Ostatni mecz fazy grupowej LM, Basel - Arsenal!

fabregas1987
Ale patrząc jakie drużyny są w naszym zasięgu to bardzo komplikujemy sobie sytuację będąc drudzy:

2M: Benfica/Napoli, Monaco.
1M: Benfica/Napoli, Bayer, Porto, Sevilla.

Troche zagmatwałem ale prosty przykład:
Ox drybluje co 5 minut i traci w 8/10 przypadkach piłke - beznadzejny, same straty, nic nie wnosi do gry, sabotażysta

Draxler drybluje co 5 minut i traci piłke w 8/10 przypadkach - świetny zawodnik, nie boi się odpowiedzialności, bierze grę drużyny na siebie, ciągnie cały zespół do przodu

Według whoscored Ox dostał 10.0 za ostatni mecz - albo ja oglądałem inny mecz, albo faktycznie zbyt krytycznie podchodzę ( i wiele innych użytkowników) do ocen piłkarzy Arsenalu
Coś w tym jest, bo w sumie jest taka tendencja, że jak gracz Arsenalu zagra tylko przeciętenie i do tego dołoży pare dobrych zagrań to i tak jest raczej kiepsko oceniany a oglądając mecze innych drużyn czasem widzimy jak jakiś gracz gra kiepsko, ale np, strzeli ładną bramkę, albo wyjdzie mu jedno crossowe zagranie i zamiast stonowanych ocen są śpiewane pieśni na jego cześć

MG---> Szybko pisane, zdarza się :D

Mico---> Znam tego pana. Bestia jakich mało.

Firmino? A to chciałby go w ogóle ktoś w Arsenalu?

Też chciałbym mecz z Realem. Myślę, że mielibyśmy z nimi dużo większe szanse niż z Barcą, Realem czy Atletico. Wreszcie Ronaldo i Bale zobaczyliby piłkarza szybszego od siebie :D

Jeżeli wyjdziemy bez Alexisa i Ozila to przewiduję remis po nudnym jak flaki z olejem meczu. Nie mogę dzisiaj oglądać i specjalnie nie żałuję. Obecna edycja LM jest o tyle dziwna, że właściwie kończąc na 2gim miejscu specjalnie sobie sytuacji nie zmieniamy, bo PSG dalej może trafić na Bayern czy Real.

Firmino może odejść z Liverpoolu za, w przeliczeniu, kwotę 98 milionów euro. Ciekawsze jest jednak co innego – kwota ta nie dotyczy Arsenalu, zawodnik po prostu nie może przenieść się do „Kanonierów”.

W ogóle Arsenal w tym sezonie ma sporo farta... Wystarczy spojrzeć chociażby na mecze z Soton, Burnley, United, PSG i chociażby Tottenham. Do tego też wreszcie dostajemy karne...

Arsenal też miał sporo farta. Myślę, że z Realem nie było by prawie żadnych szans na awans

Tevez

Raczej grają zajebiście. Nie przegrali meczu od kwietnia i zgarnęli po drodze 2 trofea, w tym to najważniejsze - LM.

No ale czego się można spodziewać po imprecisie 2.0...

Gunnerrsaurus
Potwierdził to Bernd Boente, menadżer Ukraińca.

Nie ma co się napalać na Real bo ta drużyna pod wodzą Zidana ma furę szczęścia.
A to gol po rykoszecie, a to karniak, a to główka Ramosa w 90 minucie.

Joshua ma walczyć z Kliczko? To jest pewne? Może być ciekawie, chciałbym, żeby ktoś zepchnął Ukraińca ze szczytu

Zdecydowanie wolę trafić Real niż Barcę. Z Barcą w finale mielibyśmy szanse, w dwumeczu nas nie ma, jesteśmy zbyt słabi mentalnie na ten kompleks.
Natomiast na moje Borussia nie odda 3 pkt więc Real będzie drugi, podobnie jak Bayern. Może więc to drugie miejsce nie będzie takie złe Juventus, Athletico, Monaco, Borussia Benfica/Napoli jak najbardziej do przejścia byle nie Barca.

Ja to polecam się przyjrzeć innemy Anthonemu, a dokładniej Johnsonowi, jego nokauty - poezja

Też chciałbym Real. Jak ich oglądam to nie przekonują mnie swoją grą. Ponadto sądzę, że ich styl gry odpowiadałby Arsenalowi, zostawiają rywalom wiecej miejsca na prowadzenie swojej gry niż Bayern czy Barca i dzięki temu bylibyśmy w stanie stoczyć z nimi wyrównany pojedynek. Wtedy o wyniku przesadziłby standardowo jak to już jest w piłce skuteczność oraz vilość błędów w defensywie.

