Nie tracić kontaktu z czołówką, Hull vs Arsenal!
15.09.2016, 23:06, Kamil 1445 komentarzy
Sezon 2016/17 nareszcie nabiera tempa. Kilka dni temu rozpoczęły się upragnione rozgrywki elitarnej Ligi Mistrzów i dla najlepszych klubów nie ma miejsca na odpoczynek. Mecze rozgrywane co 3 dni - to co kochamy najbardziej. Kolejny rywal Arsenalu to Hull City, czyli pozytywne zaskoczenie pierwszych kolejek. Początek tego spotkania w sobotę o godzinie 16.00 czasu polskiego.
Hull City to tegoroczny beniaminek Premier League, który wrócił do elity po zaledwie jednym sezonie nieobecności. Funkcję trenera prowadzi obecnie Mike Phelan, który zastąpił na tym stanowisku Steve'a Bruce'a. The Tigers fantastycznie rozpoczęli obecny sezon. Na swoim terenie pokonali obecnego mistrza Anglii, Leicester City 2-1. O tym, że tej drużyny nie można lekceważyć przekonał się Manchester United, który co prawda wygrał, ale decydującego gola zdobył dopiero w doliczonym czasie gra. Miejmy nadzieję, że Arsenal załatwi sprawę szybciej. Jest na to spora szansa, gdyż Laurent Koscielny i spółka powrócili na właściwe tory po kiepskim starcie sezonu. Przy sobotnim zwycięstwie jest spora szansa, że The Gunners awansują na przynajmniej, bez podtekstów, 4. miejsce w ligowej tabeli. To byłby dobry znak, gdyż nie chcemy, aby Arsenal już na samym początku tracił kontakt z czołówką.
Bardzo rzadko się zdarza, że Arsene Wenger ma mniej problemów kadrowych niż jego vis-à-vis. Skład Arsenalu wygląda prawdopodobnie najlepiej od kilkunastu miesięcy. Poza grą znajdują się tylko Per Mertesacker oraz Danny Welbeck. Pod znakiem zapytania stoją jedynie występy Aarona Ramseya oraz Theo Walcotta. O tym czy będą mogli zagrać decydować będą testy sprawnościowe przed meczem. Istnieje wielka szansa, że będą dostępni na sobotni pojedynek. Mike Phelan ma trochę więcej problemów. Michel Dawson leczy dosyć poważny uraz kolana i będzie pauzował jeszcze przynajmniej miesiąc. Syn byłego trenera, Alex Bruce, ma problemy ze ścięgnem Achillesa i jego występ w meczu jest wykluczony. Inni kontuzjowani zawodnicy to: Allan McGregor, Greg Luer, Will Keane oraz Moses Odubajo.
Bezpośredni bilans spotkań pomiędzy Arsenalem a Hull City jet bardzo korzystny dla podopiecznych Arsene'a Wengera. Dotychczas odbyły się tylko 24 takie spotkania. Ekipa z północnego Londynu okazywała się lepsza aż 16 razy. Tylko 3 starcia wygrywała drużyna The Tigers, a w pozostałych spotkaniach padał wynik nierozstrzygnięty. Mimo że gospodarze są tegorocznym beniaminkiem to w poprzednim sezonie byliśmy świadkami dwóch meczów. W FA Cup podopieczni francuskiego szkoleniowca okazali się lepsi, ale żeby udowodnić swoją wyższość, potrzebowali do tego powtórzonego meczu na KC Stadium, gdzie wygrali aż 4-0 (na Emirates Stadium 0-0).
Faworyt w tym spotkaniu jest tylko jeden. Arsene Wenger i spółka po niemrawym początku sezonu powoli wracają na właściwe tory. W ostatnich tygodniach - dwie wygrane w Premier League oraz remis na bardzo trudnym terenie przeciwko PSG może napawać optymizmem. Do tego dochodzi dobra sytuacja kadrowa. Bardzo pozytywnie więc można patrzeć w przyszłość. Czy Kanonierzy odniosą trzecie kolejne zwycięstwo w meczu ligowym? A może to popularne Tygrysy pokonają bardziej utytułowanego rywala? Dowiemy się o tym już w sobotę.
Hull City - Arsenal
Rozgrywki: Premier League
Miejsce: Anglia, Hull, KC Stadium
Data: 17 września, 2016
Skład Kanonierzy.com: Cech - Bellerin, Mustafi, Koscielny, Gibbs - Xhaka, Elneny - Sanchez, Ozil, Iwobi - Perez
Typ Kanonierzy.com: 0-2
źrodło: WłasneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Nie pojechał? No to ważne, żeby zagrał Perez. Chyba nawet nie zacznę oglądać meczu, jeśli w pierwszym składzie wyjdzie Alexis na szpicy.
