Obszerny wywiad z Arsenem Wengerem
06.02.2013, 12:28, Marcin Witkowski 2263 komentarzy
Niewiele osób było zaskoczonych tym, że Lionel Messi zdobył po raz czwarty Złotą Piłkę. Jednak jego wybór nie był jednogłośny.
Arsene Wenger, który uważa Lionela Messiego za najlepszego piłkarza jakiego kiedykolwiek oglądał, oddałby jednak swój głos na hiszpańskiego pomocnika FC Barcelony – Andresa Iniestę. Messi jest jedynym piłkarzem w 56-letniej historii Złotej Piłki, który wygrał tę nagrodę czterokrotnie, jednak Wenger uważa, że dzięki osiągnięciom podczas Euro 2012, to Iniesta bardziej zasłużył na to wyróżnienie.
Generalnie Boss nie jest fanem indywidualnych nagród w sportach drużynowych, uważa jednak, że takie wyróżnienia mają pewną zaletę – gwiazdy, które zdobywają indywidualne nagrody, są inspiracją dla kolejnych generacji piłkarzy i jak sam przyznaje, sam wielokrotnie używał tego typu motywacji.
The Arsenal Magazine przeprowadził obszerny wywiad z Arsenem Wengerem, a pytania dotyczyły: obecnie najlepszego piłkarza na świecie, zawodników, którzy wygrywali tę nagrodę we wcześniejszych latach oraz graczy, którzy tego wyróżnienia nigdy nie zdobyli.
Lionel Messi został wybrany po raz czwarty z rzędu najlepszym piłkarzem świata. Czy oddałbyś na niego swój głos?
Nie, nie w tym roku. Dla mnie Messi z pewnością jest najlepszym zawodnikiem jakiego kiedykolwiek widziałem w grze, ale w tym roku otrzymał te nagrodę ze względu na swoje indywidualne osiągnięcia, a nie ze względu na to, co wygrał ze swoją drużyną. Po raz pierwszy nie był częścią drużyny, która wygrała wszystko co tylko możliwe. Nie wygrał Ligi Mistrzów, nie wygrał ligi hiszpańskiej i nie osiągnął niczego ze swoją reprezentacją, ale indywidualnie miał wyjątkowy rok – zdobył 91 goli. Wydaję mi się, że to było powodem przyznania mu kolejnej Złotej Piłki. Ja jestem fanem sportu drużynowego, dlatego czuję, że ludzie tacy jak Casillas, Ronaldo (który wygrał ligę), a w szczególności Iniesta, bardziej zasługiwali na to wyróżnienie. Andres jest zawsze numerem dwa lub trzy, ale on został w tamtym roku mistrzem Europy z Hiszpanią – dlatego bardziej zasłużył na Złotą Piłkę.
Więc pomimo tego, że jest to nagroda indywidualna, uważasz, że wyjątkowe mecze i osiągnięcia zespołu powinny być brane pod uwagę?
Tak, piłka nożna to sport drużynowy, więc osiągnięcia całego zespołu powinny mieć wpływ. Nie jestem fanem indywidualnych nagród w piłce nożnej, ale kiedy komuś przyznawana jest taka nagroda, to powinno to wynikać w jakimś stopniu ze specjalnych osiągnięć całego klubu. Jeśli jesteś najlepszym zawodnikiem drużyny, która osiągnęła coś specjalnego, to tak, powinieneś wygrać tę nagrodę. Dlatego mój głos powędrowałby do Andresa Iniesty.
Ale to znowu Messi – czwarta z rzędu Złota Piłka, a on ma tylko 25 lat!
Tak, wiem i nie podważam tego, że jest fenomenalnym piłkarzem – jak mówią ludzie: „on jest z innej planety”. On jest bez wątpienia najlepszym piłkarzem na świecie, najlepszym jakiego widziałem, a zdobycie cztery razy z rzędu takiego wyróżnienia jest wyjątkowe. Ma dopiero 25 lat, więc zapewne ustanowi taki rekord, którego nikt nigdy nie zdoła pobić.
W ciągu ostatnich czterech lat, w plebiscycie na najlepszego piłkarza globu, w pierwszej trójce znalazło się tylko czterech graczy – Iniesta, Xavi, Ronaldo i Messi. Czemu ta czwórka tak bardzo wyprzedziła innych zawodników?
