Obszerny wywiad z Perem Mertesackerem

Obszerny wywiad z Perem Mertesackerem 08.01.2014, 18:40, Marcin Witkowski 2449 komentarzy

Gdy Per Mertesacker dołączał do Arsenalu w 2011 roku, klub zajmował właśnie siedemnaste miejsce w tabeli, przegrał rekordową liczbą bramek w lidze, a drużynę opuściło dwóch kluczowych zawodników – Samir Nasri i Cesc Fabregas.

Minęły dwa lata i sytuacja wygląda zdecydowanie lepiej. Kanonierzy są na szczycie tabeli z jednym punktem przewagi nad drugim zespołem, zakwalifikowali się do dalszej rundy Ligi Mistrzów, a kibice ekscytują się transferami do (a nie „z”) klubu. Więc co zrozumiałe, nastroje wokół klubu są pozytywne, a Per jest jednym z wielu zawodników, który może być zadowolony ze swoich występów. Dwudziestodziewięciolatek, były piłkarz Werderu Brema, prezentuje wysoką formę, ale jak sam twierdzi, pierwsze trudne miesiące w klubie uczyniły go silniejszym, a teraz po prostu zbiera owoce swojej pracy.

Szczególnie w ostatnich latach pokazał on, że jest osobą, na której można polegać i która ma wpływ na innych (na początku tego sezonu Niemiec kapitanował zespołowi już osiem razy). Jego wpływ rozciąga się również poza murawę – pokazał to między innymi pomagając w aklimatyzacji w Londynie młodszemu koledze (z którym grał już w Werderze Brema) - Mesutowi Özilowi.

Trzeci sezon w klubie jest jak dotąd dla Pera prawie bezbłędny, ale jak powiedział podczas rozmowy z Arsenal Magazine, nie ma miejsca na samozadowolenie.

Arsenal jest pierwszy w tabeli i gra dobrze. Jakie są w tej chwili nastroje w zespole?

Najlepszym podsumowaniem będą słowa “Jak dotąd jest dobrze”. Jesteśmy zachwyceni naszym wspaniałym startem, ponieważ taki wyznaczyliśmy sobie cel latem. Chcieliśmy przebrnąć przez kwalifikacje do Ligi Mistrzów i zacząć lepiej w Premier League, w porównaniu do dwóch poprzednich lat. Byliśmy zdeterminowani, by stracić jak najmniej punktów w początkowych etapach sezonu. W tej chwili jesteśmy konsekwentni i chcemy zachować taki stan jak najdłużej.

Czy atmosfera na treningach jest inna, gdy zespół góruje w tabeli?

Cóż, oczywiście wszyscy są w dobrych humorach i są bardzo zadowoleni z takiej sytuacji. Wszyscy, i naprawdę mam na myśli każdego, cieszą się tym momentem i dobrze jest mieć coś takiego w zespole. Nikt nie traci humoru, niezależnie od tego, czy regularnie gra czy nie, i to jest bardzo ważne do budowania ducha zespołu. Mamy dobre postaci w składzie i jeśli utrzymamy wysoko tego ducha, to będziemy na dobrym poziomie.

Biorąc pod uwagę końcówkę poprzedniego sezonu, wasza dobra forma ciągle trwa. Co się zmieniło od stycznia zeszłego roku?