Argudo, Giroud to ponoć nawet nie pojechał z zespołem.
Wengera Dwadzieścia lat minęło… I może wystarczy?
http://zzapolowy.com/dwadziescia-lat-minelo-i-moze-wystarczy/
----------------------Cech------------------
Bellerin-Mustafi-Koscielny-Gibs
-------------Xhaka-Elneny--------------
Sanchez-------Ozil--------------Iwobi
--------------------Perez---------------------
Marzy mi się takie ustawienie
Cech
Bellerin-Mustafi-Koscielny-Gibbs
Xhaka-Cazorla
Sanchez-Ozil-Iwobi
Giroud/Perez
Monrealowi przyda się odpoczynek od pierwszego składu, Oxowi też. Nie wiem, jak to jest z napastnikami, więc którykolwiek wyjdzie, będę zadowolony. Poza tym, będę zdziwiony, jeżeli nie wyjdzie Xhaka.
Xhaka musi zagrac a Sanchez nie moze byc wysunietym napastnikiem. Znajac jednak Wengera na przekor wszystkim wykombinuje całkiem co innego.
Ja to dziś liczę na :
----------Cech-----------
Bell-Mus-Kos-Mon
----Xhaka-Cazorla--
Sanch--Ozil--Iwobi
---------Perez----------
Ewentualnie Giroud, ale coś Wenger mówił ze ma jakiś problem Olivier.
PietrasM, bo taki będzie skład. Wenger już mówił, że nie będzie wielu skład. Może się różnić tylko obecnością Lucasa kosztem Chamberlaina.
W tabeli po prawej jest błąd, Chelsea ma 10 pkt, a nie 11 wczoraj przegrali z Live, a nie zremisowali
Na szczescie srodkowi pomocnicy sie wykruszyli*
i kontuzje po raz kolejny pomogly Wengerowi rozwiklac problem bogactwa pomocy.
Nam w tamtym okienku nie byl potrzebny ani Ozil ani Fabregas tylko Higuain, ktory razem z Ozilem w tym samym czasie opuszczali Madryt. Przypomne, ze Cazorla byl najlepsza 10-tka w lidze kiedy Ozil przychodzil do nas i byl problem przez pol sezonu z rzucaniem Ozila i Cazorli na skrzydla. Na szczescie srodkowi pomocnicy sie whkruszylo to Cazorla cofniety zostal na CM. Siwy dal dupy i tyle. Nigdy nie rozgraniczal priorytetow, najwazniejsze to bylo miec +10 pomocnikow w skladzie, kij z napadem.
Z tego co patrzę to pokazują tylko City. -_-
Canal + nie pokazuje naszego meczu?:
To dzisiaj zobaczymy Wengerballa ?
---------Alexis--------
Ox------Ozil-----Iwobi
---Santi----Xhaka-----
Monreal-Mus-Kos-Bel
Jak zobaczę taki skład to %#^Y.
Gdyby Fabregas zdecydował się opuścić Barcelonę sezon wcześniej, czyli w tym okienku w którym kupiliśmy Ozila ( nie była to najbardziej paląca pozycja to wzmocnienia) , to myślę, że Wenger i 90% z was przyjęła by Cesca z otwartymi ramionami. Ja na pewno!
kaman
Jak tO??
Nie wolno żyć przeszłością, ale Wengera na stanowisku trzymamy się mocno!
lays
Może po prostu już nie chciał Hiszpana w swoim zespole. I słusznie zrobił.
Wilshere kontuzja? Ktoś coś wie na ten temat?
bardzo rozumiem ToMo
ToMo_18, dla mnie puchary nie są najważniejsze. Honor czy dumę cenię wyżej.
Z tej trójki wolałbym już nikogo nigdy nie zobaczyć z armatą na piersi. Jednak jakbym musiał kogoś wybrać to Fabregasa. Przynajmniej gdyby ubrał koszulkę Arsenalu to nie wzbudziłoby to u mnie odruchu wymiotnego.
A dla mnie z Wilshere'a i Oxa nic nie będzie. Powinniśmy ich gdzieś sprzedać, mam nadzieje, że mnie zaskoczą.
@Pauleta19
Masz do wyboru trzech piłkarzy, Nasri, Fabregas i Van Persie, wszyscy trzej w swojej najwyższej formie, kogo byś chciał? Top quality striker'a czy kolejnych pomocników? :D
Mi było smutno gdy Fabs nie wrócił do nas, mimo przeszłości.
