Obszerny wywiad z Theo Walcottem
02.04.2013, 14:14, Marcin Witkowski 1725 komentarzy
To wyjątkowy sezon dla Theo Walcotta.
Na początku tego sezonu był tylko “super-rezerwowym” - ale pomimo ciągłych spekulacji na temat nowego kontraktu i swojej przyszłości - z czasem zaczął strzelać gole i przyciągać wzrok swoimi występami, dzięki czemu stał się zawodnikiem pierwszego składu.
Theo w październiku strzelał w meczu z Southamptonem i West Hamem, zdobył także hat-tricka w pojedynku z Reading w Capital One Cup. Kolejne trafienia padły w meczach z Schalke, Tottenhamem, Evertonem, Reading, Newcastle (kolejny hat-trick) – łącznie w 11 występach strzelił 14 bramek. To już wtedy był najlepszy sezon dla Anglika pod względem strzelonych bramek, a wciąż był rok 2012.
Pomimo świetnych występów, przyszłość Walcotta w Arsenalu nadal była niepewna. Jego kontrakt wygasał wraz z końcem sezonu, dlatego z każdym dniem kibice byli coraz bardziej zniecierpliwieni i zdenerwowani.
Informacja z 18 stycznia, że najmłodszy piłkarz w historii pierwszej reprezentacji Anglii złożył podpis pod nową umową z Arsenalem, była źródłem wielkiej ulgi i szczęścia dla kibiców. Po wyjaśnieniu swojej przyszłości, Theo mógł kontynuować swoją dobrą grę. W czterech kolejnych spotkaniach po podpisaniu nowego kontraktu Anglik strzelał gole, a w meczu z Sunderlandem zaliczył 250 mecz w barwach The Gunners. Chociaż jest to już 7 sezon Walcotta w Arsenalu, należy pamiętać o tym, że ma on tylko 24 lata.
Sam Theo jest podekscytowany i podbudowany kolejnym rozdziałem w swojej bogatej karierze. Jako zawodnik z największą liczbą goli i występów w barwach Kanonierów, Anglik wie, że ma w szatni status seniora i jest zdeterminowany, by stać się liderem i talizmanem drużyny w ciągu następnych kilku lat. Jest jasne, że chce wziąć na siebie więcej odpowiedzialności na boisku jak i poza nim.
Theo obiecuje, że stanie się wpływową postacią w drużynie, która w najbliższym czasie będzie walczyć o trofea. I, jak sam wyznaje, może mieć w najbliższej przyszłości więcej obowiązków poza boiskowych…
Theo, w tej chwili cieszysz się ze swojego najlepszego sezonu pod względem goli i asyst – co się zmieniło w twojej grze w porównaniu do poprzednich lat?
W tym sezonie częściej biorę udział w sytuacjach podbramkowych. Potrafię również lepiej wykańczać akcje. Ostatnie dwa lata pod względem goli, jak na skrzydłowego, były zadowalające, ale ten rok jest niesamowity. Po prostu lubię strzelać, asystować i pozostaję zdrowy, co jest bardzo ważne.
Co w sobie ulepszyłeś?
Wielką rzeczą w tym sezonie jest to, że ja po prostu nie chcę, żeby mecz się skończył. Cieszę się każdą sekundą na boisku. Każdy mecz to dla mnie źródło radości. Uwielbiam występować przed wielkim tłumem, dla moich kolegów z zespołu również, a jeśli popełniam błąd, to zapominam o nim jak najszybciej, bo wiem, że zaraz będę miał kolejną szansę na pokazanie swoich umiejętności. Więc nie myślę już za dużo o błędach. To kolejna nowość w tym sezonie – nie rozpamiętuję tego, co się stało wcześniej w meczu. Również przestałem tyle myśleć przed bramką przeciwnika i po prostu robię to, co przychodzi mi naturalnie – wykańczam akcję. Jak dotąd to działa
Wygląda na to, że grasz z większą pewnością siebie…
Tak, czuję, że mogę kreować sytuacje dla zespołu. W ciągu ostatnich kilku lat nauczyłem się wiele rzeczy o defensywnej stronie gry i o formacjach. Gram również lepiej z innymi zawodnikami, widzimy swoje mocne strony i potrafimy to wykorzystać. Ostatnio mój tata powiedział mi, że gram z uśmiechem na twarzy, że cieszę się z każdej minuty na boisku. Ma rację.
