Oxford United vs Arsenal w trzeciej rundzie FA Cup
29.11.2022, 13:28, Adam Cygański 2916 komentarzy
Arsenal swoje zmagania w tegorocznej edycji Pucharu Anglii rozpocznie od trzeciej rundy, a jego rywalem będzie trzecioligowy Oxford United.
Aby przypomnieć sobie ostatni pojedynek pomiędzy tymi zespołami musimy sięgnąć pamięcią aż do 2003 roku. Wówczas górą byli podopieczni Arsene'a Wengera, którzy zwyciężyli 2-0.
Mecze na tym etapie rozgrywek odbędą się od 6 do 9 stycznia, a gospodarzem tego pojedynku będzie drużyna Oksfordu.
Pary 3. rundy Pucharu Anglii:
Preston North End - Huddersfield Town
Middlesbrough - Brighton and Hove Albion
Chesterfield FC - West Bromwich Albion
Manchester City - Chelsea FC
Charlton Athletic / Stockport County - Walsall FC
Boreham Wood - Accrington Stanley
Tottenham Hotspur - Portsmouth
Derby County - Barnsley FC
Cardiff City - Leeds United
Brentford FC - West Ham United
AFC Bournemouth - Burnley FC
Coventry City - Wrexham
Norwich City - Blackburn Rovers
Aston Villa - Stevenage FC
Luton Town - Wigan Athletic
Oxford United - Arsenal FC
Fleetwood Town - Queens Park Rangers
Liverpool FC - Wolverhampton Wanderers
Grimsby Town - Burton Albion
Blackpool FC - Nottingham Forest
Dagenham and Redbridge / Gillingham FC - Leicester City
Forest Green Rovers - Birmingham City
Bristol City - Swansea City
Hartlepool United - Stoke City
Hull City - Fulham FC
Crystal Palace - Southampton FC
Millwall FC - Sheffield United
Shrewsbury Town - Sunderland AFC
Sheffield Wednesday - Newcastle United
Manchester United - Everton
Reading FC - Watford FC
Ipswich Town - Rotherham United
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Ciekawe co kierowało Benem, że odebrał sobie szanse zostania Mistrzem Świata...
@malyglod:
Ja też przy tym składzie oczekiwałem jakiejś gry z kontry, bo nie napiszę lepszej, bo tej gry z kontry praktycznie nie ma.
Zalewski był pierwszym wyborem, to mega zawiódł w pierwszym meczu i potem wieczna ławka. Wszedł za niego Bielik i wyglądało to już sporo lepiej z Meksykiem, ale dla mnie to głównie przez zmianę ustawienia, bo nie zostawia się samego Krychowiaka na środku pomocy.
Z Argentyną Bielik był najgorszy na boisku dla mnie, z Arabią też zagrał średnio.
Frankowski to większość co go widzę, to gra defensywnie, pewnie dlatego na drugim skrzydle nie gra Kamiński, bo nie jest wcale sporo lepszy w defensywie niż Zielu.
Sam jak będę widział Krychowiaka w podstawie, to nigdy nie będę zadowolony ze składu Polaków, mimo że te MŚ na tle całej drużyny zagrał przyzwoicie, bo zwyczajnie jest za wolny i nie umie odpowiednio rozprowadzić piłki.
Dziwi mnie zwyczajnie, że ludzie tu oczekują nie wiadomo jakiej gry piłką, bo jest Zielu, ale z tyłu są 2 kloce i dla mnie tą reprezentację stać głównie na granie skrzydłami + wrzuty na Lewego i Milika. Tylko problemem jest to, że zarówno Kamiński jaki i Frankowski nie pograli wcześniej za dużo w kadrze, a taki Zalewski się spalił w 1szym meczu.
Może jak wróci Moder (oby wróciła forma po kontuzji) i wywali w końcu Krychę to jakoś to zacznie lepiej wyglądać.
Akurat Papszuna jako trenera reprezentacji Polski bym widział…
Skoro z Rakowa zrobił tak fajnie grająca ekipę, to obecnym składem reprezentacji dopiero by mógł pokazać co potrafi ;) tak myśle.
@ozzy95:
Żurkowski jak Grosicki. Pojechał jako pasażer bo 26 osób trzeba zabrać. Pan Klich jako zawodnik wyjściowego składu nie powinien być rozpatrywany.
