Oceny Kanonierzy.com: Arsenal vs Everton
08.12.2013, 20:42, Michał Lach 71 komentarzy
Poniżej prezentujemy oceny spotkania przygotowane przez naszych redaktorów: Sebastiana Czarneckiego i Michała Lacha. Tym razem ocenione zostało spotkanie Arsenalu z Evertonem.
Wojciech Szczęsny: 7.0
Polak miał dzisiaj trochę pracy, ale w końcu stracił bramkę. Niemniej, nie miał przy niej zbyt wiele do powiedzenia, gdyż uderzenie Deulofeu było idealnie wymierzone. Wcześniej Szczęsny udanie interweniował przy próbach Pienaara, Barkleya i Mirallasa, a w końcówce dobrze zatrzymał Lukaku. Dobry występ Szczęsnego.
Carl Jenkinson: 6.5
To wciąż nie jest ten sam Jenkinson, który imponował wspaniałą formą na początku poprzedniego sezonu, ale powoli zaczyna grać na swoim poziomie. Angażował się w akcje ofensywne, dobrze asekurował stoperów i nie zaliczył żadnego poważniejszego błędu.
Per Mertesacker: 7.0
Dzisiaj Niemiec był nieco mniej efektywny niż w ostatnich meczach, ale nie oznacza to, że rozegrał złe spotkanie, wręcz przeciwnie! Mertesacker wciąż jest w dobrej dyspozycji, ale dzisiaj po prostu oddał pole gry świetnemu Koscielnemu. Jego statystyki są nieco mniej imponujące, ale wciąż poprawne: 2 odbiory i 3 przechwyty.
Laurent Koscielny: 8.0
Tak jak w ostatnich meczach ukrywał się w cieniu Mertesackera, tak dzisiaj to on dyrygował formacją defensywną i był jej najważniejszym ogniwem. Zaliczył 2 odbiory, aż 8 przechwytów i 9 razy wybijał piłkę z pola karnego, udanie przy tym zabezpieczając tyły. Stanowił zaporę nie do przejścia dla Romelu Lukaku.
Kieran Gibbs: 7.0
Anglik odpoczywał w meczu z Hull i jak widać, dobrze to na niego podziałało. Zaliczył najwięcej odbiorów z całej formacji ofensywnej, cały czas wspomagał zespół w akcjach ofensywnych i mógł nawet pokusić się o gola. Gibbs odrobinę zawinił przy straconej bramce, kiedy niewystarczająco przykrył Deulofeu, ale mimo to, rozegrał dobre spotkanie.
Mikel Arteta: 7.0
Najlepszy środkowy pomocnik w dzisiejszym meczu. Arsenal nie panował dzisiaj w środku pola, toteż Hiszpan nie zaliczył tylu podań co zwykle, ale kiedy posiadał piłkę przy nodze, doskonale wiedział, co należy z nią zrobić. Dzisiaj należy go jednak pochwalić nie za jego przegląd gry, lecz za sumienną pracę w defensywie. Zaliczył aż pięć odbiorów i stanowił świetne zabezpieczenie dla operujących za nim obrońców.
Mathieu Flamini: 6.5
Wszedł na boisko, by uspokoić środek pola i odciążyć z zadań defensywnych kapitana zespołu, a kolejny raz wchodząc jako rezerwowy mógł pokusić się o bramkę. Flamini odgrywa ogromną rolę w zespole, nawet kiedy nie jest przy piłce: wspaniale dyryguje kolegami, krzyczy na nich w razie niepowodzeń i motywuje do działania jak prawdziwy lider zespołu, mimo że sam nie dzierży opaski kapitańskiej.
Aaron Ramsey: 6.0
Walijczyk nie mógł się odnaleźć w tym meczu. Był znakomicie pilnowany przez graczy The Toffees. Podopieczni Martineza podwajali Aarona nawet w okolicach środkowego koła. Pomimo bardzo trudnych warunków, jakie postawili mu liverpoolczycy, popularny Rambo był bliski napytania biedy rywalom. Zanotował jedno kluczowe podanie oraz bardzo groźny strzał.
Jack Wilshere: 5.0
Zupełnie bezbarwny występ reprezentanta Synów Albionu. Momentami można było odnieść wrażenie, że Jack bardziej koncentruje się na sędziowaniu aniżeli graniu w piłkę. Anglik więcej machał rękami, protestował niż pomagał drużynie. Nie wnosił kompletnie nic ani do ofensywy, ani do defensywy Kanonierów. Jego nieporozumienie z Artetą przed własnym polem karnym mogło skończyć się tragicznie, jednak Szczęsny poradził sobie bez zarzutu ze strzałem Barkleya, któremu dwójka graczy w czerwono-białych koszulkach podarowała piłkę w prezencie.
