Nic do wygrania, wszystko do stracenia: Arsenal vs Lincoln
11.03.2017, 02:36, Sebastian Czarnecki 459 komentarzy
Ostatnie miesiące to pasmo niepowodzeń dla piłkarzy Arsene'a Wengera. Kanonierzy przegrali w kluczowych meczach sezonu, w szatni doszło do pewnych podziałów, a kibice ponownie zaczęli kwestionować pracę francuskiego menedżera. Arsenalowi tym razem przyjdzie się zmierzyć z Lincolnem City - zespołem znajdującym się w piątej lidze angielskiej. Choć mecz na papierze wydaje się łatwy, to jednak gospodarze będą mieli w nim wszystko do stracenia.
Oprócz kibiców Arsenalu, cała Anglia będzie wspierać w tym meczu kopciuszka z National League. Lincoln City jest pierwszym zespołem spoza federacji Football League od 1914 roku, który zakwalifikował się do ćwierćfinału Pucharu Anglii. Po swojej drodze musiał wyeliminować występujące w Championship Brighton i Ipswich Town, a także Burnley, które gra na najwyższym szczeblu rozgrywek w Anglii. Skrzaty podeszły do tych meczów bez żadnego strachu i podobnego nastawienia możemy spodziewać się dzisiaj na Emirates Stadium. Lincoln City nie ma nic do stracenia, bo już i tak osiągnął niesamowity sukces. Cała presja będzie znajdowała się po stronie Arsenalu.
Kanonierzy tym meczem nie mają nic do wygrania. Awans do półfinału Pucharu Anglii na Wembley powinien być w takiej sytuacji formalnością, a kibice powinni się zastanawiać nie czy, a ile ich zespół pokona piątoligowca. Każda wpadka odbije się szerokim echem w piłkarskim świecie i zawodnicy muszą zrobić wszystko, byle tylko nie dopuścić do kolejnego upokorzenia. To na nich znajduje się cała presja związana z tym meczem i to oni muszą pokazać swoją wyższość. Nie będzie to łatwe, zwłaszcza że cała Anglia będzie życzyła im porażki.
Co ciekawe, obie drużyny rozegrały między sobą aż 26 spotkań, z których tylko połowę zwyciężyli piłkarze Arsenalu. Wszystkie te pojedynki miały miejsce w czasach, kiedy Kanonierzy grali na poziomie drugiej ligi, a ostatni z nich miał miejsce 102 lata temu.
Sytuacja kadrowa w Arsenalu nie wygląda w tym momencie na skomplikowaną. Na liście kontuzjowanych znajdują się jedynie Santiago Cazorla i Mohamed Elneny, którzy na pewno nie wezmą udziału w dzisiejszym meczu. Pod znakiem zapytania stoją występy Aleksa Iwobiego i Daniela Welbecka, którzy opuścili spotkanie z Bayernem z powodu choroby. Do zdrowia wraca Mesut Özil, jednak wątpliwe jest, by Wenger ryzykował jego zdrowiem w takim meczu. Spodziewajmy się nieco rezerwowego składu, w którym znajdzie się kilku młodych zawodników. W wyjściowej jedenastce powinni wyjść Jeff Reine-Adelaide i Ainsley Maitland-Niles, możliwy jest powrót Carla Jenkinsona, lub nawet Mathieu Debuchy'ego na prawej obronie. Na bramce może stanąć Damian Martinez, jednak większe szanse na grę ma David Ospina. Nie przekreślamy jednak szans Argentyńczyka, który cierpliwie czeka na swoją szansę - w końcu nie przepuścił dziesięciu bramek w dwumeczu z Bayernem.
Podsumowując, zapowiada się ciekawe spotkanie, które na pewno zgromadzi przed telewizorami dużą widownię. Każdy będzie chciał na własne oczy zobaczyć, co jest w stanie zaprezentować Lincoln City na tle dużo wyżej notowanego Arsenalu i po cichu (lub nie) będzie mu kibicował awansu do półfinału. Cała presja znajduje się po stronie Kanonierów i tylko oni mogą się okazać przegranymi po końcowym gwizdku - Skrzaty już i tak osiągnęły w Pucharze Anglii więcej, niż mogły sobie wymarzyć.
