Obszerny wywiad z Arsenem Wengerem
06.02.2013, 12:28, Marcin Witkowski 2263 komentarzy
Niewiele osób było zaskoczonych tym, że Lionel Messi zdobył po raz czwarty Złotą Piłkę. Jednak jego wybór nie był jednogłośny.
Arsene Wenger, który uważa Lionela Messiego za najlepszego piłkarza jakiego kiedykolwiek oglądał, oddałby jednak swój głos na hiszpańskiego pomocnika FC Barcelony – Andresa Iniestę. Messi jest jedynym piłkarzem w 56-letniej historii Złotej Piłki, który wygrał tę nagrodę czterokrotnie, jednak Wenger uważa, że dzięki osiągnięciom podczas Euro 2012, to Iniesta bardziej zasłużył na to wyróżnienie.
Generalnie Boss nie jest fanem indywidualnych nagród w sportach drużynowych, uważa jednak, że takie wyróżnienia mają pewną zaletę – gwiazdy, które zdobywają indywidualne nagrody, są inspiracją dla kolejnych generacji piłkarzy i jak sam przyznaje, sam wielokrotnie używał tego typu motywacji.
The Arsenal Magazine przeprowadził obszerny wywiad z Arsenem Wengerem, a pytania dotyczyły: obecnie najlepszego piłkarza na świecie, zawodników, którzy wygrywali tę nagrodę we wcześniejszych latach oraz graczy, którzy tego wyróżnienia nigdy nie zdobyli.
Lionel Messi został wybrany po raz czwarty z rzędu najlepszym piłkarzem świata. Czy oddałbyś na niego swój głos?
Nie, nie w tym roku. Dla mnie Messi z pewnością jest najlepszym zawodnikiem jakiego kiedykolwiek widziałem w grze, ale w tym roku otrzymał te nagrodę ze względu na swoje indywidualne osiągnięcia, a nie ze względu na to, co wygrał ze swoją drużyną. Po raz pierwszy nie był częścią drużyny, która wygrała wszystko co tylko możliwe. Nie wygrał Ligi Mistrzów, nie wygrał ligi hiszpańskiej i nie osiągnął niczego ze swoją reprezentacją, ale indywidualnie miał wyjątkowy rok – zdobył 91 goli. Wydaję mi się, że to było powodem przyznania mu kolejnej Złotej Piłki. Ja jestem fanem sportu drużynowego, dlatego czuję, że ludzie tacy jak Casillas, Ronaldo (który wygrał ligę), a w szczególności Iniesta, bardziej zasługiwali na to wyróżnienie. Andres jest zawsze numerem dwa lub trzy, ale on został w tamtym roku mistrzem Europy z Hiszpanią – dlatego bardziej zasłużył na Złotą Piłkę.
Więc pomimo tego, że jest to nagroda indywidualna, uważasz, że wyjątkowe mecze i osiągnięcia zespołu powinny być brane pod uwagę?
Tak, piłka nożna to sport drużynowy, więc osiągnięcia całego zespołu powinny mieć wpływ. Nie jestem fanem indywidualnych nagród w piłce nożnej, ale kiedy komuś przyznawana jest taka nagroda, to powinno to wynikać w jakimś stopniu ze specjalnych osiągnięć całego klubu. Jeśli jesteś najlepszym zawodnikiem drużyny, która osiągnęła coś specjalnego, to tak, powinieneś wygrać tę nagrodę. Dlatego mój głos powędrowałby do Andresa Iniesty.
Ale to znowu Messi – czwarta z rzędu Złota Piłka, a on ma tylko 25 lat!
Tak, wiem i nie podważam tego, że jest fenomenalnym piłkarzem – jak mówią ludzie: „on jest z innej planety”. On jest bez wątpienia najlepszym piłkarzem na świecie, najlepszym jakiego widziałem, a zdobycie cztery razy z rzędu takiego wyróżnienia jest wyjątkowe. Ma dopiero 25 lat, więc zapewne ustanowi taki rekord, którego nikt nigdy nie zdoła pobić.
W ciągu ostatnich czterech lat, w plebiscycie na najlepszego piłkarza globu, w pierwszej trójce znalazło się tylko czterech graczy – Iniesta, Xavi, Ronaldo i Messi. Czemu ta czwórka tak bardzo wyprzedziła innych zawodników?