Według mnie w zespole zawsze była dobra mentalność, ale wiesz jak to jest z pewnością siebie w piłce nożnej. Czasami potrzebujesz chwili. Później zdajesz sobie sprawę, że zespół ma potencjał. Wszyscy mówią o możliwościach składu Arsenalu, ale nie chcesz o tym tylko mówić, chcesz w to jeszcze uwierzyć. Po meczu z Bayernem Monachium wszyscy zdali sobie sprawę, że możemy pokonać każdego na świecie. To był kluczowy moment z naszego punktu widzenia. Zrozumieliśmy, że możemy pokazywać nasz potencjał na murawie i robić to konsekwentnie, ponieważ tego nam brakowało. W przeszłości mieliśmy dobry potencjał, rozegraliśmy kilka dobrych spotkań, ale traciliśmy punkty w bardzo ważnych momentach. Ludzie rozpoznali w Arsenalu dobrą drużynę, ale nie kogoś, kto może poważnie zagrozić zespołom z czołówki. To się zmieniło pod koniec zeszłego sezonu i udało nam się to kontynuować w następnym. Poza tym nie straciliśmy ważnych zawodników w letnim okienku, za to wzmocniliśmy skład, więc wszyscy byli dobrze przygotowani. W zespole była koncentracja. Tylko Santi i Nacho brali udział w turnieju, ale większość z nas mogła przygotowywać się do sezonu jako grupa. Wszyscy dobrze się znają, co ostatnio widać bardzo wyraźnie: jest dobra komunikacja i wzajemne ubezpieczanie się na boisku. Teraz jest dobrze, ale zdajemy sobie sprawę, że w piłce wszystko może się zmienić naprawdę szybko.

Jak myślisz, czemu twoja współpraca z Laurentem Koscielnym wygląda tak dobrze?

Cóż, potrzebowałem trochę czasu na aklimatyzację w Premier League i żeby poznać się z kolegami z zespołu. Ja, Laurent i Thomas wzajemnie popychamy się do coraz lepszej gry. W tej chwili gram z Laurentem, ale muszę powiedzieć, że Thomas jest tu dla wszystkich wzorem do naśladowania. Nie tylko dlatego, że jest kapitanem, ale z uwagi na sposób komunikowania się, a także radzenia sobie z sytuacją, gdy nie gra. Ludzie zawsze mówią o tych, którzy grają, ale musisz też pamiętać o tych, którzy nie mieszczą się w wyjściowej jedenastce, a którzy mają wpływ na resztę zespołu.

Jesteśmy dobrymi środkowymi obrońcami, ale potrzeba czasu, by przyzwyczaić się do siebie na murawie i czuć wygodnie w różnych sytuacjach boiskowych. Na tę chwilę znamy się dobrze i wiemy jak się zachowujemy podczas meczu. Wiemy jak się asekurować, jak nasz partner zachowa się w kluczowych momentach. Musisz się tego nauczyć, zwłaszcza przeciwko takim zespołom jak Liverpool, ponieważ mają w składzie światowej klasy zawodników – sam sobie z nimi nie poradzisz. Zawsze potrzebujesz kogoś obok siebie, kto jest czujny i cię zaasekuruje. Kiedy wiesz, że w razie problemów twój partner jest niedaleko, to czyni tę grę znacznie łatwiejszą. Podsumowując, uważam, że cała drużyna broni się dużo lepiej niż w poprzednim sezonie. Niebezpieczne sytuacje mogą nadejść zewsząd, ale jeśli twoi pomocnicy bronią cię przed długimi piłkami, to ma to wpływ na zespół.

Powiedziałeś, że potrzeba czasu, żeby zaadaptować się w Premier League. Co w takim razie musiałeś zmienić w swojej grze, w porównaniu do występów w Bundeslidze?

Szczerze mówiąc nie za wiele. Bardziej chodzi o to, że musiałem reagować na wszystko od samego początku w Arsenalu. Musiałem reagować na różne sytuacje. Czasami musisz popełnić błąd. Musisz cierpieć. Musisz przejść przez ciężkie okresy. Ale musisz się uczyć bardzo szybko – to klucz. Musisz mieć menedżera, który ci ufa i który mówi ci: „Jesteś na tyle inteligentny, by przez to przejść i szybko się z tego uczyć”. Dla mnie to było kluczowe. Gdy wiesz, że musisz przez to przebrnąć, wtedy jest łatwiej i nie musisz poddawać się takiej presji. Kiedy pojawiłem się tu po raz pierwszy, powiedziałem do siebie: „Chcesz być szanowany, ale najpierw musisz ciężko pracować i przechodzić przez trudne okresy”. I tak się stało.

W tej chwili jest inaczej niż gdy pojawiłeś się w klubie – Arsenal wówczas przegrał 2-8 z Manchesterem United, zdobył tylko punkt w trzech meczach, a z klubu odeszło kilku ważnych piłkarzy. Zastanawiałeś się wtedy w co się wpakowałeś?