Jeśli weźmiemy pod uwagę suche fakty, czyli awans z grupy po 40 latach i premia 14mln dolarów to tak, Czesiu i spółka osiągnęli wielki sukces. Jedni się cieszą, inni narzekają, ale prawda jest taka że gdyby Argentyna chciała wygrać 4:0 to by to zrobiła, a nasza reprezentacja mogłaby tylko patrzeć i po meczu pakować walizki do domu. Sam Meksyk też mógł i miał szanse roztrzygnąć wszystko na swoją korzyść, po nich było przynajmniej widać że chcą. Z mojej strony cieszę się, że wyniki reprezentacji traktuję bardziej jako ciekawostkę, emocji jakichś większych też nie przeżywam, ale biorąc pod uwagę to jaką słabą grupę eliminacji mamy do ME2024 to zostawienie Cześka na stanowisku trenera po blamażu z Francją będzie trochę napluciem w twarz kibicom, którzy naprawdę się tą kadrą jarają i chcą przeżywać te emocje w trochę inny sposób.
@TlicTlac: Można oczekiwać, ale nie od Krychowiaka a np Zielińskiego czy Frankowskiego.
Ter trener głupkowato się uśmiecha zamiast potrafić wykorzystać potencjał najlepszego polskiego zawodnika od dziesięcioleci - Lewandowskiego.
On, plus Zieliński, Milik czy wspomniany Frankowski lub Świderski to już jest jakiś potencjał w ofensywie.
A my 3 podań nie potrafimy wymienić.
Skoro nie mamy środka (co do Bielika się nie zgodzę) to nie grajmy przez środek a wykorzystajmy swoje atuty czyli dobry atak. Inaczej się sami kastrujemy i pozbawiamy szans mając jednego z najlepszych obecnie napastników na świecie.
Jaka u nas jest hierarchia napastników po Lewandowskim?
Raz gra Milik, za chwilę nie wącha boiska bo gra Świderski a jak z Chile strzelił Piątek to siada na ławce na 2 mecze? O co tu chodzi?
Że Świderski lepiej gra w obronie? Skoro Milik też za to był chwalony? Czy o brak sił po 60 minutach gry?
@OldGunner28 napisał: "Klich nie zasluzyl na powołanie. Jak koles rozgrywa 100 minut w sezonie to na mundial jest nie przygotowany."
A Żurkowski zasłużył? za 30 minut w Serie A?
@ozzy95:
Klich nie zasluzyl na powołanie. Jak koles rozgrywa 100 minut w sezonie to na mundial jest nie przygotowany.
Ale to granie Krychą i Bielikiem to ma być wytłumaczenie tej padliny? A kto ich powołał i wystawił? Kto pominął Klicha? Kto nie szukał alternatyw dla Krychowiaka, lub nie wymyślił systemu bez niego? Po co powołania dla Żurkowskiego, który wiadomo było, że nie zagra wiele. Na pewno pod nieobecność Modera, lepiej byłoby mieć jednego lub dwóch pomocników potrafiących grać piłką i w lepszej formie, nawet tego "zaklętego" Linettego. Kim Czesław chciał straszyć wczoraj w środku? Szymańskim?
@mruw: My nie mamy czegoś takiego jak środek pola, no chyba że lewego można pod to podłączyć. Reszta to środkowi obrońcy. Nie wmowisz mi, że nawet grając środkiem z krychowiakiem czy bielikiem nie da się kontrataku skleić. 3 mecze graliśmy, a składnych akcji to na palcach jednej ręki można wymienić, i pewnie tak zostanie, bo z Francją to chyba w 11 na linii bramkowej się ustawimy..
@Rynkos7: W pełni się z tobą zgadzam.Do tego wyjścia z grupy dorzuciłbym utrzymanie stołka Cześka..........Niestety ale z tym człowiekiem dalej będziemy się męczyć psychicznie przez najbliższe lata.Wyjście z tej słabej grupy będzie dla Kuleszy jako prezesa sukcesem ponieważ to on wybrał Michniewicza na selekcjonera więc jego pozostawi na stanowisku.Człowiek o ksywie 711 będzie wmawiać narodowi,że nie potrafimy grać inaczej itp.co jest gówno prawdą.To przez jego taktykę Zieliński jako jedna z najlepszych ósemek na świecie w kadrze zaczął grać jako boczny obrońca...........Lewy jako defensywny pomocnik........Krychowiak nie powinien grać w kadrze od meczu z Słowacją na Euro.Jestem ciekaw co tak naprawdę myślał po meczu naszej kadry najlepszy polski trener-Papszun.711 wystawił laurkę polskiej myśli szkoleniowej na cały świat.Po tym meczu żaden przeciętny klub na zachodzie nie pomyśli o zatrudnieniu polskiego trenera przez najbliższe lata.Po meczu towarzyskim z Chile myślałem,że widziałem najgorszy mecz kadry odnośnie stylu w moim życiu.Myliłem się............