Negocjacje w sprawie twojego nowego kontraktu trwały bardzo długo – a ile dokładnie? Czy zaczęły się już w poprzednim sezonie?
Ciągle o tym myślałem, ale w ostatnie lato grałem na EURO i chciałem się na tym skoncentrować, i nie mieć niczego innego na głowie. Później chciałem zrobić sobie przerwę przed nowym sezonem, ponieważ nie mamy w Premier League przerwy zimowej. Negocjacje w sprawie poprzedniej umowy trwały więcej niż sześć miesięcy, a rozmowy w sprawie najnowszego kontraktu trwały trochę dłużej. Takich rzeczy nie da się załatwić w ciągu jednej nocy. Kiedy wszyscy są szczęśliwi, wtedy najlepiej załatwiać takie sprawy, więc cieszę się, że tak się to skończyło.
Czy ktoś w szatni przekonywał cię do podpisania kontraktu?
Tak, przekonywali [śmieje się]. Piosenka „Sign Da Ting” - Lukas Podolski uwielbiał śpiewać ją za każdym razem, gdy mnie widział – w szatni i na treningu. Wszyscy żartowali sobie z tego. Oczywiście to nie było na serio, ponieważ każdy wie, jak długo trwają negocjacje. Ale takie żarty są bardzo zdrowe i sprawiały, że na mojej twarzy pojawiał się uśmiech – dlatego kocham tych gości. Są wspaniali.
Czy radziłeś się kogoś w trakcie negocjacji?
Dobrą stroną tych negocjacji było to, że miałem swobodę i mogłem mieć swoje własne myśli – a kiedy potrzebowałem z kimś porozmawiać, to zawsze ktoś był przy telefonie. Moja dziewczyna, Mel, ciągle ze mną była, więc byłem pod ciągłą opieką. Jestem taką osobą, że wszystko trzymam w sobie. Jeśli jest coś, czym chcę się podzielić albo czego nie potrafię rozwiązać, to wtedy kontaktuję się z bliskimi. Ale uważam, że jestem wystarczająco inteligentny, by samemu rozwiązywać swoje problemy.
Co powiedział ci menedżer, by przekonać cię do przedłużenia umowy ?
Myślę, że możliwość grania w ataku odegrała jakąś rolę. Mówiąc to, nie mam na myśli, że powinniśmy coś zmieniać w składzie, ponieważ Olivier dobrze sobie radzi na szpicy. Oczywiście menedżer wie, co jest najlepsze dla drużyny, ale miło by było dostawać więcej szans na grę jako środkowy napastnik. Boss zawsze miał we mnie wiarę, ale nie wygraliśmy niczego od dłuższego czasu, więc chcemy mu się odpłacić zdobywając jakiś puchar. Jeśli źle gramy, menedżer zawsze bierze winę na siebie, ale czasami to nie jego wina, ponieważ to my jesteśmy piłkarzami i to my gramy. Oczywiście gdy gramy słabo, mówi nam o tym, co jest dobrą rzeczą. Jest wielkim menedżerem i wiele się od niego nauczyłem w ciągu tych kilku lat.
A czego mogą oczekiwać kibice z twojej strony w następnych sezonach?
