Ośmiu wspaniałych

02.04.2007, 21:44, Mateusz Kolebuk 0 komentarzy

Na tę chwilę czekał każdy z piłkarskich kibiców. W rozgrywkach Ligi Mistrzów zostało osiem najlepszych zespołów Europy. Na tym etapie siły są wyrównane, każdy może wygrać z każdym. Dlatego mecze będą pasjonujące.

Dawno nie było tak ciekawych par w 1/4 rozgrywek o Puchar Europy:

AC Milan vs. Bayern Monachium
PSV Eindhoven vs. FC Liverpool
AS Roma vs. Manchester United
Chelsea Londyn vs. FC Valencia.

Faworytem bukmacherów do zdobycia trofeum są podopieczni Jose Mourinho, a wiec Chelsea. W Lidze Mistrzów triumfują najczęściej zespoły silne, ale głodne sukcesu. Właśnie taka jest Chelsea, jednak ostatni źle się dzieje w tej drużynie. Londyńczycy gubią punkty w lidze i może sie okazać, że nie zdołają obronić tytułu misztrza Anglii. W cztery lata Roman Abramowicz wydał na Chelsea grubo ponad pół miliarda funtów, ale teraz mówi sie, że może sprzedać klub. Doszło już do tego że Mourinho publicznie krytykuje właściciela drużyny ze Stamford Bridge: "Pan Abramowicz przestał przychodzić na nasze mecze. Dlaczego? Nie wiem, nikt go o to nie pyta. On jest tutaj panem" - mówi portugalski szkoleniowiec. Chelsea spotka się z Valencią, która też nie zdobyła jeszcze Pucharu Europy. Ale grała dwukrotnie w finale. Najlepszy wynik Chelsea to półfinał.

Trener Hiszpanów, Sanchez Flores cieszył sie z losowania i z tego, że rewanż Valencia zagra u siebie, gdzie nie przegrała dziesięciu z ostatnich 12 meczów.

Zdaniem fachowców, pierwszych trzech kandydatów do zwycięstwa w Lidze Mistrzów to drużyny angielskie. Także dlatego że klubom z Wysp udało się nie trafić na siebie w cwierćfinałach. Dopiero w półfinale może dojść do strcia Chelsea - Liverpool, jak w 2005 roku, kiedy triumfował zespół Jerzego Dudka. Liverpool, pogromca Barcelony, trafił na PSV, z którym w grupie zremisował 0:0 i wygrał 2:0. Jednak trzeba pamietać, że to właśnie obecy trener mistrza Holandii, Ronald Koeman, w 2006 roku prowadził Benficę i wyeliminował Liverpool, a obecnie - z PSV - pokonał Arsenal Londyn.

Arcyciekawie zapowiada się rywalizacjia Bayernu Monachium z AC Milanem. Bawarczycy cieszą sie że nie trafili na Chelsea: "Milan? Cóż to za przciwnik? Pokonaliśmy Real, teraz na naszej drodze kolejny gigant z problemami" - twierdzi francuski obrońca Bayernu, Willy Sagnol. Karl-Heinz Rummenigge, prezes Bawarczyków, cieszy sie z okazji do rewanżu za porażkę w ubiegłorocznej 1/8 finału, kiedy Milan wygrał na stadionie San Siro 4:1.
"Teraz to zupełnie inna drużyna. A my wygralismy już w tym roku na San Siro i to z dużo mocniejszym Interem - mówi.. Bilans spotkań przemawia za Milanem. Na osiem meczów tylko raz przegrali z Bayernem, dwa razy zremisowali i sześć spotkań kończyli zwycięstwem.

TVP pokaże w środę mecz Man Utd vs. AS Roma. Te zespoły jeszcze nigdy nie zmierzyły się ze sobą w europejskich pucharach.
"Rzymianom należy się szacunek za wyeliminowanie Olympique Lyon. Mają kilku zawodników, których podziwiam, jak Daniele de Rossi czy Mancini. Ale to dobre losowanie, nie chciałem trafić ani na Milan ani na Bayern" - mówi sir. Alex Ferguson. Szkocki trener ma jednak zmartwienie, bo przeciwko Romie "Czerwone Dziabły" wystąpią bez znakomitego Szweda Henrika Larssona, który wrócił grać do ojczyzny. Inny napastnik - Louis Saha leczy kontuzjię. Ale Ferguson ma w składzie kilku geniuszy, jak napastnik Wayne Rooney, czy pomocnik Cristiano Ronaldo. Zwłaszcz Portugalczyk zbiera ostatnio same pochwały. "Manchester jest na fali. To lider ligi angielskiej, który nie przegrał kilkunastu ostatnich meczów. Niestety z nami przegra" - zapowiada najsłynniejszy piłkarz Romy, jej kapitan F.Totti. Zespół ze stolicy Włoch też gra wyśmienicie. W lidze zajmuje drugie miejsce, a nad trzecim w tabeli Lazio ma 6 punktów przewagi. Zapowiada się pasjonująca walka.