Oficjalnie: Kepa Arrizabalaga nowym bramkarzem Arsenalu
01.07.2025, 17:41, Patryk Bielski
946 komentarzy
Arsenal zyskał nowego bramkarza. Hiszpański golkiper Kepa Arrizabalaga dołączył do zespołu, wnosząc ze sobą bogate doświadczenie z Premier League, gdzie rozegrał już 140 spotkań. 30-latek, który wcześniej reprezentował Chelsea, ostatnie dwa sezony spędził na wypożyczeniach w Realu Madryt i Bournemouth. Teraz ma wzmocnić naszą linię bramkarską.
Kepa, pochodzący z północnej Hiszpanii, swoją piłkarską przygodę rozpoczął w akademii Athletic Bilbao, do której trafił jako 10-latek. Przez lata rozwijał się w klubie, grając także dla Basconii i Bilbao Athletic. Wypożyczenia do Ponferradiny i Realu Valladolid pozwoliły mu zdobyć cenne doświadczenie, zanim stał się jednym z czołowych bramkarzy w Hiszpanii. W sierpniu 2018 roku Kepa przeszedł do Chelsea za rekordową sumę, stając się najdroższym bramkarzem świata. W Londynie zdobył m.in. Ligę Mistrzów, Ligę Europy, Superpuchar UEFA i Klubowe Mistrzostwo Świata. Sezon 2023/24 spędził na wypożyczeniu w Realu Madryt, gdzie pomógł drużynie w triumfie w Lidze Mistrzów i Superpucharze Hiszpanii. Ostatni sezon spędził w Bournemouth, zaliczając 35 występów we wszystkich rozgrywkach.
Na arenie międzynarodowej Kepa reprezentował Hiszpanię od poziomu młodzieżowego, a w seniorskiej kadrze zadebiutował w listopadzie 2017 roku w meczu przeciwko Kostaryce. Od tego czasu rozegrał 13 spotkań dla La Roja i zdobył z nią Ligę Narodów UEFA w 2023 roku. Po podpisaniu kontraktu z Arsenalem, Kepa nie krył radości: - Jestem naprawdę szczęśliwy, że tu jestem. Rozmowy z Mikelem Artetą i Inakim Caną pokazały mi, jak bardzo klub pragnie zwycięstw. Wierzę, że jesteśmy blisko sukcesu i mam nadzieję, że razem go osiągniemy.
Dyrektor sportowy Arsenalu, Andrea Berta, również wyraził entuzjazm: - Jesteśmy podekscytowani przybyciem Kepy do naszej rodziny. To zawodnik z ogromnym doświadczeniem i mentalnością zwycięzcy. Czekamy na jego wkład w nasze sukcesy.
Mikel Arteta dodał: - Cieszymy się z przybycia Kepy. To zawodnik, którego dobrze znamy z boisk Premier League. Jego doświadczenie będzie nieocenione dla zespołu, a jego determinacja do zwyciężania podniesie nasze standardy.
Kepa będzie nosił koszulkę z numerem 13 i od razu dołączy do treningów z nowymi kolegami w Sobha Realty Training Centre. Cała społeczność Arsenalu serdecznie go wita. Transfer czeka jeszcze na finalizację formalności regulacyjnych.
Galeria: Pierwszy dzień Kepy w Arsenalu
źrodło: Arsenal.com
3 godziny temu 21 komentarzy