W tamtym momencie nie dbałem o sytuację. Chciałem po prostu być częścią Arsenal Football Club. To był mój główny cel. Później się zorientowałem, że początki będą ciężkie i że będę musiał grać od początku. Kilka dni po transferze grałem przeciwko Swansea w Premier League. Nie było wielkich przygotowań, nie było okresu przygotowawczego, więc ciężko było wejść do zespołu tak od razu. Być może inaczej było z Mesutem. Przyszedł pod koniec okna transferowego, ale staraliśmy się go przygotować od samego początku. Dobrze jest mieć w zespole kolegów, którzy mówią w twoim języku i którzy mogą tłumaczyć i pomagać w drobnostkach. Więc w moim przypadku były pewne problemy na starcie. Jednak mogłem sobie z nimi poradzić i teraz widzę, że wyciągnąłem z tego korzyści. Wiedziałem czego można się spodziewać, więc mogłem pomóc przygotować się do tego Mesutowi i Poldiemu, gdy przybyli do klubu.

Jak myślisz, ile potrzebowałeś czasu, by w pełni zaadaptować się w Arsenalu?

Wydaje mi się, że zajęło mi to prawie rok. Byłem kontuzjowany w pierwszym sezonie i musiałem wrócić do Niemiec na prawie trzy miesiące, więc miało to wpływ na aklimatyzację. Po tym nie grałem na Mistrzostwach Europy – byłem w składzie, ale nie grałem. Więc próbowałem wtedy myśleć pozytywnie. Po prostu trenowałem, ale nie grałem. Czasami po kontuzji dobrze jest skoncentrować się na treningu przez kilka miesięcy, bez obciążania mojej kostki podczas meczów. Nie musiałem się śpieszyć. Więc po dobrym okresie przygotowawczym było dużo łatwiej wrócić – byłem lepiej przygotowany do gry pod względem fizycznym i psychicznym. Wtedy poczułem, że jestem dobrym dodatkiem do składu. Kiedy teraz o tym myślę, powiedziałbym, że dopiero po pierwszym sezonie poczułem się tu jak w domu.

Teraz jesteś kluczowym zawodnikiem i kapitanowałeś drużynie w tym sezonie. Lubisz taką odpowiedzialność?

Tak. Jak mówiłem, moim celem od początku było zyskać szacunek; najpierw wśród kolegów z drużyny. Aby tak się stało, musisz być uczciwy i wykonywać swoją pracę, zwłaszcza na murawie. To składnik sukcesu. Później wszyscy będą widzieć w tobie uczciwego pracownika i dobrego piłkarza – to pierwsza rzecz, jaką chcesz osiągnąć w klubie. Po dwóch latach i teraz, na początku trzeciego roku, czuję się naprawdę odpowiedzialny. Czuję odpowiedzialność za moją grę w meczu, ale także za inne aspekty pozaboiskowe.

Masz na myśli takie obowiązki jak pobieranie opłat od zawodników, którzy się spóźnili? Czy cieszy cię rola skarbnika?

Tak, Thomas i Mikel wybrali mnie do pełnienia tej funkcji – być może dlatego, że Niemcy znani są ze swojej skrupulatności, szczerości i umiejętności radzenia sobie z ekonomią! Więc to ja zbieram pieniądze z kar, ale muszę powiedzieć, że mamy bardzo dobry zespół pod tym względem i nie muszę pobierać pieniędzy od wielu zawodników. Większość z nich jest zawsze na czas – na tę chwilę nie ma zawodnika, który byłby mi winny dużą sumę pieniędzy!

Szacunek zyskałeś również u fanów. Jak w ciągu tych kilku lat rozwijały się wasze relacje?

Muszę powiedzieć, że od samego początku czułem, że fani są ze mną. Na szczęście wierzyli we mnie i miałem dobre przyjęcie oraz uznanie z ich strony. Niemieccy piłkarze wcześniej radzili sobie tutaj dobrze, więc było łatwiej złapać kontakt z kibicami.

