Oceny Kanonierzy.com: Sezon 2011/12
07.07.2012, 03:17, Eryk Delinger 1870 komentarzy
Jako, że sezon 2011/2012 już dawno dobiegł końca, a w London Colney zbierają się przed nową kampanią pierwsi zawodnicy, najwyższa pora ocenić tych, którzy bronili barw Kanonierów w minionych rozgrywkach. Oceny przygotowali nasi redaktorzy: Eryk Delinger, Szymon Ortyl i Marcin Stefaniak
3. Bacary Sagna: 7.5 - Francuz świetnie wszedł w sezon i mimo braku godnego rywala na swojej pozycji (klub opuścił Emmanuel Eboue) dawał z siebie wszystko przez pełne 90 minut każdego spotkania. Już w październiku doznał jednak złamania nogi. Po powrocie z miejsca wniósł nową jakość w szeregi zespołu i potwierdził swą kluczową rolę w drużynie. Zdobył bramkę w Derbach Północnego Londynu oraz zaliczył kilka drogocennych asyst. Jest bez wątpienia jednym z największych pechowców tego sezonu, bowiem rozgrywki zakończył dokładnie tak, jak rozpoczął – kolejnym złamaniem.
4. Per Mertesacker: 6.5 - Mimo początkowych trudności, dobrze wprowadził się do Premier League i Arsenalu. Nie ustrzegł się błędów, ale z meczu na mecz nabierał pewności siebie. Ogromny spokój, cierpliwość w grze i niesamowite opanowanie bardzo odróżniały go od pozostałych, bardziej agresywnych stoperów zespołu. Pozostaje tylko żałować, że nie był w stanie wykorzystać swych doskonałych warunków fizycznych w ofensywie.
5. Thomas Vermaelen: 6.0 - Dość rozczarowujący rok. Jeszcze zeszłego lata Arsene Wenger widział w nim jedną z opcji na lewej stronie defensywy, lecz po tym jak Thomas się w owej roli prezentował pozostaje mieć nadzieję, że nie będzie już przez Bossa brany pod uwagę jako ewentualny zmiennik Gibbsa i Santosa. Niestety również na swojej nominalnej pozycji popełnił kilka karygodnych błędów. Na jego korzyść działa głównie zadziwiająca skuteczność pod bramką rywali, dzięki której zarobił dla Arsenalu kilka dodatkowych punktów.
6. Laurent Koscielny: 9.0 - Niekwestionowany lider defensywy, jedyny zawodnik tej formacji na którego zawsze można było liczyć. Krytykowany (zwykle przesadnie) po swym debiutanckim sezonie, teraz uciszył wszystkich malkontentów. Spisywał się na medal zarówno w parze z agresywnie grającym Vermaelenem, jak i statycznym Mertesackerem. Nie zawodził nawet gdy z konieczności pełnił rolę prawego obrońcy, co dowcipni koledzy z drużyny nagrodzili przydomkiem Białego Cafu.
7. Tomas Rosicky 8.0 - Wreszcie przypominał piłkarza, który kilka lat temu swoimi występami w Borussii Dortmund zachwycał całą piłkarską Europę. W jego grze było widać wielki zapał, Czech walczył o każdą piłkę i nawet w fatalnych sytuacjach nie odpuszczał. Czasami musiał nadrabiać za resztę zawodników, którzy nie prezentowali tak wysokiej formy w środku pola. W kluczowym momencie Mały Mozart wniósł kreatywność, której zespołowi bardzo brakowało – w drugiej połowie sezonu wspaniale kierował grą Kanonierów, a klub docenił jego postawę nową, dwuletnią umową.