Ponieważ są częścią wyjątkowej generacji w apogeum swojej kariery. Są dobrze znani na całym świecie i wygrali wszystko. W tej chwili Barcelona ma 16 punktów przewagi nad Realem Madryt, Hiszpania wygrała 3 turnieje z rzędu – ci piłkarze są niesamowici. Osiągnięcia zespołów są na ich korzyść. Chociaż kocham sport drużynowy, to prawdą jest, że gdy osiągniesz pewien poziom, to różnicę na boisku robią pojedynczy piłkarze. Gdy Barcelona gra z Realem Madryt, z 9 na 10 meczów różnicę zrobi Messi albo Ronaldo. Gdy gra jest na takim poziomie, oznacza to, że są oni najlepsi na świecie.
Mimo to nie przepadasz za indywidualnymi nagrodami dla piłkarzy. Czemu?
Ja wierzę w indywidualne występy i jakość, a nie w nagrody. Wolałbym, żeby to drużyny były wyróżniane – o to przecież chodzi w tym sporcie.
Złota Piłka przyznawana jest od ponad 50 lat. Czy aktualna organizacja (głosy oddają kapitanowie i trenerzy reprezentacji oraz dziennikarze z całego świata) jest najlepszym sposobem wyłonienia zwycięzcy?
Niekoniecznie, ale to samo pytanie można zadać w każdym demokratycznym państwie. Czy zawsze wygra ten, który na to najbardziej zasługuje? Nie wiadomo, ale nie można negować tego, że głosują specjaliści. Ci ludzie śledzą grę i ją znają. Trzeba to uszanować.
Który z dawnych zwycięzców Złotej Piłki, gdy dorastałeś i oglądałeś mecze, najbardziej zapadł Ci w pamięć?
Ludzie tacy jak Raymond Kopa, Alfredo Di Stefano, później Johan Cruyff, Michel Platini i Marco van Basten. Van Basten i Platini wygrali tę nagrodę trzy razy, ale nikt nie zdobył jej czterokrotnie. Dlatego Messi już wszystkich wyprzedził – a gdy będzie kończył swoją karierę, będzie jeszcze dalej.
Czy myślisz, że przyznawanie takiej nagrody powoduje, że piłkarz ma zapewnione miejsce w historii futbolu? I czy pomaga to młodszym fanom, by dowiedzieć się więcej o minionych generacjach piłkarzy?
Tak, kreowanie autorytetów to dobra strona nagród indywidualnych. Zawsze wierzyłem, że jeśli chcesz być profesjonalnym piłkarzem, jest ważne, żeby zwłaszcza w młodym wieku, twój trener podpowiedział Ci, od którego zawodnika powinieneś się uczyć. Trener mówi wtedy: „patrz, możesz być kolejnym Zidanem, Beckhamem, Cruyffem”. To ważne, żeby trener umiał określić, do którego piłkarza dany młodzik jest podobny. Gdy jesteś młody, naśladowanie idzie ci bardzo dobrze, patrzysz na zawodnika i chcesz robić to co on, więc dla trenera to bardzo ważne, by móc udzielić takiej rady. Krótko mówiąc – to ważne, żeby mieć wzór do naśladowania.
Czy myślisz, że wcześniejsi zdobywcy Złotej Piłki, na przykład z lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych, poradziliby sobie we współczesnej piłce? A może niektórzy poradziliby sobie lepiej, a inni gorzej?
We współczesnej piłce nie poradziliby sobie ci, którzy nie byli dostatecznie silni fizycznie. Gra stała się bardziej fizyczna niż dawniej. Ale wszyscy laureaci byli wspaniali w swoich czasach, co oznacza, że ich technika, inteligencja i wizja gry były na odpowiednio wysokim poziomie. To co się zmieniło, to większa intensywność. Ci, którzy nie radziliby sobie z tą intensywnością, nie odnieśliby sukcesu we współczesnej piłce. Ale, szczerze mówiąc, większość z nich była silna fizycznie – na przykład Cruyff czy Van Basten.