Masz nawet swoją przyśpiewkę, która odnosi się do twojego wzrostu i narodowości…

Tak, ale musisz podejść do tego z dystansem. Niemiecki dziennikarz wyznał mi, że taka forma uznania ze strony fanów to bardzo dobra rzecz. Jestem pewny, że jest tam odrobina sarkazmu, ale również trochę szacunku.

Wspomniałeś osobę Mesuta Özila. Jak to jest ponownie grać z nim w jednej drużynie?

To wspaniałe. Graliśmy w Werderze Brema kilka lat temu i to były dobre chwile. Zawsze graliśmy o tytuł mistrza, ale nigdy go nie zdobyliśmy. Byliśmy na drugim miejscu i zawsze kwalifikowaliśmy się do Ligi Mistrzów. Więc oczywiście byłem bardzo szczęśliwy widząc go ponownie w tym samym klubie, aczkolwiek nigdy nie przypuszczałem, że będziemy w stanie ściągnąć go do Arsenalu. Myślałem, że jest w Madrycie na stałe. Zawsze cieszyłem się widząc go na zgrupowaniach reprezentacji, ale to była wielka niespodzianka, że ściągnęliśmy go do klubu.

Kiedy dowiedziałeś się, że Arsenal pracuje nad tym transferem?

W ostatni dzień okna. Nie pytał mnie o klub przed podpisaniem kontraktu. Menedżer kontaktował się z nim jako pierwszy. Ale rozmawialiśmy wcześniej o Arsenalu. Gdy byliśmy na zgrupowaniu reprezentacji, mówiliśmy o zespole i Londynie. Lukas i ja zawsze mówiliśmy w samych superlatywach o Arsenalu, więc może podświadomie miał w głowie myśl, że to dobre miejsce na kontynuowanie kariery. Więc może mieliśmy mały udział w tym transferze! Ale to była jego decyzja, do której przekonywał go menedżer. Mesut wiedział, że Boss podziwia go już od dawna; myślę, że to najważniejszy element.

W czym w szczególności pomogłeś Mesutowi odkąd przybył do klubu?

Szczerze mówiąc on naprawdę lubi tu być i powiedział mi, że czuje się dobrze przyjęty przez wszystkich. Taki jest właśnie Arsenal Football Club. Każdy czuje ciepłe przyjęcie. Wszyscy troszczą się o piłkarzy, którzy są tu traktowani jako najważniejsze osoby. Mesut to kocha. Dobrze się stało, że zastał tu mnie i Lukasa, ponieważ już nas znał. Nie pomagaliśmy mu zbyt wiele, chodziło tylko o drobiazgi: jak się poruszać po mieście, które obrać drogi. Kilka razy go podwiozłem, pokazałem skróty, to wszystko. On ma tylko pokazywać swoją jakość na boisku, a wiemy, że potrafi zrobić różnicę. Reszta spraw, tych nie związanych z piłką, była dla niego prosta, ponieważ są to problemy, z którymi łatwo można dać sobie radę. Duch zespołu jest dobry, awansowaliśmy do Ligi Mistrzów tuż przed jego przenosinami i wszyscy byli szczęśliwi, więc było mu łatwiej, by dopasować się do reszty i czerpać radość z gry. Dopasował się tu idealnie.

Niemiecki zaciąg w Arsenalu zwiększył się od twojego przyjścia do klubu – oprócz Mesuta i Lukasa, do składu przebijają się Serge Gnabry i Thomas Eisfeld…

Tak, mamy teraz dobrą generację piłkarzy. Wszyscy mówią o Niemcach z uwagi na ostatni finał Ligi Mistrzów. Ludzie są w tej chwili lepiej poinformowani o Bundeslidze, więc to naturalne, że Arsenal chce ściągać do klubu młodych niemieckich piłkarzy. W tej chwili niemieccy gracze są szanowani, a my w odpowiedzi okazujemy respekt Arsenalowi i temu krajowi.

Bardziej Arsenal zrobił z Niemców Anglików czy Niemcy zrobili z Arsenalu niemiecki klub?

