Obszerny wywiad z Arszawinem
03.06.2011, 18:08, IceMan 1036 komentarzy
Poniższy wywiad z Andriejem Arszawinem jest jedynie fragmentem obszernego artykułu opublikowanego na rosyjskim portalu Football.sport-express.ru. Pozostała część wywiadu, niedotycząca w żaden sposób Arsenalu, została pominięta.
W swojej wypowiedzi Szawa jasno określił swoją przyszłość w Arsenalu, natomiast w dosyć enigmatycznych słowach opisał sytuację Ceska Fabregasa. Poza tym, 30-latek wyjaśnił przyczyny tragicznej formy Kanonierów pod koniec sezonu i swojego medialnego milczenia. Zapraszam do lektury.
Na początku swojej kariery na pewno miałeś swoje cele i marzenia. Spełniły się?
Na każdym osobnym etapie kariery myśli się o osiągnięciu konkretnych celów. Najpierw człowiek chce odnaleźć się w klubie, później wywalczyć miejsce w pierwszym składzie, następnie trafić do reprezentacji narodowej itd. W sumie większość tym podobnych zadań udało mi się osiągnąć.
A nie wydaje ci się, że na przestrzeni ostatniego półtora roku twój rozwój i kariera nieco straciła impet lub wręcz zatrzymała się w miejscu?
Być może. Ale i tak niezwykle cieszę się z tego, że mam okazję grać w Premier League. Inna sprawa, że w każdym klubie zmierzasz po zwycięstwa, a ja w Arsenalu nie wygrałem jeszcze niczego.
Co się stało z Arsenalem na ligowym finiszu?
W sumie realne szanse na tryumf mieliśmy tylko w jednych rozgrywkach - w Pucharze Ligi Angielskiej. Sprezentowaliśmy jednak to trofeum ekipie Birmingham City. Jeśli chodzi o zmagania na podwórku ligowym, to trudno było dotrzymać kroku Czerwonym Diabłom.
Zgadzam się co do Manchesteru United, ale jak można było w przeciągu kilku tygodni stoczyć się aż na czwarte miejsce w tabeli?
Z pewnością nie potrafiliśmy się odbudować psychicznie po wszystkich klęskach i przegraliśmy wszystkie kluczowe spotkania na ostatnim etapie sezonu. Najpierw polegliśmy w walce o drugą pozycję, a potem - o trzecią.
Wcześniej największą bolączką Arsenalu była słaba gra w meczach z bezpośrednimi konkurentami o tytuł. Tym razem wyższość Kanonierów musiała uznać zarówno Chelsea, jak i Manchester United, ale The Gunners stracili mnóstwo oczek z drużynami znacznie na papierze słabszymi. Jak to wytłumaczysz?
Z jakiegoś powodu jak po grudzie szło nam w meczach na własnym boisku z zespołami, które większy nacisk nakładały na defensywę. Wcześniej bez problemów rozprawialiśmy się z takimi rywalami, a w tym sezonie de facto tylko trzy lub cztery takie mecze zakończyły się dla nas łatwo zdobytymi trzema oczkami. Doskwiera nam ten sam kłopot, co reprezentacji Rosji - niewystarczający "ogień" w ataku i brak decyzyjności w polu karnym przeciwnika.
W klubie robiliście wspólnie jakieś podsumowanie minionych rozgrywek?
I bez tego jedna rzecz jest jasna - nie ma wśród nas ani jednego piłkarza zadowolonego wynikami.
W Zenicie, gdy nie byłeś zadowolony z wyników osiąganych przez drużynę, jasno i bezpośrednio artykułowałeś w mediach swoje zarzuty. W Arsenalu tego nie robisz. Nie masz tak mocnej pozycji w klubie, czy po prostu złagodniałeś z wiekiem?
W Londynie jestem stranierrim, co w dużym stopniu zmienia postać rzeczy. Nie rozumiem na razie wszystkich niuansów angielskiej kultury i zasad w relacjach międzyludzkich. Ale jeśli dojdę do wniosku, że takie publiczne wystąpienie będzie potrzebne i przydatne - nie zawaham się ani chwili.
