Obszerny wywiad z Arsenem Wengerem

Obszerny wywiad z Arsenem Wengerem 06.02.2013, 12:28, Marcin Witkowski 2263 komentarzy

Niewiele osób było zaskoczonych tym, że Lionel Messi zdobył po raz czwarty Złotą Piłkę. Jednak jego wybór nie był jednogłośny.

Arsene Wenger, który uważa Lionela Messiego za najlepszego piłkarza jakiego kiedykolwiek oglądał, oddałby jednak swój głos na hiszpańskiego pomocnika FC Barcelony – Andresa Iniestę. Messi jest jedynym piłkarzem w 56-letniej historii Złotej Piłki, który wygrał tę nagrodę czterokrotnie, jednak Wenger uważa, że dzięki osiągnięciom podczas Euro 2012, to Iniesta bardziej zasłużył na to wyróżnienie.

Generalnie Boss nie jest fanem indywidualnych nagród w sportach drużynowych, uważa jednak, że takie wyróżnienia mają pewną zaletę – gwiazdy, które zdobywają indywidualne nagrody, są inspiracją dla kolejnych generacji piłkarzy i jak sam przyznaje, sam wielokrotnie używał tego typu motywacji.

The Arsenal Magazine przeprowadził obszerny wywiad z Arsenem Wengerem, a pytania dotyczyły: obecnie najlepszego piłkarza na świecie, zawodników, którzy wygrywali tę nagrodę we wcześniejszych latach oraz graczy, którzy tego wyróżnienia nigdy nie zdobyli.

Lionel Messi został wybrany po raz czwarty z rzędu najlepszym piłkarzem świata. Czy oddałbyś na niego swój głos?

Nie, nie w tym roku. Dla mnie Messi z pewnością jest najlepszym zawodnikiem jakiego kiedykolwiek widziałem w grze, ale w tym roku otrzymał te nagrodę ze względu na swoje indywidualne osiągnięcia, a nie ze względu na to, co wygrał ze swoją drużyną. Po raz pierwszy nie był częścią drużyny, która wygrała wszystko co tylko możliwe. Nie wygrał Ligi Mistrzów, nie wygrał ligi hiszpańskiej i nie osiągnął niczego ze swoją reprezentacją, ale indywidualnie miał wyjątkowy rok – zdobył 91 goli. Wydaję mi się, że to było powodem przyznania mu kolejnej Złotej Piłki. Ja jestem fanem sportu drużynowego, dlatego czuję, że ludzie tacy jak Casillas, Ronaldo (który wygrał ligę), a w szczególności Iniesta, bardziej zasługiwali na to wyróżnienie. Andres jest zawsze numerem dwa lub trzy, ale on został w tamtym roku mistrzem Europy z Hiszpanią – dlatego bardziej zasłużył na Złotą Piłkę.

Więc pomimo tego, że jest to nagroda indywidualna, uważasz, że wyjątkowe mecze i osiągnięcia zespołu powinny być brane pod uwagę?

Tak, piłka nożna to sport drużynowy, więc osiągnięcia całego zespołu powinny mieć wpływ. Nie jestem fanem indywidualnych nagród w piłce nożnej, ale kiedy komuś przyznawana jest taka nagroda, to powinno to wynikać w jakimś stopniu ze specjalnych osiągnięć całego klubu. Jeśli jesteś najlepszym zawodnikiem drużyny, która osiągnęła coś specjalnego, to tak, powinieneś wygrać tę nagrodę. Dlatego mój głos powędrowałby do Andresa Iniesty.

Ale to znowu Messi – czwarta z rzędu Złota Piłka, a on ma tylko 25 lat!

Tak, wiem i nie podważam tego, że jest fenomenalnym piłkarzem – jak mówią ludzie: „on jest z innej planety”. On jest bez wątpienia najlepszym piłkarzem na świecie, najlepszym jakiego widziałem, a zdobycie cztery razy z rzędu takiego wyróżnienia jest wyjątkowe. Ma dopiero 25 lat, więc zapewne ustanowi taki rekord, którego nikt nigdy nie zdoła pobić.