Myślę, że będzie coraz lepiej, oczywiście jeśli będę zdrowy i będę na siebie uważał. Wraz z pierwszym pucharem jaki wygramy, zobaczysz, że wracamy tam, gdzie nasze miejsce. To dla mnie ważne, by być tego częścią, biorąc pod uwagę fakt, ile czasu tutaj spędziłem. Ale uważam, że fani zaczynają widzieć wielką zmianę. Ciągle jestem młody, ale mam dużo doświadczenia i bardzo kocham bawić fanów – to dla mnie ważne. Gdy zespół gra dobrze, wszystko jest łatwiejsze, a gdy wygrywasz, to bycie częścią drużyny to coś fantastycznego. Kiedy zespołowi nie idzie, wtedy trzeba wznieść się na wyżyny i pociągnąć za sobą kolegów. Tak jak to zrobił Lukas w meczu z West Hamem – zrobił wiele dobrego, gdy wszyscy tego potrzebowaliśmy. Mamy w składzie zawodników, którzy potrafią zrobić coś z niczego, a ja chcę być jednym z nich.
Więc co chcesz osiągnąć w najbliższych latach?
Bez wątpienia powinniśmy rok w rok walczyć o zwycięstwo w Premier League. To priorytet. Tak samo FA Cup – powinniśmy zachodzić co roku bardzo daleko. Capital One Cup, Liga Mistrzów – powinniśmy walczyć o każde trofeum tak długo, jak wierzymy, że możemy je wygrać. Widzisz to, gdy przegrywamy jedną bramką, wszyscy wtedy myślą „powinniśmy dać z siebie więcej, ponieważ to jest za mało”. Ale gdybyśmy myśleli w ten sposób od początku, to moglibyśmy pokonać każdego. Myślę, że dojdziemy do takiej chwili, gdy będziemy wygrywać mecze, w których nie dominujemy. Zaczynamy zmierzać w tę stronę, a gdy dotrzemy do mety, będziemy nie do pokonania.
W jaki sposób zespół przełamie problemy psychologiczne?
Jeśli wszyscy będą głośniejsi – a zauważyłem to ostatnio na treningu – i jeśli wszyscy będą ze sobą więcej rozmawiali. Musimy brać na siebie odpowiedzialność, możemy to zrobić. Widzę to codziennie na treningu, ale musimy to pokazywać w czasie meczu. Jeśli wyciśniesz z siebie jeszcze więcej, to będziesz chciał osiągać lepsze rezultaty. To ważne, by wszystkim zależało i żeby się wzajemnie wspierać.
Czy dajesz jakieś rady młodzikom, jako najbardziej doświadczony zawodnik w szatni?
Będę szczery – tak, doradzam im. Zawsze jestem dostępny, gdy czegoś chcą. Czasami mogą się na mnie wzorować, co jest wspaniałe, ale jestem tylko jednym z wielu. Na przykład, gdy ktoś dozna kontuzji, lubię z nim porozmawiać i zobaczyć jak się trzyma. To kolejna strona piłki nożnej, której się uczę. Robin często dawał mi rady, gdy byłem młodszy, ja jeszcze nie jestem na jego miejscu, ale będę.
Zdobyłeś w tym sezonie 18 goli. Czy ustaliłeś sobie przed sezonem jakieś minimum?
Chciałem 20 goli we wszystkich rozgrywkach, więc może będę musiał wyznaczyć sobie nowy cel! Ale chciałem także strzelić w Premier League od 15 do 20 bramek, a mam w tym momencie 11. Asysty to bonus, ale dla skrzydłowego liczba bramek, którą strzeliłem do tej pory, to bardzo dobry wynik.
Czy uważasz za błogosławieństwo, że na początku tego roku nie grałeś za dużo, dzięki czemu będziesz świeższy w końcówce rozgrywek?
Być może. Ale chciałem grać w każdym meczu, zwłaszcza, że kocham piłkę. Dbam o siebie, a sztab medyczny był wspaniały. Wszyscy mamy monitorowane serca i używamy systemu GPS, więc wiemy co i jak. Sztab medyczny uznał, że muszę trochę przyhamować – tak robią najlepsze kluby.
A jakie są twoje osobiste ambicje? Jesteś 40 goli od „Klubu 100”…
To byłoby wielkie osiągnięcie, zdecydowanie, ale nie myślałem o tym. Ja koncentruję się na tym co jest teraz, ale bycie częścią tej grupy byłoby cudowne, zwłaszcza w tak młodym wieku, z wszystkimi moimi wzlotami i upadkami w karierze. Nie patrzę na statystyki – no może po za moimi punktami w Dream Team [The Sun Dream Team Fantasy Football – przypis red.]!