50 lat temu ludzie nie byli w stanie oglądać najlepszych zawodników na świecie zbyt często, jeśli w ogóle. Teraz z kolei każdy mecz Messiego jest pokazywany w telewizji, więc każdy może wyrobić sobie swoją własną opinię…
Tak. Za moich czasów, gdy byłem dzieckiem, prym wiódł Pele, być może najlepszy piłkarz w historii, ale niestety nigdy nie dane było mi go oglądać. Kiedy Mario Zagallo był tu na naszym boisku treningowym, z reprezentacją Brazylii, zapytałem go: „Grałeś z Pele, trenowałeś najlepszych piłkarzy z Brazylii, więc powiedz mi – kto jest według ciebie najlepszym piłkarzem w historii?” Jego odpowiedź była prosta: „Pele”. To coś wyjątkowego, ponieważ Zagallo przez 60 lat albo grał z najlepszymi piłkarzami na świecie albo ich trenował. Powiedział mi również o graczu, który nazywał się Garrincha, a którego niewiele osób z Europy zna bardzo dobrze. Pamiętam, że grał na prawym skrzydle, ale niestety nie znam go tak dobrze jakbym chciał.
Więc których zawodników, których oglądałeś dorastając we Francji, pamiętasz i o których wyrobiłeś sobie swoją własną opinię?
Przede wszystkim Raymond Kopa, który był również znany jako Kopaszewski, ponieważ był on tak naprawdę Polakiem. Historia i sukcesy francuskiej piłki są blisko związane z imigrantami. Pierwszymi byli polscy imigranci, którzy pracowali w kopalniach, a rodzina Kopaszewskiego nie była wyjątkiem. Następnie pojawił się Platini, którego rodzina przyjechała do Francji, gdy pojawiło się tam mnóstwo robotników z Włoch. On był drugim wielkim piłkarzem. Trzecia część to imigranci z północnej Afryki, czyli Zinedine Zidane. Więc kiedy spojrzysz na historię francuskiego futbolu, zobaczysz, że jest ona powiązana z imigrantami, a ci trzej piłkarze byli mega gwiazdami, których wyprodukowała Francja.
I to właśnie Francja przyłożyła rękę do stworzenia nagrody o nazwie Złota Piłka. Pomysł przecież powstał w redakcji pisma „France Football”…
Tak, trzeba to przyznać Francji, że stworzyła wiele fantastycznych wydarzeń sportowych w czasach współczesnych. Stworzyli Złotą Piłkę, ale również europejskie puchary. W Anglii narodziła się piłka nożna, ale później to Francja stworzyła FIFA i inne nagrody.
Czy myślisz, że piłkarze uważają indywidualne nagrody za ważne, czy może zależy to od ego, jakie konkretny zawodnik posiada?
Cóż, zadałbym więc pytanie: Czy można stać się wielkim zawodnikiem nie mając odpowiednio wielkiego ego? Powiedziałbym, że nie, to niemożliwe. Kiedy jesteś młodym zawodnikiem i masz 20 lat, to musisz karmić to ego, a możesz to tylko robić osiągając sukcesy. Pewność przychodzi wraz z sukcesami. Ludzie chcą być rozpoznawalni przez innych, ponieważ oznacza to, że są wartościowi. Czy jest coś lepszego niż usłyszeć: „ty, mój przyjacielu, jesteś najlepszym piłkarzem na świecie”? Każdy marzy o czymś takim. Mi czy tobie to się nie zdarzyło, ale Messiemu już kilka razy!
Czy myślisz, że niektórzy piłkarze wolą wygrać Mistrzostwa Świata, podczas gdy inni wolą Złotą Piłkę?
Szanse na wygranie Mistrzostw Świata zależą od tego, gdzie się urodziłeś, a to już nie zależy od ciebie. Możesz zdecydować, że chcesz być najlepszy na świecie, ale jeśli urodziłeś się w Luksemburgu, to nawet Messi nie zostałby nigdy mistrzem świata. Możesz za to grać w najlepszym klubie i wygrać wszystkie klubowe rozgrywki, by później zostać okrzykniętym najlepszym piłkarzem świata.
W takim wypadku czy myślisz, że zdobycie Złotej Piłki przez takich zawodników jak George Weah, George Best czy Denis Law, było dla nich czymś bardziej wyjątkowym, ponieważ nigdy nie mieli szansy osiągnąć czegoś na poziomie reprezentacyjnym?
Myślę, że jeśli Messi nigdy nie wygra Mistrzostw Świata, to zawsze będzie czuł, że czegoś mu brakuje. Czemu? Ponieważ Argentyna wygrywała Mistrzostwa Świata zanim pojawił się Messi i jedyną rzeczą, jaką ludzie mu zarzucają, jest to, że nigdy nie wygrał niczego ze swoją reprezentacją. Jako najlepszy piłkarz na świecie, na pewno bardzo chciałby coś wygrać dla swojego kraju. Ale ludzie tacy jak George Weah, który urodził się w Liberii, wiedzieli, że nigdy nie wygrają Mistrzostw Świata, więc nigdy nie było to ich marzeniem.