W ciągu ostatnich czterech lat, w plebiscycie na najlepszego piłkarza globu, w pierwszej trójce znalazło się tylko czterech graczy – Iniesta, Xavi, Ronaldo i Messi. Czemu ta czwórka tak bardzo wyprzedziła innych zawodników?

Ponieważ są częścią wyjątkowej generacji w apogeum swojej kariery. Są dobrze znani na całym świecie i wygrali wszystko. W tej chwili Barcelona ma 16 punktów przewagi nad Realem Madryt, Hiszpania wygrała 3 turnieje z rzędu – ci piłkarze są niesamowici. Osiągnięcia zespołów są na ich korzyść. Chociaż kocham sport drużynowy, to prawdą jest, że gdy osiągniesz pewien poziom, to różnicę na boisku robią pojedynczy piłkarze. Gdy Barcelona gra z Realem Madryt, z 9 na 10 meczów różnicę zrobi Messi albo Ronaldo. Gdy gra jest na takim poziomie, oznacza to, że są oni najlepsi na świecie.

Mimo to nie przepadasz za indywidualnymi nagrodami dla piłkarzy. Czemu?

Ja wierzę w indywidualne występy i jakość, a nie w nagrody. Wolałbym, żeby to drużyny były wyróżniane – o to przecież chodzi w tym sporcie.

Złota Piłka przyznawana jest od ponad 50 lat. Czy aktualna organizacja (głosy oddają kapitanowie i trenerzy reprezentacji oraz dziennikarze z całego świata) jest najlepszym sposobem wyłonienia zwycięzcy?

Niekoniecznie, ale to samo pytanie można zadać w każdym demokratycznym państwie. Czy zawsze wygra ten, który na to najbardziej zasługuje? Nie wiadomo, ale nie można negować tego, że głosują specjaliści. Ci ludzie śledzą grę i ją znają. Trzeba to uszanować.

Który z dawnych zwycięzców Złotej Piłki, gdy dorastałeś i oglądałeś mecze, najbardziej zapadł Ci w pamięć?

Ludzie tacy jak Raymond Kopa, Alfredo Di Stefano, później Johan Cruyff, Michel Platini i Marco van Basten. Van Basten i Platini wygrali tę nagrodę trzy razy, ale nikt nie zdobył jej czterokrotnie. Dlatego Messi już wszystkich wyprzedził – a gdy będzie kończył swoją karierę, będzie jeszcze dalej.

Czy myślisz, że przyznawanie takiej nagrody powoduje, że piłkarz ma zapewnione miejsce w historii futbolu? I czy pomaga to młodszym fanom, by dowiedzieć się więcej o minionych generacjach piłkarzy?

Tak, kreowanie autorytetów to dobra strona nagród indywidualnych. Zawsze wierzyłem, że jeśli chcesz być profesjonalnym piłkarzem, jest ważne, żeby zwłaszcza w młodym wieku, twój trener podpowiedział Ci, od którego zawodnika powinieneś się uczyć. Trener mówi wtedy: „patrz, możesz być kolejnym Zidanem, Beckhamem, Cruyffem”. To ważne, żeby trener umiał określić, do którego piłkarza dany młodzik jest podobny. Gdy jesteś młody, naśladowanie idzie ci bardzo dobrze, patrzysz na zawodnika i chcesz robić to co on, więc dla trenera to bardzo ważne, by móc udzielić takiej rady. Krótko mówiąc – to ważne, żeby mieć wzór do naśladowania.

Czy myślisz, że wcześniejsi zdobywcy Złotej Piłki, na przykład z lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych, poradziliby sobie we współczesnej piłce? A może niektórzy poradziliby sobie lepiej, a inni gorzej?

We współczesnej piłce nie poradziliby sobie ci, którzy nie byli dostatecznie silni fizycznie. Gra stała się bardziej fizyczna niż dawniej. Ale wszyscy laureaci byli wspaniali w swoich czasach, co oznacza, że ich technika, inteligencja i wizja gry były na odpowiednio wysokim poziomie. To co się zmieniło, to większa intensywność. Ci, którzy nie radziliby sobie z tą intensywnością, nie odnieśliby sukcesu we współczesnej piłce. Ale, szczerze mówiąc, większość z nich była silna fizycznie – na przykład Cruyff czy Van Basten.