Ponieważ są częścią wyjątkowej generacji w apogeum swojej kariery. Są dobrze znani na całym świecie i wygrali wszystko. W tej chwili Barcelona ma 16 punktów przewagi nad Realem Madryt, Hiszpania wygrała 3 turnieje z rzędu – ci piłkarze są niesamowici. Osiągnięcia zespołów są na ich korzyść. Chociaż kocham sport drużynowy, to prawdą jest, że gdy osiągniesz pewien poziom, to różnicę na boisku robią pojedynczy piłkarze. Gdy Barcelona gra z Realem Madryt, z 9 na 10 meczów różnicę zrobi Messi albo Ronaldo. Gdy gra jest na takim poziomie, oznacza to, że są oni najlepsi na świecie.
Mimo to nie przepadasz za indywidualnymi nagrodami dla piłkarzy. Czemu?
Ja wierzę w indywidualne występy i jakość, a nie w nagrody. Wolałbym, żeby to drużyny były wyróżniane – o to przecież chodzi w tym sporcie.
Złota Piłka przyznawana jest od ponad 50 lat. Czy aktualna organizacja (głosy oddają kapitanowie i trenerzy reprezentacji oraz dziennikarze z całego świata) jest najlepszym sposobem wyłonienia zwycięzcy?
Niekoniecznie, ale to samo pytanie można zadać w każdym demokratycznym państwie. Czy zawsze wygra ten, który na to najbardziej zasługuje? Nie wiadomo, ale nie można negować tego, że głosują specjaliści. Ci ludzie śledzą grę i ją znają. Trzeba to uszanować.
Który z dawnych zwycięzców Złotej Piłki, gdy dorastałeś i oglądałeś mecze, najbardziej zapadł Ci w pamięć?
Ludzie tacy jak Raymond Kopa, Alfredo Di Stefano, później Johan Cruyff, Michel Platini i Marco van Basten. Van Basten i Platini wygrali tę nagrodę trzy razy, ale nikt nie zdobył jej czterokrotnie. Dlatego Messi już wszystkich wyprzedził – a gdy będzie kończył swoją karierę, będzie jeszcze dalej.
Czy myślisz, że przyznawanie takiej nagrody powoduje, że piłkarz ma zapewnione miejsce w historii futbolu? I czy pomaga to młodszym fanom, by dowiedzieć się więcej o minionych generacjach piłkarzy?
Tak, kreowanie autorytetów to dobra strona nagród indywidualnych. Zawsze wierzyłem, że jeśli chcesz być profesjonalnym piłkarzem, jest ważne, żeby zwłaszcza w młodym wieku, twój trener podpowiedział Ci, od którego zawodnika powinieneś się uczyć. Trener mówi wtedy: „patrz, możesz być kolejnym Zidanem, Beckhamem, Cruyffem”. To ważne, żeby trener umiał określić, do którego piłkarza dany młodzik jest podobny. Gdy jesteś młody, naśladowanie idzie ci bardzo dobrze, patrzysz na zawodnika i chcesz robić to co on, więc dla trenera to bardzo ważne, by móc udzielić takiej rady. Krótko mówiąc – to ważne, żeby mieć wzór do naśladowania.
Czy myślisz, że wcześniejsi zdobywcy Złotej Piłki, na przykład z lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych, poradziliby sobie we współczesnej piłce? A może niektórzy poradziliby sobie lepiej, a inni gorzej?
We współczesnej piłce nie poradziliby sobie ci, którzy nie byli dostatecznie silni fizycznie. Gra stała się bardziej fizyczna niż dawniej. Ale wszyscy laureaci byli wspaniali w swoich czasach, co oznacza, że ich technika, inteligencja i wizja gry były na odpowiednio wysokim poziomie. To co się zmieniło, to większa intensywność. Ci, którzy nie radziliby sobie z tą intensywnością, nie odnieśliby sukcesu we współczesnej piłce. Ale, szczerze mówiąc, większość z nich była silna fizycznie – na przykład Cruyff czy Van Basten.