Nie ma sensu o tym mówić – wystarczy powiedzieć, że wszyscy jesteśmy Arsenalem. Powiedziałbym, że jesteśmy międzynarodowi. OK, w ostatnich latach na Arsenal miały wpływ różne nacje, ale zawsze był tu brytyjski rdzeń. Myślę, że to kluczowa część Arsenalu – historia i tradycja. Ten klub zawsze będzie kojarzony z dobrą grą, pasją. Fani chcą to oglądać w każdym meczu, u siebie i na wyjeździe. My, piłkarze, musimy sobie z tego zdawać sprawę – z jakości i klasy, którą Arsenal pokazuje od wielu lat.

Niemcy zapewnili sobie miejsce na Mistrzostwach Świata w Brazylii. Czy często o tym myślisz?

Nieszczególnie. W tym momencie to bardzo odległe wydarzenie. Gdy awansowaliśmy po meczu z Irlandią, czuliśmy ulgę, wiedzieliśmy, że zagramy tam latem, więc mogliśmy sobie pozwolić, by zapomnieć o tym na jakiś czas. Wszyscy wymagali od nas, że tam zagramy, więc to była dla nas ulga.

Ale będziecie również postrzegani jako jedni z faworytów…

Tak, ostatnio prawie wygraliśmy ten turniej. Byliśmy konsekwentni, ale nie zdołaliśmy wygrać. Gdyby nam się to udało, byłby to wspaniały koniec dla generacji, która grała ze sobą prawie dziesięć lat. Teraz nas, piłkarzy z około stoma występami w reprezentacji, jest kilku, więc byłoby miło, gdybyśmy wygrali dla zawodników, którzy ciężko pracowali przez cały ten czas. Wygląda na to, że zawsze przegrywamy z Hiszpanią lub Włochami, ale teraz chcemy wygrać te mistrzostwa.

Per, masz na koncie ponad dziewięćdziesiąt występów w reprezentacji. Czym różni się aktualny skład Niemiec, w porównaniu z tymi poprzednimi, w których grałeś?

Gdybym miał porównać aktualny skład do tego z 2006 roku, to powiedziałbym, że wtedy do gry w wyjściowej jedenastce aspirowało dwunastu, trzynastu piłkarzy, natomiast teraz jest ich około dwudziestu pięciu, trzydziestu. Wszyscy prezentują się świetnie, więc trener ma ogromne kłopoty z selekcją. Gdy nadejdzie lato, wszyscy muszą być u szczytu formy, ponieważ, jak sam uważam, będą to najtrudniejsze Mistrzostwa Świata, w jakich graliśmy do tej pory.

Per Mertesacker autor: Marcin Witkowski źrodło: arsenal.com
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
RIVALDO700 (zawieszony) komentarzy: 3747410.01.2014, 13:28

Defoe oficjalnie w Toronto FC, dla mnie odchodzi najwiekszy symbol spursów ostatnich lat. Teraz paleczke przejmie Lennon.

tony888 komentarzy: 20210.01.2014, 13:20

Ciekawe do której ligi spadnie Ping-pong bo nie sądzę by ktoś z Premier League go przygarnął.

Chamakh skończył 30, a Shinev pewnie baluje.

mitmichael komentarzy: 4924310.01.2014, 13:16

Frimpong konczy dzisiaj 22 lata zupełnie zapomniałem o nim

Pegaz komentarzy: 57710.01.2014, 13:11

Ponoć Rosa podpisał 2-letni kontrakt.

Simpllemann komentarzy: 52899 newsów: 52410.01.2014, 13:01

pauleta19
Nie wiem, który gorszy.

turysta komentarzy: 608910.01.2014, 13:00

Arsenal manager Arsene Wenger has ruled out a loan move for Real Madrid striker Alvaro Morata. (Source: The Guardian)

pauleta19 komentarzy: 41430 newsów: 110.01.2014, 12:59

Apropo miksów twarzy:

Wengecott i Walcer
pic.twitter.com/cUBbH1rd3B

pioafc komentarzy: 4412 newsów: 210.01.2014, 12:56

Wenger rozkupuje Real. Najpierw Ozil, teraz Morata, a latem Ronaldo? xD

Pod ręką Wengera Morata z pewnością by się rozwinął. Pytanie tylko jak bardzo i czy to rozwiązanie nam coś daje na chwilę obecną. Nam potrzeba kogoś na "już i teraz" żeby rywalizować dalej na trzech frontach.