50 lat temu ludzie nie byli w stanie oglądać najlepszych zawodników na świecie zbyt często, jeśli w ogóle. Teraz z kolei każdy mecz Messiego jest pokazywany w telewizji, więc każdy może wyrobić sobie swoją własną opinię…

Tak. Za moich czasów, gdy byłem dzieckiem, prym wiódł Pele, być może najlepszy piłkarz w historii, ale niestety nigdy nie dane było mi go oglądać. Kiedy Mario Zagallo był tu na naszym boisku treningowym, z reprezentacją Brazylii, zapytałem go: „Grałeś z Pele, trenowałeś najlepszych piłkarzy z Brazylii, więc powiedz mi – kto jest według ciebie najlepszym piłkarzem w historii?” Jego odpowiedź była prosta: „Pele”. To coś wyjątkowego, ponieważ Zagallo przez 60 lat albo grał z najlepszymi piłkarzami na świecie albo ich trenował. Powiedział mi również o graczu, który nazywał się Garrincha, a którego niewiele osób z Europy zna bardzo dobrze. Pamiętam, że grał na prawym skrzydle, ale niestety nie znam go tak dobrze jakbym chciał.

Więc których zawodników, których oglądałeś dorastając we Francji, pamiętasz i o których wyrobiłeś sobie swoją własną opinię?

Przede wszystkim Raymond Kopa, który był również znany jako Kopaszewski, ponieważ był on tak naprawdę Polakiem. Historia i sukcesy francuskiej piłki są blisko związane z imigrantami. Pierwszymi byli polscy imigranci, którzy pracowali w kopalniach, a rodzina Kopaszewskiego nie była wyjątkiem. Następnie pojawił się Platini, którego rodzina przyjechała do Francji, gdy pojawiło się tam mnóstwo robotników z Włoch. On był drugim wielkim piłkarzem. Trzecia część to imigranci z północnej Afryki, czyli Zinedine Zidane. Więc kiedy spojrzysz na historię francuskiego futbolu, zobaczysz, że jest ona powiązana z imigrantami, a ci trzej piłkarze byli mega gwiazdami, których wyprodukowała Francja.

I to właśnie Francja przyłożyła rękę do stworzenia nagrody o nazwie Złota Piłka. Pomysł przecież powstał w redakcji pisma „France Football”…

Tak, trzeba to przyznać Francji, że stworzyła wiele fantastycznych wydarzeń sportowych w czasach współczesnych. Stworzyli Złotą Piłkę, ale również europejskie puchary. W Anglii narodziła się piłka nożna, ale później to Francja stworzyła FIFA i inne nagrody.

Czy myślisz, że piłkarze uważają indywidualne nagrody za ważne, czy może zależy to od ego, jakie konkretny zawodnik posiada?

Cóż, zadałbym więc pytanie: Czy można stać się wielkim zawodnikiem nie mając odpowiednio wielkiego ego? Powiedziałbym, że nie, to niemożliwe. Kiedy jesteś młodym zawodnikiem i masz 20 lat, to musisz karmić to ego, a możesz to tylko robić osiągając sukcesy. Pewność przychodzi wraz z sukcesami. Ludzie chcą być rozpoznawalni przez innych, ponieważ oznacza to, że są wartościowi. Czy jest coś lepszego niż usłyszeć: „ty, mój przyjacielu, jesteś najlepszym piłkarzem na świecie”? Każdy marzy o czymś takim. Mi czy tobie to się nie zdarzyło, ale Messiemu już kilka razy!

Czy myślisz, że niektórzy piłkarze wolą wygrać Mistrzostwa Świata, podczas gdy inni wolą Złotą Piłkę?

Szanse na wygranie Mistrzostw Świata zależą od tego, gdzie się urodziłeś, a to już nie zależy od ciebie. Możesz zdecydować, że chcesz być najlepszy na świecie, ale jeśli urodziłeś się w Luksemburgu, to nawet Messi nie zostałby nigdy mistrzem świata. Możesz za to grać w najlepszym klubie i wygrać wszystkie klubowe rozgrywki, by później zostać okrzykniętym najlepszym piłkarzem świata.

