Obszerny wywiad z Arsenem Wengerem
06.02.2013, 12:28, Marcin Witkowski 2263 komentarzy
Niewiele osób było zaskoczonych tym, że Lionel Messi zdobył po raz czwarty Złotą Piłkę. Jednak jego wybór nie był jednogłośny.
Arsene Wenger, który uważa Lionela Messiego za najlepszego piłkarza jakiego kiedykolwiek oglądał, oddałby jednak swój głos na hiszpańskiego pomocnika FC Barcelony – Andresa Iniestę. Messi jest jedynym piłkarzem w 56-letniej historii Złotej Piłki, który wygrał tę nagrodę czterokrotnie, jednak Wenger uważa, że dzięki osiągnięciom podczas Euro 2012, to Iniesta bardziej zasłużył na to wyróżnienie.
Generalnie Boss nie jest fanem indywidualnych nagród w sportach drużynowych, uważa jednak, że takie wyróżnienia mają pewną zaletę – gwiazdy, które zdobywają indywidualne nagrody, są inspiracją dla kolejnych generacji piłkarzy i jak sam przyznaje, sam wielokrotnie używał tego typu motywacji.
The Arsenal Magazine przeprowadził obszerny wywiad z Arsenem Wengerem, a pytania dotyczyły: obecnie najlepszego piłkarza na świecie, zawodników, którzy wygrywali tę nagrodę we wcześniejszych latach oraz graczy, którzy tego wyróżnienia nigdy nie zdobyli.
Lionel Messi został wybrany po raz czwarty z rzędu najlepszym piłkarzem świata. Czy oddałbyś na niego swój głos?
Nie, nie w tym roku. Dla mnie Messi z pewnością jest najlepszym zawodnikiem jakiego kiedykolwiek widziałem w grze, ale w tym roku otrzymał te nagrodę ze względu na swoje indywidualne osiągnięcia, a nie ze względu na to, co wygrał ze swoją drużyną. Po raz pierwszy nie był częścią drużyny, która wygrała wszystko co tylko możliwe. Nie wygrał Ligi Mistrzów, nie wygrał ligi hiszpańskiej i nie osiągnął niczego ze swoją reprezentacją, ale indywidualnie miał wyjątkowy rok – zdobył 91 goli. Wydaję mi się, że to było powodem przyznania mu kolejnej Złotej Piłki. Ja jestem fanem sportu drużynowego, dlatego czuję, że ludzie tacy jak Casillas, Ronaldo (który wygrał ligę), a w szczególności Iniesta, bardziej zasługiwali na to wyróżnienie. Andres jest zawsze numerem dwa lub trzy, ale on został w tamtym roku mistrzem Europy z Hiszpanią – dlatego bardziej zasłużył na Złotą Piłkę.
Więc pomimo tego, że jest to nagroda indywidualna, uważasz, że wyjątkowe mecze i osiągnięcia zespołu powinny być brane pod uwagę?
Tak, piłka nożna to sport drużynowy, więc osiągnięcia całego zespołu powinny mieć wpływ. Nie jestem fanem indywidualnych nagród w piłce nożnej, ale kiedy komuś przyznawana jest taka nagroda, to powinno to wynikać w jakimś stopniu ze specjalnych osiągnięć całego klubu. Jeśli jesteś najlepszym zawodnikiem drużyny, która osiągnęła coś specjalnego, to tak, powinieneś wygrać tę nagrodę. Dlatego mój głos powędrowałby do Andresa Iniesty.
Ale to znowu Messi – czwarta z rzędu Złota Piłka, a on ma tylko 25 lat!
Tak, wiem i nie podważam tego, że jest fenomenalnym piłkarzem – jak mówią ludzie: „on jest z innej planety”. On jest bez wątpienia najlepszym piłkarzem na świecie, najlepszym jakiego widziałem, a zdobycie cztery razy z rzędu takiego wyróżnienia jest wyjątkowe. Ma dopiero 25 lat, więc zapewne ustanowi taki rekord, którego nikt nigdy nie zdoła pobić.
