Oszukać przeznaczenie: AS Monaco vs Arsenal!
16.03.2015, 22:01, Michał Korżak 1794 komentarzy
W chwili, w której legenda niemieckiego futbolu - Karl-Heinz Riedle - przed licznymi kamerami telewizyjnymi i przedstawicielami najlepszych klubów z całej Europy ogłosiła, że Arsenal w obecnej edycji Ligi Mistrzów, na etapie 1/8 finału, zmierzy się z AS Monaco, w sercach niemal wszystkich kibiców Kanonierów nastało uczucie ulgi i spokoju. Nie ważne jak wielkim ktoś jest pesymistą - i tak w głębi duszy każdy z nas był przekonany, że to jest ten rok, w którym piłkarze Arsene'a Wengera w końcu pokonają fatum ciążące nad klubem od kilku ostatnich lat i awansują do ćwierćfinałowej rundy najbardziej prestiżowych rozgrywek na świecie. Rzeczywistość czasem bywa jednak okrutna i potrafi w sposób brutalny pozbawić ludzi wszelkich marzeń. Wszystko to za sprawą przeznaczenia, które decyduje o tym, w jaki sposób potoczy się życie. Jaki jest zatem los Arsenalu? Czy kibice londyńczyków są zmuszeni już na zawsze oglądać swoich ulubieńców, niemogących poradzić sobie z żadnym rywalem czekającym na nich w fazie pucharowej Ligi Mistrzów? Jeśli tak, to czy Kanonierzy są w stanie w jakikolwiek sposób obejść to osobliwe fatum i oszukać przeznaczenie? Przekonamy się o tym już we wtorkowy wieczór, kiedy drużyna AS Monaco podejmie w Fontvieille zespół Arsenalu!
Pomimo słabego ligowego początku sezonu w wykonaniu podopiecznych Leonardo Jardima, drużyna AS Monaco przybliżyła się już do czołówki i aktualnie znajduje się na 4. miejscu w Ligue 1. Jeśli chodzi jednak o rozgrywki Champions League, tutaj przedstawiciele francuskiej piłki od samego początku godnie reprezentowali swój kraj. Ogólnie piłkarze Czerwono-Białych stracili zaledwie 2 bramki w obecnej edycji Ligi Mistrzów, a przegrali tylko jedno spotkanie. Jeśli chodzi natomiast o pojedynki rozegrane na stadionie położonym na południu Francji, statystyki są o wiele bardziej zadziwiające. Zespół Jardima nie stracił tam jeszcze ani jednej bramki! Zwykle liczby nie są zbyt dobrym odzwierciedleniem tego, co dzieje się na przepełnionych walką i emocjami boiskach piłkarskich, ale w tym przypadku można śmiało powiedzieć: Niemal niemożliwym zadaniem jest strzelenie zespołowi AS Monaco trzech bramek grając na wyjeździe. Ostatni raz udało się to Marsylii, niemal 4 lata temu. Czy jest sposób, by pokonać tak świetnie grającą w defensywie drużynę Monaco? Z pewnością. Jednak w jaki sposób tego dokonać, pozostaje już w kwestii Wengera i jego piłkarzy.
W mieszanych nastrojach do tego pojedynku podejdą podopieczni Arsene'a Wengera. Kanonierzy po druzgocącej porażce w ostatnim meczu obu drużyn jakby się obudzili i z każdą upływającą minutą rozkręcali się, grając coraz lepiej. Być może ten zimny prysznic był im potrzebny i dodał energii oraz motywacji, by wychodząc na boisko zawsze dawali z siebie wszystko. Jakby nie było, Kanonierzy zdają sobie sprawę w jakiej sytuacji się aktualnie znajdują i wiedzą co muszą zrobić, by wyjść z niej obronną ręką. Awans do kolejnej rundy wydaje się niemal niemożliwy, jednak nie możemy zapominać, że w futbolu wszystko może się wydarzyć. Piłka nożna wiele razy pokazywała nam w swojej historii, że wola walki i przede wszystkim wiara w sukces może odwrócić losy pojedynku. Nawet pomimo początkowych niepowodzeń w zdobyciu bramki, Arsenal nie powinien się załamywać i konsekwentnie realizować swój cel na to spotkanie, jakim jest awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów.
Mimo bardzo bogatej historii zarówno jednego, jak i drugiego klubu, piłkarze reprezentujący barwy tych zespołów mierzyli się ze sobą dopiero w jednym oficjalnym spotkaniu. Zapewne każdy z was wie, o jakim meczu mowa - pierwszy pojedynek tego dwumeczu, rozegrany niespełna trzy tygodnie temu. Bramki dla gości w tym spotkaniu rozegranym na Emirates Stadium strzelali Kondogbia, Berbatov oraz Ferreira, a honorowe trafienie dla gospodarzy zaliczył Alex Oxlade-Chamberlain. Jednak już jutro Kanonierzy będą mieli okazję na rewanż i udowodnienie swojej wyższości piłkarskiej.