Kanonier204 komentarzy: 40621 newsów: 310.01.2014, 12:45

@Master10

Owszem :P

Master10 komentarzy: 9225 newsów: 310.01.2014, 12:44

kanonier 204 - co to za avatar bo wyglada jak krzyzowka Ozila z Wengerem

pauleta19 komentarzy: 41430 newsów: 110.01.2014, 12:44


Kanyeast; Baptista przecież dobrze grał u nas...

Moratę bez sensu wypożyczać, jak już to można zastanowić się nad kupnem. Jednak pewnie nim się zaaklimatyzuje to minie trochę czasu.

Kanonier204 komentarzy: 40621 newsów: 310.01.2014, 12:37

Ancelotti już powiedział jasno nikt nie odejdzie z Realu! zresztą po jaką cholerę nam Morata :P lepiej już wziąć Remika.

Kanyeast komentarzy: 315710.01.2014, 12:33

Dajcie spokoj z tym Morata. Wypozyczenia z realu srednio nam sluza (Baptista). Poza tym nie wnioslby nic dodatkowego.

Kiepomen komentarzy: 456410.01.2014, 12:24

Ej podobno morata negocjuje kontrakt z nami.

Pegaz komentarzy: 57710.01.2014, 12:22

@tony888
To dobrze, bo już myślałem, że jesteś kolejnym przesadnie poprawnym ;)

sector komentarzy: 129010.01.2014, 11:44

Pamiętam, że Per mówił gdy przyszedł do Arsenalu, że chciałby być drugim Adamsem. Wtedy wszyscy się z niego śmiali. Że za słaby, że gdzie taki zawodnik wysoki może być dobry. A teraz co się okazuje? A no to, że to właśnie Per z Kościelnym a nie Kościelny z Vermalenem tworzą u nas parę stoperów. Bardzo lubię Pera. Widać, że wkłada serce w swoją grę a dodatkowo gra mądrze. Może nie jest szybki, ale bardzo dobrze czyta grę. Życzę mu jak najlepiej.

Master10 komentarzy: 9225 newsów: 310.01.2014, 11:44

kaczaza gdzie masz to info? byloby swietnie i nie wyobrazam sobie w sumie innego scenariusza:)

pauleta19 komentarzy: 41430 newsów: 110.01.2014, 11:24


tony888; Fernandinho tylko go "przysmoliło", bo w cieniu stanął

tony888 komentarzy: 20210.01.2014, 11:20

polsatsport.pl/pilka-nozna/t-mobile-ekstraklasa/kolton-legia-sprzedana.-za-ile-na-ile.html#.Us_JHNLuKrZ

Gdzieś czytałem też o Polonii. Jakiś Włoch jest nimi zainteresowany i proponuje inwestycje po 5 mln każdego roku przez 5 lat.

tony888 komentarzy: 20210.01.2014, 11:18

@Pegaz

Tak naprawdę to tam nie ma nic rasistowskiego. Mam po prostu bekę z tej poprawności i doszukiwaniu się w każdej wypowiedzi przejawów rasizmu.