50 lat temu ludzie nie byli w stanie oglądać najlepszych zawodników na świecie zbyt często, jeśli w ogóle. Teraz z kolei każdy mecz Messiego jest pokazywany w telewizji, więc każdy może wyrobić sobie swoją własną opinię…
Tak. Za moich czasów, gdy byłem dzieckiem, prym wiódł Pele, być może najlepszy piłkarz w historii, ale niestety nigdy nie dane było mi go oglądać. Kiedy Mario Zagallo był tu na naszym boisku treningowym, z reprezentacją Brazylii, zapytałem go: „Grałeś z Pele, trenowałeś najlepszych piłkarzy z Brazylii, więc powiedz mi – kto jest według ciebie najlepszym piłkarzem w historii?” Jego odpowiedź była prosta: „Pele”. To coś wyjątkowego, ponieważ Zagallo przez 60 lat albo grał z najlepszymi piłkarzami na świecie albo ich trenował. Powiedział mi również o graczu, który nazywał się Garrincha, a którego niewiele osób z Europy zna bardzo dobrze. Pamiętam, że grał na prawym skrzydle, ale niestety nie znam go tak dobrze jakbym chciał.
Więc których zawodników, których oglądałeś dorastając we Francji, pamiętasz i o których wyrobiłeś sobie swoją własną opinię?
Przede wszystkim Raymond Kopa, który był również znany jako Kopaszewski, ponieważ był on tak naprawdę Polakiem. Historia i sukcesy francuskiej piłki są blisko związane z imigrantami. Pierwszymi byli polscy imigranci, którzy pracowali w kopalniach, a rodzina Kopaszewskiego nie była wyjątkiem. Następnie pojawił się Platini, którego rodzina przyjechała do Francji, gdy pojawiło się tam mnóstwo robotników z Włoch. On był drugim wielkim piłkarzem. Trzecia część to imigranci z północnej Afryki, czyli Zinedine Zidane. Więc kiedy spojrzysz na historię francuskiego futbolu, zobaczysz, że jest ona powiązana z imigrantami, a ci trzej piłkarze byli mega gwiazdami, których wyprodukowała Francja.
I to właśnie Francja przyłożyła rękę do stworzenia nagrody o nazwie Złota Piłka. Pomysł przecież powstał w redakcji pisma „France Football”…
Tak, trzeba to przyznać Francji, że stworzyła wiele fantastycznych wydarzeń sportowych w czasach współczesnych. Stworzyli Złotą Piłkę, ale również europejskie puchary. W Anglii narodziła się piłka nożna, ale później to Francja stworzyła FIFA i inne nagrody.
Czy myślisz, że piłkarze uważają indywidualne nagrody za ważne, czy może zależy to od ego, jakie konkretny zawodnik posiada?
Cóż, zadałbym więc pytanie: Czy można stać się wielkim zawodnikiem nie mając odpowiednio wielkiego ego? Powiedziałbym, że nie, to niemożliwe. Kiedy jesteś młodym zawodnikiem i masz 20 lat, to musisz karmić to ego, a możesz to tylko robić osiągając sukcesy. Pewność przychodzi wraz z sukcesami. Ludzie chcą być rozpoznawalni przez innych, ponieważ oznacza to, że są wartościowi. Czy jest coś lepszego niż usłyszeć: „ty, mój przyjacielu, jesteś najlepszym piłkarzem na świecie”? Każdy marzy o czymś takim. Mi czy tobie to się nie zdarzyło, ale Messiemu już kilka razy!
Czy myślisz, że niektórzy piłkarze wolą wygrać Mistrzostwa Świata, podczas gdy inni wolą Złotą Piłkę?
Szanse na wygranie Mistrzostw Świata zależą od tego, gdzie się urodziłeś, a to już nie zależy od ciebie. Możesz zdecydować, że chcesz być najlepszy na świecie, ale jeśli urodziłeś się w Luksemburgu, to nawet Messi nie zostałby nigdy mistrzem świata. Możesz za to grać w najlepszym klubie i wygrać wszystkie klubowe rozgrywki, by później zostać okrzykniętym najlepszym piłkarzem świata.
W takim wypadku czy myślisz, że zdobycie Złotej Piłki przez takich zawodników jak George Weah, George Best czy Denis Law, było dla nich czymś bardziej wyjątkowym, ponieważ nigdy nie mieli szansy osiągnąć czegoś na poziomie reprezentacyjnym?
