Oficjalnie: Podolski do końca sezonu w Interze

Shaqiri był takim moich cichym kandydatem na zastąpienie Poldiego.

WilSHARE

Nie mówie tutaj o braku gwiazd.

Arsenal bez gwiazd... w gorszym składzie z przed paru lat grał lepszą piłkę dla oka i potrafił u siebie pyknąc kogoś wysoko np. takie Blackburn 7-1, Soton 6-1... a teraz jest bida ; ) Zespol gra bez stylu, niby cos poklepia,strzela i sie automatycznie cofają.

Brakuje mi Ramseya.

marimoshi
W samej tylko lidze.

jak narazie w tym okienku to Inter robi najlepsze transfery

W tym sezonie?

marimoshi
Jeśli się nie mylę to 19 goli strzelili w ten sposób. Plus 2 rzuty karne.

My 5 i 3 karne.

No nie powiecie mi chyba ludzie, że wymienność pozycji i kreatywność stoi w Arsenalu na bardzo wysokim poziomie ostatnimi czasy?

Ja cały czas widzę bezradność i zrywy naszego zespołu. Najlepsze są końcówki gdy przegrywamy i Gibbs leci lewym skrzydłem xD Dośrodkować nie dośrodkuje i szuka tylko Alexisa zeby mu podać do środka. Widać, że nasi liczą na jego przebłysk.

Simpll
Jak siedzisz w statystykach to porównaj ile bramek ze SFG ugrali :P

Niewiele ponad 2.5 strzału (celnego) potrzebuje Atletico na bramkę. My potrzebujemy 3.29 strzału celnego.
Atletico by strzelić 34 gole potrzebowało 206 strzałów, my by osiągnąć taki sam wynik - 328.

chłopak, którego sciskał we wczorajszym meczu po strzelonej bramce simeone to jego syn Giuliano

WilSHARE

Jasne, że tak. Typowy klub powiedziałby, że wymienność pozycji jest duża, ale patrząc jak to robił zawsze Arsenal to teraz wygląda to kiepsko.

Mówie też o wymienności pozycji, która coś DAJE.

Bo sory, ale Walcott na lewym skrzydle i Sanchez, który biega wszędzie to nie jest super wymiennosc pozycji.

Rosa fajnie przesuwa się ze środka pod napastnika wyżej.

Kreatywności również brakuje :) Nasza kreatywność ostatnio to sprint Sancheza i prostopadła... bądz przebłysk Cazorli, Rosy, ale bez szału.

Bayern ma największy wskaźnik posiadania piłki w Europie. Bez najmniejszych problemów przeszedł trudną grupę w LM ośmieszając swoich rywali i jest głównym faworytem do wygrania całego turnieju. Prowadzi w Bundeslidze tracąc zaledwie cztery bramki. Faktycznie przereklamowana "rzecz". FabsFAN piszesz większe głupoty niż thide.

Oficjalnie Shaqiri Graczem interu wg. Gazetta Dello Sport

Lubie Simeone, ale mimo słabych wyników BVB to uważam, że dla Arsenalu i tak najlepszy byłby Klopp.

U niego zawodnicy muszą bardzo dużo biegać, a tego w Arsenalu brakuje ostatnio, ruchu bez piłki, wystawiania się. Pamiętam finał FA CUP czy mecz z Wigan w półfinale jak nasi stali, a Strejlau cisnal tylko po Artecie rowno.

Potrzebna wymiennosc pozycji, kreatywnosc i szybszy doskok do rywala... NO I PRESSING, ktorego ARSENAL nie ma... bo 2-3 pilkarzy jak biegna czasami z przodu to nie pressing

marimoshi
A to nie wiem.

Qarol
A patrząc na Atletico to oni są niesamowicie skuteczni.

Czy m isię zdaje, czy staruszek Wojtka skrytykowałFabiana??

'' Jak nie ryzykujesz to nie grasz w Arsenalu, tylko w Swansea ''

simpl
Nie tylko PL. Bardziej interesuje mnie Puchar Króla.

Tylko nigdy nie masz posiadania na poziomie stu procent. Wystarczy JEDNA akcja i gola stracisz, jeśli rywal zagra świetną kombinację.

Kluczem jest skuteczność.

marimoshi
PL?

WilSHARE
Mnie interesował tylko ten mecz i byłem ciekawy jak prezentowały się statystyki z tego spotkania.

Ale ok, sprawdziłem jak wyglądał mecz z Królewskimi w lidze. Ten z 13 sierpnia i było podobnie. Posiadanie piłki 38%, 323 podania (66% skuteczności), 2 celne strzały, 3 wygrane dryblingi. I znów wygrali, tym razem 2:1.

Otwartą piłke też zagraliśmy z liverpoolem :D Sorry nie zdarzyliśmy zagrać bo po 20 minutach było 4-0 :D

" Nie ma znacznie, czy AM gra pół rezerwowym składem, czy podstawowym."
To tylko pokazuje jak dobrym trenerem jest Simeone. U nas wypadniu paru graczy to gra leży i szukamy wymówki w kontuzjach

Qarol
Posiadanie nie jest przereklamowane. Jesli masz pilkarzy umiejacych grac pilka, to dzieki posiadaniu nie dajesz pilki rywalowi, czyli nie mozesz stracic gola.