03.07.2025, 08:53 28 komentarzy

03.07.2025, 08:50 3 komentarzy

02.07.2025, 13:23 10 komentarzy

01.07.2025, 17:53 9 komentarzy

01.07.2025, 17:46 5 komentarzy

30.06.2025, 13:13 17 komentarzy

29.06.2025, 11:34 11 komentarzy

27.06.2025, 13:08 12 komentarzy

26.06.2025, 21:24 19 komentarzy
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Za zasługi to przedłużyliśmy kontrakt o rok z Santim, któremu kończyła się umowa i klub chciał zachować się w porządku do samego zawodnika. Jak ktoś wspomniał niżej, Tomiyasu i klub doszli do porozumienia, wypłacili 50% i powodzenia, bo to nie miało sensu. I dobrze. Berta robi robotę i nie zamierza utrzymywać szpitala w klubie. Jesus już czuje oddech Berty na plecach.
A nie oszukujmy się Łoniaki Williams jakimś mega wybitnym piłkarzem nie jest, statystycznie nigdy nie strzelił więcej jak 20 goli na sezon, a były sezony że nie przekraczał 15 goli. Patrząc na to jak świentny jest Nico to może prześcignąć brata 2/3 razy.
@kwiatinho: A moim zdaniem to nie jest mieszanie. Po prostu ma 22 lata jest naprawdę na topie i analizuje różne możliwości i podejrzwam że sam Nico miał ogromny mętlik w głowie co zrobić ze swoją karierą. Może być postrzegany tak jak swój brat i pracować na swój własny pomnik przed stadionem okazując lojalność względem Bilbao, odrzucając zakusy Barcy/Bayernu.
To że podpisał nowy kontakt na 10 lat pokazał że są piłkarze dla których przywiązanie klubowe istnieją i powinniśmy to szanować bo niejeden piłkarz by się spruł i poszedł do nowego klubu paląc za sobą mosty.
@M4rcin napisał: "podpisac kontrakt w średnim klubie"
Ten klub dopiero co zdobył puchar Króla i teraz awansował do LM. Są gdzieś tam w okolicy 4 siły w Hiszpanii więc nie przesadzałbym z tym średnim klubem. Mają inny model budowy ale w najbliższym czasie przynajmniej zaoferują mu topowy futbol. A też odpowiedzialnością samego Nico jest żeby to utrzymać
Wierzę, że zgłosi się jakiś klub z Arabii i rzuci za niego 40m, podwoi zarobki i elo.
@Furgunn napisał: "To teraz Jesus niech rozwiąże kontrakt, musimy iść za ciosem! :]"
Też myślałem, żeby to napisać ale Jesus tak łatwo nie pozbędzie się takich zarobków ;d
@Szogun: Bardzo dobrze. Nie narzeczona, nie żona - a dziewczyna chce popsuć karierę Bestii.
Dziewczyna Victora Gyokeresa, Ines Aguiar (portugalska aktorka) chciała zablokować jego transfer do Premier League...
WIĘC SIĘ Z NIĄ ROZSTAŁ
Szwed nie chce mieć z nią nic wspólnego, podobnie jak ze Sportingiem i całą Portugalią, bo czuje się zdradzony...
Daily Cannon
@Joker_224 napisał: "Nico już zarabiał za dużo jak na swój wiek, a tu jeszcze podwyżka w co by nie mówić niekoniecznie bogatym klubie"
No właśnie w klubie który w dużym stopniu jest oparty na wychowankach. Oni nie robią nie wiadomo ile transferów więc mogą więcej przeznaczyć na wypłaty żeby zachować tych lepszych
Nigdy nie zrozumiem co trzeba mieć w głowie zeby w tym wieku, bedąc na takim poziomie podpisac kontrakt w średnim klubie do 2035r. Za rok czy dwa bedzie płacz bo klub nie chce go puścić, a on tam tak zagrzeje że stanie sie średniakiem i zostanie do końca kariery jak jego brat
Nico już zarabiał za dużo jak na swój wiek, a tu jeszcze podwyżka w co by nie mówić niekoniecznie bogatym klubie
@Furgunn: Pupilek Artety jest bezpieczny
To teraz Jesus niech rozwiąże kontrakt, musimy iść za ciosem! :]
@kwiatinho napisał: "Chlop ma coś z głową i nie chodzi mi o jego talent czy lojalność a o mieszanie wszystkim w głowach.
Całe szczęście że nic z tego transferu nie wyszło."
Czy ja wiem czy mieszał ? Był zdecydowany na Barce ale nie dostał gwarancji rejestracji. Nie chciał czekać do końca okna i być świadkiem szopki jak Olmo i wyznaczył deadline który najwidoczniej minął. Nie grał na kilka frontów
Niesamowite koty z Bilbao. Nico znika z rynku już chyba na zawsze. Zabili temat i postawili sie Barcie. Pełen szacunek
@kwiatinho napisał: "Nico Williams podpisał nowy kontrakt z Bilbao na 10 lat