Czyli charakterologicznie się nie zmieniłeś?
Nie, po prostu dostosowałem się do życia w nowych warunkach. W tym roku nie udzieliłem ani jednego wywiadu dla angielskich mediów. Nie dlatego, że ich nie lubię, lecz dlatego, że zrozumiałem jedną rzecz: są pewne sprawy, które można przekazać tylko i wyłącznie pewnymi dobrze przemyślanymi i konkretnymi słowami, których w języku angielskim nie zawsze potrafię użyć. Przez to sens moich wypowiedzi czasem się zmienia, a moje słowa są dodatkowo przeinaczane przez dziennikarzy. Inna sprawa, że tego rodzaju odsunięcie się od mediów nie przyniosło żadnego rezultatu: brytyjskie gazety biorą moje wywiadu udzielane w Rosji i tłumaczą według własnego widzimisię. A kompletnie absurdalne już sytuacje zachodzą wtedy, gdy rosyjskie media po raz wtóry tłumaczą przełożone już z rosyjskiego wywiady.
Takie publikacje nie nastręczają ci problemów?
Ludzie w klubie zdają sobie sprawę jak działa ta dziennikarska machina i szybko wyjaśniają wszelkie nieporozumienia.
W takim razie może w ogóle nie warto zwracać na to grono amatorskich tłumaczy i poszukiwaczy sensacji? Właśnie, w ostatnich tygodniach media łączyły cię z transferem do wielu innych klubów, a Wenger kategorycznie stwierdził przed udaniem się na wakacje, że Arszawin zostaje w północnym Londynie. Rozmawiałeś z menadżerem na ten temat?
Co jakiś przeprowadzamy konwersacje, ale nie na jakieś poważne tematy. Po sezonie Arsene po prostu zakomunikował mi, że oczekuję mnie w lipcu.
Czyli do następnego sezonu na 100% podejdziesz jako piłkarz Arsenalu?
Na 99%.
A co z pozostałym procentem? Zależy od klubu, czy od ciebie samego?
Od jakiegoś kompletnie nieprawdopodobnego zdarzenia. W życiu wszystko się może stać - opowiadania o jakiejkolwiek "pewności" tylko rozśmieszają Pana Boga.
Kiedy piłkarz staje się bohaterem prasowych spekulacji, od razu oblega go chmara samozwańczych agentów. Tym bardziej, że nie masz na tę chwilę człowieka zajmującego się ochroną twoich interesów. Kontaktował się ktokolwiek z tobą w tej sprawie bądź składał oficjalną propozycję?
Z ofertą nikt do mnie nie przyszedł, parę osób pytało się mnie ledwie "Co słychać?"
Jak na to zareagowałeś?
Tak jak zwykle ludzie reagują na pytania w stylu "Co słychać?" (śmiech) To przecież do niczego nie zobowiązuje.
Przed wakacjami dyskutowaliście o możliwych zmianach kadrowych? Spekuluje się, że te zmiany będą całkiem znaczące.
Media cały czas czegoś oczekują, a Arsenal tych ich oczekiwań nie spełnia. (śmiech) Oczywiście ktoś odejdzie, ktoś przyjdzie, ale konkretnych nazwisk nie ujawnię, bo i sam ich nie znam.
Wśród kandydatów do gry w Arsenalu wymienia się Gervinho - silnego lewoskrzydłowego, który byłby twoim bezpośrednim konkurentem o miejsce w składzie.
Nie widziałem go w akcji, ale mówią, że to piekielnie dobry zawodnik. A ja każdego klasowego piłkarza powitam na Ashburton Grove z otwartymi ramionami.
Nawet mimo tego, że w minionym sezonie nie zawsze dotrzymywałeś kroku Walcottowi i Nasriemu?
Oczywiście, że nikt nie lubi siedzieć na ławce. Ale to nie znaczy chyba, że mam modlić się o brak konkurencji i przybycie słabszych piłkarzy do klubu? Nie boję się rywalizacji. Wszystko zależy ode mnie. Jestem pewien, że jeśli będę grał na swoim poziomie, to na ławce nikt mnie nie posadzi.