Narzekacie na repke to sobie przypomnijcie jak grał Arsenal zanim kupiliśmy Parteya i Odegaarda. Nie ma środka to nie ma gry, są tylko lagi na napastnika/skrzydla, halucynacje z niedożywienia i śmierć.
@malyglod:
Mamy też Krychę i Bielika, którzy są jednym z najgorszych środków pola (kluczowa strefa) na całych MŚ;
jak można oczekiwać gry piłką przy 2 klocach w środku?
@sWinny napisał: "No tak. Nie był objeżdżany bo go nawet tam nie było gdzie powinien. A zostawiał Argentynie wolne korytarze całe spotkanie"
No Panie. Nie widziałeś zmysłu taktycznego Czesia?
Boczni specjalnie zostawiali miejsce na skrzydłach, bo Michniewicz liczył na nieudane dośrodkowania z ich strony.
Zarówno Bereś, Cash jak i ich zmiennicy tak robili. Na bokach obrony to bardziej widziałem Frankowskiego i Zielińskiego, Czesio wyszedł ustawieniem 4ŚO i jeszcze 2 wahadłowych w postaci ww. dwójki.
Tutaj to była wina taktyki od samego początku za to hasanie na skrzydłach Argentyńczyków, a nie ustawienia bocznych. Przecież z Meksykiem czy szczególnie Arabią zagrali całkowicie inaczej.
Dodatkowo według mnie Cash nie miał kryć Acuni, który był bocznym obrońcą, tylko skrzydłowy, czyli w tej taktyce Zieliński, potem już było widać jak w tamtych strefach się często Świderski pokazywał, bo jego to też ustawił jako takiego 3 środkowego pomocnika.
@Rynkos7:
Zaczęliśmy ten mecz próbując grać krótka pilka, ale kilka groźnych strat w środku pola pozbawiło zawodników reszty pewności siebie. Oni ten mecz przegrali w głowach i w sumie nic dziwnego jak Szczesny przed mundialem już mówił że z Argentyna od razu możemy sobie wpisac 0pkt. Ten mecz mógł wyglądać inaczej gdyby nie wpadła pierwsza bramka. Potem Argentyna wykorzystała swój nieskonczenie większy niż nasz potencjał do utrzymania piłki i mogliśmy tylko za nią biegać.
@mruw:
Jak już było napisane nikt nie oczekuje tikitaki, czy jakichś cudów. Możemy nawet grać jak Grecja czy drużyny Mourinho czy Conte. Ale ten sport polega na strzelaniu bramek mimo wszystko. Jeżeli nie jesteś w stanie wymienić nawet 3 podań lub skonstruować jakiejś akcji ofensywnej w meczu czy to z kontrataku czy z gry pozycyjnej, jakkolwiek, to nawet nie powinniśmy rozmawiać o stylu, bo my nie zaprezentowaliśmy wczoraj nic co moglibyśmy dzisiaj analizować i mówić sobie zły styl lub ładny styl. Polska w grze wczoraj kompletnie nie istniała.
Przecież to nie jest albo albo. To jest kłamstwo Czesia i szantaż emocjonalny.
Albo lepszy mecz w naszym wykonaniu albo przegrana.
Możemy przegrać z Argentyną ale musimy cokolwiek z przodu pokazac. Cokolwiek.
Mamy bardzo dobrych napastników, przynajmniej 2 dobrych pomocników. Serio, 4 graczy ofensywnych na poziomie jesteśmy w stanie wystawić i kreować grę.
@Rynkos7: ten awans to jest sukces. Sam fakt że nie udało nam się tego dokonać tyle lat coś znaczy. Za jakiś czas będą mówić "Polska pierwszy raz od 2022 roku wyszła z grupy", czyli poniekąd już się zapisaliśmy w historii.