Siedem lat temu trafiłeś do Arsenalu, miałeś wtedy 16 lat. Jak wspominasz swoje pierwsze tygodnie w Klubie? Czy był ktoś szczególnie pomocny?
Mój tata był wspaniały. Kiedy pierwszy raz tu przyjechałem, było wspaniale, ponieważ mieszkaliśmy razem w Enfield, w mieszkaniu Edu. Nie wiem co by było, gdybym przyjechał tu sam, może historia potoczyłaby się inaczej. On zrobił dla mnie bardzo dużo przez całą moją karierę. Przez moje treningi w Southamptonie popsuło się kilka samochodów, gdyż musiałem dojeżdżać. Wiele dla mnie poświęcił, zawsze był obok mnie i zawsze będzie mnie wspierał. Ale oczywiście nie zapomina o sobie – ostatnio stracił trochę kilogramów i teraz mieści się w moje ciuchy! On zawsze jest dostępny, gdy go potrzebuje, ale wie też, że sam potrafię o siebie zadbać.
Twoja dziewczyna, Mel, także była z tobą przez cały ten czas. Wygląda na to, że masz stabilne życie domowe…
Uważam, że to ważne, by czuć się komfortowo w miejscu w którym przebywasz, zwłaszcza w domu. Jestem z Mel już ponad siedem lat. Zaręczyliśmy się ponad rok temu, więc jest to kolejny krok. Mam nadzieję, że niedługo stworzymy rodzinę, więc mam o czym myśleć. Ale mam dopiero 23 lata. Mam jeszcze mnóstwo czasu, na szczęście.
Więc niedługo będziesz prosił Jacka Wilshere’a o porady rodzicielskie?
Tak, pewnego dnia! Jack powiedział mi, że wiele się wtedy zmienia. Ostatnio rozmawiałem też z Gaelem Clichym, z którym ciągle jestem w kontakcie. Ma córkę i twierdzi, że posiadanie dziecka to najcudowniejsza rzecz na świecie. Jest bardzo dobrym tatą, widzę to. Powiedział mi, że byłbym dobrym ojcem, to dla mnie wiele znaczy. Ale nie wiem, jak sobie poradzę. Następnego dnia poszedłem na urodziny mojego bratanka, gdzie było mnóstwo dzieciaków. Biegali i strzelali z jakichś laserów, więc zdecydowałem się do nich dołączyć, ale chyba trochę przesadziłem!
Media interesują się tobą od momentu, gdy trafiłeś do Arsenalu, a zwłaszcza po powołaniu na Mistrzostwa Świata w 2006 roku. Czy jest coś, za czymś tęsknisz, z dni, gdy nie byłeś takim obiektem zainteresowania mediów?
To śmieszne – po powołaniu do składu na Mistrzostwa Świata pojechałem do mojej rodzinnej wsi w Compton, a tam zobaczyłem, że wszędzie wiszą flagi z napisem „Dalej Theo”. Przed moim domkiem była kolejka po autograf, to było dla mnie inne doświadczenie. Byłem zaskoczony. Chyba w tym momencie zrozumiałem, że życie już nigdy nie będzie takie jak dawniej. Jestem spokojnym i cichym człowiekiem. Dni, gdy dorastałem, były fantastyczne, ale od tego momentu nic już nie było takie samo.
Czy jest coś, czego nie możesz robić, a co robiłeś kiedyś?
Oczywiście nie mogę być tak beztroski jak kiedyś i muszę o siebie dbać. Byłem ostatnio na urodzinach dziadka Mel, były tam dzieci, które grały w piłkę. Mel wtedy powiedziała „czy nie byłoby fajnie po prostu dołączyć do nich i grać?”. Ale ja po prostu nie mogę. Następnego dnia na urodzinach bratanka dzieci grały w piłkę, a ja stałem na bramce. Nie chciałem grać w polu, ponieważ było za dużo dzieciaków, chyba z 20, i wszystkie biegły do piłki! Trzeba uważać i być profesjonalistą.