Słychać coś nowego na temat odejścia Ceska Fabregasa? To bardzo drażliwy temat dla kibiców...
Moje zdanie jest proste: decyzja dotycząca opuszczenia Arsenalu lub pozostania na The Emirates leży w geście tylko i wyłącznie Ceska. Poważnie na ten temat w szatni nie rozmawialiśmy. Było tylko trochę przekomarzania się, jak zwykle. Przed wyjazdem na wakacje Fabregas wręczył drobne upominki każdemu piłkarzowi. Ja się go spytałem: "Co to, prezent pożegnalny?" Nie odpowiedział. Kiedy wrócimy do Londynu przekonamy się, czy to milczenie kryło jakieś "drugie dno".
Kiedy Kanonierzy wracają do pracy?
4 Lipca. Ja powinienem dołączyć do zespołu dwa dni później.
Czyli wakacje w tym roku są krótsze od tych poprzednich.
Być może to i lepiej. Według mnie optymalny odpoczynek trwa około czterdziestu dni, a nie dwóch miesięcy, jak to miało miejsce w zeszłym roku. Gdyby nie mecze reprezentacji, ta przerwa trwałaby niemal dokładnie 40 dni.
Słyszałem, że na początku czerwca będziesz podobno brał udział w zdjęciach kręconych do jakiegoś filmu.
Całe przedsięwzięcie zostało nieco przesunięte w czasie.
Co to za film?
"Ja - nie Arszawin". Taka sympatyczna historyjka, w której będę grał samego siebie.
źrodło: Football.sport-express.ruDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 22 | 16 | 5 | 1 | 53 |
2. Arsenal | 23 | 13 | 8 | 2 | 47 |
3. Nottingham Forest | 23 | 13 | 5 | 5 | 44 |
4. Manchester City | 23 | 12 | 5 | 6 | 41 |
5. Newcastle | 23 | 12 | 5 | 6 | 41 |
6. Chelsea | 23 | 11 | 7 | 5 | 40 |
7. Bournemouth | 23 | 11 | 7 | 5 | 40 |
8. Aston Villa | 23 | 10 | 7 | 6 | 37 |
9. Brighton | 23 | 8 | 10 | 5 | 34 |
10. Fulham | 23 | 8 | 9 | 6 | 33 |
11. Brentford | 23 | 9 | 4 | 10 | 31 |
12. Manchester United | 23 | 8 | 5 | 10 | 29 |
13. Crystal Palace | 23 | 6 | 9 | 8 | 27 |
14. West Ham | 23 | 7 | 6 | 10 | 27 |
15. Tottenham | 23 | 7 | 3 | 13 | 24 |
16. Everton | 22 | 5 | 8 | 9 | 23 |
17. Leicester | 23 | 4 | 5 | 14 | 17 |
18. Wolves | 23 | 4 | 4 | 15 | 16 |
19. Ipswich | 23 | 3 | 7 | 13 | 16 |
20. Southampton | 23 | 1 | 3 | 19 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 18 | 13 |
E. Haaland | 17 | 1 |
A. Isak | 15 | 5 |
C. Palmer | 14 | 6 |
C. Wood | 14 | 2 |
B. Mbeumo | 13 | 3 |
Y. Wissa | 11 | 2 |
Matheus Cunha | 10 | 4 |
O. Watkins | 10 | 4 |
J. Kluivert | 10 | 3 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
kuba1337 ->
Ciągle mam wrażenie, że chyba nie oglądałeś meczy albo oglądałeś je niezbyt uważnie. Właśnie na początku sezonu Song pchał się do ofensywy. W drugiej części sezonu już bardziej pilnował środka pola. Poza tym pod koniec sezonu to już niewiele grał, bo łapały go kontuzje (tak to jest jak nie masz godnego zmiennika).
Songowi w drugiej połowie zaczelo kolokwialnie odwalać, zapomniał o roli, jaką musi spełniać. Często brakowało go między obroną a linią pomocy.
Wiem, że Cesc ma lepsze podania penetrujące SamirRosicky. Poza tym to są inne typy piłkarza nie ma co porównywać tak jak nie do końca można porównywać Wilshere'a do Alonso.