Zazwyczaj Złotą Piłkę zdobywają “magicy”, zawodnicy atakujący. Czy myślisz, że to sprawiedliwe?
Szczerze mówiąc – tak. Podczas mojej kariery zawodniczej grałem na każdej pozycji – w obronie, pomocy i ataku – więc wiem, że najtrudniej jest grać z przodu! Z tyłu możesz nie mieć specjalnego, a i tak sobie poradzisz, natomiast z przodu musisz mieć coś specjalnego, żeby dać radę. Nie przeczę, że dobry obrońca jest czymś wyjątkowo ważnym dla zespołu, jednak żeby być gościem, który zgarnia piłkę w środku pola i strzela bramkę – żeby to zrobić na najwyższym potrzeba specjalnego talentu.
Zdobyłeś w swojej karierze mnóstwo indywidualnych wyróżnień. Czy są one dla ciebie ważne?
Niespecjalnie, ponieważ jako trener musisz skupiać się na następnym meczu – trzeba mieć obsesję na punkcie nadchodzącej przyszłości. Zawsze chcesz robić więcej i lepiej. Więc dla mnie nie znaczą one niczego specjalnego. Nie będę jednak ukrywał, że czuję dumę ze zdobycia nagrody. Prawdziwy sportowiec ciągle rozgrywa ze sobą bitwę, by osiągnąć najwięcej jak się da, dlatego ciągle chce się ulepszać.
Z której nagrody jesteś szczególnie dumny?
Byłem takim szczęściarzem, że w każdym kraju w którym pracowałem zostałem przynajmniej raz wybrany Menedżerem Roku. Dzięki temu czuję, że byłem w stanie pokazać jakość w każdym miejscu w którym dotychczas pracowałem. Jestem z tego dumny, ale nigdy nie zmierzysz tego, ile dołożyłeś od siebie do sukcesu zespołu. Mimo to, kiedy jesteś nagradzany, oznacza to, że ludzie wokół ciebie są zadowoleni z twoich osiągnięć. Czy dałeś z siebie wszystko co najlepsze? Nie wiesz tego, ale jeśli jesteś wyróżniony bo dałeś ludziom szczęście, to jest to jednoznaczne z tym, że wykonałeś swoją robotę. Jednak bez chwili wahania oddałbyś te indywidualne puchary za tytuły dla drużyny. Każda indywidualna nagroda jest tego konsekwencją.
Czy uważasz, że zawodnicy coraz mniej liczą się z drużyną, a coraz bardziej skupiają się na swojej własnej osobie i karierze?
Tak. Można to uogólnić i powiedzieć, że całe społeczeństwo stało się bardziej indywidualne. Jeśli spojrzysz na historię piłki nożnej, gdy ja byłem piłkarzem, byłeś łączony z jednym klubem przez całą karierę, a odchodziłeś tylko wtedy, gdy to klub chciał cię sprzedać. Współcześnie klub nie jest tak ważny, a ludzie stali się indywidualistami. Są ludzie, którzy planują swoje kariery – zaczynają w konkretnym klubie, by się rozwinąć, a potem, gdy staną się bardziej rozpoznawalni, od razu odchodzą z zespołu. Kiedyś tak nie było. Kiedyś zawodnicy chcieli być częścią klubu przez cała swoją karierę. Chcieli coś z tym klubem osiągnąć. Obecnie tak się dzieje tylko wtedy, gdy indywidualne potrzeby pokrywają się z celami całej drużyny. Jeśli coś się zmienia w tej kwestii, to piłkarz automatycznie chce odejść.
Czy uważasz, że indywidualne nagrody staną się jeszcze ważniejsze w przyszłości, gdy piłkarze będą chcieli za wszelką cenę podnosić swoją popularność i wartość marketingową?
Przede wszystkim wierzę, że piłkarze chcą wygrać Złotą Piłkę dlatego, że chcą być rozpoznawani jako najlepsi na świecie. Nie uważam, że aspekt ekonomiczny ma jakieś wielkie znaczenie dla zawodników. Dla nich oznacza to, że są bardziej kochani i że są naprawdę „tym jednym najlepszym”. Kiedy jesteś wielkim piłkarzem i będąc w domu myślisz „wszyscy myślą, że jestem najlepszym piłkarzem na świecie” – to musi być fantastyczne uczucie.