Ale lubię grać w golfa – gram bardzo często. Grałem kiedyś w tenis, ale nie byłem dobry, właściwie to byłem beznadziejny! Przegrałem z dziadkiem Mel, a miał wtedy 86 lat. Jestem taki słaby… Chyba zrezygnuję z gry w tenisa!
źrodło: arsenal.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
bobslej22
Ciekawe komentarze pod jego wpisem.
Belzebub666, dokładnie na tym polega 'dziennikarstwo' w tych brukowcach. Dla mnie w ogóle nie powinny się tu pojawiać newsy z sunów, dailystarów, mailów srejów itd.
bobslej22; za takie coś powinien dostać zakaz komentowania meczów Arsenalu.
Komentarz pod tym tekstem od jakiegoś fana:
"Its on wikipedia!!! Its a confirm deal!!! Yeah!!!"
Hehhehe ;P
"Arsenal Agree Fee and Personal Terms Ahead Of Move to Sign Fiorentina Forward Stevan Jovetic
Arsenal are close to completing a deal to sign long term target Stevan Jovetic having reportedly agreed a fee with Serie A side Fiorentina. The 23 year old is already thought to have agreed personal terms with the North London club and appears keen to join the Gunners ahead of a number of other potential suitors.
The 23 year old Montenegro international has been strongly linked with a move to the Emirates Stadium and Arsene Wenger has been scouting the former Partizan Belgrade forward for the best part of six months.
Fiorentina boss Vincenzo Montella has already planned ahead for the loss of Jovetic by bringing in Villarreal forward Giuseppe Rossi, being acutely aware that the in-form Serie A striker was ready to leave the Stadio Artemio Franchi after spending five seasons in Florence.
The fee Arsenal will have to fork out is said to be in the region of Ł30m (Ł25.4m) which would see the Premier League side break their club record transfer outlay by some distance, beating the Ł15m spent on Andrei Arshavin back in 2009 following an impressive Euro 2008 display."
@Belzebub
Przecież o Capoue to prawda, interesowalismy się nim zimą. Agent piłkarza to potwierdził a Wenger mówił, że prawie dopielismy drugi transfer.
@mallen z tym suarezem z anderlechtu było tak samo, nie ma co się podpalać.
@sanchoo pisałem ostatnio to samo, Fabian ma większe umiejętności niż Wojtek, ale głowa słaba. Co nie zmienia faktu, że nawet jak się ogarnie to IMO daleko mu będzie do Harta i spółki, czy nawet Julio Cesara, o którego powinniśmy się moim zdaniem postarać latem. Chociaż byłby to jedyny(?) zawodnik w klubie mówiący po portugalsku, więc słabo.
caughtoffside.com/2013/04/03/done-deal-arsenal-agree-fee-and-personal-terms-ahead-of-move-to-sign-fiorentina-forward-stevan-jovetic/
„menedżera Kanonierów (którego sam kompletnie nie cenię)
sorry dawno nie wstawialem
rudzki.blog.onet.pl/2013/03/21/sa-takie-chwile-kiedy-lepiej-milczec/#comments
Ale ten Rudzki jest słaby. Dopiero widzę teraz jaką koleś ma wiedzę. Powiedzcie mi co On robi w C+?
http://rudzki.blog.onet.pl/2013/03/21/sa-takie-chwile-kiedy-lepiej-milczec/#comments
a ostatni gdzieś czytałem, że Aston Villa
lfc.pl/50417/liverpool-najmlodszy-w-pl
LFC ma najmłodszy skład w Premier League.