Mesut Özil: 7.5
Od początku sezonu Aaron Ramsey zgarnął wszystkie wewnątrz-klubowe nagrody dla gracza miesiąca. Mesut chyba stara się o to, by wyróżnienie za grudzień trafiło w jego ręce. Niemiec zdobył drugiego gola w odstępie 5 dni. Oprócz tego był widoczny, szukał gry. Momentami czarował bajecznymi wręcz zagraniami. Dwukrotnie udało mu się ośmieszyć doświadczonego Sylvaina Distina. Szkoda, że jego gol nie wystarczył, aby cieszyć się dzisiaj z 3 punktów. Bez wątpienia najlepszy ofensywny gracz The Gunners w dzisiejszej konfrontacji.
Santiago Cazorla: 5.5
Hiszpan wciąż nie znalazł formy, jakiej od niego wszyscy wymagają. Przez lwią część spotkania był niewidoczny. Mniej podań od niego, w szeregach The Gunners, wymienili tylko Laurent Koscielny i Wojciech Szczęsny. Zaliczył także najwięcej strat spośród całej drużyny. Słaby występ Hiszpana.
Olivier Giroud: 5.0
Można było się spodziewać, że po "urlopie", jaki Giroud otrzymał od Wengera w środku tygodnia, Francuz będzie wypoczęty, a jego gra nabierze świeżości. Nic bardziej mylnego. Ex-zawodnik Montpellier potykał się o własne nogi niczym Marouane Chamakh, do którego porównywał go Marcin Grzywacz, co spotkało się z powszechnym oburzeniem wśród kibiców Arsenalu. Niestety, były król strzelców Ligue 1 zgubił gdzieś swoją formę z początku rozgrywek.
Tomas Rosicky: 6.5
Czech zagrał na swoim, solidnym poziomie. Sporo walczył, wspomagał kolegów z ofensywy jak i defensywy. Wykonał świetne podanie do Theo Walcotta, po którym Anglik zanotował asystę. Jak najbardziej dobra zmiana.
Theo Walcott: 6.5
Wychowanek Southampton powoli wraca do formy. Zaliczył dziś drugą asystę, po wejściu z ławki, odkąd wyleczył kontuzję. Czekamy na powrót do pełnej dyspozycji.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@Marzag
Czyli znakomity napastnik na ligowego średniaka, dla którego 0-0 z Evertonem jest świetnym wynikiem.
Chyba ten mecz pokazał kto powinien zacząć z Napoli: Walcott IN, Cazorla OUT
Flamini za nisko
Zaloguj, przetrzymywał piłkę na połowie przeciwnika gdy była taka potrzeba, nie tracił piłek, klepał z ozilem i ramseyem, skutecznie pomagał w defensywie, wygrywał większość pojedynków siłowych i powietrznych(po czym prawie zawsze celnie zgrywał z powietrza do kolegów)
rysiek098, ile Ty masz lat? 13? Może podałbyś jakiś sensowny argument, a nie "BITCH PLEASE" rodem z gimnazjum.
Zgadzam się z ocenami. Wreszcie ktoś zauważył, że Giroud był najgorszym zawodnikiem i wciąż nie rozumiem czemu wszyscy protestują. Co takiego zrobił Giroud oprócz zawalenia setek?
Giroud trochę za nisko...
Jak zwykle Carl jako jeden z gorszych, choć zagrał o niebo lepiej od przykładowo Artety - który dostał 7 ?!
Ja chyba inny mecz oglądałem, bo w tym co ja widziałem taki jeden Lukaku zabierał piłki Artecie jak chciał.
Zero kontroli srodka pola, jak to mozliwe, ze jakis Everton nas miazdzy nasza wlasna bronia? Wystarczyl im dobry pressing, zebysmy zaczeli wygladac jak przedszkolaki w pierwszej polowie. Druga od 60 minuty to wiadomo, wymiana ciosow.
Arteta jest doby gdy to MY kontrolujemy gre, a nie na takie wyrownane starcia jak z Evertonem. I zdania nie zmienie na ten temat.
niemalże każda akcja evertonu się rozkręcała dzięki głupim błędom artety, nie dawał absolutnie żadnego spokoju w środku pola, wykopy na pałe, absolutnie zmiażdżony fizycznie. Nie można za wiele oczekiwać od meczu kiedy najsłabszym graczem na boisku jest kapitan co odzwierciedlała gra reszty drużyny.