Kaczaza komentarzy: 746510.01.2014, 11:18

Rosa przedłużył

Pegaz komentarzy: 57710.01.2014, 11:12

@tony888

Wytłumacz mi proszę co jest rasistowskiego w Twoim pytaniu? Stwierdzenie, że ktoś jest "czarnoskóry" nie jest obraźliwe chyba? :)

pronik komentarzy: 518410.01.2014, 11:12

hit Moyes nominowany do nagrody Trenera Grudnia
:)

pauleta19 komentarzy: 41430 newsów: 110.01.2014, 11:11


turysta; tak samo był wybrał

pauleta19 komentarzy: 41430 newsów: 110.01.2014, 11:06


tony888; czekam na pełen zapis z konferencji, bo nie wiem czy AW miał na myśli, że Rosicky zostanie w Arsenalu do końca sezonu czy że przedłuży kontrakt...

lukipuki komentarzy: 28710.01.2014, 11:05

pauleta19 same dobre wieści :/

turysta komentarzy: 608910.01.2014, 11:03

Sky Sports News @SkySportsNews 1 min
Manuel Pellegrini wins Premier League Manager of the Month #SSN

Sky Sports News @SkySportsNews 43 s.
Luis Suarez wins Premier League Player of the Month #SSN

tony888 komentarzy: 20210.01.2014, 11:00

news.arseblog.com/2014/01/wenger-rosicky-will-stay-at-arsenal/

creatiVe4 komentarzy: 376410.01.2014, 10:56

Defoe przechodzi z Tottenhamu do Toronto FC :)

tony888 komentarzy: 20210.01.2014, 10:56

Oscar może leżał z przyzwyczajenia.

Z góry przepraszam za rasistowski tekst. Kim jest ten czarnoskóry człowiek?

pauleta19 komentarzy: 41430 newsów: 110.01.2014, 10:55

Boss on @Alex_OxChambo: "What is most important is that he played last night and did well

Boss: "@aaronramsey will not make Aston Villa, @KieranGibbs has a little chance to be back"

Wenger: "It was a big shock for Theo because none of us expected such a bad injury after the game

Other #afc team news for Villa. Wenger: "Giroud fit, Ramsey probably not [fit], Gibbs has a little chance, Bendtner and Vermaelen out."

Wenger: "I wouldn't have any hesitation on playing @Alex_OxChambo against Aston Villa"

Boss: "@bendtnerb52 will be back at the end of January, at the moment we have no shortage unless we have other injuries" #AVFCvAFC

Wenger: "We have overall a good away record in recent years, games against Villa are always very tense and physical"

Wenger: "Giroud needed a rest physically and I'm convinced he will come back refresh and score again"

Wenger: "Theo will fight to comeback and he is strong mentally. He's had a lot to handle in his career

Wenger: "The priority we have is to win on Monday night, the media's priority is to speak about transfers"

#afc Wenger admits he doesn't know if Diaby will play again this season. How's his recovery? "Slow," said Wenger. New setback for Diaby.

Boss on @AbouVDIABY: "His recovery is going slowly, he is still on a long-term recovery programme"

Wenger on Rosicky: "He will stay here. He's a marvellous player - a typical @Arsenal player"

Wenger: "We've had two blips this season against Man City and Villa but our defensive record is very good

Boss on @Podolski10: "He's a fantastic finisher so when he's completely fit he can help us

pauleta19 komentarzy: 41430 newsów: 110.01.2014, 10:33

turysta, Oscara nie zaprosił? hehe ;P

Micklbn komentarzy: 210710.01.2014, 10:28

Panowei może pamietacie, w jakim klubie gra ten Perz co był u nas na testach i zagrał tam zjedno spotkanie, bo chyba Perez się nazywał?

piotr8989 komentarzy: 9110.01.2014, 10:10

Per mógł się chociaż do tego wywiadu umyć, co on prost z treningu przyszedł czy co. Dziwne zachowanie jak na niemca.

Master10 komentarzy: 9225 newsów: 310.01.2014, 09:56

mid - wiarygodne to zrodlo? bo niby jakis funpage arsenalu

19TOMEK91 komentarzy: 157410.01.2014, 09:34

Etatowi spamerzy pewnie śpią albo ich nie ma ;) ktoś tę robotę musi odwalić :P

cegla5055 komentarzy: 152510.01.2014, 09:22

co tu tak cicho? godzina 9:20 a ostatni komentarz z godziny 02:40? :D:D

UMF14 komentarzy: 5410.01.2014, 02:41

Dawać Jordana Rhodesa ;)

