Nowy Arsenal, nowy Xhaka

08.12.2018, 11:07, Tomasz Kowalski 22 komentarzy

Granit Xhaka - na to imię i nazwisko fani reagują bardzo odmiennie. Niewątpliwie jednak Szwajcar zaliczył duży progres pod skrzydłami Unaia Emery'ego.

26-latek wygląda jak piłkarz, który jest zadowolony ze swojej formy. Może być to dosyć zaskakujące dla wielu fanów Arsenalu, po tym, gdy w ubiegłym sezonie stosunkowo często zaliczał on mniejsze lub większe wpadki i błędy. Obecnie jednak gołym okiem dostrzeżemy, że nie przypomina on zawodnika z tych rozgrywek, dzięki wpływowi nowego trenera. Xhaka opuścił mecz z Manchesterem United, a jego nieobecność była widoczna w wielu momentach tego spotkania.

Reprezentant Szwajcarii stworzył wspaniały duet z nowym nabytkiem - Lucasem Torreirą. W szczególności jego podania tworzą z niego kluczową postać, która potrafi płynnie przenieść akcję z pomocy do ataku, kiedy Urugwajczyk skupia się na grze obronnej i asekuracji obrońców.

Oczywiście nie można również stwierdzić, że Xhaka całkowicie wystrzega się błędów i nadal jest za nie krytykowany przez sympatyków Kanonierów. Było to widoczne szczególnie w spotkaniu z Wolves, kiedy to jego fatalne zachowanie doprowadziło do straty bramki, a ponadto oddawał on piłkę rywalom więcej razy, niż każdy inny zawodnik biegający po boisku. Takie zachowania przyczyniły się do tego, że został on graczem, którego straty doprowadziły do największej liczby straconych goli od swojego debiutu.

- Musisz wydobyć wszystko, co najlepsze z każdego zawodnika na treningu, a następnie postarać się, aby wykorzystali to w spotkaniach - powiedział Emery.

- Jest to bardziej widoczne u niektórych graczy, ponieważ mają taką umiejętność. Gracze, którzy występują w największej ilości spotkań wyglądają na takich, którzy mają największe możliwości rozwoju, jednak jestem przekonany, że wszyscy są w stanie zaliczać progres. Jeśli chodzi o Xhakę, znałem go już wcześniej. Podstawową rzeczą było znalezienie dla niego idealnej pozycji na boisku. On też chce się rozwijać, dzięki czemu wykonał pierwszy krok - po prostu on chce być lepszy.

Wygląda na to, że Xhaka odnalazł odpowiednią pozycję. Ostatni mecz był pierwszym od lutego 2017 roku, kiedy to Szwajcar nie rozpoczął spotkania w Premier League. 65 spotkań Xhaki na samym środku pomocy ukazuje, dlaczego jest on uwielbiany przez trenerów. Głęboko grający pomocnik z tendencją do gry ofensywnej, tworzeniem wolnych przestrzeni czy dogrywaniem piłki do lepiej ustawionych kolegów.

To również lider, który pięć razy był desygnowany przez Emery'ego do roli kapitana. Przedłużenie kontraktu do 2023 roku również było znakiem, iż Arsenal wierzy w zawodnika, w którego nie do końca wierzą kibice, odkąd dołączył on do Arsenalu z Borussi Monchengladbach, w którym to został najmłodszym kapitanem w historii niemieckiego zespołu.

- To na pewno mój najlepszy sezon w karierze. Bez wątpienia, jestem pewien, że wykonałem kolejny krok do przodu.

- Czuję się obecnie najlepiej od momentu dołączenia do Arsenalu, a trener miał na mnie olbrzymi wpływ. Emery przygotowuje nas wszystkich i mamy plan rozgrywania meczów. Wszyscy doskonale wiemy, jak mamy grać z piłką i bez niej, wiemy gdzie mamy się znajdować na murawie.

Może wszystko to, czego potrzebował Xhaka, znalazł w bardziej nowoczesnym sposobie trenowania i znalezieniu odpowiedniej roli w zespole. Jego największą umiejętnością jest kontrolowanie gry z linii pomocy, co nie wszyscy dostrzegają, kiedy zazwyczaj wolą mówić o jego błędach, które zazwyczaj były kosztowne dla i tak często niepoukładanej obrony Arsenalu.

Wielu krytyków, w tym autor tego artykułu, myliło się co do Xhaki. Mecze przeciwko Huddersfield, Southampton, Burnley czy kolejne spotkania, dadzą szansę Xhace na pokazanie swojej wpływowej na zespół gry, będąc też w centrum linii pomocy napędzającej cały Arsenal