W ciągu ostatnich czterech lat, w plebiscycie na najlepszego piłkarza globu, w pierwszej trójce znalazło się tylko czterech graczy – Iniesta, Xavi, Ronaldo i Messi. Czemu ta czwórka tak bardzo wyprzedziła innych zawodników?
Ponieważ są częścią wyjątkowej generacji w apogeum swojej kariery. Są dobrze znani na całym świecie i wygrali wszystko. W tej chwili Barcelona ma 16 punktów przewagi nad Realem Madryt, Hiszpania wygrała 3 turnieje z rzędu – ci piłkarze są niesamowici. Osiągnięcia zespołów są na ich korzyść. Chociaż kocham sport drużynowy, to prawdą jest, że gdy osiągniesz pewien poziom, to różnicę na boisku robią pojedynczy piłkarze. Gdy Barcelona gra z Realem Madryt, z 9 na 10 meczów różnicę zrobi Messi albo Ronaldo. Gdy gra jest na takim poziomie, oznacza to, że są oni najlepsi na świecie.
Mimo to nie przepadasz za indywidualnymi nagrodami dla piłkarzy. Czemu?
Ja wierzę w indywidualne występy i jakość, a nie w nagrody. Wolałbym, żeby to drużyny były wyróżniane – o to przecież chodzi w tym sporcie.
Złota Piłka przyznawana jest od ponad 50 lat. Czy aktualna organizacja (głosy oddają kapitanowie i trenerzy reprezentacji oraz dziennikarze z całego świata) jest najlepszym sposobem wyłonienia zwycięzcy?
Niekoniecznie, ale to samo pytanie można zadać w każdym demokratycznym państwie. Czy zawsze wygra ten, który na to najbardziej zasługuje? Nie wiadomo, ale nie można negować tego, że głosują specjaliści. Ci ludzie śledzą grę i ją znają. Trzeba to uszanować.
Który z dawnych zwycięzców Złotej Piłki, gdy dorastałeś i oglądałeś mecze, najbardziej zapadł Ci w pamięć?
Ludzie tacy jak Raymond Kopa, Alfredo Di Stefano, później Johan Cruyff, Michel Platini i Marco van Basten. Van Basten i Platini wygrali tę nagrodę trzy razy, ale nikt nie zdobył jej czterokrotnie. Dlatego Messi już wszystkich wyprzedził – a gdy będzie kończył swoją karierę, będzie jeszcze dalej.
Czy myślisz, że przyznawanie takiej nagrody powoduje, że piłkarz ma zapewnione miejsce w historii futbolu? I czy pomaga to młodszym fanom, by dowiedzieć się więcej o minionych generacjach piłkarzy?
Tak, kreowanie autorytetów to dobra strona nagród indywidualnych. Zawsze wierzyłem, że jeśli chcesz być profesjonalnym piłkarzem, jest ważne, żeby zwłaszcza w młodym wieku, twój trener podpowiedział Ci, od którego zawodnika powinieneś się uczyć. Trener mówi wtedy: „patrz, możesz być kolejnym Zidanem, Beckhamem, Cruyffem”. To ważne, żeby trener umiał określić, do którego piłkarza dany młodzik jest podobny. Gdy jesteś młody, naśladowanie idzie ci bardzo dobrze, patrzysz na zawodnika i chcesz robić to co on, więc dla trenera to bardzo ważne, by móc udzielić takiej rady. Krótko mówiąc – to ważne, żeby mieć wzór do naśladowania.
Czy myślisz, że wcześniejsi zdobywcy Złotej Piłki, na przykład z lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych, poradziliby sobie we współczesnej piłce? A może niektórzy poradziliby sobie lepiej, a inni gorzej?
We współczesnej piłce nie poradziliby sobie ci, którzy nie byli dostatecznie silni fizycznie. Gra stała się bardziej fizyczna niż dawniej. Ale wszyscy laureaci byli wspaniali w swoich czasach, co oznacza, że ich technika, inteligencja i wizja gry były na odpowiednio wysokim poziomie. To co się zmieniło, to większa intensywność. Ci, którzy nie radziliby sobie z tą intensywnością, nie odnieśliby sukcesu we współczesnej piłce. Ale, szczerze mówiąc, większość z nich była silna fizycznie – na przykład Cruyff czy Van Basten.