8. Mikel Arteta: 9.0 - Sprowadzony przed sezonem miał być zwykłym uzupełnieniem, w oczach wielu był tanim zamiennikiem Fabregasa. Okazał się zawodnikiem zupełnie innego typu, lecz podobnego formatu. Absolutnie niezastąpiony, swą inteligencją i niesamowitą precyzją podań spajał grę zespołu, zaś pracowitością nadrabiał braki w dyscyplinie partnerów. Dość powiedzieć, że bez Hiszpana w składzie Arsenal odniósł w minionym sezonie zaledwie jedno ligowe zwycięstwo. Koledzy wielokrotnie podkreślali także wielkie znaczenie Mikela poza boiskiem.
10. Robin van Persie: 10.0 – Trudno jakkolwiek umniejszyć zasługi Holendra. Król strzelców i najlepszy zawodnik angielskiej Premier League, to mówi samo za siebie. Gdyby nie jego fenomenalna forma na przestrzeni całego sezonu, nikt nie wie gdzie znajdowałby się teraz Arsenal. Spełnił się również w roli kapitana i dobrze dowodził drużyną. Zaczął zawodzić dopiero pod koniec sezonu, kiedy przez zmęczenie i zbyt dużą chęć pobicia ligowych rekordów marnował stuprocentowe sytuacje. Mimo wszystko 28-latek rozegrał sezon życia i poprowadził zespół do, biorąc pod uwagę przedsezonowe prognozy wysokiego, trzeciego miejsca.
11. Andre Santos: 6.5 - Niewątpliwie jeden z najbardziej ofensywnie grających obrońców na świecie. Ataki Brazylijczyka siały panikę w szeregach obronnych rywali, dzięki czemu zdołał strzelić kilka ważnych bramek - w tym w meczach z Olympiakosem czy Chelsea. Niestety gra obronna Andre wciąż pozostawia wiele do życzenia. Były gracz Fenerbahce zbyt niefrasobliwie opuszczał nominalną pozycję, co tworzyło luki w linii obrony The Gunners.
12. Thierry Henry: 7.5 - Król powrócił, aby uratować upadające królestwo i robił wszystko co mógł aby tego dokonać. Swoim trafieniem przeciwko Leeds dał drużynie zwycięstwo, a kibicom cudowne wspomnienie na lata. Zdobył 3 bramki w 7 spotkaniach i niewątpliwie tchnął nowe życie w przeżywającą ciężki okres drużynę.
13. Wojciech Szczęsny: 6.5 - Zaczął z wysokiego C, fantastycznie obronionym rzutem karnym w Udine. Jesienią trzymał zadowalający poziom, wystrzegał się błędów. Nawet w tragicznym meczu na Old Trafford nie było powodów by go obwiniać. Wiosny Wojtek nie będzie jednak wspominał tak dobrze. Im bliżej końca sezonu, tym rzadziej zdarzały mu się dobre występy. W zasadzie zagrał wówczas tylko jedno naprawdę świetne spotkanie - wyjazd na Anfield Road. Rozegrał co najmniej kilka meczów, w których praktycznie wszystkie celne strzały rywali lądowały w siatce.
14. Theo Walcott: 8.0 - Bywał chimeryczny, zdarzały mu się mocno rozczarowujące występy, lecz choć złośliwi twierdzą, że większość jego celnych podań to tak naprawdę nieudane próby dryblingu, zaliczył bardzo dobry sezon. Był drugim najskuteczniejszym piłkarzem Arsenalu, zawiązał też nić porozumienia z Van Persie’m. Zdobywał bramki w kluczowych meczach – m.in. z Chelsea, Tottenhamem czy Udinese.
15. Alex Oxlade-Chamberlain: 6.5 - W pierwszej połowie sezonu Arsene Wenger trzymał 18-latka „pod kloszem” i nie posyłał go do walki na boiskach Premier League. Była to słuszna decyzja – w drugiej części rozgrywek nastolatek zupełnie zaskoczył angielskich obrońców swą szybkością i błyskotliwością. W końcowych momentach sezonu młodziutki Anglik nieco jednak zgasł.