Tu ci muszę przyznać rację, jednak gdy masz takiego piłkarza jak CR w drużynie nie może być inaczej. On się stara brać ciężar gry na siebie gdy tylko ma piłkę. Nawet tacy trenerzy jak SAF czy Mourinho nie potrafili/potrafią zrobić tego inaczej.
Oczywiście Ronaldo bez wsparcia Ozila, Di Marii, Alonso nie grałby tak dobrze.
Filmik z dobrymi zagraniami to można o prawie każdym zawodniku znaleźć. Ale skoro chcesz się licytować, to proszę bardzo:
youtube.com/watch?v=-KTaSnB3aV4
@rege
No tak, CR może sam wyrgać mecz, ale u nas kogoś takiego nie ma. Przynajmniej nie w takim stopniu. W tamtym sezonie Cesc właśnie ciągnął grę gdy nie szło (cudowny mecz z kogutami, 3:0).
U Was jest coś takiego jak: "nie masz co zrobić z piłką, podaj do CR), niestety u nas zaczyna się dziać to samo z Cesciem. A to bardzo źle, bo mogą się oduczyć samodzielności.
kuba1337 ->
Yyy...nie wiem czy oglądałeś mecze Arsenalu, ale jak nie było Songa to grunt się pod nami walił. Bez niego to nie ta sama drużyna, śmiem twierdzić, że to najważniejszy zawodnik w tym zespole, jest niezastąpiony. W PL nie było lepszego DP w tym sezonie (chyba nie Carrick? Essien nie grał też takich rewelacji..).
dobra złe linki teraz wkleiłem w tej poprawce -_- nieważne mniejsza za tym sorry za śmietnik
youtube.com/watch?v=lXdZaACWTRg
youtube.com/watch?v=vzJh2vYq3JA
sorka panowie
Po co prostopadłe podanie jak się ma to:
http://www.youtube.com/watch?v=t3SuzVYLm24
http://www.youtube.com/watch?v=lXdZaACWTRg (pierwszy gol) ;)
Nie no joke wiem, że Cesc jest ZAJE ma świetne podania penetrujące ale po prostu DLA MNIE Ozil w tym sezonie bił na głowę. Ogółem lepsze lata miał Cesc bo Ozil dopiero zaczął. Tu przyznam ci rację.
Statystyki to i Arshavin ma znakomite. A Kosa również powstrzymał Messiego i to bez dwóch zdań. Grał przeciwko "Mesjaszowi" taki mecz, że klękajcie narody. A Wilshere to trochę inny typ zawodnika niż Alonso, na ten moment jeszcze bym ich nie porównywał, bo to dopiero pierwszy sezon Jacka w PL. Napewno będzie jednym z najlepszych piłkarzy świata, jeśli nic niespodziewanego się nie wydarzy. Alonso ma lata doświadczenie, więc + dla niego, a Jack ma przed sobą świetlaną przyszłość i wolę walki jak nikt inny.
@rege
Ale Cesca nie oceniałem według tego sezonu. Jeśli widziałeś jakieś mecze Arsenalu w sezonie 07/08 czy 09/10 to wiesz, że Cesc ma nieprawdopodobne podanie.
@rege
Odnośnie Oezila.
Nie oceniałem statystyk. Jest świetny, może i ma wiele asyst, ale takiego prostopadłego podania jakim czarować potrafi Cesc po prostu nie ma.
A, i w tym sezonie nasz Kościelny na ES również wyłączył Messiego. Miał jedynie 1-2 sytuacje do strzelenia bramki.
moze przesadzilem, ze x2 Song, ale Khedira jest w trojce najlepszych pilkarzy Realu w sezonie
KondzioElite- Więc jeśli oceniałeś Ozila tylko w pryzmacie tego sezonu to musisz go postawić nad Cesciem, który miał najpierw jakieś kontuzje a gdy grał nie był tak dobry jak rok temu. Ozil jak niżej napisałem miał więcej asyst od Xaviego i Iniesty razem wziętych;)
Khedira > x2 Song
Walcott na rowni z Di Marią? Prosze...