Chlop ma coś z głową i nie chodzi mi o jego talent czy lojalność a o mieszanie wszystkim w głowach.
Całe szczęście że nic z tego transferu nie wyszło."
Liczy pewnie, że do tego czasu Barca się odrobi i będzie mogła kupować i rejestrować graczy normalnie xD
Two home friendlies before the season starts expected to be Bilbao (Emirates Cup) and Villarreal.
Bilbao on the weekend of 9th/10th and Villarreal midweek.
Nico Williams podpisał nowy kontrakt z Bilbao na 10 lat
Chlop ma coś z głową i nie chodzi mi o jego talent czy lojalność a o mieszanie wszystkim w głowach.
Całe szczęście że nic z tego transferu nie wyszło.
BREAKING: Nico Williams signs new long term deal at Athletic Club until June 2035!
The agreement includes new release clause for +50% compared to €58m previous one and salary increase.
Barcelona deal OFF due to registration issues.
@Artetaballer napisał: "Jeśli byłoby zainteresowanie Nwanerim ze strony Bornomouth, Brighton, Borussi, Ajaxu i tego typu zespołów, które potrafią rozwijać młode talenty oraz grają ofensywną piłkę, to nie widzę przeszkód. U nas po sprowadzeniu nowych graczy będzie jeszcze mniej grał niż w zeszłym sezonie
Wtedy nawet moglibyśmy wypożyczyć tego Madueke czy innego skrzydłowego, a więcej kasy przeznaczyć na pozostałe pozycje"
Wątpię żeby Chelsea miała biznes w tym żeby wypożyczać Madueke. Poza nami chętny podobno jest Bayern i Newcastle bada teren. Po drugie wyobrażasz sobie żeby FCB chciała wypożyczać dwa lata temu Lamala lub Messiego jak miał te kilkanaście lat? Ethan to może nie jest ta skala talentu, ale w kontekście naszej akademii to jest talent który nie zdarza się zbyt często. Jeżeli spojrzeć na perspektywę ostatnich 20-25 lat to wychowanków z podobnym potencjałem mieliśmy może 2-3. Na myśl przychodzi mi tylko Saka, MLS i Wilshere.
Wypożyczenie w jego przypadku może przynieść więcej złego niż dobrego. Wypożyczaliśmy Sakę? Jego rozwój i wprowadzanie w pierwszy zespół powinno odbywać się w sposób przemyślany i pod pełną kontrolą Arsenalu.
Po drugie Ethan ma wszystko żeby w nadchodzącym sezonie "zjeść" umiejętnościami takiego Madueke czy innego zawodnika jego pokroju. Zawodnika z takim talentem, który już wchodzi z buta w pierwszy zespół i ładuje gola City po prostu się nie oddaje w obce "ręce".
@jedi133 napisał: "Oczywiście, że może być korzystny, ale jestem w stanie sobie wyobrazić scenariusz, że połamie nam się Calafiori i Timber, a wtedy taki gość od zadań specjalnych byłby jak złoto. No nic, po prostu mnie to zdziwiło."
No, ale mówię że ten gość od zadań specjalnych do nowego roku nawet nie powącha murawy. Nowy rok to już faza pucharowa Ligi Mistrzów a liga wkracza w decydująca fazę. Na tym etapie mało kto dostaje minuty na poprawę ogrania meczowego, więc Japończyk praktycznie do końca roku będzie nieprzydatny. Obie strony zdają sobie z tego sprawę a Tomiyasu też musi już walczyć o nowy kontrakt do innego zespołu a w Arsenalu nie będzie miał okazji aby się "zaprezentować", do tego jeżeli już teraz pojawia się zainteresowanie Arabskich klubów to jest to sytuacja win-win dla obu stron.
@Mastec30 napisał: "Każda ? nie ma zdaje się prawa żeby rozwiązać umowę jak jest aktywne L4. Jak wróci do zdrowia to można dogadywać odejście ale smutne że nie dało się poczekać na to. Są też inne wartości które powinien wyznawać klub a nie tylko oszczędność paru tys tygodniówki. Które zresztą pewnie płaci mu jakaś forma ubezpieczenia. Poza tym Tomiyasu się wysypał wykonując obowiązki klubowe"
Oczywiście, że pracodawcą może rozwiązać umowę z pracownikiem przy długotrwałym zwolnieniu lekarskim. Oczywiście po upływie odpowiedniego czasu.
@jedi133 napisał: "Nie kumem sytuacji z Tomiyasu. Generalnie wiadomo, kontuzje. Ale mimo wszystko chłop młody, utalentowany, miałby szanse wrócić. Decyzja jak dla mnie kontrowersyjna."
Może prześwietlili stan jego zdrowia do najmniejszej komórki w ciele i wyszło im, że nie jest w stanie sprostać intensywności EPL? Może to po prostu zakończenie nieuniknionego?