Zastanawia mnie jedno. Wenger kupił Elneny'ego, który jest B2b, kupił Xhakę, o którym mówi, że woli go jako box to box.
Dlaczego nie wział Fabsa? Tłumaczył to tym, że na tą pozycję jest Ozil, Ozil był na 10... mówimy o box to box. Rozumiem, nie chciał blokować Aarona, Jacka, a byl jeszcze Cazorla, ale i tak kupił kolejnych B2B, a Jack poszedl na wypo. WIelka szkoda.
A mi brakuje w Arsenalu takiego Arshavina. Gracz konkretny z piłką, strzelal brameczki. Szkoda, że tak szybko stał się leniuchem... bo umiejetnosci miał niezmieskie.
Van Persie to już w ogóle chybiony pomysł. Zeszmacić się, żeby w najlepszym razie strzelił dla nas kilkanaście goli? Są piłkarze, dla których drzwi do klubu powinny zostać na zawsze zamknięte. Van Persie i Nasri zaliczają się do tej grupy.
Fabregasa kariera to sie stoczyla szybko. Czytalem, ze zima ma dolaczyc do Milanu.
Seriously Milan??? ???? ??? Transfer do Evertonu bylby teraz lepszym pomyslem, finansowym i SPORTOWYM
Gdybym miał wybierać z naszych byłych piłkarzy, którzy uciekli, jednego gdy miał swój czas to byłby Van Persie. Imo to był gracz wielkiego kalibru, szkoda, że little boy inside me wygrał.
Obaj z resztą już swój "prime" mają za sobą. Trzeba kształtować nowe talenty i gwiazdy, a nie żyć przeszłością.
Chociaż może nad Fabregasem bym się zastanowił, zawsze jest ten sentyment do jego 4'ki na plecach, ale Nasri? Come on, facet zagrał u nas tylko jeden dobry sezon, a w City kariery wielkiej nie zrobił.
W ogóle piłka to coś więcej. Dlatego nie powinno przyjmować się piłkarzy, którzy odeszli u szczytu formy, a wracają z podkulonym ogonem u schyłku karier z nadszarpaną reputacją.
Fabregasa jeszcze cenię, bo to znacznie lepszy piłkarz i nigdy nie powiedział o Arsenalu złego słowa. Natomiast Nasri to typowy szczurek.
@XandeR
Nie musisz mi wybaczać, napisałeś swoją wypowiedź w taki sposób, jakby Nasri zagrał w ostatnim meczu City, a tobie chodziło o jego ostatni mecz w barwach Obywateli - Rozumiem także nevermind, ale tak czy siak, za żadne skarby nie zamieniłbym Ozila za Nasriego czy Fabsa, a mit gry defensywnej Hiszpana jest nad wyrost. Zwykle ubezpieczał go Flamini oraz Song gdy jeszcze myślał o defensywie, a nie rajd na pałę do przodu. Nasri zaś od jakiś 2 lat przepadł.
Ja się zgadzam z Xanderem. Nie wiem jakie by były wyniki, ale na pewno chętnie bym oglądał mecze Arsenalu.
ToMo
Blyskotliwys niczym Ozil w obronie ;P
Pisalem o jego ostatnim meczu w MC, chociaz faktycznie nie ma w tym zdaniue "w" dlatego Ci wybaczam i obejdzie sie bez bicia.
Dobra, ide obejrzec ostatni odc Berserka, przynajmniej on regularnie spuszcza komus wpier..., nie to co my ;P
@XandeR
Ale piszesz głupoty. Ciekawe jak ten Nasri w ostatnim meczu MC miał mieć dwie setki oraz gola, skoro został wypożyczony do Sevilli? Albo nocny trolling, albo brak wiedzy.
pauleta
Najlepszy zawodnik, to cos wiecej niz kilka dobrych asyst, kilka stalych fragmentow i ladna fryzura. Za caloksztalt nie wystawilbym mu wiecej niz 7.
Lysiejacy Fabregas dzisiaj wszedl na 8 minut i sam zrobil wiecej szumu niz cala ofensywa Cfc przez 82 min, a Nasri w ostatnim meczu MC mial w 20 min dwie setki i powinien miec asyste.
Techniki i wpajanej od urodzenia ruchliwosci sie nie zapomina, a ta dwojka nie jest jeszcze taka stara i nie zmienia sie czegos co dobrze dziala, a srodek Afc z tymi panami dzialal bardzo dobrze, tyle ze obrony nie bylo, a oni nie chcieli czekac.
oho, fani LFC już sobie mistrzostwo wręczają :D
Ja bym bardzo chcial zobacyzc w Arsenalu gre na 2 napastnikow :P
Jutro zagra Perez i liczę bardzo na niego. Zagrajym kombinacyjnie i rozbijmy to Hull.