Midgardsorm komentarzy: 15336 newsów: 41210.01.2014, 02:40

justarsenal.com/wow-arsenal-big-favourites-to-land-atletico-striker-costa/29634

mar12301 komentarzy: 2329510.01.2014, 02:13

"Angielskie media informują, że Arsenal zrezygnował z kupna w tym oknie transferowego napastnika. „Kanonierzy” ze wzmocnieniami formacji ofensywnej chcą poczekać do lata, aby powalczyć o sprowadzenie Mario Mandžukicia z Bayernu."

hę? ..

xqvz komentarzy: 2031 newsów: 510.01.2014, 02:10

No ale gdzie Aguero czy Tevez z 170 cos do Giovinco co ma ledwo ponad 160.

shark31 komentarzy: 601310.01.2014, 01:54

Imo to 1 konkrety wlasnie dotycza Giovinco. Wczesniejsze doniesienia mowily o tym kto jest na naszym radarze tylko.
Ktos przyjdzie i tego jestem prawie pewien :)

Midgardsorm komentarzy: 15336 newsów: 41210.01.2014, 01:24

Boże - ile to już napastników było z nami łączonych: Martinez, Benteke, Hernandez, Lavezzi, Cavani, Morata, Giovinco, Pato, Benzema, Volland, Dzeko, Mandzukic, Costa, Berbatov... A mamy dopiero 10 stycznia. O Hernandezie się mało pisze - a jest ponoć na wylocie - więc może on? Ograny w PL i stosunkowo młody, więc może się jeszcze rozwinąć. Tylko z formą kiepsko.

Kowalczyk11 komentarzy: 326610.01.2014, 01:18

Ogladał ktoś to u21 i widział jak grał Chambo ?

turysta komentarzy: 608910.01.2014, 01:06

pbs.twimg.com/media/Bdk48eeIgAAuQXI.jpg:large

27me Lucasa ;)

shark31 komentarzy: 601310.01.2014, 00:54

Dla tych ktorzy lubia poczytac o ruchach transferowych:
gianlucadimarzio.com/en/

Przed chwila ruszyla angielska wersja stronki Di Marzio.

RIVALDO700 (zawieszony) komentarzy: 3747410.01.2014, 00:54

Wiecie, ze Anzy w Rosji jest na ostatnim miejscu ,
bilans 19 meczów/ 8 remisow, 11 porazek,0 wygranych/

RIVALDO700 (zawieszony) komentarzy: 3747410.01.2014, 00:51

taka ciekawostka z Rosji na ta chwile
1.Zenit Petersburg
2.Lokomotiv MOSKWA
3.Spartak MOSKWA
4.Dynamo MOSKWA
5.CSKA MOSKWA

to sie nazywa rywalizacja w miescie.

shark31 komentarzy: 601310.01.2014, 00:50

Atlético Madrid have made an official approach for Chelsea playmaker Juan Mata. (Source: Sky Italia)

shark31 komentarzy: 601310.01.2014, 00:49

David Amoyal ‏@DavidAmoyal 2 min
There will also be a new and improved app with all of @dimarzio news in English, we appreciate your support & patience

Ladnie, swieze plotki na bierzaco :P

Następny mecz
Ostatni mecz
Brentford - Arsenal 1.01.2025 - godzina 18:30
? : ?
Arsenal - Ipswich 27.12.2024 - godzina 21:15
1 : 0
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool17133142
2. Arsenal18106236
3. Chelsea18105335
4. Nottingham Forest18104434
5. Newcastle1885529
6. Bournemouth1885529
7. Manchester City1884628
8. Fulham1877428
9. Aston Villa1884628
10. Brighton1868426
11. Brentford1873824
12. Tottenham1872923
13. West Ham1865723
14. Manchester United1864822
15. Everton1738617
16. Crystal Palace1838717
17. Wolves18431115
18. Leicester18351014
19. Ipswich18261012
20. Southampton1813146
ZawodnikBramkiAsysty
Mohamed Salah1511
E. Haaland131
C. Palmer116
A. Isak104
B. Mbeumo102
C. Wood100
Matheus Cunha93
N. Jackson93
Y. Wissa91
J. Maddison84
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady