Oceny Kanonierzy.com: Sezon 2011/12
07.07.2012, 03:17, Eryk Delinger 1870 komentarzy
Jako, że sezon 2011/2012 już dawno dobiegł końca, a w London Colney zbierają się przed nową kampanią pierwsi zawodnicy, najwyższa pora ocenić tych, którzy bronili barw Kanonierów w minionych rozgrywkach. Oceny przygotowali nasi redaktorzy: Eryk Delinger, Szymon Ortyl i Marcin Stefaniak
3. Bacary Sagna: 7.5 - Francuz świetnie wszedł w sezon i mimo braku godnego rywala na swojej pozycji (klub opuścił Emmanuel Eboue) dawał z siebie wszystko przez pełne 90 minut każdego spotkania. Już w październiku doznał jednak złamania nogi. Po powrocie z miejsca wniósł nową jakość w szeregi zespołu i potwierdził swą kluczową rolę w drużynie. Zdobył bramkę w Derbach Północnego Londynu oraz zaliczył kilka drogocennych asyst. Jest bez wątpienia jednym z największych pechowców tego sezonu, bowiem rozgrywki zakończył dokładnie tak, jak rozpoczął – kolejnym złamaniem.
4. Per Mertesacker: 6.5 - Mimo początkowych trudności, dobrze wprowadził się do Premier League i Arsenalu. Nie ustrzegł się błędów, ale z meczu na mecz nabierał pewności siebie. Ogromny spokój, cierpliwość w grze i niesamowite opanowanie bardzo odróżniały go od pozostałych, bardziej agresywnych stoperów zespołu. Pozostaje tylko żałować, że nie był w stanie wykorzystać swych doskonałych warunków fizycznych w ofensywie.
5. Thomas Vermaelen: 6.0 - Dość rozczarowujący rok. Jeszcze zeszłego lata Arsene Wenger widział w nim jedną z opcji na lewej stronie defensywy, lecz po tym jak Thomas się w owej roli prezentował pozostaje mieć nadzieję, że nie będzie już przez Bossa brany pod uwagę jako ewentualny zmiennik Gibbsa i Santosa. Niestety również na swojej nominalnej pozycji popełnił kilka karygodnych błędów. Na jego korzyść działa głównie zadziwiająca skuteczność pod bramką rywali, dzięki której zarobił dla Arsenalu kilka dodatkowych punktów.
6. Laurent Koscielny: 9.0 - Niekwestionowany lider defensywy, jedyny zawodnik tej formacji na którego zawsze można było liczyć. Krytykowany (zwykle przesadnie) po swym debiutanckim sezonie, teraz uciszył wszystkich malkontentów. Spisywał się na medal zarówno w parze z agresywnie grającym Vermaelenem, jak i statycznym Mertesackerem. Nie zawodził nawet gdy z konieczności pełnił rolę prawego obrońcy, co dowcipni koledzy z drużyny nagrodzili przydomkiem Białego Cafu.
7. Tomas Rosicky 8.0 - Wreszcie przypominał piłkarza, który kilka lat temu swoimi występami w Borussii Dortmund zachwycał całą piłkarską Europę. W jego grze było widać wielki zapał, Czech walczył o każdą piłkę i nawet w fatalnych sytuacjach nie odpuszczał. Czasami musiał nadrabiać za resztę zawodników, którzy nie prezentowali tak wysokiej formy w środku pola. W kluczowym momencie Mały Mozart wniósł kreatywność, której zespołowi bardzo brakowało – w drugiej połowie sezonu wspaniale kierował grą Kanonierów, a klub docenił jego postawę nową, dwuletnią umową.
8. Mikel Arteta: 9.0 - Sprowadzony przed sezonem miał być zwykłym uzupełnieniem, w oczach wielu był tanim zamiennikiem Fabregasa. Okazał się zawodnikiem zupełnie innego typu, lecz podobnego formatu. Absolutnie niezastąpiony, swą inteligencją i niesamowitą precyzją podań spajał grę zespołu, zaś pracowitością nadrabiał braki w dyscyplinie partnerów. Dość powiedzieć, że bez Hiszpana w składzie Arsenal odniósł w minionym sezonie zaledwie jedno ligowe zwycięstwo. Koledzy wielokrotnie podkreślali także wielkie znaczenie Mikela poza boiskiem.
