Odegaard o strategii Arsenalu przed rewanżem z PSV

12.03.2025, 13:33, Mateusz Kolebuk 1 komentarzy

Przed każdym meczem na Emirates Stadium, Martin Odegaard dzieli się swoimi przemyśleniami w programie meczowym. Przed dzisiejszym starciem Ligi Mistrzów z PSV Eindhoven, kapitan Arsenalu opowiada o imponującym zwycięstwie 7:1 w Holandii, swojej radości z powrotu do strzelania goli oraz strategii na rewanż, biorąc pod uwagę korzystny wynik z pierwszego meczu.

- Pierwszy mecz był niesamowity. To chyba największe zwycięstwo, w jakim brałem udział na poziomie klubowym. W reprezentacji zdarzały się wysokie wygrane, ale to było coś wyjątkowego. Nasza gra w ataku i skuteczność pod bramką były na najwyższym poziomie. Bycie częścią takiego występu, zwłaszcza na wyjeździe w fazie pucharowej, to coś wielkiego.

- Wszyscy mieliśmy dobre przeczucia przed meczem, a początek spotkania był mocny. Mogliśmy stracić gola na początku, ale nasz atak był nieustępliwy i bardzo groźny. Kluczowy moment to początek drugiej połowy. PSV strzeliło pod koniec pierwszej części, więc w przerwie rozmawialiśmy o tym, że będą chcieli nas zaatakować po przerwie. Gdyby zdobyli kolejną bramkę, mogłoby być gorąco. Jednak wyszliśmy na drugą połowę z odpowiednim nastawieniem i to było kluczem do naszego sukcesu.

- Osobiście cieszyłem się z dwóch goli i asysty. Czekałem na to od jakiegoś czasu. Szczególnie zadowolony byłem z podania przy ostatnim golu, a Richy świetnie wykończył akcję. Pracuję nad tym, by zdobywać więcej bramek i asystować – to moja rola na boisku.

- Przed dzisiejszym rewanżem jesteśmy w nietypowej sytuacji, ale musimy wykonać swoją pracę. Niezależnie od wyniku z pierwszego meczu, zawsze cieszymy się z gry w Lidze Mistrzów na własnym stadionie i zawsze gramy o zwycięstwo. Naszym celem jest kolejny dobry występ, zdobycie kilku bramek i wejście w weekend z pozytywnym nastawieniem. Przed nami ważny mecz z Chelsea przed przerwą reprezentacyjną, więc chcemy wygrać dzisiaj i kontynuować dobrą passę.