W takim wypadku czy myślisz, że zdobycie Złotej Piłki przez takich zawodników jak George Weah, George Best czy Denis Law, było dla nich czymś bardziej wyjątkowym, ponieważ nigdy nie mieli szansy osiągnąć czegoś na poziomie reprezentacyjnym?

Myślę, że jeśli Messi nigdy nie wygra Mistrzostw Świata, to zawsze będzie czuł, że czegoś mu brakuje. Czemu? Ponieważ Argentyna wygrywała Mistrzostwa Świata zanim pojawił się Messi i jedyną rzeczą, jaką ludzie mu zarzucają, jest to, że nigdy nie wygrał niczego ze swoją reprezentacją. Jako najlepszy piłkarz na świecie, na pewno bardzo chciałby coś wygrać dla swojego kraju. Ale ludzie tacy jak George Weah, który urodził się w Liberii, wiedzieli, że nigdy nie wygrają Mistrzostw Świata, więc nigdy nie było to ich marzeniem.

Zazwyczaj Złotą Piłkę zdobywają “magicy”, zawodnicy atakujący. Czy myślisz, że to sprawiedliwe?

Szczerze mówiąc – tak. Podczas mojej kariery zawodniczej grałem na każdej pozycji – w obronie, pomocy i ataku – więc wiem, że najtrudniej jest grać z przodu! Z tyłu możesz nie mieć specjalnego, a i tak sobie poradzisz, natomiast z przodu musisz mieć coś specjalnego, żeby dać radę. Nie przeczę, że dobry obrońca jest czymś wyjątkowo ważnym dla zespołu, jednak żeby być gościem, który zgarnia piłkę w środku pola i strzela bramkę – żeby to zrobić na najwyższym potrzeba specjalnego talentu.

Zdobyłeś w swojej karierze mnóstwo indywidualnych wyróżnień. Czy są one dla ciebie ważne?

Niespecjalnie, ponieważ jako trener musisz skupiać się na następnym meczu – trzeba mieć obsesję na punkcie nadchodzącej przyszłości. Zawsze chcesz robić więcej i lepiej. Więc dla mnie nie znaczą one niczego specjalnego. Nie będę jednak ukrywał, że czuję dumę ze zdobycia nagrody. Prawdziwy sportowiec ciągle rozgrywa ze sobą bitwę, by osiągnąć najwięcej jak się da, dlatego ciągle chce się ulepszać.

Z której nagrody jesteś szczególnie dumny?

Byłem takim szczęściarzem, że w każdym kraju w którym pracowałem zostałem przynajmniej raz wybrany Menedżerem Roku. Dzięki temu czuję, że byłem w stanie pokazać jakość w każdym miejscu w którym dotychczas pracowałem. Jestem z tego dumny, ale nigdy nie zmierzysz tego, ile dołożyłeś od siebie do sukcesu zespołu. Mimo to, kiedy jesteś nagradzany, oznacza to, że ludzie wokół ciebie są zadowoleni z twoich osiągnięć. Czy dałeś z siebie wszystko co najlepsze? Nie wiesz tego, ale jeśli jesteś wyróżniony bo dałeś ludziom szczęście, to jest to jednoznaczne z tym, że wykonałeś swoją robotę. Jednak bez chwili wahania oddałbyś te indywidualne puchary za tytuły dla drużyny. Każda indywidualna nagroda jest tego konsekwencją.

Czy uważasz, że zawodnicy coraz mniej liczą się z drużyną, a coraz bardziej skupiają się na swojej własnej osobie i karierze?

Tak. Można to uogólnić i powiedzieć, że całe społeczeństwo stało się bardziej indywidualne. Jeśli spojrzysz na historię piłki nożnej, gdy ja byłem piłkarzem, byłeś łączony z jednym klubem przez całą karierę, a odchodziłeś tylko wtedy, gdy to klub chciał cię sprzedać. Współcześnie klub nie jest tak ważny, a ludzie stali się indywidualistami. Są ludzie, którzy planują swoje kariery – zaczynają w konkretnym klubie, by się rozwinąć, a potem, gdy staną się bardziej rozpoznawalni, od razu odchodzą z zespołu. Kiedyś tak nie było. Kiedyś zawodnicy chcieli być częścią klubu przez cała swoją karierę. Chcieli coś z tym klubem osiągnąć. Obecnie tak się dzieje tylko wtedy, gdy indywidualne potrzeby pokrywają się z celami całej drużyny. Jeśli coś się zmienia w tej kwestii, to piłkarz automatycznie chce odejść.