10. Robin van Persie: 10.0 – Trudno jakkolwiek umniejszyć zasługi Holendra. Król strzelców i najlepszy zawodnik angielskiej Premier League, to mówi samo za siebie. Gdyby nie jego fenomenalna forma na przestrzeni całego sezonu, nikt nie wie gdzie znajdowałby się teraz Arsenal. Spełnił się również w roli kapitana i dobrze dowodził drużyną. Zaczął zawodzić dopiero pod koniec sezonu, kiedy przez zmęczenie i zbyt dużą chęć pobicia ligowych rekordów marnował stuprocentowe sytuacje. Mimo wszystko 28-latek rozegrał sezon życia i poprowadził zespół do, biorąc pod uwagę przedsezonowe prognozy wysokiego, trzeciego miejsca.
11. Andre Santos: 6.5 - Niewątpliwie jeden z najbardziej ofensywnie grających obrońców na świecie. Ataki Brazylijczyka siały panikę w szeregach obronnych rywali, dzięki czemu zdołał strzelić kilka ważnych bramek - w tym w meczach z Olympiakosem czy Chelsea. Niestety gra obronna Andre wciąż pozostawia wiele do życzenia. Były gracz Fenerbahce zbyt niefrasobliwie opuszczał nominalną pozycję, co tworzyło luki w linii obrony The Gunners.
12. Thierry Henry: 7.5 - Król powrócił, aby uratować upadające królestwo i robił wszystko co mógł aby tego dokonać. Swoim trafieniem przeciwko Leeds dał drużynie zwycięstwo, a kibicom cudowne wspomnienie na lata. Zdobył 3 bramki w 7 spotkaniach i niewątpliwie tchnął nowe życie w przeżywającą ciężki okres drużynę.
13. Wojciech Szczęsny: 6.5 - Zaczął z wysokiego C, fantastycznie obronionym rzutem karnym w Udine. Jesienią trzymał zadowalający poziom, wystrzegał się błędów. Nawet w tragicznym meczu na Old Trafford nie było powodów by go obwiniać. Wiosny Wojtek nie będzie jednak wspominał tak dobrze. Im bliżej końca sezonu, tym rzadziej zdarzały mu się dobre występy. W zasadzie zagrał wówczas tylko jedno naprawdę świetne spotkanie - wyjazd na Anfield Road. Rozegrał co najmniej kilka meczów, w których praktycznie wszystkie celne strzały rywali lądowały w siatce.
14. Theo Walcott: 8.0 - Bywał chimeryczny, zdarzały mu się mocno rozczarowujące występy, lecz choć złośliwi twierdzą, że większość jego celnych podań to tak naprawdę nieudane próby dryblingu, zaliczył bardzo dobry sezon. Był drugim najskuteczniejszym piłkarzem Arsenalu, zawiązał też nić porozumienia z Van Persie’m. Zdobywał bramki w kluczowych meczach – m.in. z Chelsea, Tottenhamem czy Udinese.
15. Alex Oxlade-Chamberlain: 6.5 - W pierwszej połowie sezonu Arsene Wenger trzymał 18-latka „pod kloszem” i nie posyłał go do walki na boiskach Premier League. Była to słuszna decyzja – w drugiej części rozgrywek nastolatek zupełnie zaskoczył angielskich obrońców swą szybkością i błyskotliwością. W końcowych momentach sezonu młodziutki Anglik nieco jednak zgasł.
16. Aaron Ramsey: 3.0 - Przez cały sezon nie mógł znaleźć choćby cienia formy. Nie miał najmniejszego pomysłu na grę, często cofał się z piłką i tracił ją w środku pola, narażając drużynę na groźne kontrataki. Wielokrotnie to przez jego błędy i bezpłciową postawę Arsenal przegrywał spotkania. Momentami frustrował swoją grą tak bardzo, że kibice z rozrzewnieniem wspominali najmniej brazylijskiego z Brazylijczyków, Denilsona.
17. Alexandre Song: 8.0 - Ma za sobą kolejny świetny sezon w którym udowodnił, iż plasuje się w czołówce najlepszych pomocników świata. Minione 10 miesięcy pokazało, że oprócz niewątpliwych umiejętności obronnych, Songinho dysponuje też bardzo dobrą wizją i kreatywnością – popisał się kilkoma niesamowitymi asystami. Niestety ofensywne zapędy czasem przeszkadzały mu w wypełnianiu zadań defensywnych.
18. Sebastien Squillaci: 1.0 - Spędził na ligowym boisku jedynie 10 minut, kosztując Arsenal przytłaczające 300 tysięcy funtów za minutę gry. Nawet w tak krótkim okresie zdołał odcisnąć swoje piętno. W przeciągu kilku minut popełnił dwa potworne błędy, które odwróciły wynik meczu o 180 stopni i sprawiły że mimo prowadzenia przez niemal całe spotkanie Arsenal opuścił Craven Cottage z pustymi rękami.
20. Johan Djourou: 4.5 - Szwajcar nie miał zbyt wiele okazji do wykazania się, a gdy już pojawiał się na boisku, nie zachwycał. Musiał sobie radzić nie tylko na standardowej dla siebie pozycji stopera ale też w charakterze prawego obrońcy. W żadnej z tych ról nie gwarantował stabilności w defensywie Kanonierów.
23. Andriej Arszawin: 3.0 - Po przespaniu na ławce rezerwowych, ewentualnie przespacerowaniu połowy roku i zdobyciu jednej bramki w 19 ligowych spotkaniach (z podania bramkarza Swansea, Michela Vorma) Rosjanin stracił miejsce w kadrze na rzecz młodziutkiego Chamberlaina i przeniósł się na wypożyczenie do Zenita Sankt Petersburg.
25. Carl Jenkinson: 6.0 - Na boisku prezentował się… różnie. Dobre występy przeplatał z tymi trochę gorszymi, ale w gruncie rzeczy pokazał się z dobrej strony. Przecież jeszcze rok temu rywalizował zaledwie na poziomie League One, a teraz przyszło mu się mierzyć z największymi gwiazdami światowej piłki. Z wyzwaniem poradził sobie naprawdę dobrze. Warto również wspomnieć o jego fenomenalnych wrzutkach, które urozmaicały grę Kanonierów w ofensywie.
27. Gervinho: 6.0 - Zawsze starał się wnieść do gry zespołu coś „ekstra”. Przyzwyczajony do tego, iż w Lille był graczem bardziej samodzielnym niż grającym dla drużyny, często gubił jednak piłkę podczas szaleńczych prób dryblingu. Spore pretensje można mieć pod adresem jego skuteczności – dorobek Iworyjczyka byłby znacznie okazalszy, gdyby potrafił umieścić piłkę chociaż w pustej bramce. Sezon w dużej mierze zrujnował mu udział w wycieńczającym do granic Pucharze Narodów Afryki.
28. Kieran Gibbs: 6.5 - Tradycyjnie ze względu na kłopoty zdrowotne rozegrał dość niewiele spotkań, lecz w porównaniu do poprzednich lat i tak miał znacznie więcej szczęścia - trudno w to uwierzyć, ale dopiero teraz Kieranowi udało się wystąpić w więcej niż 4-ech meczach z rzędu w podstawowym składzie. Kluczowy moment sezonu miał dla niego miejsce… na kilka minut przed jego końcem, kiedy jednym zdecydowanym wślizgiem uratował Arsenal przed stratą gola, a zarazem miejsca w Lidze Mistrzów.