Jeśli chodzi o Iniestę i Ronaldo, to czasami w życiu bywa tak, że musisz mieć szczęście, żeby w tym samym czasie co ty nie urodził się ktoś lepszy. Ktoś, kto przybiega na Usainem Boltem podczas wyścigu jest bardzo szybki, jest fantastycznym sportowcem i mógłby wygrać z każdym na świecie, ale niestety nie miał szczęścia, bo w tym samym czasie biega też Usain Bolt. To samo jest z Ronaldo, który jest fantastycznym piłkarzem, ale zawsze jest o trochę z tyłu w stosunku do Messiego. Przykro mi z powodu Iniesty i Cristiano, że nie zdobyli Złotej Piłki, ponieważ wiem, co to znaczy dla nich, by być okrzykniętym najlepszym na świecie, gdy gra się na takim poziomie.
Czy to samo miało miejsce w przypadku Thierry’ego Henry’ego? Znalazł się na drugim i na trzecim miejscu. Czy to go bolało?
Tak. Po pierwsze wiedział, że zasłużył na tę nagrodę, a ja uważam tak samo. Nie ma żadnego usprawiedliwienia dlaczego nie wygrał Złotej Piłki. W tamtym czasie była ona jeszcze przyznawana przez “France Football”, więc może nie chcieli za bardzo przyznawać nagrody Francuzowi!
Wywiad przeprowadził Josh James.
źrodło: arsenal.com
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 16 | 12 | 3 | 1 | 39 |
2. Chelsea | 17 | 10 | 5 | 2 | 35 |
3. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
4. Nottingham Forest | 17 | 9 | 4 | 4 | 31 |
5. Bournemouth | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
6. Aston Villa | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
7. Manchester City | 17 | 8 | 3 | 6 | 27 |
8. Newcastle | 17 | 7 | 5 | 5 | 26 |
9. Fulham | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. Manchester United | 17 | 6 | 4 | 7 | 22 |
14. West Ham | 17 | 5 | 5 | 7 | 20 |
15. Everton | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Crystal Palace | 17 | 3 | 7 | 7 | 16 |
17. Leicester | 17 | 3 | 5 | 9 | 14 |
18. Wolves | 17 | 3 | 3 | 11 | 12 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 17 | 1 | 3 | 13 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Marzag, zestaw ryczela z komentarzem pełki ;) zmienisz zdanie.
Nie no sam mam nke i Lige mistrzow wole ogladac na TVP bo ci komentatorzy z N sa przeslabi. W ogole porownywanie ich z gosciami z c+ to jest nieporozumienie.
@ pronik
Marzag chyba o kilka za dużo ;D
Marzag od razu przepraszam, ale nie mogłem się powstrzymać
Dla mnie komentarz z c+ to polka nizej niz ryczel, nie smiesza mnie te zarciki na c+ a ryczela milo posluchac, bo sie swietnie zna na pilce
Eksperci z Nki, byli pilkarze ktorzy poprawnie nazwiska nie potrafia wymowic
@Marzag
Ale kogo ty chcesz przekonać?
Jesteś sam z tym swoim dziwnym przekonaniem.
Nie wiem albo masz jakiś wypaczony gust albo jesteś głuchy :P
pamietajcie o paczkach dzisiaj :)
Marzag- Ty masz jakieś ciśnienie na bycie oryginalnym? Profesjonalizm ćwierćinteligentów? Nie dziękuję.
Skyrim-- często fuzje kończą się takimi kretyńskimi sytuacjami. Jest sporo funkcji do obsadzenia. Może ludzie z c+ zgarnęli inne stanowiska i trzeba było gdzieś choć niektórych z n-ki dać, Być może Tuzimek ma lepsze znajomości wyżej i ktoś go ustawił. Ten za to ma swoich ludzi i teraz oni będą komentować pewnie. Tak czy owak niewiele możemy zdziałać,,,
skyrim, dokładnie to samo mnie nurtuję. Czytam o jakiś zwolnieniach w C+, teraz ten Tuzimek i na prawdę drapie się po głowie. Tak jak mówiłem mam obie platformy i nie potrafie zrozumieć jak osoby z N-ki mogą zastapić tych z C+, którzy już na pierwszy rzut oka wydają się bardziej kompetentni. Jedyne co mogłem oglądać na nsport bez przeklinania w myślach to taki program, bodajże "na stok" się nazywał :P
@kb8konrad
Też to pamiętam :D
Amatorka po prostu...
zalozy sie profil na face-NIE komentatorom z N-ki w C+ :)
Tu już nawet nie chodzi o to że mylą piłkarzy, ale o gadanie bzdur, jakieś teksty z kosmosu i dialogi prosto z dupy.