Czy uważasz, że indywidualne nagrody staną się jeszcze ważniejsze w przyszłości, gdy piłkarze będą chcieli za wszelką cenę podnosić swoją popularność i wartość marketingową?

Przede wszystkim wierzę, że piłkarze chcą wygrać Złotą Piłkę dlatego, że chcą być rozpoznawani jako najlepsi na świecie. Nie uważam, że aspekt ekonomiczny ma jakieś wielkie znaczenie dla zawodników. Dla nich oznacza to, że są bardziej kochani i że są naprawdę „tym jednym najlepszym”. Kiedy jesteś wielkim piłkarzem i będąc w domu myślisz „wszyscy myślą, że jestem najlepszym piłkarzem na świecie” – to musi być fantastyczne uczucie.

Jeśli chodzi o Iniestę i Ronaldo, to czasami w życiu bywa tak, że musisz mieć szczęście, żeby w tym samym czasie co ty nie urodził się ktoś lepszy. Ktoś, kto przybiega na Usainem Boltem podczas wyścigu jest bardzo szybki, jest fantastycznym sportowcem i mógłby wygrać z każdym na świecie, ale niestety nie miał szczęścia, bo w tym samym czasie biega też Usain Bolt. To samo jest z Ronaldo, który jest fantastycznym piłkarzem, ale zawsze jest o trochę z tyłu w stosunku do Messiego. Przykro mi z powodu Iniesty i Cristiano, że nie zdobyli Złotej Piłki, ponieważ wiem, co to znaczy dla nich, by być okrzykniętym najlepszym na świecie, gdy gra się na takim poziomie.

Czy to samo miało miejsce w przypadku Thierry’ego Henry’ego? Znalazł się na drugim i na trzecim miejscu. Czy to go bolało?

Tak. Po pierwsze wiedział, że zasłużył na tę nagrodę, a ja uważam tak samo. Nie ma żadnego usprawiedliwienia dlaczego nie wygrał Złotej Piłki. W tamtym czasie była ona jeszcze przyznawana przez “France Football”, więc może nie chcieli za bardzo przyznawać nagrody Francuzowi!

Wywiad przeprowadził Josh James.

Arsene Wenger autor: Marcin Witkowski źrodło: arsenal.com
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
Verminator97 komentarzy: 1490007.02.2013, 13:51

youtube.com/watch?v=Rq1C98gCvfY

Komentator odleciał ;D

Arsenalfcfan komentarzy: 1320707.02.2013, 13:51

Marzag,

a w 2 połowie go troche częściej mijał :P szczególnie mi utkwiła akcja z 92min, gdzie Ribery wszedł sobie w pole karne i po prostu wkręcił Pera, po czym oddał strzał.. i tylko dzięki bramkarzowi nie było 2:2... bo tak to Per stał jak tyczka ;d

Arsenal_1886 komentarzy: 1952107.02.2013, 13:51

United ma w niedziele mecz u siebie z Evertonem, a potem w środę zagra na SB z Realem ;p
Real ma lepiej, bo ma mecz ligowy dzień wcześniej z Sevillą. Oby Real wyeliminował zespół Robina :)

maniek56 komentarzy: 300707.02.2013, 13:50

Verminator

Z naszą defensywą i z tak dobrą ofensywą Beyernu to nasze "zero" z tyłu jest nierealne nawet na Emirates a tym bardziej na AA.

