroniła. Poza błędem Mosquera nie grał tragedii, ale Mikel był bliżej - widział więcej. 45 minut dzięki Mosquerze Saliba mniej zagrał i to też nic złego. Najważniejsze 3 punkty na najtrudniejszym dla nas poza Etihad standionie. Pięknie!"
Mosquera od pierwszego podania był niepewny, jak nie on. Także byłem w szoku, że Arteta taką dobrą zmianę zrobił w przerwie
@bizooon napisał: "Najważniejsze 3 punkty na najtrudniejszym dla nas poza Etihad standionie. Pięknie!"
Musze się tu doczepić, patrząc na to, że Arsenal na Anfield od 15 lat nie wygrał (poza przejściem ich raz po karnych w EFL Cup, ale mecz był wtedy naturalnie i tak zakończonmy remisem), to to jest dla Arsenalu obecnie najtrudniejszy teren.
Patrząc teraz przez pryzmat meczu z NCU szkoda tego remisu z City... W mojej opinii City nie zagrało lepiej od Srok. Jakbyśmy wyszli w podstawie z Eze w środku pola to dzisiaj bylibyśmy liderem EPL. Obywatele byli luźno do klepnięcia w tamtym meczu. Jednak czasem jedna połowa to po prostu za mało, zwłaszcza jak musisz gonić wynik...
To asekuranctwo i zbytni "pragmatyzm" trochę odbił się nam czkawką w spotkaniach z LFC i City...
Najważniejsze, że trener wyciągnął wnioski i zrozumiał, że kto nie ryzykuje ten nie je ziemniaków :D
Na tle silnego fizycznie Newcastle nie było czuć żeby brakowało nam "fizyczności" z Eze w środku pola. Na mniej wymagającego rywala powinniśmy nawet spróbować wyjść z jednym ŚPD + 2xŚPO (Eze+Ode). Coś czuje, że takie Burnley byłoby rozmontowane w drzazgi :D
@Marzag napisał: "Swoją drogą mało się pisze o świetnym meczu Timbera, ogromne problemy z nim mieli piłkarze Newcastle, w świetnej formie jest."
Fajnie zagrał, ogólnie od początku sezonu jest świetny. Choć akurat z Newcastle miał dwie poważne straty, po których poszły kontry. Jakby tego uniknął to 10/10 występ, a tak 7-8.
Swoją drogą mało się pisze o świetnym meczu Timbera, ogromne problemy z nim mieli piłkarze Newcastle, w świetnej formie jest.
@marimoshi napisał: "Mi wyglądał on na takiego przestraszonego chłopca :D Aż to dziwne biorąc pod uwagę jego wcześniejsze występy.
Natomiast słusznie zwróciłeś uwagę na robotę Saliby przy rożnych. Przy drugiej bramce pięknie wyblokował Pope.
Przebił w tej kwestii White, który bardzo często faulował, a Willi robi to z gracją nie dając podstaw do gwizdania."
Mosquera zrobił błąd i wyglądał na zagubionego. Ewidentnie stadion Newcastle jest trudny i młody tego doświadczył. My nie mogliśmy pozwolić sobie na stratę drugiej bramki stąd pewnie decyzja o wprowadzenie Saliby. Dograł do końca bez kontuzji, wygraliśmy. Decyzja się obroniła. Poza błędem Mosquera nie grał tragedii, ale Mikel był bliżej - widział więcej. 45 minut dzięki Mosquerze Saliba mniej zagrał i to też nic złego. Najważniejsze 3 punkty na najtrudniejszym dla nas poza Etihad standionie. Pięknie!
@songoku95 napisał: "Nie no Joelinton dostał żółtko do odkopanie."
a ilu graczy zostało wyrzuconych za to z boisko? Ja pamiętam dwóch i tych dwóch to był Rice i Trossard.
Z resztą po tych kartkach Arsenalu na jakiś czas zapomnieli pokazywać za odkopywanie.
@Mastec30 napisał: "Swoja droga Newcastle mnie troche zaskoczyło w końcówce jak wyrównalismy to nie bronili remisu tylko atakowali po zwyciestwo. Mysle ze jakby zrobili standardowa murarke to moglibysmy tego meczu ni wygrac"
Inaczej by to wyglądało pewnie jakby to oni zremisowali w 80+ minucie, ale tak to się poczuli jakby stracili właśnie 2 punkty i próbowali je odrobić.
Newcastle to nie jest drużyna która się muruje, oni podobnie jak Arsenal po prostu dobrze się ustawiają w obronie, z tym że mogą bić innych i nie dostawać za to kartek, na tym polega ich fizyczna przewaga. Dlatego mecze z nimi są zawsze ciężkie. Nawet Stoke nie grało tak nieczysto jak oni.
Swoja droga Newcastle mnie troche zaskoczyło w końcówce jak wyrównalismy to nie bronili remisu tylko atakowali po zwyciestwo. Mysle ze jakby zrobili standardowa murarke to moglibysmy tego meczu ni wygrac
@alexis1908 napisał: "Moim zdaniem miał Mosquera kilka niepewnych tych podań za krótkich to będzie dzik ale na ten moment jednak Saliba nadal lepszy ;) i nie ma co się bo Saliba to jeden z najlepszych stoperów na świecie"
No tak, Saliba lepszy, ale moim zdaniem Mosquera nie dawał podstaw do zmiany w 45 minucie, tam musiały jakieś decyzje taktyczne mieć udział. Wątpię żeby Arteta był tak bardzo niezadowolony z jego postawy w obronie. Bo grał dobrze, nie przegrał żadnego pojedynku, nie miał kartki, miał jedno złe podanie, a tak to nie traciliśmy raczej piłki przez niego.
@Marzag: Moim zdaniem miał Mosquera kilka niepewnych tych podań za krótkich to będzie dzik ale na ten moment jednak Saliba nadal lepszy ;) i nie ma co się bo Saliba to jeden z najlepszych stoperów na świecie
@Marzag:
Mi wyglądał on na takiego przestraszonego chłopca :D Aż to dziwne biorąc pod uwagę jego wcześniejsze występy.
Natomiast słusznie zwróciłeś uwagę na robotę Saliby przy rożnych. Przy drugiej bramce pięknie wyblokował Pope.
Przebił w tej kwestii White, który bardzo często faulował, a Willi robi to z gracją nie dając podstaw do gwizdania.
@marimoshi: No spoko, ale to dalej nie była reakcja w przerwie czyli szybkie zmiany tak jak wcześniej napisałeś i tylko na to zwróciłem uwagę.