Nie wiem, słuchałem ich i się zastanawiałem jak to możliwe że ktoś ich posadził w studiu i pozwolił komentować mecz.
Skyrim, ja mialem w zyciu c+, cyfrowy polsat, inne gowna i nke, zadna z poprzednich moich telewizji nie dorastala nce do pięt, goscie z c+ pewnie to widza i chca zeby to ci z nki ulozyli oferte programowa
@Marzag
Haha byli piłkarze są lepsi w komentowaniu niż dziennikarze sportowi?
Wystarczy popatrzeć na Przytułę czy Murawskiego.
LOL
Nie zapomne jak ogladałe m kiedyś mecz LM na N to był mecz AZ Alkmar - Arsenal.
komentator przez dobra kilka minut komentował mecz myląc piłkarzy Alkmaru z Arsenalem, co prawda wtedy alkmar grał w bialo czerwonych strojach, a zorientowal sie dopiero jak powiedzial że Sagna jest przy piłce i nie pasowało mu że jest biały ;)
@Marzag
Ale ja już miałem tą wątpliwą przyjemność ich słuchać. Kończyło się to przyciskiem MUTE albo szukaniem streamów po angielsku.
ZA KAŻDYM RAZEM.
skyrim
Oni by tam świetnie pasowali, jacy gracze, tacy komentatorzy.
Kredens- hahhahaha Czasem na weszło coś im się uda:) Ten pojazd nader udany i celny xDD
Może niech dadzą tych gości z N do komentowania Ekstraklasy, bo i tak tego nie oglądam.
Ja bym chyba już lepiej komentował niż ci z Nki. :P
po ile juz paczkow zjedliscie?:)
Skyrim, ci goscie z nki to po czesci byli pilkarze ktorzy lepiej rozumieja sytuacje na boisko niz nigdy nie grajacy w pilke komentatorzy c+, w nce sa duzo bardziej profesjonalni, sami zreszta zobaczycie
@seba
Mnie dziwi tylko jedna rzecz: wszystkie, ale to absolutnie wszystkie aspekty wskazują że N całkowicie przejmuje główną rolę w nowej platformie. I to jest co najmniej dziwne, bo to C+ miał być tą dominującą częścią. Dużo się mówiło o tym, że C+ wykupuje N-kę, by przede wszystkim technologicznie dać dwa kroki do przodu. I tak będzie, ale co z resztą ?
@Marzag
A to ciekawe bo ja czytam forum Nki od bardzo bardzo dawna i tam kazdy narzeka na tych partaczy i nawet teraz jak ktos podał to info co ja wszyscy łapia sie za głowe, ze Tuzimek bedzie zarzadzał sportem i komentatorzy z Nki beda w NC+
"i podoba mi sie duzo bardziej niz ten z c+"
To współczuję gustu :)
weszlo.com/news/7965-Przepraszamy_za_tekst_o_Grzegorzu_Kalinowskim
całą prawda o KAlinowskim ;)
Ja mam osobiście porównanie bo jestem abonentem obu telewizji. Dla mnie zdecydowanie C+>>> N-ka. Dziwię się że to się tak układa.
@Marzag
Lepiej nie dyskutujmy w tym temacie, bo dla mnie poziom komentatorów N-nki to poziom poniżej dna.
Na k.com jest poprostu moda na komentatorow z c+ i na hejt tych z nki, ludzie wytykaja nic nie znaczace bledy komenatorom nki, a bledy komentatorow c+ przemilczaja
Osobiście oglądałem może z 5-6 spotkań LM na N-ce i przeszedłem na brytyjskie streamy.
Tego nie da się słuchać. Ci goście to jakieś pochlasty. Oni nie mają pojęcia o komentowaniu.
Nieraz tu na forum robiliśmy sobie z nich bekę podczas meczów Arsenalu w LM, bo gadali takie idiotyzmy że Szpaku, mimo lat i doświadczenia, mógłby się od nich uczyć.