Przejdźmy teraz do najmniej przyjemnej części każdej zapowiedzi, czyli sytuacji kadrowej w obu zespołach. Piłkarzami, którzy na pewno nie wystąpią we wtorkowym pojedynku są: Vassiriki Diaby, Tomas Rosicky, Mathieu Debuchy, Jack Wilshere, Alex Oxlade-Chamberlain oraz Mikel Arteta. Dobrą wiadomością jest jednak fakt, że do zdrowia powracają Aaron Ramsey oraz Gabriel Paulista i z obu tych zawodników Wenger będzie mógł skorzystać od pierwszego gwizdka.
Do kadry Monaco powracają już długo wyczekiwani Ricardo Carvalho oraz Joao Moutinho. Są to bardzo duże wzmocnienia dla drużyny Leonardo Jardima, jednak pod znakiem zapytania stoją występy takich zawodników jak Toulalan, Kondogbia i Carrasco. Brak tych zawodników może być nieubłagany w skutkach i jeżeli informacje o ich niedostępności na najbliższe spotkanie się potwierdzą, znacznie zwiększą szanse Arsenalu na ostateczny triumf.
Jest to mecz, w którym nie ma faworyta. Tak samo jak obie drużyny są w stanie wygrać, tak samo obie są w stanie awansować do kolejnej rundy. Wysoka przegrana w pierwszym spotkaniu tego dwumeczu nie przekreśla szans Arsenalu na ostateczny sukces. Z pewnością bliżej do wykonania swojego zadania mają zawodnicy AS Monaco, jednak to łapiący wiatr w żagle piłkarze Arsene'a Wengera powinni wyjść na boisko w słonecznym Fontvieille i dać z siebie dosłownie wszystko. Zaangażować się, by móc po meczu z podniesioną głową pożegnać się z rozgrywkami lub świętować zapewnienie sobie miejsca wśród najlepszych ośmiu drużyn w Europie. Której opcji świadkami będziemy jutrzejszego wieczoru? Początek pojedynku o godzinie 20:45!
Rozgrywki: 1/8 finału Ligi Mistrzów, drugi mecz
Data: Wtorek, 17 marca 2015 roku, godzina 20:45 czasu polskiego
Miejsce: Francja, Monako, Stade Louis II
Skład Kanonierzy.com:
Ospina - Bellerin, Koscielny, Gabriel, Monreal - Coquelin, Ramsey - Cazorla, Oezil, Alexis - Giroud
Typ Kanonierzy.com: 1:4
źrodło: WłasneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Dzisiaj wygrywamy!! Już powoli do mnie dochodzi, że już dzisiaj rewanż.
arsenallord --> ale koledze chodzilo o remis w dwumeczu, a nie o dzisiejszy mecz.
Bellerin-Gabriel-Kosa-Gibbs
-------------Coq--------------
---------Özil--Santi---------
Theo------Giroud------Alexis
Osobiście tak to widze
Pierwszy raz oglądacie LM? Może być remis 20-20 a i tak awansuje Monaco.
hasz---> Raczej tak.
padoks My bo bramka więcej na wyjeździe
Atletico dzisiaj awansuje myślicie?
Ciekawe jak spiszą sie nasi wyjazdowi kibice. Ostatnio trzaskali decybelami po małżowinach
obstawiłem awans.
boże, tylko żeby Mertesacker nie grał... Monreal na ŚO bo Arsenal musi cisnąć i kontry nas zabiją
Obstawiłem, że bedzie 0:3, kurs 22.00
4:2 nie będzie :D
@padoks: Jak Arsenal wygra 4:2 to awansuje Arsenal.
Wiara jest, marzenia są, ale równie dobrze, zamiast "wpier...", może wyjść "wpier... w drugą stronę".
Chłodna głowa, chociaż od gola Flaminiego już się niecierpliwię.
Jeśli dwumecz zakończyłby się wynikiem 5:5 to kto awansuje? Arsenal?
Aby w dzisiejszy St Patricks day Nasi byli w pełni formy i nie śpieszyli się na piwo
Nie liczę na cuda wiec tylko w marzeniach widnieje wynik 4:2 a tak realnie 1:1.
twitter.com/arseblog/status/577811252656922625
Ale się meczyk szykuje :)
Jeśli kogoś to ciekawi to Czesław Michniewicz analizuje bramkę Monaco na 2:0 i czy Kościelny poprawnie się zachował
youtube.com/watch?v=nhBc6FObFs0
TakKrzysiu
I masę szczęścia.
W tym meczu przyda się dobra klepka, drybling i strzały z dystansu, bo na kontry nie ma co liczyć.