29. Marouane Chamakh: 3.0 - W trakcie całego sezonu nie otrzymał co prawda wielu szans, ale gdy pojawiał się na murawie stawało się jasne, że brak zaufania Wengera jest nieprzypadkowy. Nie wnosił do gry The Gunners zupełnie nic, przechodził obok meczów. W dodatku po porażce z QPR dopuścił się karygodnego z perspektywy profesjonalnego sportowca występku – poszukał „ukojenia” w lokalnym shisha-barze
30. Yossi Benayoun 8.0 – Nawet przez chwilę nie dał po sobie poznać, że w klubie jest tylko na wypożyczeniu. Za każdym razem kiedy otrzymywał szansę na grę, w pełni ją wykorzystywał. Na murawie zostawiał całe serce i walczył za trzech. W dodatku swą pracowitość uzupełnił bezcennymi trafieniami w końcówce sezonu. Można tylko żałować, że inni zawodnicy z tak wielkim zapałem nie podchodzili do gry w barwach Arsenalu.
39. Francis Coquelin: 6.5 - Francuz udowodnił wszystkim, że jest w stanie poradzić sobie na każdej pozycji, którą wskaże mu trener. Kiedy drużynę nawiedziła fala kontuzji to właśnie Coquelin występował w roli uniwersalnego zmiennika - świetnie radził sobie zarówno na lewej, jak i prawej obronie. Równie dobrze spisywał się jako defensywny pomocnik. Walczył o każdą piłkę, imponował zaskakującym jak na swój wiek spokojem. Zaliczył kilka naprawdę udanych występów.
Arsene Wenger: 8.0 - Francuski szkoleniowiec był przez cały rok poddawany ogromnej krytyce, jednak fakty są nieubłagane. Po raz kolejny „oskubany” z najcenniejszych zawodników, pozbawiony ogromnych środków finansowych jakimi dysponują rywale, Francuz na przekór wszystkim znów stworzył jednolity zespół i wywalczył bezpośrednią kwalifikację do Champions League – a więc wynik lepszy niż ten osiągnięty 12 miesięcy wcześniej. Uparty wizjoner nie ustrzegł się pomyłek, lecz fantastyczny transfer Artety, sprytne wypożyczenie niechcianego u sąsiadów Benayouna i odważny pomysł postawienia w styczniu na gwiazdę z dawnych lat zaważyły na ocenie. Le Professeur znów zamknął usta krytykom.
Ocenie nie podlegali Abou Diaby, Łukasz Fabiański, Emmanuel Frimpong, Ignasi Miquel, Nico Yennaris i ukrywany przed światem przez Arsene’a Wengera Ju Young Park, którzy odegrali w minionych rozgrywkach zbyt epizodyczne role oraz Jack Wilshere, który z powodu kontuzji opuścił cały sezon 2011/12.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 17 | 13 | 3 | 1 | 42 |
2. Arsenal | 18 | 10 | 6 | 2 | 36 |
3. Chelsea | 18 | 10 | 5 | 3 | 35 |
4. Nottingham Forest | 18 | 10 | 4 | 4 | 34 |
5. Newcastle | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
6. Bournemouth | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
7. Manchester City | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
8. Fulham | 18 | 7 | 7 | 4 | 28 |
9. Aston Villa | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
10. Brighton | 18 | 6 | 8 | 4 | 26 |
11. Brentford | 18 | 7 | 3 | 8 | 24 |
12. Tottenham | 18 | 7 | 2 | 9 | 23 |
13. West Ham | 18 | 6 | 5 | 7 | 23 |
14. Manchester United | 18 | 6 | 4 | 8 | 22 |
15. Everton | 17 | 3 | 8 | 6 | 17 |
16. Crystal Palace | 18 | 3 | 8 | 7 | 17 |
17. Wolves | 18 | 4 | 3 | 11 | 15 |
18. Leicester | 18 | 3 | 5 | 10 | 14 |
19. Ipswich | 18 | 2 | 6 | 10 | 12 |
20. Southampton | 18 | 1 | 3 | 14 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 15 | 11 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
A. Isak | 10 | 4 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
Matheus Cunha | 9 | 3 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
J. Maddison | 8 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
mi się kappa zawsze z Werderem kojarzy ; ] Li-ning i Under Armour to firmy które wchodzą dopiero w piłkę ożną ale widać ich ambicje, nar azie nie stoją w miejscu jak to robi Nike od kilku lat.