Flamini powinien byl grac od poczatku w tym spotkaniu.
A tak wogole to brakowalo skrzydel.
Nie wiem jak to bedzie z City, mysle ze bedzie to po prostu otwarty mecz i bedzie liczyc sie skutecznosc.
Ale Mourinho z nami zagra identyczna takytka jak na Barce, czyli zageszczenie srodka pola i nawet ich bramki nie powachamy pewnie jak wyjdziemy bez skrzydlowych. Walcott musi zaczynac powoli od pierwszych minut bo robimy sie zbyt przewidywalni.
Gibbs moim zdaniem spoko grał , zapierd... po całym boisku, dobrze centrował, nie tracił piłek na skrzydle, raz mógł z główki strzelić, jedynie pozwolił oddać strzał Deulofelu i padła bramka, ale ogólnie robił dobre wrażenie.
IMO:
Szczęsny 7
Jenkinson 6.5
Mertesacker 7
Koscielny 8
Gibbs 5.5
Arteta 5.5 -> najgorszy środkowy pomocnik w tym meczu
Ramsey 6
Özil 7.5
Cazorla 5.5
Wilshere 6
Giroud 5.5
Flamini 6.5
Rosicky 6.5
Walcott 6.5
Dodam, że Wilshere walczył w środku pola w defensywie od samego początku i jedyny chyba podjął rękawice gry fizycznej, poza tym dawał prostopadłe piłki na skrzydła więc dałbym mu z 6,5. Najgorzej wg mnie wypadł Arteta i Cazorla. Arteta jednym błędem sam mało nie przegrał całego spotkania i nawet raz wylądował na skrzydle. No ale to dlatego , że bardzo chciał pomóc drużynie i bardzo się starał. Cazorla wnosił mało w ataku a jeszcze mniej w obronie, no ale nawet jemu nie dałbym 5.
zgubilemlodowke, chyba rzeczywiście oglądałeś inny mecz, BITCH PLEASE.
Szczęsny przy bramce Evertonu rzeczywiście nie miał nic do gadania. Poza tym spisywał się dobrze i wybronił kilka groźnych strzałów.
Jenkinson miał kilka nerwowych interwencji, raz mocno się zaplątał, ale generalnie nie popełnił wielkich błędów. Powiedziałabym, że dość przyzwoity występ.
Kościelny tylko raz dał się wykiwać Lukaku. W reszcie pojedynków to Francuz był górą. Tym razem wyróżniał się bardziej niż Per, który jednak zaliczył dobry mecz.
Kieran mógł się lepiej zachować przy strzale Deulofeu. Nie wszystko mu wychodziło w obronie, kilka razy nieco pokpił sprawę. W ofensywie parę razy się pokazał, mial nawet okazję strzelić gola. Generalnie jednak nie był to zbyt udany mecz w wykonaniu Anglika, od którego ostatnimi czasy znacznie lepiej spisuje się Nacho.
Arteta, szczególnie na początku spotkania, miał trudne zadanie, którego nie ułatwiała kiepska gra reszty pomocników, jednak sam Hiszpan również sporo psuł i dał się zdominować. Z czasem było trochę lepiej, ale nadal nie można było powiedzieć, żeby się wyróżniał na plus.
Ramsey z początku słabo, później się trochę ogarnął. Miał kilka przebłysków, sam miał świetną okazję, by wyprowadzić nas na prowadzenie, niestety Howard popisał się po raz kolejny dobrą interwencją. Ogólnie jednak Walijczyk miał wczoraj słabszy dzień. Z pewnością jest to też wynik zmęczenia.
Wilshere w kratkę, ale ogólnie był mało widoczny. Raz przytomnie zachował się w polu karnym przeciwnika i odegrał piłkę do Santiego, jednak Hiszpanowi ciężko było oddać mocny strzał głową. Jednak Jack popełnił też jeden duży błąd we własnym polu karnym, gdy nie zrozumiał się z Artetą, co mogło się nie najlepiej dla nas skończyć.
Ozil, pomijając nawet gola, prezentował się najlepiej z pomocników, choć i jemu zdarzały się słabsze momenty. Mimo wszystko to on najbardziej ciągnął naszą grę.