No i w obu przypadkach Simpllemann będzie mógł mi wypominać to do końca życia, a że go lubię to niech ma tą satysfakcję. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

A ja chcę Real, bo:
Po 1. Ostatnio jak ich spotkaliśmy, to zaczęła się najwspanialsza przygoda w historii tego klubu w LM.
Po 2. Tak jak wtedy nikt nam teraz większych szans nie daje.
Po 3. Jak zagramy jak z Bayernem ten pamiętny mecz na 2:0 tylko u nich to ich przejdziemy.

A Barcelonę, bo:
Kiedyś się musi udać, a dwa po za dwoma wyjątkami Lm wygrywa albo Barcelona, albo ten kto ją pokona. Więc niech Wenger na odchodne przywiezie nam ten puchar:D

A jak odpadniemy to trudno, i tak są lepsi my tylko możemy oni muszą. Lepsze to niż odpadnięcie z Atleti albo Monaco.

Anthony Joshua to jest współczesny gladiator, prawdopodobnie za 2-3 lata będzie można mówić o najlepszym bokserze na świecie ( jeśli nie w historii)

Womanizer---> Super byłoby zagrać z Monaco. Jednak trzeba dodać, że w tym sezonie są dużo lepsi niż wtedy.

Ja chce Monaco zemsta musi być :)

A jak odpadniemy 2x w 1/8 z Monaco to będzie szydera na cały internet, zresztą uzasadniona bo to już dobitnie pokaże że jesteśmy średniakiem europejskim.

simpellmann---> Gorzej będzie jak Antek przegra z Moliną, ale wątpię. Liczę, że Anglik będzie królem wagi ciężkiej w następnych latach.

Chcę tylko zobaczyć po meczu komentarze jak PSG straci punkty, a nasi rezerwowi się będą kopać po czołach i nie wygrają z Basel. Wtedy dopiero będzie hejt na Wengera, że "taka szansa na 1 miejsce, a on wystawia patałacha Ramseya lub XXX", mimo tego, że przed meczem dla każdego te spotkanie było w końcu tylko "meczem o pietruszkę" :D A później jeszcze jak z drugiego miejsca wylosuje Barcelone to już w ogóle będzie pięknie jechane z Wengerkiem XD

Ja chcę albo Barcę albo Real.

Zresztą może sie okazać że jutro Real nie wygra u siebie z BVB i będzie coś takiego:

Jak zajmiemy 1 miejsce to Bayern, Real, Sevilla
Jak 2 to Barca, Atleti i Juve

Jakiejś kolosalnej różnicy nie ma w stosunku do potencjalnych przeciwników, zresztą nie wierze że trafimy na Barcelone, takie coś sie po prostu nie może stać. Chyba 4 raz w ostatnich 6 latach.

Wystarczy jak widziałem jak kilku z tych zawodników się kopało po czołach w meczu z Soton w pucharze. PSG 4-0? Mogą, ale nie muszą. Oni tak samo mają "trudny terminarz", w weekend mecz z Niceą i jeżeli już ktoś miałby wyjść rezerwami to prędzej oni. Ludogorets gra o LE, gdzie dla takiego klubu to jednak coś. Nie takie rzeczy w piłce się działy, dzisiaj mogą nawet ugrać remis. Basel u siebie też nie są jakimiś łakami, ostatnio 1-2 z PSG (gol na 2-1 w 90 minucie), gdzie pewnie większość stawiało szybki gwałt w wykonaniu francuzów. W sumie oni też grają o LE. Jak dla mnie póki jest szansa na 1 miejsce to powinni o to grać na pełnej. Ale dobra, nie chcę się kłócić - oby jak najlepiej!

arsenallord
Nie było szans na to, by pojedynek odbył się wcześniej, skoro Anglik 10 grudnia walczy z Moliną.

simpellmann---> Liczyłem, że będzie wcześniej. Jak zobaczę ich chociaż na ważeniu to uwierzę, że do walki dojdzie.

simpllemann
Nie miałem na myśli Ciebie tylko Womanizera? Jakoś tak. Ty napisałeś, jeżeli zagramy tak perfekcyjnie jak z Chelsea. Także peace. Nie chciałem Cię atakować.