Co do oczekiwania stylu to ja was serio nie rozumiem. My mamy KRYCHOWIAKA jako zawodnika regulującego tempo gry, co z tego że Zieliński jest czarodziejem na 10 jak piłka do niego nawet nie dociera. Bielik też zawodził z Argentyną, ale on ma jeszcze czas na poprawę. Nasze skrzydła są szybsze niż bystrzejsze, nasza obrona to też nie są zawodnicy umiejący wyjść spod wysokiego pressingu. Moze i zawodnicy grają w trochę lepszych klubach niż kiedyś, ale te kluby to dalej max połowa tabeli w serie A plus kilka wyjątków które nie moga się rozkręcić przez kije w szprychach pokroju Krychowiaka. Nie wiem co wy sobie wyobrażacie, ale zejdźcie na ziemię.
Oficjalne konto francuskiej piłki na Twitterze-
Poland have achieved 4 shots on target in 3 World Cup matches thus far.
Randomowy Polski bojownik-
Still more than France in september 1939
I tak rozumiem, styl może być czasem słaby. Ale my w ogóle aktualnie nie gramy w piłkę i każdy kto by na nas patrzył to z politowaniem. Jedyne co z czego można być dumnym i co można zapamiętać z pozytywów to postawa Szczęsnego. I kiedyś odpadaliśmy ale każdy właśnie pamiętał Boruca, Krzynówka czy Smolarka.
@Marvix napisał: "Czym według Was lepiej zainspirować młode pokolenia, dobrymi meczami z poprzednich eliminacji, euro czy mundiali bez awansu, czy też meczami i grą z obecnego turnieju? No ja jednak wybrałbym to pierwsze."
Po pierwsze- zabrać dzieciom telefony i wyjść z nimi na dwór.
Po drugie- przestać krytykować dzieci za podejmowane przez nich decyzje na boisku.
Chwalić za próby dryblingu i strzały na bramkę (nawet te nieudane).
To na początek powinno wystarczyć.
Fajnie ,że awansowali już wolę obejrzeć Francja-Polska niż Francja Meksyk.
Moim zdaniem z Michniewiczem nic nie osiągną później gość to minimalistą. Da się grać lepiej przypomnijmy sobie Euro z Nawałka. Czy Portugalia nas zdominowała tak jak wczoraj Argentyna. Nie daliśmy dobry mecz z Szwajcarami i z Portugalia w fazie pucharowej.
@Rynkos7: Dokładnie.
@jumanji: Dla tego napisałem wcześniej, jeśli miałby to być awans do pół czy nawet ćwierć finału to ok (tyle że nie mamy na to praktycznie żadnych szans), ale czy awans z drugiego miejsca do 1/8 to coś wielkiego? Dla mnie nie, ale szanuję to, że ktoś uważa to za wielki sukces i ja sam poniekąd też się z tego mimo wszystko cieszę, co nie znaczy, że nie mam prawa narzekać na styl. I jeśli mamy zagrać przyzwoity mecz z Francją i odpaść to ok ale jeśli znów to samo to dla mnie to żadna inspiracja. Np po ostatnim euro mimo że odpadliśmy to aż tak nie narzekałem bo umiem realnie ocenić możliwości naszej kadry i liczyłem siły na zamiary. Nie udało się ale przynajmniej pamiętam to że do końca ze Szwecją walczyliśmy.
Myślę że na Francję powinniśmy wyjść do kompletnie na luzie. Teraz nie liczy się już nic co było wcześniej. Jedziemy tam teoretycznie przegrać. Każdy widzi w nas underdoga więc wykorzystajmy to. Dajmy zagrać młodym. Niech Kamyk wyjdzie w pierwszym bo jak już nie raz pokazywał atakować to on potrafi.
@Marvix:
W 2006 roku wygrywaliśmy z Portugalią po golach Ebiego Smolarka i euforia i zainteresowanie kadrą było wtedy ogromne. Nie było znaczenia czy to eliminacje czy Mistrzostwa Europy. Kadra zagrała dobry mecz i osiągnęła wynik z którego cały naród był dumny.
@Marvix: No ale jak zainspirujesz młode pokolenie nie awansując drużyną do następnych faz turnieju. Według mnie sam dobry styl nie wystarczy bo żegnamy się z turniejem i o nas szybko zapominają.