Myślę, że jeśli Messi nigdy nie wygra Mistrzostw Świata, to zawsze będzie czuł, że czegoś mu brakuje. Czemu? Ponieważ Argentyna wygrywała Mistrzostwa Świata zanim pojawił się Messi i jedyną rzeczą, jaką ludzie mu zarzucają, jest to, że nigdy nie wygrał niczego ze swoją reprezentacją. Jako najlepszy piłkarz na świecie, na pewno bardzo chciałby coś wygrać dla swojego kraju. Ale ludzie tacy jak George Weah, który urodził się w Liberii, wiedzieli, że nigdy nie wygrają Mistrzostw Świata, więc nigdy nie było to ich marzeniem.
Zazwyczaj Złotą Piłkę zdobywają “magicy”, zawodnicy atakujący. Czy myślisz, że to sprawiedliwe?
Szczerze mówiąc – tak. Podczas mojej kariery zawodniczej grałem na każdej pozycji – w obronie, pomocy i ataku – więc wiem, że najtrudniej jest grać z przodu! Z tyłu możesz nie mieć specjalnego, a i tak sobie poradzisz, natomiast z przodu musisz mieć coś specjalnego, żeby dać radę. Nie przeczę, że dobry obrońca jest czymś wyjątkowo ważnym dla zespołu, jednak żeby być gościem, który zgarnia piłkę w środku pola i strzela bramkę – żeby to zrobić na najwyższym potrzeba specjalnego talentu.
Zdobyłeś w swojej karierze mnóstwo indywidualnych wyróżnień. Czy są one dla ciebie ważne?
Niespecjalnie, ponieważ jako trener musisz skupiać się na następnym meczu – trzeba mieć obsesję na punkcie nadchodzącej przyszłości. Zawsze chcesz robić więcej i lepiej. Więc dla mnie nie znaczą one niczego specjalnego. Nie będę jednak ukrywał, że czuję dumę ze zdobycia nagrody. Prawdziwy sportowiec ciągle rozgrywa ze sobą bitwę, by osiągnąć najwięcej jak się da, dlatego ciągle chce się ulepszać.
Z której nagrody jesteś szczególnie dumny?
Byłem takim szczęściarzem, że w każdym kraju w którym pracowałem zostałem przynajmniej raz wybrany Menedżerem Roku. Dzięki temu czuję, że byłem w stanie pokazać jakość w każdym miejscu w którym dotychczas pracowałem. Jestem z tego dumny, ale nigdy nie zmierzysz tego, ile dołożyłeś od siebie do sukcesu zespołu. Mimo to, kiedy jesteś nagradzany, oznacza to, że ludzie wokół ciebie są zadowoleni z twoich osiągnięć. Czy dałeś z siebie wszystko co najlepsze? Nie wiesz tego, ale jeśli jesteś wyróżniony bo dałeś ludziom szczęście, to jest to jednoznaczne z tym, że wykonałeś swoją robotę. Jednak bez chwili wahania oddałbyś te indywidualne puchary za tytuły dla drużyny. Każda indywidualna nagroda jest tego konsekwencją.
Czy uważasz, że zawodnicy coraz mniej liczą się z drużyną, a coraz bardziej skupiają się na swojej własnej osobie i karierze?
Tak. Można to uogólnić i powiedzieć, że całe społeczeństwo stało się bardziej indywidualne. Jeśli spojrzysz na historię piłki nożnej, gdy ja byłem piłkarzem, byłeś łączony z jednym klubem przez całą karierę, a odchodziłeś tylko wtedy, gdy to klub chciał cię sprzedać. Współcześnie klub nie jest tak ważny, a ludzie stali się indywidualistami. Są ludzie, którzy planują swoje kariery – zaczynają w konkretnym klubie, by się rozwinąć, a potem, gdy staną się bardziej rozpoznawalni, od razu odchodzą z zespołu. Kiedyś tak nie było. Kiedyś zawodnicy chcieli być częścią klubu przez cała swoją karierę. Chcieli coś z tym klubem osiągnąć. Obecnie tak się dzieje tylko wtedy, gdy indywidualne potrzeby pokrywają się z celami całej drużyny. Jeśli coś się zmienia w tej kwestii, to piłkarz automatycznie chce odejść.