50 lat temu ludzie nie byli w stanie oglądać najlepszych zawodników na świecie zbyt często, jeśli w ogóle. Teraz z kolei każdy mecz Messiego jest pokazywany w telewizji, więc każdy może wyrobić sobie swoją własną opinię…
Tak. Za moich czasów, gdy byłem dzieckiem, prym wiódł Pele, być może najlepszy piłkarz w historii, ale niestety nigdy nie dane było mi go oglądać. Kiedy Mario Zagallo był tu na naszym boisku treningowym, z reprezentacją Brazylii, zapytałem go: „Grałeś z Pele, trenowałeś najlepszych piłkarzy z Brazylii, więc powiedz mi – kto jest według ciebie najlepszym piłkarzem w historii?” Jego odpowiedź była prosta: „Pele”. To coś wyjątkowego, ponieważ Zagallo przez 60 lat albo grał z najlepszymi piłkarzami na świecie albo ich trenował. Powiedział mi również o graczu, który nazywał się Garrincha, a którego niewiele osób z Europy zna bardzo dobrze. Pamiętam, że grał na prawym skrzydle, ale niestety nie znam go tak dobrze jakbym chciał.
Więc których zawodników, których oglądałeś dorastając we Francji, pamiętasz i o których wyrobiłeś sobie swoją własną opinię?
Przede wszystkim Raymond Kopa, który był również znany jako Kopaszewski, ponieważ był on tak naprawdę Polakiem. Historia i sukcesy francuskiej piłki są blisko związane z imigrantami. Pierwszymi byli polscy imigranci, którzy pracowali w kopalniach, a rodzina Kopaszewskiego nie była wyjątkiem. Następnie pojawił się Platini, którego rodzina przyjechała do Francji, gdy pojawiło się tam mnóstwo robotników z Włoch. On był drugim wielkim piłkarzem. Trzecia część to imigranci z północnej Afryki, czyli Zinedine Zidane. Więc kiedy spojrzysz na historię francuskiego futbolu, zobaczysz, że jest ona powiązana z imigrantami, a ci trzej piłkarze byli mega gwiazdami, których wyprodukowała Francja.
I to właśnie Francja przyłożyła rękę do stworzenia nagrody o nazwie Złota Piłka. Pomysł przecież powstał w redakcji pisma „France Football”…
Tak, trzeba to przyznać Francji, że stworzyła wiele fantastycznych wydarzeń sportowych w czasach współczesnych. Stworzyli Złotą Piłkę, ale również europejskie puchary. W Anglii narodziła się piłka nożna, ale później to Francja stworzyła FIFA i inne nagrody.
Czy myślisz, że piłkarze uważają indywidualne nagrody za ważne, czy może zależy to od ego, jakie konkretny zawodnik posiada?
Cóż, zadałbym więc pytanie: Czy można stać się wielkim zawodnikiem nie mając odpowiednio wielkiego ego? Powiedziałbym, że nie, to niemożliwe. Kiedy jesteś młodym zawodnikiem i masz 20 lat, to musisz karmić to ego, a możesz to tylko robić osiągając sukcesy. Pewność przychodzi wraz z sukcesami. Ludzie chcą być rozpoznawalni przez innych, ponieważ oznacza to, że są wartościowi. Czy jest coś lepszego niż usłyszeć: „ty, mój przyjacielu, jesteś najlepszym piłkarzem na świecie”? Każdy marzy o czymś takim. Mi czy tobie to się nie zdarzyło, ale Messiemu już kilka razy!
Czy myślisz, że niektórzy piłkarze wolą wygrać Mistrzostwa Świata, podczas gdy inni wolą Złotą Piłkę?