@Mastec30: dokładnie tak jak mówisz. A mój były szef chciał mnie zwolnić ale nie miał jak więc wysłał mnie na badania medycyny pracy do lekarza którego znał i ten mnie nie dopuścił do pracy. Praca fotograf xD
@maniekuw: Luźno podpierając sie transfermarktem, gość opuścił 103 mecze w barwach Arsenalu w ciągu 4 sezonów, w tym 54 od października tamtego roku. Z Tomiyasu żaden zasłużony gracz, żeby go w tej kwestii porównywać do Cazorli, który u nas dobił do prawie 200 występów we wszystkich rozgrywkach i wyrobił sobie marke. Nie jest to też żaden game changer, żeby żywić nadzieje, że jak wróci to może wznieść drużynę na wyższy poziom. Coś więcej niż solidny i tyle, na pewno gorszy od Saliby, Gabriela, Timbera czy White'a.
@maniekuw napisał: "jaka firma trzyma pracownika, który od 1,5 roku jest na L4?"
Każda ? nie ma zdaje się prawa żeby rozwiązać umowę jak jest aktywne L4. Jak wróci do zdrowia to można dogadywać odejście ale smutne że nie dało się poczekać na to. Są też inne wartości które powinien wyznawać klub a nie tylko oszczędność paru tys tygodniówki. Które zresztą pewnie płaci mu jakaś forma ubezpieczenia. Poza tym Tomiyasu się wysypał wykonując obowiązki klubowe
@Rynkos7: Oczywiście, że może być korzystny, ale jestem w stanie sobie wyobrazić scenariusz, że połamie nam się Calafiori i Timber, a wtedy taki gość od zadań specjalnych byłby jak złoto. No nic, po prostu mnie to zdziwiło.
@vitold:
@vitold napisał: "Japonia to inny stan umysłu. Bardzo możliwe, że odbył rozmowę z zarządem i Artetą i bez problemu zgodził się na rozwiązanie kontraktu."
Aż dziwne, że bestia nie pochodzi z Japonii, co nie? Taka dyscyplina, forma, samodoskonalenie, zaangażowanie, determinacja
Szkoda, że taki koniec ale nie ukrywajmy jaka firma trzyma pracownika, który od 1,5 roku jest na L4? Chłop prawdopodobnie opuścił więcej spotkań niż rozegrał.
Nie ma co robić męczennika z Tomiyasu, bo na pewno za darmo tego nie rozwiązał. Możliwe że wyszedł z 50% w kieszeni tego co miał dostać.
Szczęsny od Juve za rozwiązanie umowy dostał 3 mln euro. Czyli jakieś 40% tego co miał zarobić.
Co do Tomiyasu. Ogólnie bardzo dobra decyzja, ale wyobraźcie sobie, że jesteście piłkarzem dużego klubu, nawet dość często zdaża Wam się grać i nagle jedna kontuzja, która przeradza się pasmo urazów i klub zrywa z Wami kontrakt ( za porozumieniem stron oczywiście). Po prostu po ludzku zawsze mi jest przykro takich przypadków. Życzę powrotu do zdrowia i znalezienia jeszcze jakiegoś klubu w przyszłości.
Romano wrzucił że Real jest otwarty na dobra.propozycje za Rodrygo. Coś czuję że on do nas trafi
@jedi133 napisał: "tak uznano. Ale to nadal gość, który ma 26 lat, który ma rok kontaktu i mógłby się przydać w drugiej części sezonu. Koszt w tym wypadku nie byłby aż tak wysoki. Nadal nie rozumiem."
On wróci dopiero w grudniu plus kiedy miałby otrzymać minuty aby po tak długiej przerwie wrócić do rytmu meczowego? Do tego w powietrzu wisi transfer Mosquery i być może nowego LO. Tomiyasu będzie nieprzydatny w przyszłym roku i nie ma szans na żadne minuty a na koniec i tak odejdzie bo kończy mu się kontrakt. Rozwiązanie go może być wbrew pozorom korzystne dla obu stron.
Czyli najprawdopodobniej Mosquera to zastępstwo Tomiego w obronie i transfer jest dogadany
Japonia to inny stan umysłu. Bardzo możliwe, że odbył rozmowę z zarządem i Artetą i bez problemu zgodził się na rozwiązanie kontraktu.
@Be4Again napisał: "Masz jakieś info na temat chęci wypożyczenia Nwaneriego? Przecież to by była fatalna decyzja... Takich zawodników się nie wypożycza, tylko dba jak o skarb i stopniowo wprowadza w zespół."
Jeśli byłoby zainteresowanie Nwanerim ze strony Bornomouth, Brighton, Borussi, Ajaxu i tego typu zespołów, które potrafią rozwijać młode talenty oraz grają ofensywną piłkę, to nie widzę przeszkód. U nas po sprowadzeniu nowych graczy będzie jeszcze mniej grał niż w zeszłym sezonie