My za nimi.
fajnie byc takim dziennikarzem, piszesz co ci ślina na język przyniesie, to tak jak ja bym siedział w redakcji , grał w FM'a " O ale mi Capoue asysty sadzi, kurczę gdyby tak przeszedł do mojego Arsenalu, hmmm.... albo zrobie o tym newsa" i potem leci takie coś " Według francuskiej prasy utalentowany pomocnik Toulouse Etienne Capoue jest bliski przejścia do Arsenalu, kwota transferu oscyluje w granicach 10 mln euro itd....
Nie ma, co się śmiać z naszego przyszłego bramkarza :(
NC+ chyba chce wykurzyć swoich abonentów, heh. Wygląda no na jakąś akcję sabotażową Polsatu.
Niezłe plotki się pojawiły dzisiaj:
"A big rumour has emerged on the daily mail website.
It is reported Arsenal has agreed a fee within the regions of Ł30m with Fiorentina to sign Stephen Jovetic.
Futher suggestions are Arsenal had alredy agreed to personal terms with Jovetic."
"Done Deal - Arsenal are close to completing a deal to sign long term target Stevan Jovetic having reportedly agreed a fee with Serie A side Fiorentina. Fiorentina boss Vincenzo Montella has already planned ahead for the loss of Jovetic by bringing in Villarreal forward Giuseppe Rossi. The fee Arsenal will have to fork out is said to be in the region of Ł30m (Ł25.4m)."
@Belzebub666
Głównie chodzi o to, żebyś płacił więcej za to, co wcześniej miałeś za mniej ^^
nie odpowiem ci brachu , bo nie wiem , wiem tylko ze 5 kwietna znika gol i weekend a wchodzi family i family 2 za nie i sam nie wiem czy bede je mial dostepne
ja jesli nc plus zrobi ta oferte za 79 co pisalem nizej to raczej przejde bo nsport i tak bedzie mial ,,gorsze mecze'' a ligi niemieckiej i tak nie ogladam na Eurosporcie 2 , a hbo i inne *******y to nie dla mnie
Fabian jak uwierzy w swoje umiejętności jest w top w PL. Jest lepszy od Szczęsnego, ma bardzo duże umiejętności tylko brak mu wiary w siebie.
fabian tez nam nie da stabilnosci ..
RIVALDO, ja w ogóle nie wiem o co chodzi z tym NC +, nie dośc ,że likwidują Canal + gol i weekand to jeszzce znieśli z anteny sport+extra, w dodatku ja mam telewizje w vectrze za 30 zeta dokupiłem sobię paczkę C+ i nie wiem teraz czy dostanę te dwa nowe kanały w zamian za C+ gol i weekand
Tevez dostał 250 godzin prac społecznych, ciekawe na czym będą polegac, idziesz przez Manchester ulicą a tu Tevez liście grabi hahahah
Ptaszki cwierkaja ze nc plus stworzylo mozliwosc dokupienia do comfortu paczki c plus calej = za 79 razem
comfort moze nie posiadalby eurosportu 2 i nsport , ale ja jestem gotow pusc na ta cene , nie wiem jak wy
co sądzicie o spodniach carrot ? takie mniej pedalskie rurki, w kroku normlane ale nogawkę mają zwężoną, w sumie kto lubi jak mu nogawka lata jak w dzwonach
nie sądze żeby AW szukał bramkarza...Fabian ma szanse sie pokazac..
Valdes to zwykły ręcznik, myślał chyba, że jak ogłosi chęc odejścia z klubu to połowa PL się na niego rzuci hahaha, Cech, Reina, Hart, De Gea, Lloris, nawet Szczęsny jest stabilniejszy od niego
Mario tam był / HARDCORE:
fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/488382_479224232132808_534430179_n.jpg
Fajny wywiad, luźne podejście.
P.S Patrząc na komentarze to większość nie odnosi się do wywiadu, tylko do rzeczy zupełnie odchodzących od piłki wtf?
@mitmichael
Szkoda, że już za późno na Isco. Przydałby się u nas taki telencik, razem z Jackiem by wymiatali w środku. Ale teraz to będzie jak z Edenem, pół Europy będzie się biło o niego.
