Oficjalnie: Zelalem opuszcza Arsenal

Wreszcie

Ewidentnie jego potencjał był przeceniany w tym klubie.

Faktycznie, bardzo dziwne, że gość z amerykańskim paszportem idzie do MLS. Niesłychane wręcz.

@sleyoo:

No tak, dobre porównanie. Gnabry odszedł do Bayernu i tam gra, a Zelalem do Sportingu. Żeby jeszcze do tego z Lizbony, ale nie, bo do Kansas City. Piłkarz to młody, no ale jakoś wątpię, by zainteresował się nim jeszcze klub z czołówki europejskiej. Musiałby wykręcać fantastyczne liczby w Stanach.

Znam tylko jednego piłkarza który przeszedł do MLS by wrócić później do Europy... Alex Hunter, ale to postać fikcyjna więc Gedion ma szansę być pierwszym. :D

Następca Fabregasa ? :D

Gość zapowiadała się na mega kota kilka lat temu. Pamięta jak w wieku bodajże 16 lat na zgrupowaniu przedsezonowym, dawał takie piły, że głowa mała.

Tylko żeby nie było jak z Gnabrym.

Nigdy niczego nie pokazał, bo z całym szacunkiem, ale kilka fajnych podań na tournee w Azji, to nie jest żaden wyczyn.

Przecież 22 lata to nadal bardzo młody piłkarz. To ogromny zjazd. Jednak z talentu na miarę (jak się wydawało) Arsenalu stać się grajkiem przechodzącym do MLS to naprawdę niezła degradacja, coś poszło nie tak i to delikatnie mówiąc. Ale cóż, powodzenia.

Poszedł tam gdzie jego miejsce.

Pamiętam jak był na niego hype, gdy miał 16-17 lat. Niestety zatrzymał się piłkarsko na poziomie juniora.

@Manek82 napisał: "Z tego,co mi wiadomo,nie ma klubu piłkarskiego Glasgow Rangers tylko Rangers i ewentualnie Celtic Glasgow"

Oczywiście, że mówi się również Glasgow Rangers, kolokwialnie, ale jednak.

Ja go pamiętam z tourne z tak dawna, że myślałem, że ma z 25 lat, a tu proszę. "Drugi Fabregas" - jednak nie spełnił oczekiwań.

@Manek82: nieoficjalnie mówi się także Glasgow Rangers

Żadna strata

Zdążyłem już o nim zapomnieć. Kolejny zmarnowany talent.

W FM-ie jak mu dałem szansę, to nawet dobrze się spisywał. W pierwszym sezonie ratował mi kilkakrotnie skórę jak nie miałem kim grać :D
No, tak czy inaczej powodzenia.

W każdej akademii tak jest. Wybija się tylko kilku najwybitniejszych, najpracowitszych lub po prostu mających najwięcej szczęścia. Bo czasami szczęście o tym decyduje.
Gdyby każdego roku wychodziło z akademii po 2-3 mega talenty to bylibyśmy najbogatszym klubem na świecie. A jak się przeanalizuje rynek to żaden klub aspirujący najwyżej nie wypuszcza wcale więcej talentów od nas.
Coś za coś. Przykład to Ajax. Co prawda ten sezon mają ponadprzeciętny, ale to nie zmieni tego, że w 10 ostatnich byli średnią europejską drużyną. Po tym sezonie sprzedadzą to co najlepsze i znowu staną się średniakiem. Oni stawiają tylko na młodzież.

Z tego,co mi wiadomo,nie ma klubu piłkarskiego Glasgow Rangers tylko Rangers i ewentualnie Celtic Glasgow

Jak miał 16 lat to zapowiadał się obiecująco. Pamiętam nawet, że po jednej wybitnej asyście w meczu z ogórkami został okrzyknięty nowym Fabregasem. Ciężko przewidzieć rozwój piłkarza, a na pewno nie ma co się przedwcześnie podniecać. Nasz "japoński Messi" też zaginął na peryferiach poważnej piłki. Tylko ułamek młodych talentów ostatecznie robi duże kariery.

ahh te nasze "talenty"

@WilSHARE:

Myślę, że to nie o to chodzi. Guendo to też szczypior, a pozycja na boisku podobna

Kolejny diament ^^

Kolejny wielki talent :D

I tym akcentem.. kończymy.