Wtedy nawet moglibyśmy wypożyczyć tego Madueke czy innego skrzydłowego, a więcej kasy przeznaczyć na pozostałe pozycje
W końcu głos rozsądku w komentarzach odnośnie tomiasu . Gość 100tys f kasował co tydzień za przyjeżdżanie na rehabilitację , a niektóry piszą o wsparciu :D wspierać to można biednych tak jak napisał Dzulian którzy nie mają co do gara włożyć , a zdrowie im nie pozwala na podjęcie pracy
@Goooner1 napisał: "Dziwna i zaskakująca sytuacja z Tomiyasu. Ciekawe czy mu wypłacili cały kontrakt do 2026. Nie słyszałem wcześniej, żeby Arsenal rozwiązał kontrakt z kontuzjowanym piłkarzem. Raczej przedłużali umowę o rok, jeśli się kończyła , żeby piłkarz mógł wrócić do zdrowia i sobie znaleźć nowy klub."
Rok to już się leczy, a niby to jeszcze nie koniec. Pewnie chcą dać mu wolną rękę bo za hajs i tak na ten moment pewnie nikt by go nie wziął. A niesty ale szkoda zdrowia na ewentualne granie na takiej intensywności ja w PL.
a tu zas rozkmina, zapewne wiedzą cos czegoś my nie wiemy, że pewnie się nie wykuruje juz tak do końca to i nie ma co trzymac go dalej, a tez nie zostawiamy go na lodzie bo napewno odprawę dobra dostał
@Garfield_pl: Santiemu też przedłużyli umowę o rok żeby się wykurował po kontuzji.
@Rynkos7: tak uznano. Ale to nadal gość, który ma 26 lat, który ma rok kontaktu i mógłby się przydać w drugiej części sezonu. Koszt w tym wypadku nie byłby aż tak wysoki. Nadal nie rozumiem.
@Goooner1 napisał: "Dziwna i zaskakująca sytuacja z Tomiyasu. Ciekawe czy mu wypłacili cały kontrakt do 2026. Nie słyszałem wcześniej, żeby Arsenal rozwiązał kontrakt z kontuzjowanym piłkarzem. Raczej przedłużali umowę o rok, jeśli się kończyła , żeby piłkarz mógł wrócić do zdrowia i sobie znaleźć nowy klub."
Albo skonczyły się sentymenty,bo to jednak biznes,albo jest coś innego o czym nie wiemy.
Całe szczescie,że kontrakt rozwiązany,to w takim razie też z Jesusem,chłopak praktycznie nic Arsenalowi nie dał oprócz irytujących min i ciągłych L4 faktycznie.Nie ma się co łudzić,że ktoś go zimą kupi jak już wyzdrowieje.
@songoku95 napisał: "Masz racja, podpisał kontakt 03.24 a dopiero pod koniec marca wyszedł w meczu z Citami zremisowany 0-0. Wcześniej od listopada do marca pauzował. Do listopada 23 był zdrowy i grał naprawdę dobrze."
Coś mi tak świtało. Nie mniej jednak szkoda gościa, bo przy solidnym zdrowiu naprawdę był z niego pożytek.
Dziwna i zaskakująca sytuacja z Tomiyasu. Ciekawe czy mu wypłacili cały kontrakt do 2026. Nie słyszałem wcześniej, żeby Arsenal rozwiązał kontrakt z kontuzjowanym piłkarzem. Raczej przedłużali umowę o rok, jeśli się kończyła , żeby piłkarz mógł wrócić do zdrowia i sobie znaleźć nowy klub.
@vitold napisał: "--------------------Bestia---------------"
Bestia z Kutna na napadzie?
--------------------Bestia---------------
Rodrygo---------------Saka
---------------Ode-----Rice------------
--------------------Zubi-------------------
(Eze, Gabi, Nwaneri, Merino, Kai ,Norgaard)
Takiego przodu oczekuję. Artera musisz.
Szkoda to mi samotnej matki z trójką dzieci. A nie milionera, który za ostatni rok i 0 minut na boisku i tak wydoił z klubu 6 mln.
Niech zdrowieje i niech mu się układa. Ale nie tutaj. Bo na ludziach pokroju Tomiyasu to nic nie zbudujemy.
@jedi133 napisał: "Nie kumem sytuacji z Tomiyasu. Generalnie wiadomo, kontuzje. Ale mimo wszystko chłop młody, utalentowany, miałby szanse wrócić. Decyzja jak dla mnie kontrowersyjna."
Pewnie uznano, że tempo i intensywność Premier League + do tego gra w Europejskich Pucharach to za dużo na jego kruche zdrowie. A historię takich piłkarzy w klubie mamy dość sporą.
@jedi133: jaka kontrowersja? Facet rozegrał może z 30% spotkań odkąd jest w Arsenalu, czas odkładać sentyment na bok.
Szkoda Japończyka bo jak był zdrowy to dawał coś ekstra w obronie, jednak płacenie mu niemałej tygodniówki i blokowanie miejsca w składzie jest trochę absurdalne