16. Aaron Ramsey: 3.0 - Przez cały sezon nie mógł znaleźć choćby cienia formy. Nie miał najmniejszego pomysłu na grę, często cofał się z piłką i tracił ją w środku pola, narażając drużynę na groźne kontrataki. Wielokrotnie to przez jego błędy i bezpłciową postawę Arsenal przegrywał spotkania. Momentami frustrował swoją grą tak bardzo, że kibice z rozrzewnieniem wspominali najmniej brazylijskiego z Brazylijczyków, Denilsona.
17. Alexandre Song: 8.0 - Ma za sobą kolejny świetny sezon w którym udowodnił, iż plasuje się w czołówce najlepszych pomocników świata. Minione 10 miesięcy pokazało, że oprócz niewątpliwych umiejętności obronnych, Songinho dysponuje też bardzo dobrą wizją i kreatywnością – popisał się kilkoma niesamowitymi asystami. Niestety ofensywne zapędy czasem przeszkadzały mu w wypełnianiu zadań defensywnych.
18. Sebastien Squillaci: 1.0 - Spędził na ligowym boisku jedynie 10 minut, kosztując Arsenal przytłaczające 300 tysięcy funtów za minutę gry. Nawet w tak krótkim okresie zdołał odcisnąć swoje piętno. W przeciągu kilku minut popełnił dwa potworne błędy, które odwróciły wynik meczu o 180 stopni i sprawiły że mimo prowadzenia przez niemal całe spotkanie Arsenal opuścił Craven Cottage z pustymi rękami.
20. Johan Djourou: 4.5 - Szwajcar nie miał zbyt wiele okazji do wykazania się, a gdy już pojawiał się na boisku, nie zachwycał. Musiał sobie radzić nie tylko na standardowej dla siebie pozycji stopera ale też w charakterze prawego obrońcy. W żadnej z tych ról nie gwarantował stabilności w defensywie Kanonierów.
23. Andriej Arszawin: 3.0 - Po przespaniu na ławce rezerwowych, ewentualnie przespacerowaniu połowy roku i zdobyciu jednej bramki w 19 ligowych spotkaniach (z podania bramkarza Swansea, Michela Vorma) Rosjanin stracił miejsce w kadrze na rzecz młodziutkiego Chamberlaina i przeniósł się na wypożyczenie do Zenita Sankt Petersburg.
25. Carl Jenkinson: 6.0 - Na boisku prezentował się… różnie. Dobre występy przeplatał z tymi trochę gorszymi, ale w gruncie rzeczy pokazał się z dobrej strony. Przecież jeszcze rok temu rywalizował zaledwie na poziomie League One, a teraz przyszło mu się mierzyć z największymi gwiazdami światowej piłki. Z wyzwaniem poradził sobie naprawdę dobrze. Warto również wspomnieć o jego fenomenalnych wrzutkach, które urozmaicały grę Kanonierów w ofensywie.
27. Gervinho: 6.0 - Zawsze starał się wnieść do gry zespołu coś „ekstra”. Przyzwyczajony do tego, iż w Lille był graczem bardziej samodzielnym niż grającym dla drużyny, często gubił jednak piłkę podczas szaleńczych prób dryblingu. Spore pretensje można mieć pod adresem jego skuteczności – dorobek Iworyjczyka byłby znacznie okazalszy, gdyby potrafił umieścić piłkę chociaż w pustej bramce. Sezon w dużej mierze zrujnował mu udział w wycieńczającym do granic Pucharze Narodów Afryki.
28. Kieran Gibbs: 6.5 - Tradycyjnie ze względu na kłopoty zdrowotne rozegrał dość niewiele spotkań, lecz w porównaniu do poprzednich lat i tak miał znacznie więcej szczęścia - trudno w to uwierzyć, ale dopiero teraz Kieranowi udało się wystąpić w więcej niż 4-ech meczach z rzędu w podstawowym składzie. Kluczowy moment sezonu miał dla niego miejsce… na kilka minut przed jego końcem, kiedy jednym zdecydowanym wślizgiem uratował Arsenal przed stratą gola, a zarazem miejsca w Lidze Mistrzów.