KingOfLoyal
Teraz Boss poczuje drugą młodość.
To WEnger nie jest już najstarszym trenerem w PL.
Teraz Advokaat - 67 lat
NIe ogladam Monaco i nie wiem jak oni graja,ale oni już zrobili swój wynik. Widzieli nasze odrabianie strat z Bayernem i dobre zamurowanie z jednym Berbatovem z przodu i moga tak mieszać beton przez 90 minut.
@arsenallord i co z tego? Czemu u nas zawsze 30+ to jest za dużo? Zabaleta, Clichy, Ivanovic, Baines, Juanfran, Arbeloa - wszyscy 30+ i jakoś nikt na nich nie marudzi.
Nawet nie zdziwiłbym się, gdyby Monaco nawet kontr nie wyprowadzało.
Osobiście w składzie zmieniłbym tylko walcotta za cazorle.
I boję się, że Alexis będzie niewidoczny tak jak z WHU, widać u niego już zmęczenie :(
I tak na marginesie cześć wszystkim, nowy jestem ;p
arsenal159
To straciliby prawię połowę tego ile w ciągu całego obecnego sezonu bo w 21 spotkaniach rywale strzelili im 7 bramek.
Monaco świetnie broni,a dzisiaj Monaco ma tylko jedno zadanie do wykonania - Totalny autobus i nie dać wpakować sobie 3 bramek.
nieprawda. jak ma astrę to może obejrzeć mecz Arsenalu w tv zamiast na streamie
simpllemann: to dziś straci co najmniej 3 :D
maciekbe-> Nacho ma 29 lat. A Gibbs mam wrażenie, że zamiast być coraz lepszym, to jest coraz słabszy.
Monaco w ostatnich 12 meczach u siebie straciło... 1 bramkę.
164.177.157.12/img/graphics/5262.jpg
Nie róbcie smaka na Rodrigueza bo to moje marzenie!
Silny, dobrze broniący,swietnie podłacza sie do ataku, rzuty wolne i strzał świetny. Dosrodkować potrafi, warunki fizyczne stworzone na PL.
Mam tylko jedyne obawy,ze mógłby u nas na boku wygladać jak Chambers- troche mało zwrotnie.
Myślałem, że ten Rodriguez starszy jest, a on ma 23 lata.
Potrzebny w 100% może nie jest, ale chciałbym akurat tego grajka dopóki jeszcze jest w klubie z którego da się wyjąć.
@arsenallord co nie? Nacho w formie zjada większość LO w BPL, do tego na ławie Gibbo ale LO trzeba dopakować na maksa! :D
arsenal159
Nasz jest na Canal + Sport. Czyli zostaje Ci internet.
Marcin---> Też coraz bardziej zastanawiam się czy nowy LO nie jest potrzebny.
Jak mam uzywac spocasta na komorce? I jakbyscie mogli to podajcie jakes strony z meczami. Z gory dzieki
Mam jedynie nsport, ale widze, że tam będzie Atletico
Oprócz niego widziałbym u nas Howedesa i Ricardo Rodrigueza z Wolfsburga, który jest w top3 graczy tego klubu:
whoscored.com/Teams/33
Taka główna 11 na następny sezon byłaby super:
Giroud
Sanchez Cazorla Ozil
Schneiderlin Ramsey
Rodriguez Koscielny Howedes Debuchy/Bellerin
Ospina/Wojtek
arsenal159
Jak masz NC+ to nie.
Morgan z Chelsea 10 tackles 9 interceptions, musimy go mieć.
Trzeba dzisiaj mecz na necie oglądać?
thide
jestes? mam pytanie
w bialym jest gdzies transmisja?
Jak tam humory przed meczem ? :D ja osobiście wierze w awans :D
A ja czuje, że Arsenal załaduje bramkę w pierwszych minutach spotkania.
Jak stawiałem tydzień temu to kurs Arsenalu na zwycięstwo z handicapem był 4.80.
Zaprawdę godzien jest każdy kibic Arsenalu zobaczyć dziś więcej niż mecz, ujrzeć więcej niż spektakl, poczuć więcej niż rozkosz i zasmakować więcej niż satysfakcji.. Niechaj wypełni się przeznaczenie a Wenger jak Dumbledore w swoim romantyźmie i przekonaniu o słuszności swoich decyzji spełni oczekiwania ludzkości z armatą w sercu...Niechaj każdy z nas zaciśnie pięści i przygotuje się do boju o sukces,szczęście,triumf i nieśmiertelność, którą da nam to zwycięstwo.Jeśli my nie uwierzymy, kto ma to zrobić ? Jeśli Hogwart zdołał zwyciężyć z przeciwnikiem mającym przewagę dlaczego ma tego nie zrobić Arsenal ! Ja wierzę że mamy swojego Dumbledora i jego armię gotową poświęcić wszystko wypełniając jego wolę!