Dubler dla Waldka :D? Może zagra jego brata bliźniaka :D

Posiadanie to przereklamowana sprawa, nie daje tak naprawdę nic. Poza dosyć cienkim argumentem: "byliśmy lepsi". Lepszy jest ten, który wykorzysta swoje okazje, mając ich mniej i wygra spotkanie.

Atletico potrafi zagrać dobry stylowo mecz i po prostu rozjechać rywala. Z tym, że ciężko jest tak grać z Realem. Wymiana ciosów z takim zespołem zazwyczaj kończy się kiepsko. Mając słabszą kadrę musisz kombinować i szukać taktyki, a nie gry na hurra.

Możemy się silić na otwartą grę z Bayernem, tak jak to było w poprzednich sezonach. Tylko co to nam dało? Odejście "z honorem"? Chyba lepszy były awans.

Gdzie sprawdzić jaki sędzia będzie prowadził mecz?

hot995
Cios za cios graja druzyny niedojrzale i niegotowe na najwieksze sukcesy. Jesli takie cos Ci sie podoba, to znaczy ze masz niskie ambicje.

Z ciekawości sprawdziłem statystyki Atletico w meczu z Realem.
2 celne strzały graczy Simeone, posiadanie piłki 32%, 247 podań w meczu (celność podań na poziomie 70%), 1 wygrany drybling ale wygrana najważniejsza.

Wyraźnie napisałem, że szanuję zarówno Simeone jak i jego taktykę. Każdy ma swój sposób na sukces. Co nie zmienia faktu, że mi styl gry Atletico do gustu nie przypadnie nigdy. Nie wyobrażam sobie Arsenalu grającego na ES i czekającego na potknięcie się rywala (tak jak to było wczoraj na VC). Przez jakieś 50-60 minut meczu Real miał posiadanie piłki w okolicach 80%. Dobrym przykładem będzie tutaj mecz Arsenalu z Bayernem (rok temu na ES). Z Bayernem Guardioli, którego celem nadrzędnym jest zdominowanie przeciwnika. Do momentu czerwonej kartki mecz był otwarty. Bezproblemowo potrafiliśmy przeciwstawić się drużynie, która była głównym faworytem do końcowego triumfu w LM i grała zdecydowanie najlepszą piłkę. Dla porównania City nie potrafiło przeciwstawić się Bawarczykom mimo, że Ci grali w dziesiątkę. Arsenalowi cały czas daleko do tej gry z poprzednich lat, ale jestem pewny, że po powrocie kontuzjowanych sam styl zmieni się diametralnie. Większość z Was jest sfrustrowana ostatnimi wynikami, ale mało kto zdaje sobie sprawę, że ciężko o dominacje, czy ładną dla oka grę, jeżeli w pomocy ma się rzemieślnika Flaminiego i pseudo pomocnika Chamberlaina. Dla jednych liczą się tylko i wyłącznie trofea, a z kolei inni chcieliby, żeby ich zespół dało się także oglądać. Polubiłem Arsenal nie dlatego, że wygrywali (bo nie wygrywali) lecz dlatego, że grali otwarty, ofensywny i kombinacyjny football. Ostatnimi czasy jest z tym gorzej, ale bez przesady. Wiele meczów wyjazdowych z czołówką wyglądało, jak wyglądało, ale w główniej mierze ze względu na kontuzje (ostatnio z LFC). Spójrzmy chociażby na mecz z City przegrany 6:3. W tamtym momencie AW miał do dyspozycji wszystkich zawodników i nie przestraszył się Pellegriniego. Nie było żadnej murarki tylko cios za cios. Wracając jeszcze do meritum. Nie ma znacznie, czy AM gra pół rezerwowym składem, czy podstawowym. Ich taktyka praktycznie zawsze jest taka sama. Gra zmieniła się, bo było już po meczu. Przy stanie 2:0 Real padł psychicznie i dlatego Los Colchoneros miało częściej piłkę niż w początkowych fazach.

Shaqiri już praktycznie w Interze, świetny ruch

No Chambers dla mnie idealny materiał na CB.

Ja mam nadzieje, ze Chambers nie bd gral na prawej obronie. Lubie go, ma umiejetnosci, ale jest za malo zwrotny. Hector tam pasuje idealnie.

mallen
Też tak uważam. Co najwyżej dopiero po sezonie przejmie ten numer.

@simpllemann

W sumie możliwa opcja, ale myślę że do końca sezonu zagra z tą 17.

Czyżbyśmy jednak mieli już dogadane jakiegoś CB?

"Arsenal contacted Perrin repeatedly last week but have now told the defender they don't want him."

L'Equipe

mallen
Może Sanchez. Z "9" grał już w Barcelonie.

Mi się marzy, żeby nr 5 przywidział jakiś DM koks.
Bardzo lubię graczy, którzy grają na DM, obserwować ich grę więc tym bardziej boli mnie fakt , że ta pozycja u nas kuleje. Na początku Arteta nawet dobrze sobie radził ale od pewnego czasu jest dramat. Czy naprawdę nikt tego w sztabie nie widzi :/