Rozgrywki: Ćwierćfinał Pucharu Anglii
Miejsce: Anglia, Londyn, Emirates Stadium
Data: Sobota, 11 marca, godzina 18:30 czasu polskiego
Skład Kanonierzy.com: Ospina - Jenkinson, Mertesacker, Holding, Gibbs - Coquelin, Maitland-Niiles - Perez, Reine-Adelaide, Chamberlain - Giroud
Typ Kanonierzy.com: 3-0
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
No i mecz nie był taki zły ostatecznie. Ale nerwówka była xD
Arsenal odpadł z 1/8 po porażce 5:1(X2), dzisiaj wygrał w meczu 1/8 po zwycięstwie 5:0 nad Lincoln. Jeśli Wenger znów powie na konferencji, że odpowiedzieliśmy na porażkę, to tak jakby powiedział, że jego drużyna to dla Bayernu amatorzy.
Wynik po tej porażce dla zawodników budujący i to jest najważniejsze. Po nierawym początku i nie wykorzystanych szansach bdb druga połowa
Nawet nasz walijski książę strzela :D
Juz myslalem, ze przestrzeli
Ramsey, brawo. Z tej odległości nie mógł chybić.
Na początku byli obsrani, a teraz wielkie cwaniaczki. Taki wynik powinien być już w pierwszej połowie, chociaż trzeba się cieszyć, że w ogóle kimś wygrywają.
Ramsey nie zszedł bo Wenger liczy że w końcu strzeli - no bo jak nie 5-ligowcowi to komu ?
Trzeba bronić wyniku teraz
Dlaczego Xhaka a nie Ramsey ? Przecież Szwajcar gra lepiej.
Wchodzi Francis, trzeba się teraz bronić do 90 minuty.
Jest różnica miedzy PL a 5 ligą.
Chłopaki z Lincoln ledwo stoją na nogach, podejrzewam że w ostatnich 20 minutach to z łatwością będzie można im wbić dwucyfrówkę.
Trochę się obudzili, ale te bramki wszystkie na farcie od rykoszetów.
Jeszcze z 3 i Wenger IN.
3-0 z 5-ligowcem to chyba Wenger stay, co? :D
Samobój.Dziękujemy.
No to macie wysoki wynik, niszczymy Lincoln! Yeah!
Dobrze,że prowadzimy te dwa gole i spokojnie można dograć bo takie okazje mogłyby się zemścić.
Szkoda, że Bellerin nie strzelił. Dziś gra najlepiej.
SoulStorm
http://www.skysports.com/football/news/15118/10794349/alexis-sanchez8217s-running-and-sprint-stats-hint-at-arsenal-problem
Dobra Wenger, teraz murujem!
Nowy news
Arsenal powinien ich rozgromić.
Jedna z ładniejszych akcji Arsenalu, jaką ostatnio widziałem.
Rozpykani.
Wreszcie jakaś ładna akcja
Wystarczylo troche poklepac i rywal sie pogubi
Na około 60 minut wystarczyło sił piłkarzom gości.
Coś tam poklepali teraz.
Strzelili. Gloria. Nieco przypadku bo Giroud przestrzelił.
Co pograli.
II połowa znacznie lepsza. 2-0
Jeee sie udalo!
Brawo Bellerin!
Wow! Dawno nie widziany Wengerball, czyli...Wenger na bank zostanie na kolejny rok :/
No Giroud bo juz myslałem, ze nie strzelisz, ten ostatni strzał od niechcenia byl
Nie wierzę jak goście którzy zarabiają tyle kasy na grze w piłkę nożna nie potrafią jej podać do nogi.
Ramsey firmowe zagranie do nikogo
Zauważył ktoś,że Sanchez z każdym sezonem coraz wolniej biega ?
Ramsey...
Ramsey w********j z tego klubu
Giroud chyba nie jadl:D
Dlatego Giroud nie powinien grać w tym klubie.Przeciętny napastnik.
What a finish!
Giroud co to było :O
- Arsenal potrzebuje kogoś o wiele bardziej bezwzględnego. Kogoś takiego, jak Koeman. On nie pozwalałby piłkarzom, żeby cokolwiek odpuszczali. Myślę, że pasowałby tutaj i byłby zainteresowany podjęciem pracy. Jeśli nie, trzeba dzwonić po Luisa Enrique. Przez długi czas zarządzał on zespołem klasy światowej - przyznał Merson.
- Bezwzględnie coś się musi zmienić. Piłkarze Arsenalu wyglądają bowiem, jakby ich nic nie obchodziło. Musi przyjść ktoś nowy i to uporządkować.
- Oni nie mają dumy. Pokazały to spotkania z Bayernem. Były doprawdy żenujące. W tej chwili to wszystko wygląda obrzydliwie, a ci piłkarze to jakiś żart - dodał Anglik, który reprezentował barwy „Kanonierów” w latach 1985-97.
Paul Merson
Gibbs mógł to puścić, Giroud był za nim.
Gibbs kasztan zamiast glowy
Nie wierze...
Gibbs fenomenalny, seta w kibel