To teraz już wiemy Panowie i Pani komu zawdzięczać taki ewentualny wybór komentatorów - brawo Marzag >.<
Od tych Ryczelów, Jagód i Kalinowskich, to ja już wolę duet Szaranowicz-Szpakowski...
Skyrim, jestem abonentem nki, wiec widzialem wiecej meczy z tym komentarzem niz ty, i podoba mi sie duzo bardziej niz ten z c+, ryczel jest zawsze na czasie, mowi sensownie, jest blyskotliwy i nikogo nie faworyzuje, jagoda czasem przesadzi w mieszaniu kogos z blotem ale to tez inteligentny, blyskotliwy gosc(i poeta) ktorego dobrze sie slucha, kalinowskiego nie lubie bo w poniedzialkowym programie pilkarskim czesto zachowywal sie jak burak, ogolem tam jest naprawde dobrze
Padaka dekady jak zamiast Twarowskiego czy nawet Nahornego te przychlasty z N-ki będą komentować.
Kurde c+ miał dziennikarzy sportowych na światowym poziomie. Ale nie, po co... wzięli przydupasów. Korpo się zbija w większy moloch -> "jakość" spada as usual.
Marzag, zupełnie się nie zgadzam z Tobą. Styl komentowania w n-ce w moim odczuciu jest dramatyczny. Gdzie takiemu Ryczelowi do Pełki, czy innych zatrudnionych w C+. Nawet Rudzkiego się lepiej słucha. ;)
Jeśli mam do wyboru średniej jakości stream z rumuńskim komentarzem lub dobry z NSport bez jakiegokolwiek zastanowienia wybieram opcje numer 1.
To co oni tam robią w tej pseudo profesjonalnej stacji to parodia. Od komentatorów po ekspertów to żenada na całej linii.
Ryczel to dopiero krzyczy GOL jak Bayern strzeli..
Nie podoba mi się już ta cała fuzja i to totalnie.
Według obecnych wieści:
- mój dekoder za który dałem 500 zł pójdzie w kibel bo wprowadzą parowanie;
- wymieniają redakcję sportową na nieudaczników z N którzy mają problem z rozróżnieniem piłkarzy na boisku;
- ceny pójdą w górę i ZDECYDOWANIE wszyscy to odczujemy;
A jakie zyski z tej fuzji ?
LM ?
3-4 programy z N których nie było w C+ ?
Ryczel i Jagoda?
To ja już wolę Rudzkiego.
Ryczel i Jagoda?
To ja już wolę Rudzkiego.
@Marzag
Hahaha to żeś teraz poleciał.
Mitmichael, slyszalem jak komentuje, emocje sa, ale za to nie przepada za arsenalem chyba. Ja bym chcial zeby ryczel i jagoda komentowali PL, no i pilkarskie poniedzialki(czy jak to sie tam zwalo) sa swietne
@Marzag
Widziałeś choć jeden mecz z N-ki ?
Człowieku Szpaku to przy nich komentator stulecia !
Ci goście gadają takie bzdury że szukasz przycisku MUTE na pilocie.
Poziom dziennikarstwa w C+ bije ich na łeb na szyję.
Kalinowski komentujący mecz Arsenalu NIEEEEEEE tylko nie to :/
Ja już chyba wolę Durdę niż Kalinowskiego. Ten koleś to jest dramat.
Ryczel jak oglądałem mecz Arsenalu w LM to na każdym kroku słyszałem o kryzysie w klubie, a ok. 40 % meczu słyszałem o doskonałości Borussi. Dla przypomnienia dodam tylko że graliśmy wtedy z kimś zupełnie innym. Dramat.
Skyrim, przekonasz sie jeszcze do tej 'beznadziejnej redakcji sportowej', ludzie z nki wskoczyli na stanowiska tych z c+ bo sie lepiej znaja na swojej robocie
@Marzag
Przepraszam Cie bardzo ale ogladac mecze Premier League i sluchac komentarza Kalinowskiego bym nie chcial. Słyszałes w ogole jak gosc komentuje? Bez emocji i nawet gdyby padł gol z wolnego z 30 metrow to by tak samo komentował. Tam tylko Zabijak i Ryczel sie nadają
O kurcze, przecież C+ ma obecnie najlepszych komentatorów i pozwolą by zepchnięto ich na drugi plan. Wyjaśniła się w ogóle sytuacja z BPL przy tym śmiesznym tworze nC+?
Mit, czemu katastrofa?