Ostatni raz w domu...
05.05.2018, 18:13, Kamil
1615 komentarzy
Początek maja to okres, w którym po dłuższej przerwie wyciągamy z szafy krótkie spodenki oraz wycieramy zakurzone okulary przeciwsłoneczne. Dla fana Arsenalu to czas, w którym emocje w bieżącym sezonie się zakończyły. Kanonierzy, tak jak przez cały sezon, dali ciała również w półfinale Ligi Europy z Atletico Madryt i Ligę Mistrzów w przyszłym sezonie będziemy oglądać tylko przed telewizorem. Początek końca sezonu oraz Arsene'a Wengera w Arsenalu zaczynamy od mecz z Burnley, który zostanie rozegrany o 17:30 czasu polskiego.
Bez wątpienia bohaterem niedzielnego popołudnia będzie Arsene Wenger. Legenda Arsenalu odchodzi po zakończeniu sezonu i los chciał, że mecz z Burnley będzie ostatnim spotkaniem Wengera w roli trenera na Emirates Stadium. Ten sezon jest najgorszy w moim kibicowskim życiu. Zacząłem je od walki Arsenalu z Manchesterem United o mistrzostwo Anglii. Od walki Roya Keana z Patrickiem Vieirą o środek boska. Teraz niestety walczymy o szóste miejsce w tabeli z The Clarets. Brutalna rzeczywistość. Arsene Wenger wie, że stracił pomysł na tę drużynę i postanowił przedwcześnie opuścić północny Londyn.
Burnley to tegoroczna rewelacja sezonu. Przed sezonem The Clarets byli jednym z głównych kandydatów do spadku. Sean Dyche zrobił na Turf Moor bardzo solidny zespół. W ubiegłym sezonie praktycznie wszystkie punkty zgromadzili na własnym obiekcie. W bieżącej kampanii dołożyli dobrą grę na wyjazdach i zaprocentowało to spokojnym utrzymaniem i miejscem za TOP6 w Anglii. Szansa na wyprzedzenie Arsenalu jeszcze jest, ale jeden mecz mniej rozegrany przez Kanonierów oraz 3 punkty przewagi sprawiają, że szanse Burnley są iluzoryczne.
Sytuacja kadrowa gospodarzy przedstawia się następująco. W ostatnim spotkaniu przeciwko Atletico Madryt fatalnego urazu doznał Laurent Koscielny. Kapitan Arsenalu z powodu kontuzji ścięgna Achillesa nie zagra na zbliżających się Mistrzostwach Świata w Rosji. Pod znakiem zapytania stoją występy takich zawodników jak Petr Cech oraz Mesut Özil. Do treningów z pełnym obciążeniem powraca Santi Cazorla. Hiszpański pomocnik wrócił do pełnej sprawności fizycznej po niemal półtorarocznej przerwie. Menedżer gości, Sean Dyche, nie może brać pod uwagę takich zawodników jak: Ben Mee, Steven Defour, Robbie Brady, Scott Arfield oraz Jonathan Walters.
The Gunners mogą pochwalić się dużo lepszym bilansem meczów przeciwko Burnley. Gospodarze niedzielnego meczu wygrali 41 takich starć, a The Clarets 28. w osiemnastu spotkaniach nie wyłoniono zwycięscy. Jako ciekawostkę można dodać, że podopieczni Arsene'a Wengera w ostatnich trzech potyczkach wydzierali zwycięstwo dopiero w doliczonym czasie gry.
Zapowiada się ciekawy mecz, w który wynik schodzi na trochę dalszy plan. Najważniejsze wydarzenie to pożegnanie Arsene'a Wengera. Francuski szkoleniowiec pomimo nieudanych ostatnich lat zasługuję na godne pożegnanie w miejscu, które być może nie powstałoby gdyby nie on. Urodził się we wschodniej części Francji, ale to północny Londyn stał się jego domem. To tu oddał swoje serce, czas i poświęcenie, aby wznieść Arsenal na wyższy poziom. Pokochał ten klub i został z nim na dobre i na złe. Brał na siebie falę krytyki i zawsze bronił swoich podopiecznych, którzy często go zawodzili. Miejmy nadzieję, że ten ostatni raz w północnym Londynie nie będzie rozczarowujący i Kanonierzy przy głośnym dopingu kibiców odniosą pewne zwycięstwo.
MerciArsene
Arsenal - Burnley
Rozgrywki: Premier League
Miejsce: Anglia, Londyn, Emirates Stadium
Data: 6 maja, 2018 roku
Skład Kanonierzy.com: Ospina - Niles, Chambers, Mavropanos, Kolasinac - Xhaka, Ramsey - Nelson, Mchitarian, Lacazette - Aubameyang
Typ Kanonierzy.com: 2-1
źrodło: Własne
8 godzin temu 1 komentarzy