29. Marouane Chamakh: 3.0 - W trakcie całego sezonu nie otrzymał co prawda wielu szans, ale gdy pojawiał się na murawie stawało się jasne, że brak zaufania Wengera jest nieprzypadkowy. Nie wnosił do gry The Gunners zupełnie nic, przechodził obok meczów. W dodatku po porażce z QPR dopuścił się karygodnego z perspektywy profesjonalnego sportowca występku – poszukał „ukojenia” w lokalnym shisha-barze
30. Yossi Benayoun 8.0 – Nawet przez chwilę nie dał po sobie poznać, że w klubie jest tylko na wypożyczeniu. Za każdym razem kiedy otrzymywał szansę na grę, w pełni ją wykorzystywał. Na murawie zostawiał całe serce i walczył za trzech. W dodatku swą pracowitość uzupełnił bezcennymi trafieniami w końcówce sezonu. Można tylko żałować, że inni zawodnicy z tak wielkim zapałem nie podchodzili do gry w barwach Arsenalu.
39. Francis Coquelin: 6.5 - Francuz udowodnił wszystkim, że jest w stanie poradzić sobie na każdej pozycji, którą wskaże mu trener. Kiedy drużynę nawiedziła fala kontuzji to właśnie Coquelin występował w roli uniwersalnego zmiennika - świetnie radził sobie zarówno na lewej, jak i prawej obronie. Równie dobrze spisywał się jako defensywny pomocnik. Walczył o każdą piłkę, imponował zaskakującym jak na swój wiek spokojem. Zaliczył kilka naprawdę udanych występów.
Arsene Wenger: 8.0 - Francuski szkoleniowiec był przez cały rok poddawany ogromnej krytyce, jednak fakty są nieubłagane. Po raz kolejny „oskubany” z najcenniejszych zawodników, pozbawiony ogromnych środków finansowych jakimi dysponują rywale, Francuz na przekór wszystkim znów stworzył jednolity zespół i wywalczył bezpośrednią kwalifikację do Champions League – a więc wynik lepszy niż ten osiągnięty 12 miesięcy wcześniej. Uparty wizjoner nie ustrzegł się pomyłek, lecz fantastyczny transfer Artety, sprytne wypożyczenie niechcianego u sąsiadów Benayouna i odważny pomysł postawienia w styczniu na gwiazdę z dawnych lat zaważyły na ocenie. Le Professeur znów zamknął usta krytykom.
Ocenie nie podlegali Abou Diaby, Łukasz Fabiański, Emmanuel Frimpong, Ignasi Miquel, Nico Yennaris i ukrywany przed światem przez Arsene’a Wengera Ju Young Park, którzy odegrali w minionych rozgrywkach zbyt epizodyczne role oraz Jack Wilshere, który z powodu kontuzji opuścił cały sezon 2011/12.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@Arsenalfcfan
Wydaje mi się że Pera kupiliśmy za 7 mln euro.
to juz teraz wiem, kto "zrobil" kase AFC...
p.twimg.com/AxN3wS4CIAELYaQ.jpg
@Arsenalfcfan
a czy ja gdzies napisalem, ze okienko bylo udane? wydaje mi sie, ze pisalem, ze to byla wielka porazka AFC...
ale rowniez, ze nie mozna za to obwiniac jednoosobowo AW...
youtube.com/watch?v=P4AUjMT4N6w
Fajna kompilacja o Giroudzie ;p
Piosenka Prodigy do tej kompilacji robi swoje :)
Dennis Bergkamp,
tak jeszcze oceniajac zeszle okienko, niby zrobilismy dobre okienko..
wg. mnie musielismy jakiekolwiek zrobic..
Powiedz mi, dlaczego kupilismy Pera za 12mln, zamiast dokladac 2-3 i kupic Cahilla badz Jagielke,
Do Artety nie mam nic przeciwko.
Santos, dobry jest, ale dlaczego nie postaralismy sie o Bainesa? Everton w dlugach potrzebowal gotowki.. latwy do wyciagniecia.