Auxerre jakiej firmy miało koszulki? Jakieś mało znane ale pamiętam że, ładne były
klinka
Tam jest tego wiecej i to duzo wiecej.
AS Romie też kappa dosyć fajne koszuklie robi
Mi z Borussią. Też mam nadzieję, że MU zerwie umowę z nike, bo tragiczne sa te ich projekty.. albo Puma tez ładne robi.. chociaż najbardziej mi się adidas podoba.
@diablica-nie, nie miało:)
Koxiarz
Dokladnie.
A mi kappa, z wlochami i juventusem :d
czy w oficjalnym sklepie z gadzetami na stadionie jest dokladnie to samo co na stronie internetowej?
Kappa mi się od razu kojarzy ze Spursami :P
transfery.info/53249,oficjalnie-vertonghen-w-tottenhamie
RvPersie - też bym wolała adidasa albo kappę(Borussi robiła fajne stroje)
AW - to była przenośnia ;) jak wygramy(zakładając) to nikt nie będzie patrzał na stroje.
koxiarz14 - i że to miało być śmieszne? ajć.
http://transfery.info/53249,oficjalnie-vertonghen-w-tottenhamie
A kto powiedział że wygracie lige ;>
@ars3n- racja. Bezsens zaśmiecać stronę takimi bredniami:)
Arsenal23
Śledze Serie A i nie powiedział bym, ze jest słabsza od Bundesligi moze pod wzglecem atrakcyjnosci ale na pewno nie taktyki i poziomu obrońców. W dodatku Jovetic to typ zawodnika ktory sam wypracuje sobie sytuacje, nie jest tak uzalezniony od pomocnikow, Lewy tez to potrafi ale wydaje mi sie ze w mniejszym stopniu. Technicznie to ten sam poziom ale fizycznie Jovetic jest lepszy w dodatku ma konkretną lufe z dystansu. Takie jest moje zdanie . Roberta tez bym mile u nas widział no ale patrzac nawet na realność transferów to do Stevana było by nam bliżej.
koxiarz
eh,dobra zamknijmy temat :D
Azteco_valiente@
Ale każda matka swoje dzieci kocha :D
No osobiście marzy mi się Li-Ning albo Under Armour ale wystarczy Adidas ; ]
@RvPersie
Nadzieja matką głupich :D
RvPersie
znajdziemy amerykanska firme (nie warrior,nike) ,ktora da najwiecej.Hill Wood cos napewno znajdzie.
Mizzou
Jasne ,ze glupi ,ale w jej przypadku znajomosc zaimkow dzierzawczych na tej stronie by sie przydal.
@ars3n-chyba się nie zrozumieliśmy:)
Dialbiica@
Wasze fajne nie są, nasze fajne nie są bo znana firma NIKE robi ostatnio wszystkich w ch***. Mam nadzieje że nie przedłużymy z nimi umowy i pójdziemy do Adidasa np.
@Diabliica
Hehe, ładnie wytłumaczone, ale nie sądze, aby akurat z tego powodu, zrobili piżamy :P
@Ars3n
Nieważne :P Głupi temat
@rvpersie-podczas wojny na stadionie MU otworzono fabrykę produkującą koszule flanelowe dla wojska. Oczywiście w kratę:)
TrueGunner
Czemu stawiasz Jovetica nad Lewym, ten drugi jest bardziej doświadczony i ma więcej bramek w lepszej lidze.