U Cazorli wydawało się, że z meczu na mecz powinno być lepiej, ale we wczorajszym spotkaniu spisał się znacznie słabiej niż ostatnio. Spodobał mi się jeden udany powrót do obrony Santiego, gdy asekurował Kierana. Jednak poza tym niespecjalnie wiele mu w tym spotkaniu wychodziło, choć niewątpliwie chciał pomóc drużynie.
Giroud na pewno starał się, miał kilka bardzo dobrych zagrań, mógł zaliczyć ładną asystę, ale okazji nie wykorzystał Aaron. Francuski napastnik również sam dwa razy był blisko strzelenia gola. Ogólnie grał całkiem nieźle, ale momentami brakowało mu trochę dokładności, no i przede wszystkim skuteczności.
Zmiany, czyli Flam, Rosa i Theo sprawiły, że nasza gra się rozruszała. Dwaj ostatni mieli znaczny udział przy bramce Ozila.
Gibbs 7, Giroud 5? Wiadomo, że oceny są subiektywne, ale bez przesady... Chyba oglądaliśmy inne mecze. Od Gibbsa dziś o wiele lepiej wyglądał nawet Jenkinson, a Giroud wygrywał większość piłek i dobrze rozgrywał.
Pierwszy raz od dawna zgadzam się z większością ocen. Szczęsny nie jest zawyżony, obrona raczej obiektywnie. Natomiast nie zgodzę się z oceną JW10 i Artety. Jack trochę ze surowo. Nie były to dobre zawody w jego wykonaniu, ale w tym sezonie naprawdę wyglądało to już gorzej.
A Arteta? Pokazał swój "kunszt" w końcówce. Spektakularny rajd, natychmiastowa strata, wślizg widmo i truchcik pod pole karne. Przypominam, że gość ma ponad 30 lat, meczów w EPL nawet się nie doliczę. W ofensywie daremny. Pamiętam katastrofalną wrzutkę (jedyną?) i straty w środku. Naprawdę, rzadko tak słabo gra Mikel jak wczoraj.
Z oceną OG12 jak najbardziej się zgadzam! Stać go na wiele więcej niż to co pokazuje w ostatnich tygodniach.
I generalnie odniosłem wrażenie, że Arsenalowi brakowało dokładności. Tu pół metra, tam czubek buta, gdzieś za niska wrzutka, a innym razem za wysoka i tak mamy 1:1. To było do wygrania!
Teraz czekają nas ciężkie boje, ale patrzę na to z optymizmem. Nie ma bata, ciśniemy grubasów. COYG!
Giroud i Cazorla zdecydowanie za nisko.
Serio?? Giroud 5.0 to kpina jak dla mnie. Mimo, że ostatnio denerwuje mnie jego niedokładność i nieskuteczność, to gość w tym meczu zgarniał wszystkie górne piły, z klepki rozegrał kilka bardzo dobrych akcji, w tym jedną prawie asystę. Do tego ciężko pracował na własnej połowie.
Po raz pierwszy od kilku spotkań wreszcie nie był piątym kołem u wozu, ale jednym z kreatorów naszej gry, dużo się cofał po piłkę i wgl.
Jak dla mnie zupełnie nieobiektywna ocena.
grzegorz1211, na minus bądź co bądź, ale się wyróżniał ;p
Gibbs zagrał najgorzej z całego bloku defensywnego. Tak słabego Gibbsa dawno nie widziałem.
To jak oceniacie Santiego to jakaś dyskryminacja. Po pierwszej połowie to był jedyny nasz zawodnik co się wyróżniał.
Po 1 Giroud nie zmarnował okazji przy golu tylko ZOSTAŁ sfaulowany (nie wiem jak niektórzy oglądają te mecze) wytrącony z równowagi nie trafił poprostu w piłe. Po 2 jak już ktoś wspomniał żadnego potykania się o nogi nie było wystarczyło popatrzeć na 2 świetne klepki z czego jedno podanie to w ogóle było świetne. Aczkolwiek nie szło mu tak jak zwykle ale ocena 6,5 moim zdaniem
No i babol gibbsa zbagatelizowany co też jest dziwne, Jenkinson zagrał lepiej od niego i dostał słabszą notę.