Czy uważasz, że indywidualne nagrody staną się jeszcze ważniejsze w przyszłości, gdy piłkarze będą chcieli za wszelką cenę podnosić swoją popularność i wartość marketingową?
Przede wszystkim wierzę, że piłkarze chcą wygrać Złotą Piłkę dlatego, że chcą być rozpoznawani jako najlepsi na świecie. Nie uważam, że aspekt ekonomiczny ma jakieś wielkie znaczenie dla zawodników. Dla nich oznacza to, że są bardziej kochani i że są naprawdę „tym jednym najlepszym”. Kiedy jesteś wielkim piłkarzem i będąc w domu myślisz „wszyscy myślą, że jestem najlepszym piłkarzem na świecie” – to musi być fantastyczne uczucie.
Jeśli chodzi o Iniestę i Ronaldo, to czasami w życiu bywa tak, że musisz mieć szczęście, żeby w tym samym czasie co ty nie urodził się ktoś lepszy. Ktoś, kto przybiega na Usainem Boltem podczas wyścigu jest bardzo szybki, jest fantastycznym sportowcem i mógłby wygrać z każdym na świecie, ale niestety nie miał szczęścia, bo w tym samym czasie biega też Usain Bolt. To samo jest z Ronaldo, który jest fantastycznym piłkarzem, ale zawsze jest o trochę z tyłu w stosunku do Messiego. Przykro mi z powodu Iniesty i Cristiano, że nie zdobyli Złotej Piłki, ponieważ wiem, co to znaczy dla nich, by być okrzykniętym najlepszym na świecie, gdy gra się na takim poziomie.
Czy to samo miało miejsce w przypadku Thierry’ego Henry’ego? Znalazł się na drugim i na trzecim miejscu. Czy to go bolało?
Tak. Po pierwsze wiedział, że zasłużył na tę nagrodę, a ja uważam tak samo. Nie ma żadnego usprawiedliwienia dlaczego nie wygrał Złotej Piłki. W tamtym czasie była ona jeszcze przyznawana przez “France Football”, więc może nie chcieli za bardzo przyznawać nagrody Francuzowi!
Wywiad przeprowadził Josh James.
źrodło: arsenal.com
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
afcforever
Dokładnie, lepiej bym tego nie ujął, o to samo mi chodzi, do tego gramy bez DP a potem się żalimy na defensywę.
@pauleta19
bez przesady, wcześniej dostał nagrodę dla najlepszego piłkarza hiszpańskiego w La liga. to, że grał w klubach niezaliczających się do topu to nic nie znaczy...
afcforever
Ale nie w takiej ilosci te bramki byly tracone, czyli co Wenger ma ustawic podwojna asekuracje dla Vermealena bo ten nie potrafi trafic w pilke, badz ustawic drugiego prawego obronce bo Sagna slizga sie na trawie jak po lodowisku?
koxiarz14
W meczu z AFC na Emirates , przy naszych obroncach Henderson wygladal jak brat Messiego -_-
Borekenema, Cazorla przeceniany? Nim do nas trafił właśnie był moim zdaniem najbardziej niedocenianym piłkarzem. Santi to absolutnie klasa światowa, w każdej drużynie by sobie poradził.
@borekenema- a Santi ma 8 bramek 6 asyst
Kroos jest lepszy od Santiego?? Dobra , bayern to wielki klub ale juz bez przesady
Trzeba się skupić w tym sezonie na Lidze i na Pucharze w którym zostaliśmy natomiast Naszą wygraną z Bayernem M oceniałbym na 25 procent. Zespół ma olbrzymie doświadczenie w LM i jako kolektyw gra znacznie lepiej niż Arsenal. Kocham ten klub ale szanse na pokonanie Bayernu są niezbyt duże.
Cazorla ma 5 meczy więcej i 2 bramki więce (pl)j, więc statystyki podobne, jednak tak jak pisałem, mi się dużo bardziej podoba gra Kroosa i uważam, że Cazorla jest mimo wszystko przeceniany
A kto to jest Leo Henderson?
to już bardziej odczucie subiektywne, jednak jak na pomocnika 20 meczy, 6 bramek i 7 asyst w bundeslidze to świetny wynik
Kroosa
Akurat Cazorla jest lepszy od Krossa na bank.
Dla mnie Cazorla jest lepszy od Kroosa, przeglad pola maja na podobnym poziomie, stzral z dystansu i drybling tez, z tym ze Santi jest lepszy w grze na malej przestrzeni
Dla porównania błędy indywidualne graczy Bayernu w lidze (schemat tj niżej)
Dante (2/0)
Badstuber (1/0)
Neuer (1/1)
Lahm (1/1)
Boateng (0/0)
Alaba (0/0)
van Buyten (0/0)
Rafinha (0/0)
W Bayernie z powodu indywidualnych błędów padły 2 gole w Arsenalu 10 :>
afcforever
Jaka organizacja, bramki tracimy po szkolnych bledach, przyklad z LFC, co moze zrobic Wenger z organizacja gry jezeli Verma nie potrafi wybic pilki z pola karnego macha sie jak Aklasowy stoper, Sagna nie umie utrzymac rownowagi w biegu, a Ramsey pilki tez wybic z pola karnego nie moze ( pierwsza bramka z LFC), pytanie drugie co moze zrobic Wenger z organizacja gry jak Henderson wkreca w ziemie Santosa , Pera i kogos jeszcze litosci , to jest problem organizacji gry w obronie? Jak 3 obroncy nie potrafia zabrac pilki wielkiemu dryblerowi Leo Hendersonowi, litosci...
@Arsenal23
tutaj się z Tobą nie zgodzę, wolałbym mieć w Arsenalu Kroosa niż Cazorlę. genialny przegląd pola, świetnie się porusza po boisku, podania i wizja... ehh, tego u nas brakuje
Błędy indywidualne w tym sezonie EPL tylko obrońcy (łącznie/zakończone utratą bramki)
Vermaelen (6/3)
Sagna (4/2)
Koscielny (3/1)
Szczęsny (2/1)
Gibbs (2/1)
Mertesacker (1/1)
Jenkinson (1/1)
Santos (1/0)
Robben to dla ciebie pomocnik ? Ciekawe, dla mnie skrzydłowych ciężko zaliczyć do pomocników, genialny Kroos ? Cazorla go zjada.
@afcforever
Mourinho za nich nie będzie grał...
Bayern to światna drużyna i przekoamy się o tym niedługo. Pisanie że nasza pomoc jest dużo lepsza to jak pisanie że mamy lepszych pomocników niż Manchester United. Co z tego wynika ??? NIC.
Do tego lepszej pomocy wcale nie mamy. Ribery, Robben, Schwainstager, Muller i szczególnie genialny Kross to nie zawodnicy, którzy przyjmą nasze warunki gry tylko rzucą się na nas by samemu je dyktować.
Czyli Van Buyten lepszy ?
A właśnie, że Bayern jest świetną drużyną. Jak dla mnie są w czołówce europejskich klubów. Miałam okazję ostatnio oglądać ich na żywo, naprawdę sa zgrani, grają ładną piłkę i mają wielu klasowych zawodników, indywidualnosci, ktore potrafią im wygrać mecz.
Ktoś zna tytuł filmu, gdzie są ukazane problemy młodego pokolenia? Tylko tytuł- muszę recenzję na angielski napisac :) Jesteś bogiem, Harry Potter i Zmierzch odpada :D
Arsenal23
Jezeli to sie zdarza czesto to widocznie nie sa tak dobrzy , to sie moze zdarzyc raz na sezon a nie co 4-5 mecz, potencjal maja ale u obroncow najwazniejsza jest konsekwencja i regularnosc, tym szczegolnie w tym sezonie ani Sagna,, ani Kosa ani Verma nie grzesza
Koscielny jest zwyczajnie słabym obrońcą, 1 sezon- gra w kratkę, 2 sezon już dobry, teraz znowu w kratkę, czyli wychodzi, że to piłkarz jednego sezonu. nic dziwnego, że ma problemy z grą w kadrze
Borekenema
Sa napewno trudniejszym przeciwnikiem niz Milan z zeszlego sezonu z ktorym odpadlismy, to wystarczy
Każdy wie na co stać Koscielnego, Vermaelena, Sagne. Tego co czasami robią w defie nie da się wytłumaczyć inaczej niż "shit happens".
afckonrad9101, dokładnie, jak można być dobrym indywidualnie i popełniać szkolne, indywidualne błędy jednocześnie.