Saphomus- To polecam mecze rep. Hiszpanii a jeśli mówisz o kiksach to mimo, że oglądałem wszystkie mecze Realu w tym sezonie, to widziałem tylko jeden- fatalny ze Sportingiem. VdS też miał okropny kiks pamiętam. Teraz jak VdS odszedł nie ma lepszego od Ikera na moment obecny, musisz przyznać po prostu.
Według mnie TV na pewno nie jest lepszy od Pepe ale nie zamierzam narzucać komuś swojej wizji. Przede wszystkim Pepe obok Maicona jest jedynym, który zatrzymał Messiego. I nie piszcie, że faulami, bo tak nie było. Po prostu stereotyp jednego "faulu" po czerwonej. Grali agresywnie ale po męsku. W EPL takie coś jest na porządku dziennym.
Wilshere ma ogromny talent, może nawet większy od Cesca ale na moment obecny w rozegraniu nie jest lepszy od Alonso.
Ozil to dla mnie najlepszy piłkarz na swojej pozycji w tym sezonie. Zanotował więcej asyst od Xaviego i Iniesty razem wziętych.
@kamil
Nie, nie tylko z tego sezonu. Jedynie Jack oraz Wojtek (i Oezil po stronie Realu) byli oceniani wyłącznie przez pryzmat tego sezonu. Ale powód jest prosty - w poprzednich sezonach nie grali.
@ Saphomus
Idąc Twoim tokiem myślenia, w Anglii to same drwale prosto z rzeźni...
@ KondzioElite
Oceniasz na podstawie formy z tego sezonu?
Cesc < Ozil
Song = Khedira
"Podstawową jedenastkę" mamy na podobnym poziomie, ale tak jak mówisz Real ma lepszych rezerwowych, no i taktykę.
@Saphomus
Może i prawda, ale weekendy przeznaczam właśnie na oglądanie meczów. A, że akurat Realu oglądałem (do spółki z FCB) najwięcej, to już skutek założeń C+. Jak się nie pokazuje prawie wcale innych meczy, tylko te z udziałem RM i FCB to je oglądałem. Jedynie od czasu do czasu jeśli akurat grało Lille (lub inny ciekawszy macz) to przełączałem.
A i Casillas wcale nie jest taką klasa, przynajmniej w tym sezonie. Robił juz takie kiksy, że masakra, a po za tym przez wiekszość meczów nie ma co bronić
Głupie porównanie w ch**, ale szacun, że dałeś rade oglądnąć tyle meczów Realu, bo jak dla mnei w tej lidze to tylko można popatrzeć na te śmieszne Gran DErbi albo najwyżej z Valencia, czy Villareal. Reszta drużyn to zbiorowisko kopaczy sciągniętych prosto ze słonecznych plaż
kondzioElite-zgadzm sie z twoim porównaniem
Oglądałem dziesiątki meczów Realu w tym sezonie (naszych przepuściłem jeden) i pozwolę sobie porównać poszczególnych piłkarzy pierwszej 11.
Wojtek < Casillas (klasa sama w sobie, najlepszy BR obok VdS)
Sagna = Ramos (Sagna lepszy w defensywie, ale kiepściutki w ataku)
TV5 > Pepe (minimalnie, ale jednak lepszy)
Kosa = Carvalho (Portugalczyk jest doświadczonym ŚO, ale to Kosa miał cały sezon równy, z kolei Ricardo miał więcej wpadek)
Clichy < Marcelo (nie trzeba chyba komentować, Marcelo bije na głowę Gaela)
Alex > Khedira (jeden z najlepszych DP na świecie, niemcowi jeszcze trochę brakuje)
Jack = Alonso (remis z drobnym wskananiem na Xabiego, mimo wszystko Hiszpan gra już na wysokim poziomie około 10 lat,a nasz Jack ma za sobą dopiero pierwszy sezon)
Cesc > Oezil/Kaka (mimo, że Niemiec/Brazylijczyk jest świetnym grajkiem, to nasz Cesc (do spółki z Xavim) jest najlepszym rozgrywającym na świecie)
Walcott = Di Maria (remis ze wskazaniem na Argentyńczyka, nasz Theo ma szybkość nie z tej ziemi, ale Angel przeważa w większości aspektów)
Nasri < Ronaldo (przykro mi, Samir, ale Cristiano to jeden z najlepszych zawodników na świecie)
RvP = Higuain/Benzema/Adebayor
(który by z nich nie grał, na pewno nie strzeliłby tylu bramek co nasz RvP przez jedynie pół sezonu (no, może Higuain), remis dlatego, że nasz Robin jest jeden, w Realu każdy z tej trójki ma inne domeny, przez co Jose może dopasować napastnika do danego rywala)
Ocena może trochę subiektywna (nie wiem, sami oceńcie), ale oceniałem według własnych doświadczeń z oglądania obu jedenastek.