Nachosa bronie i bronie, ale no jest bez formy. Dałbym zagrać Gibbsowi, ale on zagra pewnie w środę, tak samo Debuchy.
Mnie ciekawi jaka wpiszemy klauzule Sanchezowi jak podpisze kontrakt, o ile podpisze.
65-80 mln funtow wpisywac i gitara.
XandeR, łysiejący Fabregas i Nasri z brzuszkiem za najlepszego zawodnika poprzedniego sezonu (Ozil). Musisz nam obiecać, że nigdy nie zostaniesz trenerem :P
XandeR
Sporo racji piszesz. Nie ma u nas z przodu gry na 1-2 kontakty właśnie przez zbyt dużą liczbę rozgrywających. Sanchez jest typem skrzydłowego, który lubi dostać piłkę do nogi, szukać dryblingu i strzału. Podobnie Ox, tylko on to robi 3 razy gorzej. Dlatego wielka szkoda, że Walcott zatracił formę. Świetnie potrafił znajdować wolne przestrzenie i wychodzić do prostopadłych piłek. Na ten moment to wygląda tak, że 4 zawodników holuje piłkę, Giroud cierpliwe czeka między obrońcami na jakieś dośrodkowanie, a Theo po prawej stronie czeka na prostopadła.
Gdybym byl managerem Afc, to podczas letniego okienka w tym roku zrobilbym Out Oxowi i Ozilowi, zamiast Xhaki, ktory i tak w defie kupe daje ddalbym czas Ramseyowi, a do klubu wrociliby Fabs i Nasri ktorzy byli do wyjecia, a o honorze itp ludzie zapomnieliby po pierwszej skladnej akcji ;P
Glosujcie na mnie w plebiscycie na managera roku!
Szczepan
Mysle, ze po dwoch latach mozna juz wyciagac pewne wnioski. Nie pisze o tym sezonie, bo w tym sezonie, to nawet holowanie Alexisa i farmienie wrzutek Nacho nam nie wychodzi.
Każdy jest inny. Giroud widocznie przez swoją masę i pozycję potrzebuje więcej czasu. Można popatrzeć jak duże problemy z kondycją mają wielcy, silni zawodnicy w sportach walki. Po kilku minutach wyłącza im prąd.
Natomiast do Sancheza nie ma co nikogo porównywać, bo sam Wenger po kilka razy w roku zachwyca się nad zdolnościami regeneracyjnymi organizmu Chilijczyka.
Co jak co, a w sprawie przygotowania fizycznego trzeba zaufać trenerowi. To on obserwuje piłkarzy na treningach i śledzi ich wyniki sprawnościowe.
Xander
Nie wyciągałbym tak daleko idących wniosków, póki co
Nasz najwiekszy problem, to brak ruchu bez pilki. Gangster nakupowal pomocnikow, nawsadzal ich na wszelkie dostepne pozycje i teraz kazdy oczekuje, ze bedzie mial pilke, a ruch ma robic kolaga, tyle ze kolega i jego kolega i kolega-kolegi tez jest rozgrywajacym i tez chce swoja pilke.
Dlatego dzieja sie takie kwiatki jak zbiegajacy ze skrzydla w pole karne Coquelin.
Wenga zgubil rownowage i zabil druzyne oraz filozofie, ktora sam budowal.
Z pierwszorzednego klepacza w Europie stalismy sie rasowym holownikiem.
LFC jest trochę jak z nami 4-5 lat temu
Niby skład fajny, ale w praktyce nie mają zmienników, a czasem nawet podstawowych piłkarzy np. lewego obrońcy
Mnie to trochę drażni u Ozila, że właśnie po stracie piłki już sobie drepcze. Fajnie to wygląda w lfc gdzie Cou od razu nakłada pressing czy nawet w barcie gdzie robi to Messi. U nas dobry pressing z atakujących nakłada jedynie Sanchez.
Ta bramka dla Chelsea idealnie obrazuje miejsce w ktorym znajduje sie Live, nawet w Arsenalu nikt nie odpuszcza swojego zawodnika tak jak puscili dzis Matica, to jest porazajacy brak dyscypliny.
Rozumiem gdyby im uciekl jakis skrzydlowy po walce na kilka metrow, ale taki klocek?! Truchtem?!
Nawet Ozil lepiej pilnuje.