Reina albo Valdes uchroń nas Boże, nie lepiej Mignoleta ? który kosztuje max 6 mln funtów.
"Arsenal are willing to bid E15million (Ł12.7m) for Liverpool's Pepe Reina, according to reports in Italy.
Tutto Mercato claims that Arsene Wenger believes that the Reds goalkeeper is a better option than other reported target, Victor Valdes."
Ile miał Wenger kasy dokładnie dostać na transfery? Bo doliczając do tego tych grajków co trzeba opchnąć, to byłaby z tego chyba dość pokaźna sumka.
Ogbonna i NKoulou juz nie graja tak dobrze jak sezon temu, jedynie Sakho moglby byc odpowiedni.
No to dzisiaj Isco bedzie tak czarował
youtube.com/watch?v=9VV31g0InpU&feature=player_embedded
jaram się nim bo to typowy hardcorowy walczak..brakuje tego u Nas
widziałem właśnie, dlatego pisałem co podaje goal.pl...Amorebiete widziałem w ok 7-8 meczach..twardo gra, nie cofa nogi..mógłby się lepiej ustawiac ale tego go nauczą u Nas..
Przecież Amorebieta to kłoda typu Pera. Lepiej IMO zainteresować się Ogbonną, Sakho, czy N'Koulou.
Tak w ogóle to co się tak wszyscy jarają tym Amorebietą?
Widział go ktoś w akcji?
Bo to, że Athletic po Mallorce i Deportivo ma najwięcej straconych bramek w lidze to chyba za nim nie przemawia.
@Kaczaza
Według transfermarkt ma jeszcze rok do końca.
@Oggy
Mam nadzieję, że zrobią z nimi porządek.
kończy mu się kontrakt..goal.pl tak podaje, nie chce przedłuzyc..anży chce go brac ale on chce do anglii, ponoc arsenal pytał o niego tylko nie złozył oferty
Dobre wieści dla przeciwników nc+ wyborcza.biz/biznes/1,100896,13669003,UOKiK_bierze_sie_do_NC___Dluga_lista_watpliwosci.html#BoxSlotII3img#BoxBizTxt
@Kaczaza
Jak za free?
dałem ciała Fernando Amorebieta moze przyjsc za free...i oddac jeszcze manonne to moze 30 wystarczy
zrobimy zestaw jak pepsi na puszki 2+1 gratis :D
Nikt nie wykupi, bo nikomu nie są potrzebni do szczęścia, a tygodniówki biorą spore.
A tak poważnie to może DJ i Santosa ewentualnie sprzedamy. Benka jeżeli zejdzie na ziemie z wynagrodzeniem. Arsha i SS koniec kontraktu więc problem z głowy. Szamaka Diabiego i Denilsona nikt nie będzie chciał.
nie gram..teraz męcze Alan Wake :)
no pobawiłem sie troszke, ale może cos z tego będzie..jestem ciekaw kto wykupi naszych "niepotrzebnych"
Uwielbiam wasze kalkulacje.
Kaczaza
Ogranicz FMa ;)
caughtoffside.com/2013/04/03/arsenal-on-red-alert-as-saint-etienne-receive-formal-bid-for-striker-pierre-emerick-aubameyang/
Czyżby szukanie zastępstwa za Jovetica?
zapomniałem o Parku to jest jakies 3 bańki...no to wychodzi ok 37 :)
wiem że pozycje nie do końca śa takie same...ale to tylko takie małe zestawienie porównawcze...co sądzicie? są realne szanse na któregos z nich?
Johan Djourou - Fernando Amorebieta
Sebastien Squillaci - Micah Richards
Abou Diaby - Victor Wanyama
Marouane Chamakh - Isco
Andrey Arshavin - Younès Belhanda
Nicklas Bendtner - Burak Yilmaz
Andre Santos - Nacho Monreal juz dokonane :)
+ Denilson out
dokladamy ok 40 000 000 (wg transfermarkt) euro i mamy pake na mistrza..
Qarol
Zgadza się. Po co tkwić w takim miejscu jak to.