No na prawdę dajecie po gazie z tym, że PSG dziś się potknie :) Bardzo chętnie uderzę się w pierś jeśli cud nastąpi ale tak niestety się nie stanie. My natomiast mamy o co grać w Premier League bo jak przeżyjemy ten listopad i grudzień z dobrymi wynikami i w miarę szeroką kadrą to na prawdę zacznie co prawda leciutko ale pachnieć mistrzostwem. Z resztą tak jak mówię odpocząć musi świeta trójca a za nich ma kto grać (Holding, Iwobi, Giroud) więc jak na Basel powinno pyknąc. Byle tylko nie pojawił się jakiś Jenkinson czy Ramsey bo nasza gra wtedy umiera w butach.

arsenallord
Kliczko - Joshua 29 kwietnia na stadionie Wembley.

thegunner4life
Pewnie pijesz też do mnie, al jak już starasz się coś komuś wcisnąć, powtórz zdanie które się tutaj pojawiało, a nie wymyślasz.

Kwietnik---> A czy ten skład, który dałem wyżej nie jest w stanie pokonać Basel? Nawet ja, naczelny Wengerout, uważam, że jest. Poza tym przed nami ciężki okres do końca roku i każda minuta odpoczynku najlepszych zawodników jest na wagę złota. A PSG dzisiaj lekko z 4-0 wygra.

/thegunner4life
Ale PSG nie musi dziś przegrać, wystarczy że zremisują, na co i tak jest znikoma szansa.

Kwietnik
Ale tutaj pewna część osób pisała, że jak jesteśmy w formie to każdego pokonamy :D no to niech się Barcelona zacznie bać xD Kanonierzy Wengera jadą(pobiegać za piłką 70 minut).

Jakby cudownie było jakby zamiast Walcotta na skrzydle zagrał dziś Lucas a nie Ramsey czy Iwobi...
ahh rozmażyłem się. Dziś koniecznie po 3 punkty ale Kosa, Ozil i Alexis muszą odpocząć. Jest kim grać a przed nami gruby tydzień.

@thegunner4life,

ale kto mówi o przegranej PSG. Tam nawet remis jest prawdopodobny, ale jak Wenger wystawi rezerwę która się będzie kopać po czołach to i jeszcze Basel trzy punkty zgarnie, a po meczu na stronie będzie hejt na drużynę mimo tego, że przed spotkaniem każdy pisał "o meczu o pietruszkę" :D

Ta klauzula dotycząca Firmino jest wręcz śmieszna, nie sądziłem, że tak nisko można upaść :d

Kwietnik
Tylko, że my Barcelonę wylosowaliśmy tracąc 2 gole u siebie z PSG na Emirates. PSG nie przegra z Bułgarami tym bardziej u siebie. Nasz mecz jest już o pietruszkę. Więc można młodych wpuścić.

Nie takie rzeczy się w piłce działy. PSG ostatnio obskoczyło baty od Montpellier, więc jeżeli już ktoś miałby dzisiaj zagrać rezerwami to prędzej oni, do tego w weekend czeka ich mecz z Nicea. Ludogorets też powinno się spiąć, bo w końcu grają o LE. Poza tym nie może być takiej mentalności małego klubiku - "grajmy rezerwami bo i tak nie ma szans". Lepiej spróbować niż później trafić na Barcelone i z żalem pożegnać się z LM.

Ozil za Ramseya, Sanchez za Pereza, Kosa za Holdinga i gramy

Kwietnik
Bo nikt nie wierzy że dziś dostaniemy mikołajkowy prezent od PSG

Dlatego widzisz rezerwy bo prawdopodobieństwo, że Ludogorets rozłoży PSG jest znikome.

W takim razie Elneny, bo chyba innej opcji nie ma.

Patrzę ...

Skład Kanonierzy com "...."

i widzę rezerwy :D Czyli już nie gra się o 1 miejsce w grupie, a później przy meczu z Barcą albo kimś mocnym płacz, że "znowu trudne losowanie"? XDDD

Coq nie może zagrać dzisiaj więc musisz zmienić swój skład ;)

lineup v Basel

Ospina
AMN-Gabriel-Mustafi-Gibbs
Coquelin-Xhaka
Walcott-Iwobi
Giroud-Pérez

(4-4-2 double 6)

simpllemann
No nic szkoda myślałem, że w czeluściach internatu coś takiego gdzieś jest.

thegunner4life
Nie, nie widziałem nic takiego.

Chyba trzeba zaktualizować newsa, bo w absencjach jest Giroud, który wraca, a nie ma Coquelina.

simpllemann
A masz może taką statystykę kto z naszych w ostatnich 5 meczach powiedzmy wymienił najwięcej podań i procent dokładności tych podań?