Wojciech Szczęsny: 7,5
Popisał się kilkoma dobrymi interwencjami, przy bramce nie miał nic do powiedzenia
Carl Jenkinson: 6,5
Z początku zaczął słabo i większość ataków gości przeprowadzanych było jego stroną, jednak w miarę upływu czasu rozkręcił się
Laurent Kościelny: 8
Bardzo dobry występ Laurenta. Popisał się kilkoma dobrymi odbiorami w pojedynkach 1 na 1 w dodatku rządził linią defensywną
Per Mertesacker: 7
Wygrał kilka pojedynków główkowych z Lukaku i generalnie rozegrał dobry mecz
Kieran Gibbs: 6
Nie rozegrał mocno słabego meczu jednak popełnił jeden kardynalny błąd, który kosztował Arsenal stratę punktów. Powinie lepiej się zachować w sytuacji 1 na 1 z Deulofeu
Mikel Arteta: 7
Dobry występ hiszpana jednak kilka razy stracił głupio piłkę przez co Everton miał szansę wyprowadzić kontrataki
Aaron Ramsey: 6
Bezbarwny występ Walijczyka. Mógł co prawda wpisać się na listę strzelców oraz wypracował dokonałą sytuację Giroud jednak od tego zawodnika oczekujemy więcej.
Jack Wilshere: 6
Podobnie jak Ramsey bezbarwny występ. Mógł zaliczyć asystę jednak Cazorla nie potrafił trafić do siatki jednak oczekujemy więcej!
Mesut Ozil: 8
Chyba najlepszy z pomocników. Popisał się kilkoma świetnymi zagraniami oraz strzelił bramkę.
Santi Cazorla: 5,5
Nie tego spodziewaliśmy się po hiszpanie. Dużo niedokładności oraz nieudane dryblingi.
Oli Giroud: 5,5
Zmarnował 2 świetne sytuacje: Pierwszą po zagraniu Ramseya i drugą przy bramce Ozila kiedy nie trafił w piłkę. Na plus trzeba zaliczyć napewno strzał z ostatniej minuty jednak nie zmienił on wyniku.
Theo Walcott: 7
Widać, że powraca do formy. Zanotował asystę oraz zaliczył kilka ciekawych zagrań.
Tomas Rosicky 6,5
Zaliczył świetne zagranie do Walcotta jednak potem nie wyróżnił się niczym.
Mathieu Flamini 6,5
Po wejściu na boisko mógł strzelić bramkę oraz zachowywał się jak kapitan i ustawiał wszystko i wszystkich na boisku
Nie wiem gdzie redaktor widział potykanie się o własne nogi Girouda, można powiedzieć że był dziś nieskuteczny, ale poza tym to jak dostawał piłkę to robił z nią coś sensownego i cięzko mu ją było zabrać, no i dużo pojedynków powietrznych wygrał.
Szczęsny tylko 7 ? .. Man of the Match Szczęsny !
To jest nasz problem- od 2 miesięcy gramy bez skrzydeł. W takiej sytuacji jedyna opcja to dominacja środka pola, co wychodziło nam znakomicie od dłuższego czasu grając jednocześnie 5. środkowymi pomocnikami.
Jeżeli jednak pod formą jest Wilshere i Cazorla, a Ozil i Ramsey dostają krycie, nagle okazuje się że walimy głową w mur, bo rywale prowadzą grę w środku a my nie mamy nikogo kto mógłby coś zaproponować w bocznych sektorach boiska. Oxlade Chamberlain, Gnabry- kogoś takiego dzisiaj brakowało żeby kontry na które byliśmy nastawieni w pierwszej połowie miały szansę wypalić.
Nic się nie dzieje, dalej liderujemy w tabeli, ale ten mecz to nauczka na przyszłość że czasem gra będzie się nam nie kleić i wtedy przyda się szybki zawodnik na skrzydle który dostanie piłkę na wolne pole, popędzi z nią w pole karne rywala i strzeli bramkę/poda na czystą pozycję do Giroud. Tego dzisiaj zabrakło.
Nagana dla redakcji za ocene Giroud!!! Chłop był wszędzie, walczył o piłkę, wygrywał pojedynki, utrzymywał sie przy piłce i nie wspomnę o klepkach...
Dlaczego chwalą Artetę dla mnie to był najsłabszy zawodnik w tym meczu ...
Sory Giroud zasługuje na ocenę wyższą bo nie było tak tragicznie dla ,,Ziro'' dam 6.0
Pragnę przypomnieć, że Wilshere miał kilka idealnych prostopadłych piłek w pierwszej połowie. Gdybyśmy je wykorzystali, to zapewne jego ocena byłaby diametralnie inna...