Kredens komentarzy: 382807.02.2013, 13:49

JA na Riberego, to bym dał Coqa, niech cały czas za nim biega i byłby spokój. Myślę, że lepiej poradziłby sobie niż Diaby

Marzag komentarzy: 42527 newsów: 107.02.2013, 13:49

ale cala pierwsza polowe obejrzałem

Marzag komentarzy: 42527 newsów: 107.02.2013, 13:49

i z tym ze caly mecz go robil to troche przesada, raz chyba mu pile pomiedzy nogami poslal na boku robiac jedyny znany Walcottowi zwod, a tak to nie bylo lipy chyba(druga polowe ogladalem od wejscia giroud i tylko urywkami patrzalem na gre przed tym)

Verminator97 komentarzy: 1490007.02.2013, 13:46

No to czekają nas dwa ważne mecze na ES po Sunderlandzie. Z Blackburn nich zagrają rezerwowym składem , wydaję mi się , że powinniśmy dać radę i na Bayern wypoczęci najlepiej powalczyć o 1-0 lub 2-0 , według mnie najlepiej byłoby gdybyśmy dowieźli zero z tyłu na ES w meczu z Bayernem , a na AA jeśli wbilibyśmy pierwsi gola właściwie byłoby po zawodach , to taka optymistyczna wersja :)

Marzag komentarzy: 42527 newsów: 107.02.2013, 13:45


Arsenal23, Wiec nie mozna kryc samotnie riberyego, najlepiej gdyby bylo zawsze przy nim 2 zawodnikow, albo najlepiej gdyby go odcinac od podan, ale tak sie raczej nie da ;p

Kredens komentarzy: 382807.02.2013, 13:44

A co do ustawienia Pera i Kosy, to zgadzam się z A23. Mógłby czasem Arsen pomyśleć i trochęich zamienić, tylko nie wiem jak to jest z przyzwyczajeniem obrońców do grania na tej samej stronie. Bo z tego co widzę to u nas tylko Kosa jest zmieniany i jemu to wisi, ale Per i Verma grają ciągle po tej samej stronie pola karnego i Perowi mogłoby się coś w główce pomieszać i pobiegłby w drugą stronę jeszcze ;D

bmwz5 komentarzy: 6280 newsów: 34107.02.2013, 13:43

A no, za tydzień już. Ciekawie będzie.

bmwz5 komentarzy: 6280 newsów: 34107.02.2013, 13:43

A no, za tydzień już. Ciekawie będzie.

Kredens komentarzy: 382807.02.2013, 13:42

a nie sorry zapomniałem, że miało być po meczu z B,burn :)

szkoda, bo już nie mogę się doczekać

Kredens komentarzy: 382807.02.2013, 13:41

o kurcze to już za tydzień gramy z Bayernem

Marcinafc93 komentarzy: 32997 newsów: 107.02.2013, 13:40

tak

Verminator97 komentarzy: 1490007.02.2013, 13:38

W następny weekend nie ma PL i gramy w FA Cup z Blackburn ?

ToMo_18 komentarzy: 13140 newsów: 1507.02.2013, 13:38

Kosa jest świetny na piłkarzy tego typu.

Simpllemann komentarzy: 52897 newsów: 52407.02.2013, 13:36

Qarol
Co do Sagni wczoraj wrzutki też Mu nie wychodziły ale to chyba nic nowego.

Arsenal23 komentarzy: 21312 newsów: 207.02.2013, 13:33

Mecz meczowi nie równy dlatego zostawmy tak jak jest, i liczmy ,że Per dogoni pędzącego Riberiego ;], bardziej przyda się jako asekuracja dla wolniejszego Mullera bo zna go z reprezentacji.

Qarol komentarzy: 1450307.02.2013, 13:31

@Arsenal23

E tam - mecz meczowi nierówny. Wczoraj Ribery jeździł Pera, w LM Per może wyjść z konfrontacji zwycięsko.

Najważniejsze i tak będzie to, aby Sagna nie dał się zjechać jako pierwszy.

Arsenal23 komentarzy: 21312 newsów: 207.02.2013, 13:28

Oglądałeś wczorajszy mecz Niemiec ? Ribery robił z Perem co chciał, to samo będzie w meczu LM, jak nie widzisz różnicy to jesteś ślepy, Koscielny z Riberym ma większe szanse niż drewniany Mertesacker.