Szanse na wygranie Mistrzostw Świata zależą od tego, gdzie się urodziłeś, a to już nie zależy od ciebie. Możesz zdecydować, że chcesz być najlepszy na świecie, ale jeśli urodziłeś się w Luksemburgu, to nawet Messi nie zostałby nigdy mistrzem świata. Możesz za to grać w najlepszym klubie i wygrać wszystkie klubowe rozgrywki, by później zostać okrzykniętym najlepszym piłkarzem świata.
W takim wypadku czy myślisz, że zdobycie Złotej Piłki przez takich zawodników jak George Weah, George Best czy Denis Law, było dla nich czymś bardziej wyjątkowym, ponieważ nigdy nie mieli szansy osiągnąć czegoś na poziomie reprezentacyjnym?
Myślę, że jeśli Messi nigdy nie wygra Mistrzostw Świata, to zawsze będzie czuł, że czegoś mu brakuje. Czemu? Ponieważ Argentyna wygrywała Mistrzostwa Świata zanim pojawił się Messi i jedyną rzeczą, jaką ludzie mu zarzucają, jest to, że nigdy nie wygrał niczego ze swoją reprezentacją. Jako najlepszy piłkarz na świecie, na pewno bardzo chciałby coś wygrać dla swojego kraju. Ale ludzie tacy jak George Weah, który urodził się w Liberii, wiedzieli, że nigdy nie wygrają Mistrzostw Świata, więc nigdy nie było to ich marzeniem.
Zazwyczaj Złotą Piłkę zdobywają “magicy”, zawodnicy atakujący. Czy myślisz, że to sprawiedliwe?
Szczerze mówiąc – tak. Podczas mojej kariery zawodniczej grałem na każdej pozycji – w obronie, pomocy i ataku – więc wiem, że najtrudniej jest grać z przodu! Z tyłu możesz nie mieć specjalnego, a i tak sobie poradzisz, natomiast z przodu musisz mieć coś specjalnego, żeby dać radę. Nie przeczę, że dobry obrońca jest czymś wyjątkowo ważnym dla zespołu, jednak żeby być gościem, który zgarnia piłkę w środku pola i strzela bramkę – żeby to zrobić na najwyższym potrzeba specjalnego talentu.
Zdobyłeś w swojej karierze mnóstwo indywidualnych wyróżnień. Czy są one dla ciebie ważne?
Niespecjalnie, ponieważ jako trener musisz skupiać się na następnym meczu – trzeba mieć obsesję na punkcie nadchodzącej przyszłości. Zawsze chcesz robić więcej i lepiej. Więc dla mnie nie znaczą one niczego specjalnego. Nie będę jednak ukrywał, że czuję dumę ze zdobycia nagrody. Prawdziwy sportowiec ciągle rozgrywa ze sobą bitwę, by osiągnąć najwięcej jak się da, dlatego ciągle chce się ulepszać.
Z której nagrody jesteś szczególnie dumny?
Byłem takim szczęściarzem, że w każdym kraju w którym pracowałem zostałem przynajmniej raz wybrany Menedżerem Roku. Dzięki temu czuję, że byłem w stanie pokazać jakość w każdym miejscu w którym dotychczas pracowałem. Jestem z tego dumny, ale nigdy nie zmierzysz tego, ile dołożyłeś od siebie do sukcesu zespołu. Mimo to, kiedy jesteś nagradzany, oznacza to, że ludzie wokół ciebie są zadowoleni z twoich osiągnięć. Czy dałeś z siebie wszystko co najlepsze? Nie wiesz tego, ale jeśli jesteś wyróżniony bo dałeś ludziom szczęście, to jest to jednoznaczne z tym, że wykonałeś swoją robotę. Jednak bez chwili wahania oddałbyś te indywidualne puchary za tytuły dla drużyny. Każda indywidualna nagroda jest tego konsekwencją.
Czy uważasz, że zawodnicy coraz mniej liczą się z drużyną, a coraz bardziej skupiają się na swojej własnej osobie i karierze?