Teorytycznie wynika z tego, że mielibyśmy większe szanse na zwycięstwo w starciu z Realem, ale oni mają jeszcze wyśmienitą ławkę rezerwowych. Czy taki Chamakh może rywalizować z ich napadziorami? Nie, nie może.
W tym tkwi przewaga Realu.
footballpress.net/?action=read&idsel=86002
to Gameiro chyba już definitywnie odpada....
@ kamil_9414
tak czy inaczej obecnie Real gra lepiej niz Arsenal. Przykro mi to twierdzic ale takie jest moje obiektywne zdanie.
jesli juz sie tak bawic to Ade na pewno nie jest lepszy od naszego Holendra, tak samo IMO Benzema i Higuain. Jednak jesli sprawa tyczy się Ronaldo to juz nie jest tak pięknie a gra tam kręci się wokół niego i to juz jesli coś jest różnicą w ataku.
Co do obrony to też mam mieszane uczucia czy Pepe i R.Carvahlo biją nas na głowe jako Verminatora i Kościelnego. Jednak tutaj liczę na transfer stopera.
@ pauleta19
IMO REAL>ARSENAL
Mimo ze jestem fanem Arsenalu to na kazdej niestety pozycji Real ma lepszych zawodników.
Poczynając od bramkarza po ostatniego napastnika, no moze RvP ciut lepszy od Adebayora ale Higuain, Benzema > RvP
oczywiście wg. imprecisa
według użytkownika nie mamy nikogo na prawej obronie a real ma świetnego ramosa. bzdura. jeżeli chodzi o defensywę to Bac bije ramosa na głowę.potrafi zatrzymać każdego napastnika jeżeli jest w formie, a ramos w meczach z kurczakami to bale'a to potrafił tylko faulem zatrzymać, gdyby nie ślepy sędzia to powinien wtedy wylecieć
moim zdaniem Sagna to swietny PO, a ty napisales imprecis, ze nikogo na prawej flance nie mamy dobrego, a przeciez Bac jest najlepszym PO ligi
@ imprecis
chyba wziąłeś te zestawienia na bazie FM, albo coś z Tobą nie tak
Nazwiska nie grają panowie.
IMO Real vs Arsenal 18-26:
obrona Realu=obrona Arsenalu
pomoc Realuatak Arsenalu (tu zdecydowanie, bo jedynie RvP prezentuje światowej klasy poziom, ale się nie łapie w widełkach)
Mam nadzieję, że po tym okienku transferowym wszystkie równania i nierówności zmienią się na naszą korzyść.
Nie którzy chyba z zasady negują komentarze kibiców innych drużyn, natomiast z kolegą imprecis, ciężko się nie zgodzić. Również uważam, że na chwilę obecną Real ma lepszych graczy we wspomnianym przedziale wiekowym, natomiast nie da się przewidzieć jak się sytuacja rozwinie do roku 2014.
