Odprawić Kozły z kwitkiem, czyli Arsenal vs FC Köln

13.09.2017, 20:25, 1757 komentarzy

Już jutro o godzinie 21:05 polskiego czasu Arsenal rozegra swoje pierwsze w tym roku spotkanie, niestety nie w Lidze Mistrzów, do czego mogli przyzwyczaić się wszyscy kibice The Gunners, a w Lidze Europy. Rywalem ekipy Arsene'a Wengera będzie drużyna FC Köln.

Forma Arsenalu przed tym spotkaniem nie jest zadowalająca. Gra, jaką Kanonierzy prezentują na boisku, jest z pewnością daleka od ideału. Po dobrym rozpoczęciu sezonu w meczu z Leicesterem najpierw pierwsza, niespodziewana oraz niezasłużona porażka ze Stoke City, a następnie ciężki nokaut w starciu w Liverpoolem. Cztery mecze w Premier League, jedynie dwa zwycięstwa i dwie porażki, co sprawia, że podopieczni Wengera zajmują dopiero jedenaste miejsce w ligowej tabeli z dorobkiem 6 punktów na swoim koncie. Ostatni mecz z Bournemouth może napawać optymizmem, ponieważ Kanonierzy zdobyli trzy punkty, pewnie pokonując ekipę Wisienek 3:0, jednak należy pamiętać, że drużyna Artura Boruca w obecnym sezonie nie zdobyła jeszcze żadnego punktu. Jutrzejsze spotkanie będzie dla Arsenalu odskocznią od ligowych boisk. Mimo że prestiż spotkań w Lidze Europy jest mniejszy niż w Lidze Mistrzów, to w grę wchodzi tylko zwycięstwo.

Jeśli chodzi o zespół FC Köln, można zauważyć, że są w sporym dołku. Ciężko jest napisać cokolwiek o formie tego zespołu, ponieważ mają za sobą trzy spotkania ligowe, w których nie zdobyli żadnego punktu, tracąc przy tym siedem bramek, a strzelając tylko jedną.

Historia spotkań nie jest zbyt bogata, ponieważ oba zespoły rywalizowały ze sobą zaledwie dwa razy, a Kanonierzy zwyciężali w każdym z tych meczów.

Przejdźmy więc do sytuacji kadrowej obu zespołów, Arsene Wenger dalej nie będzie mógł skorzystać z usług Francisa Coquelina, który nabawił się kontuzji w ostatnim meczu z Bournemouth. W jutrzejszym meczu nie zagrają także na pewno Mesut Özil oraz Aaron Ramsey, ponieważ odczuwają oni zmęczenie po ostatnich spotkaniach reprezentacyjnych. Poza składem wciąż pozostaje również Santi Cazorla. W klubie nie ma większych problemów, jeśli chodzi o kontuzje, jednak kilku piłkarzy oprócz Mesuta oraz Aarona może dostać jutro czas na odpoczynek. Jeśli chodzi o zespół Köln, to najprawdopodobniej nie zobaczymy Artjoma Rudnevsa, a pod znakiem zapytania stoi występ Jojica oraz Risse.

W jutrzejszym meczu faworyt jest jeden. Arsenal musi zwyciężyć w tym spotkaniu, zdobywając pierwsze trzy punkty w fazie grupowej Ligi Europy, co może zapewnić nie tylko lepszy start w tych rozgrywach, ale także podbudować morale drużyny na następne spotkanie ligowe.

Rozgrywki: Liga Europy

Miejsce: Anglia, Londyn, Emirates Stadium

Data: Czwartek, 14 września, godzina 21:05 polskiego czasu

Transmisja TV: Eurosport