Tak. Można to uogólnić i powiedzieć, że całe społeczeństwo stało się bardziej indywidualne. Jeśli spojrzysz na historię piłki nożnej, gdy ja byłem piłkarzem, byłeś łączony z jednym klubem przez całą karierę, a odchodziłeś tylko wtedy, gdy to klub chciał cię sprzedać. Współcześnie klub nie jest tak ważny, a ludzie stali się indywidualistami. Są ludzie, którzy planują swoje kariery – zaczynają w konkretnym klubie, by się rozwinąć, a potem, gdy staną się bardziej rozpoznawalni, od razu odchodzą z zespołu. Kiedyś tak nie było. Kiedyś zawodnicy chcieli być częścią klubu przez cała swoją karierę. Chcieli coś z tym klubem osiągnąć. Obecnie tak się dzieje tylko wtedy, gdy indywidualne potrzeby pokrywają się z celami całej drużyny. Jeśli coś się zmienia w tej kwestii, to piłkarz automatycznie chce odejść.
Czy uważasz, że indywidualne nagrody staną się jeszcze ważniejsze w przyszłości, gdy piłkarze będą chcieli za wszelką cenę podnosić swoją popularność i wartość marketingową?
Przede wszystkim wierzę, że piłkarze chcą wygrać Złotą Piłkę dlatego, że chcą być rozpoznawani jako najlepsi na świecie. Nie uważam, że aspekt ekonomiczny ma jakieś wielkie znaczenie dla zawodników. Dla nich oznacza to, że są bardziej kochani i że są naprawdę „tym jednym najlepszym”. Kiedy jesteś wielkim piłkarzem i będąc w domu myślisz „wszyscy myślą, że jestem najlepszym piłkarzem na świecie” – to musi być fantastyczne uczucie.
Jeśli chodzi o Iniestę i Ronaldo, to czasami w życiu bywa tak, że musisz mieć szczęście, żeby w tym samym czasie co ty nie urodził się ktoś lepszy. Ktoś, kto przybiega na Usainem Boltem podczas wyścigu jest bardzo szybki, jest fantastycznym sportowcem i mógłby wygrać z każdym na świecie, ale niestety nie miał szczęścia, bo w tym samym czasie biega też Usain Bolt. To samo jest z Ronaldo, który jest fantastycznym piłkarzem, ale zawsze jest o trochę z tyłu w stosunku do Messiego. Przykro mi z powodu Iniesty i Cristiano, że nie zdobyli Złotej Piłki, ponieważ wiem, co to znaczy dla nich, by być okrzykniętym najlepszym na świecie, gdy gra się na takim poziomie.
Czy to samo miało miejsce w przypadku Thierry’ego Henry’ego? Znalazł się na drugim i na trzecim miejscu. Czy to go bolało?
Tak. Po pierwsze wiedział, że zasłużył na tę nagrodę, a ja uważam tak samo. Nie ma żadnego usprawiedliwienia dlaczego nie wygrał Złotej Piłki. W tamtym czasie była ona jeszcze przyznawana przez “France Football”, więc może nie chcieli za bardzo przyznawać nagrody Francuzowi!
Wywiad przeprowadził Josh James.
źrodło: arsenal.com
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Coś jest nie tak z tą fuzją NC+. Niby C+ kupił N-kę, a wszyscy wysoko postawieni ludzie z C+ stracili prace, w nowej platformie znajdzie się też większość ludzi z N /Ci z C+ dostali wypowiedzenia/, teraz ta beznadziejna redakcja sportowa z N przejmuje dział sportowy C+ ?????
Oj źle to widzę.
@Borekenema
Straszna?
Ta sama co poprzednio :)
@ArseneAl
co to za straszna kobieta na avku?
Ryczel zamiast Twarowskiego?
Po moim trupie!