Sorka Arsene1 ale ja nie pragnę akceptacji tutaj. Ja JESTEM tu akceptowany bo szanuje innych i potrafię zmienić swoje zdanie jak ktoś da dobre argumenty. Po prostu nie rozumiem czemu mnie jedziesz? Ja Cię np szanuje. Przeczytałem z tel Twoje komentarze i musiałem się zalogować aż;) poza tym gdzie napisałem ze Ronaldo czy Di Maria nie symuluja? Napisałem zupełnie odwrotnie przecież... Czemu probujesz zgrywac inteligenta? Ironia nie uczyni Twój wizerunek bardziej inteligentny;) irytujesz tym nieco... Zdaje sobie sprawę z klasy MU (Nani, Chcicharito, fabio, Rafael, Evans etc.) ale tez nie ma się czym zachwycać. Tam wciąż seniorzy grają pierwsze skrzypce. Ozil Di Maria Benzema Pipita Marcelo Ramos Ronaldo Khedira Sahin Callejon Coentrao(?) Aguero (?) to czołowi gracze Realu i są bardzo młodzi a niektórzy wymienieni po prostu młodzi;) poza tym piszesz o braku sukcesów Realu w te 5 lat. Real 2x LL 1x CdR, 1x Supercopa d'Espanya. Z całym szacunkiem do pozostałych kibiców Gunners ale Londynczych od 6 lat nie wygrali nic:/
imprecis --> Chyba cię już dosłownie p0jechało . Przecież to jasne że my mamy lepszych gdzie Ty byłeś przez cały sezon ?
Ty jednak serio uważasz, że Real ma lepszych młodych zawodników od nas.
imprecis nie wiem czy potrafię czytać ze zrozumieniem, ale obawiam się, że Ty nie potrafisz. Może i przyznał, a raczej mocno to zbagatelizował, a wszyscy wiemy że obok piłkarzy Barcy, to Ci dwaj delikwenci z Realu to najwięksi symulanci ever. Ironia rzecz ludzka, nie możesz czytać, nie czytaj. Nie wiem czy staram się wyjść na inteligenta, myślałem, że jestem po prostu złośliwy, bo nie lubię kibiców Realu i Barcy wchodzących na tą stronę i którzy w dodatku wypisują tradycyjnie brednie. A Ty starasz się wyjść na inteligenta pytając o czyjeś upośledzenie? Złośliwość i upośledzenie. Powtarzaj do jutra, może zrozumiesz różnicę.
imprecis a kim wg Ciebie jest City? Mowa oczywiście o wcześniejszych latach, a nie o tym jednym sezonie.
Ja nie mówię, że Real ma słabych piłkarzy, nie mówię, że w ogóle jest słaby, dlatego że dostaje od Barcy jak sam twierdzisz, ani nie mówię że w ogóle jest słaby. Czy gdzieś to napisałem? Mowa była o dwóch klubach które będą miały największe szanse walczyć o LM z tymże właśnie nowym przepisem o którym "rozmawialiśmy". Real może wymieniłbym na trzecim miejscu po nas i MU. Czy oznacza to równocześnie, że twierdzę iż są słabi? :) Dobra wymiękam.
Po tym jak się dowiedziałem, że Di Maria i Ronaldo nie symuluje, odpadam z tej jałowej dyskusji z kibicem Realu szukającym akceptacji na naszej stronie. Co mi tam: Hala Madrid! (ironia jakby co)
Bym się kłócił z tym, że Real ma swój styl. To prędzej styl Mou i on go wprowadził w Madrycie. Jestem pewien, że gdyby odszedł Murinho, to wraz z przyjściem nowego szkoleniowca ten styl by się zmienił diametralnie.
"meczów, nie meczy, kurde!"- obie formy są poprawne.
"(ironia jakby co)"- na serio? nie widać wcale.
"chodzi o to że wg Ciebie (chyba) to Real ma bardziej wykreowany styl od MU?"- no to po prostu się chłopie nie zrozumieliśmy;) Nie chodziło mi porównanie. Po prostu napisałem, że Real już wykreował swój styl. United gra od wielu lat tak samo więc logiczne, że są lepiej zgrani.
Kończąc temat- Nie sądze aby Real gubił się z lepszymi ekipami;) Tottenham, który pokonał Milan i napsuł krwi w EPL wielu gigantom poległ 4:0. Milan przegrał już na początku przygody Mourinho z Realem. W finale CdR Real był zwyczajnie lepszy od Barcy. Nie wiem czemu nazywasz dogrywkę i pierwszą połowę antyfootballem;)
Aha i nie jestem hipokrytą- wiem, że w ostatnich latach Arsenal i Barca byli lepsi. AMEN:)
Ja na teraz kończę dyskusję, dzięki panowie, dobrej nocy.