18.04.2025, 09:41 14 komentarzy

17.04.2025, 08:22 3 komentarzy

17.04.2025, 08:17 2 komentarzy

16.04.2025, 23:43 12 komentarzy

16.04.2025, 23:36 3 komentarzy

16.04.2025, 22:19 860 komentarzy

16.04.2025, 08:13 1 komentarzy

15.04.2025, 11:06 18 komentarzy

15.04.2025, 11:05 5 komentarzy




Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 32 | 23 | 7 | 2 | 76 |
2. Arsenal | 32 | 17 | 12 | 3 | 63 |
3. Nottingham Forest | 32 | 17 | 6 | 9 | 57 |
4. Newcastle | 31 | 17 | 5 | 9 | 56 |
5. Manchester City | 32 | 16 | 7 | 9 | 55 |
6. Chelsea | 32 | 15 | 9 | 8 | 54 |
7. Aston Villa | 32 | 15 | 9 | 8 | 54 |
8. Bournemouth | 32 | 13 | 9 | 10 | 48 |
9. Fulham | 32 | 13 | 9 | 10 | 48 |
10. Brighton | 32 | 12 | 12 | 8 | 48 |
11. Brentford | 32 | 12 | 7 | 13 | 43 |
12. Crystal Palace | 31 | 11 | 10 | 10 | 43 |
13. Everton | 32 | 8 | 14 | 10 | 38 |
14. Manchester United | 32 | 10 | 8 | 14 | 38 |
15. Tottenham | 32 | 11 | 4 | 17 | 37 |
16. Wolves | 32 | 10 | 5 | 17 | 35 |
17. West Ham | 32 | 9 | 8 | 15 | 35 |
18. Ipswich | 32 | 4 | 9 | 19 | 21 |
19. Leicester | 32 | 4 | 6 | 22 | 18 |
20. Southampton | 32 | 2 | 4 | 26 | 10 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 27 | 17 |
E. Haaland | 21 | 3 |
A. Isak | 20 | 6 |
C. Wood | 18 | 3 |
B. Mbeumo | 16 | 5 |
Y. Wissa | 15 | 2 |
C. Palmer | 14 | 7 |
O. Watkins | 14 | 6 |
Matheus Cunha | 14 | 4 |
J. Mateta | 13 | 2 |
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
5-0
Bellerin już druga akcja na gol :)
ila Auba już dla nas bramek strzelił ?
Per in dawac kapitanaa
To Bellerin tak umie?
Brawo Aubameyang.
i popsuli
5-0
OBAMAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
Wenger konczy przygode z Arsenalem swoim 4 miejscem zdobytym po raz 444 na wlasnym stadionie
Wow 5 :O
A w ogóle kto jest dzisiaj kapitanem?
Auba jeszcze jeden i hattrick!
@DexteR_000: Alleluja
@Elastico07:
a nie 6?
Top6?
xD
Ostatnia złośliwość Wengera..znów Lacazette nie dograł 90 minut....
Nawet wspominają naszego Pana od zmian ;)
@ZielonyLisc: czyt.Wenger
Będzie piątka. Aaron Dżejms Ramsey dopełni dzieła zniszczenia.
@Elastico07: ideą mojej wypowiedzi jest wspomniana 4 razem, jak miał ich wszystkich Wenger dostępnych to wolał tworzyć co innego.
Trzeba strzelic na 5 bo bedą memy jak sie tak skonczy
@Fabri4: 99% chwaląc Iwobiego robi to z ironią. Nie czujesz tego?
Nie da dograć meczu temu Lacy..tylko musiał wpuścić tego paszkwila..
Wchodzi czarna pantera
Zdjąć Lacę, zostawic Iwobiego...................
Wejdzie i on - Lord Welbeck.
Swoją drogą Nelson i jakieś Willocki dostały swoją szanse w PL, a Nketiah nie...
@Elastico07: http://www.easysport.tv/games/arsenal-vs-burnley/
Jak meczyk? Nie oglądam, ale po wyniku widzę, że tak jak przewidywałem w ataku będzie ogień :)
Oni te czerwone każdemu rozdawali czy trzeba było kupić?
Jack ostatni mecz na ES?
Łelbekinio coś strzeli.
Ratujcie transmisją
No i wchodzą synowie Wengera. :D
Breaking | Liverpool have reached a €70m agreement with Lyon for Nabil Fékir, including bonuses, according to RMC. More follows.
http://www.sports-stream.net/fs.php?id=3
Tak swoją droga fajny wynik na pożegnanie Wengera XD
@mateusz19191010: Przeciez Ozil jak był zdrowym to zawsze grał w 1 składzie
@hot995:
Drużyna się rozkręca, BO trenera zwalniają.
@Marcinafc93: żegna się z boiskiem, wiesza buty na kołku, zamyka szatnie, zakłada krawat i gasi światło.
dajcie transmisje bo padla
@maciekbe
Podobno o 4:44
@Elastico07: i Ozil zamiast Iwobiego/Welbecka, ziom zrozum.
@mateusz19191010: do tego Auba przyszedl w ziomowym dopiero
@Elastico07: Która opinia wg mnie?
Ej, po meczu będzie jakas transmisja z pożegnania Wengera na Arsenal.com
@pauleta19: wlasnie, hejterzy robia out xD
@Fabri4: chyba tylko wg Ciebie
Jak to jest. Drużyna się rozkręca, a oni trenera zwalniają.
@Redzik
Henryk to przyjdzie do Evertonu. Już wolałbym Onyekuru w AFC, niż tę bandę.
Iwobi One Kenobi
xD