Grimplayer po prostu jest dobry grał świetnie pięknie strzelił i (dla mnie) jest najlepszym graczem tego klubu razem z Podolskim i (Obecnie) Aaronem ale za to ty sam jesteś rozpieszczonym bachorem
Odpie*** od Ozila -,-
Moje oceny
Szczęsny 7.5
Jenkinson 6.5
Mertesacker 7.5
Koscielny 8.5
Gibbs 5.5
Arteta 6.0
Flamini 7.5
Ramsey 6.5
Wilshere 5.5
Ozil 8.0
Cazorla 6.0
Giroud 4.5
Rosicki 6.5
Theo 7.5
Moje oceny za mecz z Evertonem:
Szczęsny - 7.0
Carl - 7.0
Per - 7.0
Kosa - 8.0
Kieran - 6.5
Arteta - 6.5
Ramsey - 6.0
Jack - 5.0
Ozil - 7.5
Santi - 5.0
Giroud - 6.0
Flamini - 7.0
Rosa - 6.5
Theo - 6.5
to pojechaliście z Giroud. Jak zwykle zresztą z ocenami;]
W ogóle Ozil jest strasznie rozpieszczany. MOTM? Za co? Traktujecie go jak dziecko. Wiem, że jest dobry, ale nie zrobił nic co zasługuje na MOTM
Zgadzam się z Tobą. Giroud zdecydowanie zasługuję na lepszą notę. Santiemu bym obniżył. Perowi bym podwyższył, bo nie wiem czy zauważyliście, ale to Kosa zajmował się obroną, a Per zajmował się Lukaku i moim zdaniem robił to świetnie, Kosa musiał bronić za Niego, bo Per nie mógł zostawić Belga :). Pochwalić można Wengera za dobre zmiany i dość szybkie :). Szkoda, że nie wygraliśmy, ale dobrze też, że nie przegraliśmy :). Bardzo fajny mecz.
Giroud przechwytuje gorne pilki , zgrywa klepki, wypracowal Ramseyowi okazje swietnym podaniem w 1 polowie, uderzyl w spojenie a mial tylko jedna czysta okazje do bramki. Jak mozna go ocenic tak nisko ;/
Dziwne te oceny. Według mnie:
Szczęsny: 8.0
Jenkinson 7.0
Mertesacker 7.5
Kosa 8.5
Gibbs 5.5
Arteta 6.0
Flamini 6.5- dyrygował, ustawił pomoc jak i obronę
Ramsey 6.5
Wilshere 6.0
Ozil 7.0
Cazorla 6.5
Giroud 6.0
Rosa 7.0
Walcott 7.0
Według mnie tak się mają oceny. Są bardziej trafne.
Rosa gra za rzadko w podstawowej jedenastce. Gra obecnie dużo lepiej od Cazorli a i od Wilshere'a jest lepszy moim zdaniem.
Kanonierka, świetny. Robił prawie całą grę Arsenalu.
Zgadzam się z wami. Gibbs cały mecz truchtem wracał pod własną bramkę. Koscielny cały mecz mu ratował tyłek , a w kluczowym momencie zawalił i dostaje 7.0?! IMO pierwszy do zmiany. Monreal IN.
Arteta też się nie popisał a to go Lukaku przestawił, a to nie dogadał się z Wilsherem. Przede wszystkim zdominował go Barkley, który wchodził w naszą pomoc jak w masło.
Giroud pewnie dostał taką notę za impotencję strzelecką. Ostatnio albo gra piach i strzela gole, albo gra dobrze i fatalnie pudłuje.
Co sądzicie o występie Oezila?
Chcę takiego Kosę i Rosę na dłuższy czas!
Jenki wyzej - gral niezle, lepiej od Gibbsa, Mertesarcker w pierwszej polowie lapal wszystko
Arteta i Girou slabo. Jest napastnikiem, zatem ile musi miec dobrych okazj, aby w koncu strzelic gola?
Gra fajnie z klepki, dobrze sie zastawia, ale to powinien byc jego bonus, a obowiazkiem powinno byc strzelanie bramek, w szczegolnosci w tak dogodnych okazjach.
Giroud i Mertesacker wyższe noty... Co do Gibbsa, Cazorli i Jenkinsona to brak słow. Niestety. A Kosa tak dalej!
a ja tam uważam, że to rosicky najlepiej dzisiaj zagrał ;) mimo, że był na boisku 30 minut, to wykonał kilka kapitalnych podań, kilka odbiorów na własnej połowie i wywalczył kilka fauli.