Aha, OBECNY Real, no to szybko zmieniliście STARY Real na NOWY Real z NOWYM stylem i macie w dodatku wg Ciebie (chyba) bardziej wykreowany styl od MU. Normalnie mistrzostwo świata!
Zastanów się co oznacza słowo hipokryta i co napisałeś, zanim dodasz kolejny komentarz.
Ale użyłeś ten argument o wykreowanym stylu w zdaniu, czy tam po zdaniu (już nie chce mi się sprawdzać) w którym wymieniałeś wyższości Realu nad MU i bagatelizowałeś wyższość MU nad Realem, czyż nie?
Pinguite- "wielki Tottenham" to była ironia spokojnie;) Celowo ująłem to w nawiasie.
Uważam, że Barca nie pokazała ładnej pilki przeciwko Realowi, bo Pepe i spółka im nie pozwolili na to. Piękno swojego footballu pokazali za to w finale vs. Manchesterowi.
Pinguite- Osobiście co do aktorzenia zgodzę się co do Di Marii- czasem chłop przesadza, choć umiejętności ma wielkie. Ronaldo? Już od dawna nie symulował, naprawdę. Ale jako ogół można go też zaliczyć. Jednakże Barca chyba nastawiła na ten aspekt swoją taktykę. Z szczególnym uwzględnieniem na Pepe. Jak on zszedł a reszta była wykartkowana to Messi wszedł przy 0:2 jak w masło bo wszyscy drżeli przed Starkiem^^
Zauważyliście Mascherano jak grał w Liverpoolu grał twardo. Gra obecnie w Barcelonie i jest jak szklaneczka lub porcelana. Może uczą ich takiej gry na treningach. Barcelona za czasów Rivaldo i reszty to było coś teraz to tylko panienki. Busquets wiecznie faulowany a sam gra ostro i kilka razy powinien wylecieć z boiska lecz tego nie zrobią.
rege -> "wielki Tottenham" ? oooo, masz u mnie minusa. łoić to sobie ich możecie po 4:0, ale wielki? hahahaha :)
Tak jestem kibicem Barcy, Realu, MU i jeszcze Chelsea, ale w sercu mam tylko Arsenal (ironia jakby co). Nie chodzi o to kto prędzej spłaci swój długo, bo obawiam się że zarówno Real jak i MU nigdy go nie spłacą :) Tu chodzi o to kto lepiej sobie poradzi z tą sytuacja, czyt. transferami i nowym przepisem.
"Jak nie oglądasz meczy to się nie dziwie, że się głupio pytasz." meczów, nie meczy, kurde! Zdziwisz się bo tak się składa, że oglądam mecze Realu. Odbijam piłeczkę bo nie o to tu chodzi i wcale nie napisałem, że Real nie ma wykreowanego własnego stylu (o ile zwykłą kopaninę w ważnych meczach można tak nazwać). Nie zrozumiałeś przekazu. Tu chodzi o to że wg Ciebie (chyba) to Real ma bardziej wykreowany styl od MU? A to oznacza, że to Ty nie oglądasz chyb meczów United. Poza tym Real dopiero zaczyna kreować ten styl. Z ogórkami z ligi hiszpańskiej idzie wam koncertowo. Z mocniejszymi rywalami widać jak na dłoni brak zgrania i odpowiedniego stylu dlatego ratujecie się brudną grą.
"I co z tego, że tylko 1 wygrało?" 0 to że Wy, odpadając rok w rok w 1/8 LM mogliście tylko pomarzyć żeby być na ich miejscu. Kurde, czy ty chcesz nam teraz wmówić, że Real w ostatnich latach przebijał MU i Arsenal?
Ładna piłka bez przesady. Ładną piłkę oni grają jak grają w przewadze jednego zawodnika. Powinni odpaść już w 1/8 ale nie sędzia frajer pozbawił Arsenal awansu.