@kamil_malin
Dzięki :)
Oby to nie była prawda, to byłaby katastrofa tych nieudacznikow sluchac
alkosport.pl/dariusz-tuzimek-szefem-sportu-w-nc/
@ mallen
archive.org/web/web.php
A tu możesz sobie popatrzeć jak się zmieniała strona główna na przestrzeni kilku lat. :)
@maciekbe
FM jest nieomylny! ^^
A tak na serio to przecież Carl bodajże zaczynał karierę na ŚO i sam Wenger mówił, że może grać na każdej pozycji w obronie. Oczywiście to nie jest najlepsza opcja ale IMO już lepsza niż Coquelin, który kompletnie nie miał styczności z tą pozycją (już nie mówię o jego warunkach fizycznych).
@maciekbe
FM jest nieomylny! ^^
A tak na serio to przecież Carl bodajże zaczynał karierę na ŚO i sam Wenger mówił, że może grać na każdej pozycji w obronie. Oczywiście to nie jest najlepsza opcja ale IMO już lepsza niż Coquelin, który kompletnie nie miał styczności z tą pozycją (już nie mówię o jego warunkach fizycznych).
Ja bym Wolał Coq na środku niż Carla. I w sumie myślę, że najlepiej byśmy na tym wyszli jak Verma miałby nie zagrać. Wydaje mi się, że Coq zagrałby dobre zawody.
@ArseneAl druga nominalna pozycja ŚO ? Chyba w FMie/Fifie. Coq tak samo idiotyczny pomysł jak Jenkinson na ŚO.
prawoskrzydlowy, SO ale klasa swiatowa jezeli chcemy o cos walczyc w kolejnym sezonie...
i dalej wielka niewiadoma PO? bo tak jak teraz nie moze byc, i napewno dojdzie bramol...
i sytuacja Arteta/Kokle, ale to sie pewnie wyjasni do konca tego sezonu...
No właśnie nie wiem.
Jak ktoś będzie miał info o kontuzjach to dawać.
Przecież Verma ma wrócić na Sunderland. A nawet jak nie wróci to na ŚO może zagrać Jenkinson (to jest jego druga nominalna pozycja po PO jakby ktoś nie wiedział) lub w ostateczności Squillaci.
Umówmy się, że już on byłby lepszy niż Coquelin na stoperze (w ogóle co to za idiotyczny pomysł?)
a TV5 czasem nie wraca ? Weng zagra nim na 1000%
@mallen
Lol? Dlaczego niby?
Na necie już spekulują, że Coquelin będzie musiał zagrać obok Pera w meczu z Sunderlandem.
Tak wyglądała strona Arsenalu w 2001 roku :)
facebook.com/photo.php?fbid=545944292102616&set=a.139413289422387.18447.139411852755864&type=1&theater
@ArseneAl
Racja że Fabian, Squillaci i Szawa odejdą na 100% bo kontrakty im się kończą, ale szkoda, że nie udało nam się na nich zarobić w zimowym oknie.
Fakt, zapomniałem jeszcze o Parku.
A Campbell to nie jest typowy napastnik. W Betisie gra na skrzydle i dobrze sobie tam radzi.
Ryo i Campbell w przyszłym sezonie powinni walczyć ze sobą o awans do pierwszego zespołu. Ale młodemu japończykowi przydałaby się regularna gra bo teraz to cały czas jest kontuzjowany albo Wigan ma na niego wyj**ane.
Jak włączymy Campbella, to transferu napastnika raczej nie będzie. Chociaż jak się pozbędziemy PArka i Chamaka, to transfer napastnika będzie bardzo prawdopodobny.
W lecie na wylocie będą pewnie: Fabiański, Squillaci, Arshavin (oni odejdą na 100%), Djourou, Santos, Denilson, Bendtner, Chamakh i może Sagna jak nie przedłuży umowy.
Ciekawe ilu z tych zawodników się pozbędziemy.
Powinniśmy za nich sprowadzić co najmniej 2 zawodników (priorytet to DM/ŚO i napastnik/skrzydłowy).
Do tego włączyć do składu Campbella.
Jak ktoś będzie miał jakieś info o domniemanych kontuzjach naszych graczy to wrzucać.
SO i Napastnik/Skrzydlowy klasy swiatowej i mozemy walczyc o tytul...