RvPersie - wasze też jakies fajne nie są, choc fakt, że nasze mogły być lepsze, ale jak mamy w nich wygrać ligę to niech będa :)
A co do koszulek to Kratka na strojach Manchesteru United to ukłon w stronę industrialnego charakteru miasta, które swój gwałtowny rozwój zawdzięcza m.in. przemysłowi tekstylnemu. To właśnie w Manchesterze podczas rewolucji przemysłowej była produkowana tkanina gingham, do której nawiązuje nowy strój Czerwonych Diabłów.
TrueGunner@
O nikim się nie mówi ale wiem że Sakho jest do wyciągnięcia za małe pieniądze.
Mizzou
Juz rozumiesz ? 'nasze' na tej stronie to stroje Arsenalu,a nie jak w jej rozumowaniu manu.
koxiarz14
Też bym wolał M'Vile ale Biglia wcale od niego nie odstaje poziomem, na pewno jest szybszy i niezle bije stale fragmenty w dodatku strzał z dystansu niczego sobie. Jezeli go kupimy to bedzie dobrze.
I zarząd teraz czeka co do Robina czy definitywnie nie podpisze kontraktu i wtedy sciagną mam nadzieje napastnika. Wybierajac miedzy Joveticiem a Lewym zdecydowanie postawił bym na tego pierwszego.
Ciekawe jak tam sytuacja z jakimś obronca, jest z naszej strony zainteresowanie kimś ?
Były gracz Bayernu Monachium, Breno został skazany za podpalenie swojego domu na trzy lata i dziewięć miesięcy więzienia!
Nie wiem czy było mówione ale na wszelki wypadek poinformuję: Didier Deschamps selekcjonerem repr. Francji
@bialysul
TO CIĘ ZASKOCZY! na polszmacie! :P
koxiarz
Dokladnie! a tu kazdy brednie wypisuje XD
dzis Polska-Usa?
o ktorej i gdzie, wie ktos?;)
Może założyli klub podczas pikniku jakiegoś.
A tak z ciekawości stroje MU nawiązują do jakiejś ich historii? Niewiem, w przeszłości grali w piżamach czy okładali się firanami?
@ars3n- IMO nasze=MU w jej wypadku c'nie?:)
@Ars3n
To że jest na naszej stronie, nie oznacza, że tutaj jest fanką Arsenalu
RvPersie
Widze,ze nie wylapales.
Ona jest fanka manu i napisala na tej stronie 'gorsze niz NASZE' wiec ja to rozumiem,ze Arsenalu.
@thisisourseason-czyli biglia jako Śpo? Bardziej chodziło mi o to że do Biglii potrzebny byłby typowy DM jak M'Vila a nie miewający częste wypady ofensywne Song.
Ars3n@
Nie od naszych tylko od Liverpoolu -. -
diabliica
Co ty chcesz od naszych strojow ?
@koxiarz
Bo diabliica ma kompleksy. hehe i nie ma co się dziwić :D
Strój Liverpoolu całkiem fajny, flanelowych koszul United nie przebije nic. Chyba że te landrynki katalońskie
@diablica- why próbujesz nam cały czas pokazać że są gorsze stroje od tych cerat MU? IMO niezłe te stroje l'poolu ale tak jak napisał RvPersie nie pasują do nicj
@shark31
Nie uważam go za słabego, jest względnie dobry, ale bez fajerwerków, nie jest gwiazdą... ani nikim wielkim
@koxiarz14
no to Song+Arteta + Biglia
RvPersie
Gdzieś czytałem , że te stroje LFC są nawiązaniem do ich historii .
Stroje Liverpoolu genialne ale nie dla tej drużyny. Kompletnie nie kojarzą mi się z drużyną.
Midgard@
Ja bym wolał ściągnąć M'vile. A do stałch fragmentów kupiłbym ŚPO Matiasa Fernandeza. Nie wiem czy jest aktualnie lepiej wykonujący rzuty wolne zawodnik. Chłopak ma skuteczność 6/10 w wolnych na połowie rywala. Dorzucenie piłki z 40 metra na głowe kolegi z drużyny dla niego to nie problem.