Oceny Kanonierzy.com: Arsenal vs Galatasaray

02.10.2014, 19:44, Jakub Knapik 51 komentarzy

Poniżej prezentujemy oceny spotkania przygotowane przez naszych redaktorów Jakuba Knapika i Eryka Szczepańskiego. Tym razem oceniony został występ zawodników Arsenalu w meczu z Galatasaray w Lidze Mistrzów.

Wojciech Szczęsny: 5.5

W pierwszej godzinie gry poza obroną niegroźnego strzału Pandewa, Wojtek nie miał zbyt wielu okazji, aby się pokazać. Kiedy jednak postanowił zaistnieć, zrobił to z przytupem. Spóźnione wyjście, faul i czerwona kartka. W konsekwencji bezsensownie stracona bramka i gra zespołu w osłabieniu.

Kieran Gibbs: 7.5

Anglik był najbardziej ofensywnie grającym obrońcą. Często wspierał Alexisa na skrzydle, gdzie zaliczył kilka ciekawych podań i udanych dryblingów. W obronie również na plus.

Per Mertesacker: 7.5

Niezły mecz Niemca. Swoje braki szybkościowe umiejętnie maskował dobrym ustawianiem się, chociaż i tu nie ustrzegł się małych błędów. Miał największy procent celnych podań ze wszystkich Kanonierów (97) i wprowadzał dużo spokoju w poczynaniach defensywy.

Laurent Koscielny: 7.5

Francuz pokazał, kto rządzi w obronie Arsenalu. Wygrał trzy pojedynki powietrzne i dobrze wyprowadzał piłkę do gry. Udany występ Bosscielnego

Calum Chambers: 7.0

Młody Anglik popełnił kilka błędów w ustawianiu się i trochę nieśmiało podłączał się do akcji ofensywnych. Mimo to, kolejny raz swoimi interwencjami udowodnił, że ma olbrzymi potencjał i że Arsene Wenger wiedział, co robi, wydając na niego 16 milinów funtów

Mathieu Flamini: 7.0

Flam pokazał, że potrafi jednak zagrać dobry mecz. Zaliczył kilka udanych odbiorów i, co ostatnio rzadko spotykane, potrafił wprowadzić trochę spokoju do gry w środku pola. Nie byłby jednak sobą, gdyby nie wyręczył sędziego i sam nie wymierzył sprawiedliwości Felipe Melo.

Alex Oxlade-Chamberlain: 8.5

Bardzo dobry, żywy występ Anglika. Wszędzie było go pełno; cały czas dryblował, podawał, walczył w obronie, a także zaliczył asystę na 4:0. Meczem tym Alex potwierdza swoją wysoką formę.

Mesut Özil: 7.5

Kolejny z rzędu świetny występ Niemca. Mesut musiał sobie wziąć do serca słowa krytyki, gdyż oglądamy teraz zupełnie innego Özila, takiego, jakiego chcielibyśmy oglądać zawsze. Swoją dobrą grę przypieczętował asystą przy golu Alexisa.

Alexis Sánchez: 9

To nic dziwnego, że znowu chwalimy Chilijczyka. Sánchez doskonale wkomponował się w drużynę Wengera. Był motorem napędowym Kanonierów, prawie każda akcja przechodziła przez niego. Zaliczył asystę przy trafieniu Welbecka oraz sam wpisał się na listę strzelców.

Santi Cazorla: 8.5

Hiszpan dość eksperymentalnie został wystawiony przez Wengera bliżej własnej bramki i miał więcej zadań defensywnych. Jako że przeciwnicy w większej części meczu nie stanowili jednak zagrożenia dla Kanonierów, Santi mógł wziąć się za to co lubi najbardziej, czyli za rozgrywanie. A to wychodziło mu świetnie. Zaliczył zdecydowanie najwięcej w drużynie kontaktów z piłką (105) i obok Welbecka był najczęściej strzelającym zawodnikiem z armatką na piersi.

Danny Welbeck: 9.5

Był to z pewnością jeden z najlepszych meczów Welbecka w karierze. Nie tylko zaliczył hattricka, ale i świetnie spisał się także w innych aspektach gry. Zabranie mu piłki było prawdziwym wyzwaniem, a jego podania i szybkość napędzały ataki Arsenalu. Bezapelacyjnie zawodnik meczu.

David Ospina: 7.5

David rozegrał świetny mecz i kilkukrotnie uratował Arsenal przed stratą bramki. Kolumbijczyk pokazał wszystkim, że jeżeli Wojtek nie będzie się przykładał na treningach, to niedługo może zająć jego miejsce na ławce rezerwowych. Przy bramce dla Galatasaray nie miał nic do powiedzenia.

Tomas Rosicky: 6.5

Rosicky wszedł na ostatnie kilkanaście minut i zaliczył przyzwoity występ. Nie tracił głupio piłek, a jego podania uspokojały grę.

Jack Wilshere: 6.5

Anglik zagrał 15 minut i pokazał się z dobrej strony. Jak zwykle; biegał, walczył, dryblował, podawał. W ogóle nie było widać śladu po jakiejkolwiek kontuzji.