A jak dla mnie to przede wszystkim solidny defensywny pomocnik - taki killer typu box to box
zuczek1987
Coq będzie grał na środku pomocy, a dla Akpoma za wcześnie na pierwszą drużynę.
Ja oczekuję latem przede wszystkim zakupu napastnika.
Coq wogóle ma zadatki na świetnego piłkarza to moze być nasza przyszłośc ma coś w sobie nadzwyczajnego
Ja nie oczekuje fajerwerków, tylko zawodników którzy mogą coś wnieść do zespołu. Odchodzą głównie zawodnicy rezerwowi, ich trzeba kimś w składzie zastąpić i po prostu mam nadzieję, że to nie będą kolejne zapchajdziury. Potrzeba zawodników którzy będą gotowi do gry w pierwszym zespole, nawet lepszych od obecnych. Walkę na wszystkich frontach może nam zapewnić tylko szeroka i wyrównana kadra, nie to co jest teraz.
Wenger widzi Coq codziennie na treningach myśle ze jeśli by sie zdecydowal na umieszczenie go tam to nie bedzie zadnego ryzyka
zuczek1987;
Tez uwazam, ze Coquelin dalby sobie niezle rade na po. Jest dobry w defensywie, plus ma niezly drybling. Mysle, ze razem z CJ stoczyliby super walke o miejsce w '11'. Chociaz z drugiej strony, ta niepewnosc i byc moze sluszniej byloby sprowadzic nominalnego obronce z nalezytym doswiadczeniem.
zuczek1987;
Tez uwazam, ze Coquelin dalby sobie niezle rade na po. Jest dobry w defensywie, plus ma niezly drybling. Mysle, ze razem z CJ stoczyliby super walke o miejsce w '11'. Chociaz z drugiej strony, ta niepewnosc i byc moze sluszniej byloby sprowadzic nominalnego obronce z nalezytym doswiadczeniem.
i coq wskoczy za może za Sagne i bedzie pomykac na prawej obronie ? myśle ze by sie sprawdził bardzo dobrze
Gnabry za rose a za Arszawina Akpom/Afobe w przyszlym sezonie do tego Einsfeld chyba zadomowi sie też nie spodziewalbym sie kupna ofesnywnych graczy no moze jednego napewno kupimy obrońce i bramkarza. szkoda że miquel nie daje rady sie przebić :( technicznie chyba najlepiej nasz wyszkolony obrońca z środka
MateuszK4nonier
To, że opuści nas spora liczba zawodników, nie oznacza jeszcze, że w ich miejsce sprowadzimy nie wiadomo kogo. Część z wymienionych przez ciebie piłkarzy to są rezerwowi, których i tak tymczasowo się pozbyliśmy. Skład naprawdę jest okej - tylko pieniądze i miejsca w składzie, które zwolnią się po odejściu Squilla i Arszy trzeba należycie ulokować.
No wlasnie, szykuje sie przelomowe okienko. Miejmy nadzieje, ze troche rozluznimy pasa i w przyszlym sezonie na powaznie wlaczymy sie do walki o tytul. Odejdzie zbedny balast, co da nam mozliwosc na zaoferowanie wiekszych tygodniowek mam nadzieje 3-4 pilkarzom klasy swiatowej..
Witam Panowie :D Tak troche wbijak jak dzik na chwile i nie zdążyłem sie zorientować i chciałbym sie dowiedzieć od was Jak dziś był ustawiony Theo przeciwko Brazylii? Dz.
Cieszy jednakże fakt, że przedłużyliśmy umowy z najważniejszymi zawodnikami, więc przed następnym okienkiem będę bardziej spokojny.
Odejść mogą jeszcze wypożyczeni, czyli Bendtner, Chamakh, Djourou, Park. Być może Hannover wykupi DJ, Bendtner odejdzie na stówę, Chamakh myślę że jednak zostanie u nas. A Parkowi to chyba się kontrakt kończy. Do tego kolejni niepewni czyli Santos i Sagna. Może odejść naprawdę spora liczba zawodników, ja oczekuje sporych roszad.
i Santosem, którego chyba uratował tylko dwumecz z Bayernem i kontuzja Gibbsa :p
ale 3 transfery IN jak ostatnim latem to chyba najbardziej prawdopodobny scenariusz.