Benayoun i Park, dlaczego zamiast tych 2 graczy, nie kupilismy Dempseya? Takze chcialby do nas isc..
Ice
Plagiat, btw. co to znaczy defencive ?
Boję się o następny sezon kochani. Nie wiem kto poprowadzi nas do zwycięstw.
@IceMan;
a slyszales, ze najlepsza obrona jest atak? bo AW slyszal:D
Nie sadze aby takie rzeczy byly zapisane w kontraktach.. po prostu Wenger jest czlowiekiem honorowym i nie chce wyciagac brudow na swiatlo dzienne.
PHW "dajemy tyle pieniedzy managerowi ile mozemy"
to jest nie prawda.. kiedys wypowiedzieli slowa, 'kupujemy kazdego zawodnika, ktorego Wenger chce'
wiec pytanie czy to Wengera wina, ze kupuje zawodnikow za 10mln? czy po prostu nie chce podpasc i boi sie kupic kogos za 20mln.
tez jest taka opcja, ze jesli chce kogos za 20, to po prostu mu nie pozwalaja.. i Wenger ich do tego przyzwyczail, ze boi sie postawic..
moglby powiedziec 'nie dam rady nic zrobic, jak mi nie kupicie tych 2 zawodnikow'
_DB_, bo jak sam powiedziałeś Arsene jest twarzą. Dopóki nie będę miał poważnych przesłanek by myśleć inaczej, pozostaję przy wersji oficjalnej. Stawianie pytajnika przy każdej decyzji trenera mija się z celem.
@Topek;
wlasnie moze, chyba...
a ja sie przyczepilem wlasnie do Twojej b. arbitralnej oceny pracy AW w popzednim letnim okienku transf.
wlasnie bez moze i chyba i obarczenie wszystkimi grzechami AW...
_DB_'może', 'chyba'. Można napisać, ze to Gazidis pieprznął Arsene'a w łeb, bo chciał lecieć na wojnę z Parkiem. Niewiele nam to daje.
Nie wiesz co Arsene ma w kontrakcie. Wenger wiele razy wspominał o ograniczonych funduszach, ale też mówił, że pieniądze są. Znowu... można mówić, że przyjmuje wszystko na klate, że on by chciał, że on cierpi przez 13 lat, że go nikt nie słucha, że chciałby wyrzucić brudy. 'Chyba'.
@Topek
pewnie nie, ale jak wiemy ktos w medzyczasie nie kupil mu np dwoch hiszpanow...moze i AW probowal cos wymusic;)
a ja pisze o czyms calkiem innym, AW pozwala aby cala krytyka spadala na niego i nigdy nie mowi co sie dzieje zlego w klubie (i to ma wlasnie w kontrakcie)...
_DB_, sam mówisz, że AW jest twarzą tej kompromitacji i nie masz ŻADNYCH danych rozgraniczających co było wtopą Arsene'a a co innych ludzi. Tak więc przyjmuje wszystko Wenger, taką ma pracę. Nawet jeśli Arsene nie dostał więcej pieniędzy to nie chce mi się wierzyć, że kazali mu czekać z transferem Artety do 23:59 31 sierpnia.
@Topek;
nie, nie mozna obarczac tylko AW, bo normalnie to wyglada tak jak u MAnciniego, On kogos chce i glosno o tym mowi, ze nie bedzie wyniku jak mu tego nie kupia, AW bierze wszystko na klate (pewnie ma to w kontrakcie), ale jak dzis napisal PHW "dajemy tyle pieniedzy managerowi ile mozemy"...
do AW mozna miec wiele zastrzezen, ale chyba nie bardzo wlasnie za ost. okienko... a co do Clichy to raczej poprostu AW go nie widzial w skladzie na kolejny sezon i dlatego tak szybko to poszlo...
skysports.com/football/news/11661/7880375/Ajax-accept-Vertonghen-is-gone-
www1. przed linkiem
Ponownie wielkie dzięki, nudzi mnie już wygrywanie w 1 lidze
gdzie to widzisz
Vertonghen w KFC.
Ma ktoś linka do meczu siatkarzy ?
_DB_, ja gdybam, ty gdybasz, co za różnica? oficjalnie za złe okienka jest odpowiedzialny trener.
pogoda@
Fifapro.pl np.
@RvPersie
Thx. Znasz jakieś strony na których organizowane są turnieje?
@AtheneWins: Z Guardiolą może nie ma ma ale wiadomo może ma Vilanovą. ;P
@Topek
bardzo arbitralnie wypowiadasz sie o czyms o czym pewnie nie wiele wiesz...
bo to co sie dzialo w zeszlym roku w AFC okienku transf. to pewnie AW kiedys ksiazke napisze...
jedno jest pewne to bylo b. zle okienko, ale czy za to obarczac AW to ja mam wielkie watpliwosci, bo za takimi duzymi pieniedzmi stoi cala machina a nie tylko AW...
Ja slyszalem ze jeśli pozostanie to nikt nowy do barcelony nie dojdzie, a jeśli odejdzie to będa szukali kogos na lawe w zamian za Keite.
Athene@
No pytałeś czy Barca sprzedała kiedyś zawodnika który dobrze gra, w tym sezonie Keita odlatuje ;s
Mertesacker 6.0
Verma 6.5
Rosa 7.5
Theo 7.5
Ramsey 4.0
Yossi 7.5
Moje zmiany.
Co z Keitą?
Ja do kupna Llorisa nic bym nie miał. Nawet bym się ucieszył, szkoda tylko że to nierealny transfer.
Lecz dlaczego mamy mieć 2 bardzo dobrych zawodników na jednej pozycji, skoro na innych nie mamy nawet 1 dobrego. Wiem, rywalizacji, dobra ławka, ale to mija się z logiką Arsenalu.
Athene@
Keita?
yaya toure miał konflikt z guardiolą, villa chyba nie ma żadnego z tego co wiem.
A wy dalej o tym?c;
malyglod, jeśli oceniać, to darować sobie jakąś skalę +1/-1 bo ona i tak jest kompletnie niemiarodajna. Rozcinać sezon na wydarzenia można, ale trzeba oceniać nie tylko samo wydarzenie, ale także przyczyny i skutki, osobno dla każdego.
Tak, uważam, że ocena 8.0 czyt. bardzo dobra dla Wengera jest zawyżona. Po sezonie 2010/2011 Arsene miał za zadanie zniwelować błędy i braki i wynieść zespół na kolejny poziom. Tj. poziom mistrzostwa, a przynajmniej poważnej walki i tak samo walki o triumf w LM, choćby na papierze. Co zrobił Wenger? Sezon rozpoczynamy od letniego okienka.
Arsene przez długi czas ciągnął dwie sagi transferowe, kluczowych zawodników pierwszej jedenastki. Jedynie Clichy'ego sprzedał w miarę szybko. Zrobił tylko dwa dobre czasowo(!) transfery - Gervinho i Jenkinsona, bo mogli przejść przez presezon. Resztę okienka Wenger przespał, w międzyczasie opychając jeszcze Eboue. Wielki minus. W końcu nadszedł dzień pierwszego meczu, kiedy mieliśmy potężne braki kadrowe. Braki na bokach obrony, braki w pomocy, braki w ataku. Wenger ledwo przecisnął się przez eliminacje w LM (zawsze będące ewentualną formalnością - żaden sukces), skompromitował się w lidze i wylądowaliśmy blisko strefy spadkowej. Spanikowany Wenger zaczął zakupy. Zrobił dobry transfer AOC (chociaż nie na już, za co mały minus) i Artety. Kupił też przeciętniaków Santosa i Pera (brak na środku obrony był od ponad roku!) i nieporozumienie Parka. Wszyscy nieograni. Minus (zmiana potężnego minusu na minus duży), bo w końcowym rozrachunku osłabił zespół.