Marzag komentarzy: 42527 newsów: 107.02.2013, 13:26


Arsenal23, ile ja bym dal zebys to ty byl naszym trenerem, takich wybitnych taktykow malo na tym swiecie ;p a tak serio to imo malo istotne jak beda rozstawieni ŚO bo i tak różnie to będzie wyglądało na boisku no i obaj ze sobą powinni współpracować i się wzajemnie asekurować jeśli to możliwe

Arsenal23 komentarzy: 21312 newsów: 207.02.2013, 13:23

Na Bayern powinno wyglądać to tak:

Sagna-Koscielny-Per-Verma

A jak Wenger ustawi to tak to znaczy ,że ma gdzieś taktykę i nie ogląda meczów rywala:

Sagna-Per-Kosa-Verma

Manwe komentarzy: 103607.02.2013, 13:14

@Midgardsorm pamiętaj, że nazwiska rządzą się swoimi prawami, przynajmniej jeśli mówimy o francuskich. :) Np. bardzo dużo osób nie wymawia s przy nazwisku de Funesa a tymczasem powinno się to s wymawiac.

Marcinafc93 komentarzy: 32997 newsów: 107.02.2013, 13:10

Walcott też ma kontuzje?

scKanonier94sc komentarzy: 318907.02.2013, 12:49

Krzystof
Przeciez transmituja Arsenal;p

Midgardsorm komentarzy: 15336 newsów: 41207.02.2013, 12:29

Marzag

Ja zaufam nauczycielowi francuskiego :P

Marzag komentarzy: 42527 newsów: 107.02.2013, 12:22

mid, http://translate.google.pl/#fr/pl/coquelin wg translatora google to jest poprostu koklę ;p

Krzysztof95 komentarzy: 142807.02.2013, 12:22

09.02 16:00 Chelsea vs Wigan
09.02 16:00 Norwich City vs Fulham
09.02 16:00 Stoke City vs Reading
09.02 16:00 Sunderland vs Arsenal
09.02 16:00 Swansea vs QPR

No z tych meczy powinni wybrac Arsenal :)

Krzysztof95 komentarzy: 142807.02.2013, 12:18

9.02 15.55 Canal + Gol
Sunderland vs Arsenal :)
Patrzalem program teleman

Midgardsorm komentarzy: 15336 newsów: 41207.02.2013, 12:17

janek_4

"Tottenham" wiem, że wymawiają skrótowo - dziwnie to brzmi. Ja natomiast pytałem kiedyś gościa od francuskiego jak powinno się wymawiać "Coquelin" i powiedział mi, że "kokelę", ale gry wymawia się to szybko, to zjada się "e" i wychodzi "koklę".

Midgardsorm komentarzy: 15336 newsów: 41207.02.2013, 12:14

Raczej Teveza by się pozbyli - bo on sam chce odejść i wrócić do swojego kraju.

janek_4 komentarzy: 123507.02.2013, 12:11

Midgardsorm, masz rację. Na papierze. ;) Oni zjadają 'the' zwykle i w ogóle tego nie słychać. I tak najlepiej jak śpiewają "We hate Tottenham" to brzmi jak "We hate tottam" :)

Simpllemann komentarzy: 52897 newsów: 52407.02.2013, 12:05

ArseneAl
Chyba Teveza. Jak dla mnie Aguero to lepszy piłkarz.

ArseneAl komentarzy: 2341707.02.2013, 12:04

To pewnie pozbyliby się Teveza lub Aguero (raczej Carlosa).
Po co im 3 napastników o podobnej charakterystyce?

afckonrad9101 komentarzy: 783407.02.2013, 12:02

Mid
Suarez w City? Moze wtedy wyjda w koncu z grupy LM...

Midgardsorm komentarzy: 15336 newsów: 41207.02.2013, 11:59

Jeśli Liverpool nie zakwalifikuje się do przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów, to Suarez ma przemyśleć sprawę swojej przyszłości. Jakby trafił do City to byłaby miazga.

janek_4

A nie "WE'RE by far THE greatest team"?

janek_4 komentarzy: 123507.02.2013, 11:55

D14, and it's Aaaaarsenal. Aaaarsenal FC! We by far greatest team the world have ever seen.

Simpllemann komentarzy: 52897 newsów: 52407.02.2013, 11:55

Arsenal_1886
Ja tam problemu nie mam. Wiadomo jednak-tak jak w każdej dziedzinie- ktoś jest lepszy a ktoś gorszy, kogoś lubimy bardziej a kogoś mniej. Najważniejsze by komenator nie psuł widowiska.