Też latem nie spodziewam się jakichś wielkich przemeblowań o ile nie przegramy 8-2 z United na kilkanaście dni przed końcem okienka :P
W wole miejsca po:
Fabiańskim->bramkarz (Begović?)
Squillacim->defensywny pomocnik (Capoue?)
Arshavinie->napastnik (Villa?)
Jeszcze zobaczymy jak się będzie miała sprawa z Sagną, któremu zostało półtorej roku kontraktu.
Ja sobie szczerze mówiąc nie wyobrażam by Wenger spał w lecie. Odchodzi naprawdę spora liczba zawodników, trzeba będzie uzupełnić skład. Jeśli mamy w końcu coś ugrać, Wenger nie może go uzupełnić byle kim. To ostatnia okazja dla Bossa na zbudowanie drużyny która może realnie walczyć o trofea na wszystkich frontach. Jeśli jej nie wykorzysta, będzie problem.
Arsenal U21's play Man Utd U21's on Monday evening away, there be a stream for it.
Nawet bym sobie obejrzał :>
youtube.com/watch?v=XZ7jffUBsgs
Mertesacker w poprzeczkę
Valbuena gola głową strzelił LOL
pauleta19
No i właśnie w tym tekście jest odpowiedź na wypowiedź MateuszaK4noniera dotyczącą "sporego przemeblowania w zespole". Wenger jakiegoś wielkiego remontu robić nie będzie - co najwyżej drobne szlify gdzieniegdzie. Jestem ciekaw kto z drużyny rezerw zostanie latem włączony do pierwszego składu - bo kilku pretendentów do tego zaszczytu jest: Olsson (raczej dla niego za wcześnie), Eisfeld czy Gnabry.
Jak już zaczęliście temat transferów 7 dni po zakończeniu okienka to:
telegraph.co.uk/sport/football/teams/arsenal/9853955/Arsenal-manager-Arsene-Wenger-planning-summer-move-for-Toulouse-midfielder-Etienne-Capoue.html
Oceny z "Newham Recorder" (nie wiem co to za gazeta) - podam tylko dwie najwyższe oceny w kadrze Anglii:
JACK WILSHERE: Lived up to the pre-match hype. Was his first start since the summer of 2011, but he showed maturity beyond his years. Added dynamism and energy to the midfield and was key to England’s second. Penalty decision against him was harsh. 9
THEO WALCOTT: The closest thing to a Brazilian in the white jersey. Skipped in to the visitors box on several occasions with ease. Played his part in the run-up to both goals. 9
:D
Za Strootmana podobno trzeba 20 mln funtów wybulić, więc raczej nieosiągalny dla nas. Mertens w sumie taki młody już nie jest, bo ma 25 lat, choć mógłby być w naszym zasięgu i dodać jakości skrzydłom. Willems też ciekawy zawodnik, lecz teraz całkowicie by nam się nie przydał. W sumie oglądając mecze PSV, podobał mi się jeszcze Wijnaldum i Narsingh. Jestem zdania, że potrzebujemy skrzydłowego, więc Narsingh byłby ciekawą opcją. W lecie Wenger będzie musiał zrobić spore przemeblowanie w zespole, zobaczymy co z tego wyjdzie i czy zainteresuje się kimś z ligi holenderskiej.
twitter.com/th14Renato/status/299292605454360578
Dante: Brasileiro?
Znaczy mozemy sie zblizyc do Totków na 1pkt, jak przegrają z Newcastle.
Miejmy nadzieje że w sobote nie będą zmeczeni tak bardzo, i zagrają na 100%, 3pkty by sie przydały, Everton wyjezdza na Old Trafford, WBA na Anfield, i Totki grają z Newcastle, jak dobrze pojdzie mozęmy wejsc na top4, i uciec od Liverpoolu, takie tam marzenia na weekend :D