Ile to razy Mertesacker podał do rywala? Ile razy Sagna się wyrąbał? Ile razy Vermaelen skiksował? Ile razy Gibbs nie wrócił się do obrony? Ile razy Santos złamał linię spalonego? Ile razy Szczęsny pomylił się wychodząc do dośrodkowania?
nie ma co robić z Bayernu takiej świetnej drużyny...
Moim zdaniem pierwszy mecz na Emirates trzeba wygrać przynajmniej przewagą dwóch bramek. Na Alianz z naszą dziurawą obroną niestracenie żadnej bramki to niemalże mission impossible.
afckonrad
"Shit happens"
Arsenal23
Jak to jest ze sa dobrzy indywidualnie a bledy indywidualne w defensywie sa najwiekszym problemem tej druzyny, a nie gra defensywna calego zespolu, tracimy bramki po komicznych nie raz bledach, Verma juz pare razy w tym sezonie machnal sie tak jak stoperzy w Aklasie, PEr przy wyprowadzaniu pilki podaje do przeciwnika, Kosa jest nieprzewidywalny raz pewny punkt profesor nastepny mecz gra jak junior, Sagna daje sie ogrywac i potyka sie o wlasne nogi , skoro sa tak swietni indywidualnie to czemu popelniaja mase prostych bledow w defensywie....
Theo vs Brazylia
youtube.com/watch?v=RCa_zLOdp00&sns=tw
To właśnie szybkonogi moim zdaniem będzie naszą główną bronią na Niemców.
Mamy znacznie lepszą pomoc od Bayernu, nasi geniusze w obronie popełniają dużo błędów, ale to nie zmienia faktu ,że jako indywidualności są bardzo dobrzy.
Adams jako piłkarz to geniuszem jakimś nie był...
Co do bayernu to nie przesadzajcie. Mamy potencjał na to, żeby ich zdominować w środku. Są mocni i z tym się spierał nie będe, ale bez przesady. 50/50.
Cara to na pewno wielki piłkarz jeśli chodzi o tradycję i przywiązanie do klubu, jednak obrońcą nigdy nie był wybitnym, był dobry ale do topu ciężko go zaliczyć
Marcinafc93
dzieki
Wypożyczony do Cardiff City
Wiecie moze c sie dzieje z gościem co zwie sie Kerim Frei? Wiem ze gra/grał w Fulham i zrobił na mnie ogromne wrażenie, młodziak ma styl bardzo podobny do Wilshere'a. Raz grali z Chelsea a on wkręcał rywali w ziemie niemiłosiernie a teraz zupełnie straciłem go z oczu. Swoją drogą żałuje, ze chłop nie rozwija sie u nas. Wiecie coś może o jego aktualnej sytuacji?
afcforever
Rozmiem niechec do LFC ale troche szacunku dla goscia ktory tak dlugo utrzymal sie na najwyzszym poziomie, jezeli chodzi o osiagniecia, trofea to taki Verma , Per czy Kosa moga mu buty czyscic...
Arsenal23, to, że daje nam 20% szans w chłodnej kalkulacji nie oznacza, że nie będę trzymał kciuków za Arsenal. Po prostu jak odpadniemy to nie będę ryczał w poduszkę, jak awansujemy to będę się cieszył 5x bardziej niż zwykle.
najlepsze jest to, ze wszyscy mowia o obronie bayernu a moze pogadamy o naszej? :D no wlasnie
@afckonrad9101
Mam nadzieje, ze nie dojdzie do oglądania SS w pierwszej 11 albo chociaż jako jedynego ŚO na ławce. :)
na konkurencyjnej stronce jest napisane, że Kosa ma coś z nogą
pauleta
To po co kibicujesz ? Ja wierze ,że ich przejdziemy.
ta informacja o kontuzji Koscielnego jest potwierdzona? pewne to jest?
Wenger dobrze prawi ;O
przecież Verma będzie gotowy ;)
Jutro jest konferencja przed meczem z Sunderlandem? Bo czekam na jakieś oficjalne info o kontuzjach.