Arsenal_1886 komentarzy: 1952107.02.2013, 11:53

Jakie ludzie wy macie problemy :D
Ja nie oglądam meczy na polskich stacjach i jestem z tego zadowolony. Nie muszę słuchać tych
"znawców". Taka jest prawda, że każdy tutaj z tej strony by potrafił lepiej od nich komentować spotkania. Najlepiej się ogląda mecze jak transmisja jest na Sky Sports cz ESPN. Lepsze to niż na polskich kanałach.

afc14afc komentarzy: 126307.02.2013, 11:51

Rusza Fantasy CL!

ligamistrzow.com/aktualnosci/25722,rusza-fantasy-uefa-nowy-dream-team

Verminator97 komentarzy: 1490007.02.2013, 11:48

Qarol > No rzeczywiście tak się podniecił jakby Messi co najmniej strzelił z połowy w samo okienko bramki. Jeszcze nigdy nie słyszałem żeby komentator tak się zafascynował karnym strzelonym przez jakiegoś zawodnika :P

Simpllemann komentarzy: 52897 newsów: 52407.02.2013, 11:48

Marzag
Nie mówię, że Ty uważałeś Go za dobry transfer. To po prostu tylko moje zdanie, które wyraziłem.

Deka4 komentarzy: 32407.02.2013, 11:46

fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/525470_528228853883565_507115803_n.jpg

Borekenema komentarzy: 7887 newsów: 107.02.2013, 11:44

Ryczel jest beznadziejny, już lepszy jest (również do bani) Jagoda. obydwaj mają beznadziejną manierę mówienia i podniecana się znanymi nazwiskami. ile razy można słyszeć, że Messi to gracz playstation...

ArseneAl komentarzy: 2341707.02.2013, 11:43

@Marzag
Szkoda tylko, że to skapnięcie trwało taki kawał czasu.

Ja nawet jak Ryczela słucham w Sporcie po Faktach na tvn to mi się słabo robi.

Marzag komentarzy: 42527 newsów: 107.02.2013, 11:42

Simpllemann, to co sobie myslales wtedy jest w kwestii mojej wypowiedzi nieistotne bo napisalem ze wtedy jako jedyny go bronilem, a nie ze jako jedyny uwazalem go za dobry transfer

Qarol komentarzy: 1450307.02.2013, 11:40

Żeby nie być gołosłownym - pozwoliłem sobie znaleźć i ściągnąć karnego, o którym mówiłem.

w468.wrzuta.pl/film/8XgKsHxoawX/3-1_messi

Komentarz - Sergiusz Ryczel.

Marzag komentarzy: 42527 newsów: 107.02.2013, 11:39

ArseneAl, wnioskujesz po tym ze sie komentator skapnal ze robi cos zle gdy mial pilke bialy pilkarz a on przeczytal 'sagna'? Wiec mam dla ciebie lamiglowke jesli sie skapnal to rozroznia kolor skory, czy nie?

Simpllemann komentarzy: 52897 newsów: 52407.02.2013, 11:38

Co do Ryczela to widoczny jest u niego brak doświadczenia jednak. W porównaniu do innych komentatorów chyba nie ma zbyt wielkiej liczby komentoanych meczów.

Następny mecz
Ostatni mecz
Arsenal - Ipswich 27.12.2024 - godzina 21:15
? : ?
Crystal Palace - Arsenal 21.12.2024 - godzina 18:30
1 : 5
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool16123139
2. Chelsea17105235
3. Arsenal1796233
4. Nottingham Forest1794431
5. Bournemouth1784528
6. Aston Villa1784528
7. Manchester City1783627
8. Newcastle1775526
9. Fulham1767425
10. Brighton1767425
11. Tottenham1772823
12. Brentford1772823
13. Manchester United1764722
14. West Ham1755720
15. Everton1637616
16. Crystal Palace1737716
17. Leicester1735914
18. Wolves17331112
19. Ipswich1726912
20. Southampton1713136
ZawodnikBramkiAsysty
Mohamed Salah139
E. Haaland131
C. Palmer116
B. Mbeumo102
C. Wood100
N. Jackson93
Y. Wissa91
Matheus Cunha83
J. Maddison74
A. Isak74
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady