Odejście Henry'ego nie zaszkodziło

Bo nie ma ludzi nie zastapionych. Zawsze znajdzie się ktoś kto będzie lepszy a w najgorszym wypadku taki sam.

to jest za mody zespól na takie gwiazdy jak Henry.

A ja zaczynam sie cieszyć że Henryk już nie gra w AFC :) mimo że zrobił tak wiele, jego czas dobiegł końca i musiała nastać nowa era :D

Teraz będzie tylko lepiej :D

Bardzo fajne słowa z ust wroka musi nas w koncu docenic bo im dokopalismy !!!!

Arsenal bardzo mi się teraz podoba. Jest niemal tak widowiskowo i magicznie na boisku jak w 2003/4 roku. Przyjemnie się ogląda mecze, w których zawodnicy grają ze sobą a nie pod siebie lub za siebie/ obok siebie. W zeszłym sezonie grano pod Henriego, nic dziwnego w końcu on jest wielki. Będę kroczyć dumnie w czapce Arsenalu ;P

Ja uważam ze Henry wiedział ze swoim odejściem wspomoze Arsenal; zresztą sam sie kiedyś tak wypowiedział.Ale to co on zrobił przez swoje występy w Arsenalu jest nie prawdopodobne dla mnie nie ma i nie bedzie lepszego piłkarza na świecie no chyba ze Theo Walcott kiedyś

jestem dumny z kanonierów bo w obu tych spotkaniach (z Liverpoolem i ManU) pokazali że mogą rywalizować z najlepszymi w lidze.

To prawda że nikt się nie spodziewał takiej postawy Arsenalu w tym sezonie. Pamiętam że w przewidywaniach Przeglądu Sportowego Arsenal był dopiero na 5. miejscu za Tottenhamem i wiadomą trójką a jako podsumowanie redaktorzy napisali że Gunners będą mieli problem z zakwalifikowaniem się do LM w następnym sezonie a tu taki psikus...:D