Dalej Wenger jakoś posklejał to co miał i zaczął coś grać. Rozgrywał niezłe spotkania, choć kompletnie nie rotował składem. Plus za punkty, minus za formę bo doprowadziła do...
...gleby na pysk pod koniec roku. Gleby która doprowadziła do kolejnych strat punktowych i odpadnięcia ze wszystkich poważnych pucharów. Kontuzje ? uważam, że nie większe niż zawsze.
Na to nałożyło się zimowe okienku, w którym Arsene sprowadził Henry'ego, który był dobrym ruchem, ale też de facto przyznaniem się do beznadziejności Chamakha i Parka. Plus za załatanie dziury, minus za to, że było to rozwiązanie krótkotrwałe, bo po końcu wypożyczenie dalej byliśmy w gównie kadrowym.
Po lekkim odbiciu się od dna, znowu zaczęliśmy zdobywać punkty. Niestety mało regularnie, znowu wychodziło zmęczenie, braki kadrowe, braki taktyczne i jakieś kolesiostwo we wpychaniu słabych zawodników do składu. Końcówkę mieliśmy bardzo słabą i tylko jeszcze większa beznadziejność Spursów uratowała nam LM. A przecież te problemy były znane.
Podsumowując, Wenger nie tylko nie naprawił błędów z przeszłości, ale także je pogłębił, osłabiając zespół. To nie jest 'Bardzo dobrze' na moje warunki.
Dobre momenty były pewnie, piękne spotkania... jak co roku. Tu nie chodzi o rozwalenie Chelsea 5-2. Takie rzeczy już robiliśmy. Chodzi o poprawę zespołu w przeciągu całej kampanii. Tego Francuz zwyczajnie nie zrobił.
@wronka23
Też tak obstawiam a;e Bułgarzy grają u siebie całkiem prawdopodobne 3:2 dla nas ale wygramy :D
A ponadto, jeśli jest coś na rzeczy z Llorisem to kupujmy go. Tak, kupujmy go. Szczęsny? Nie obchodzi mnie on. Jeśli wygra rywalizację z Llorisem to plus dla niego. Bo wtedy będzie już światowym bramkarzem. Jeśli przegra rywalizację, to nie jest godny reprezentować barw Arsenalu. Większość staje murem za Szczęsnym, bo to... Polak. ;] Narodowość nie ma nic do rzeczy. Niech pokaże, że jest dobrym bramkarzem, a nie pyszczy się. Szkoda, że on nie ma charakteru taki jak ma Casillas. Dwóch "awesome" bramkarzy w Arsenalu? Coś podobnego :)
Atehe@
yaya?
Verminator97 - -3-0 lub 3-1 dla naszych innej opcji nie ma :)
świat Lema = fantastyka
eldesmarque.es/sevilla/46157-el-arsenal-quiere-conocer-las-condiciones-de-fazio
a to o tym Fazio...
Jaki obstawiacie wynik naszych z Bułgarią ???
czy barcelona kiedyś sprzedała swojego - bądź co bądź - bardzo dobrego nadal zawodnika? jakoś nie pamiętam.
AtheneWins > Masz coś do Lema?! :P Lem to był wspaniały człowiek! I jakaż to wyobraźnia!
grajmy dalej szamakami prakami ramseyami arszawinami to daleko zajdziemy
według was to nikt nie nadaje się do Arsenalu:/
Jak wierzycie że villa zamieni więcejniżklub na Arsenal, gdzie trener barcelony ma go w swoich planach na następny sezon to chyba żyjecie w świecie Lema.
dac Wam gimbusom jedna plotke z tittera i juz placzecie z rozpaczy, ale rozplywacie sie w rozkoszy.
no db może przydałby się ten Villa ;)
Na otwartym polsacie jest siatkowka o 19.45 :)
David Villa i Ibrahim Afellay byliby wzmocnieniami dla nas po stracie Robina i Theo