Czym według Was lepiej zainspirować młode pokolenia, dobrymi meczami z poprzednich eliminacji, euro czy mundiali bez awansu, czy też meczami i grą z obecnego turnieju? No ja jednak wybrałbym to pierwsze.
Panowie nie ma co się kłócić. Trzeba cieszyć się z awansu. Wiadomo, styl był bardzo słaby, ale pomimo tego awansowaliśmy. Niespotykane zjawisko. Teraz trzeba mieć nadzieję, że z Francuzami zagramy odważniej, nie tak bojaźliwie. Nie jesteśmy aż tak na straconej pozycji, co pokazała Tunezja. Nie ma co narzekać, bo z narzekania nic dobrego nie wyjdzie.
@danielosik napisał: "Wolelibyscie grać dobrze ale nie awansować? Przecież wtedy też byście narzekali!"
My wczoraj nic nie zrobiliśmy żeby awansować, awans mamy tylko dzięki Arabii, że grała do końca i Argentynie która chętnie by już poszła do szatni po drugim golu, bo widać było, że nie chcieli nam zrobić krzywdy. Może dlatego ludzie tak na to patrzą.
Ja np zapamiętuję drużyny które walczyły, nawet przegrały ale napsuły krwi wyżej notowanym rywalom i pokazały coś ciekawego, mnie to się podoba. I też rozumiem że styl nie jest najważniejszy. Zgadza się, ale jego całkowity brak boli.
@AR14 napisał: "Skoro chodzi o wygranie turnieju, to styl jest sprawa drugorzędną, czyż nie?"
Jak się tak zastanowić nad tym co napisałeś to to jest właśnie Polska myśl szkoleniowa w pigułce. "Panowie, nie straćmy więcej niż 2 bramki i nie dostańmy więcej niż 2 żółte kartki". To nasz cel :D
Koledzy, ale szanujmy się !!! Jedni wolą się cieszyć z awansu. Drudzy z pięknej gry i każdy ma do tego prawo. Jedni wolą byle jak ale awansować jedni ładnie grać ale mimo to z jakichś powodów nie awansować. Dla mnie też ten sam awans to nie jest nie wiadomo jakie osiągnięcie. Co innego jakbyśmy zagrali 2 dobre mecze z Arabią i Meksykiem i przegrali fatalnie z Argentyną, nawet jakby miało się to nie skończyć awansem. Dla mnie odbiór był by inny. I jeśli dzięki temu stylowi mielibyśmy dojść do półfinału czy nawet ćwierć to ok jest to osiągnięcie. Ale w obecnej sytuacji co nam to daje jeden mecz więcej z Francją gdzie o ile się nic nie zmieni (a mam nadzieję że właśnie spróbujemy powalczyć), to oby się to nie skończyło pogromem czy takim meczem jak wczoraj - bo jeśli tak to nie wiem co to za sukces.
@danielosik napisał: "Wolelibyscie grać dobrze ale nie awansować?"
Tak. Z bardzo prostego powodu- nie miałbym sobie nic do zarzucenia. Piłkarze przede wszystkim grają dla kibiców. To dzięki nim mogą się spełniać w czymś, co kochają, i powinni przynajmniej odpłacić się dobrą grą, a nie jakimiś antyfootfballem, przez który krwawią oczy.
@AR14 napisał: "Skoro chodzi o wygranie turnieju, to styl jest sprawa drugorzędną, czyż nie?"
Styl jest ważny, ale nie najważniejszy. A jaki my futbol zaprezentowaliśmy wczoraj? 1 strzał niecelny? Jakaś akcja ofensywna? Można bronić taktyki Simeone, Mourinho, Grecji w 2004. Oni oparli swoją grę na defensywie, ale wiedzieli też, że w piłce nożnej chodzi o umieszczeniu tej cholernej piłki w siatce przeciwnika. Wczoraj mogliśmy dostać z 5 czy 6 w plecy nie kreując przy tym nawet jednej sytuacji pod bramką Argentyny. Jak taka gra ma być skuteczna w fazie pucharowej? Lewy zagra jako libero?
@danielosik: raczej ciężko nie przewidywać katastrofy po tej mizerii jaką zespół pokazał w ofensywie do tej pory.
Każdy mecz zagraliśmy gorzej od przeciwnika. Nawet słaba Arabia czy Meksyk dominowały. Francja nas zje jeśli pomysłem na mecz będzie gra na remis.
@malyglod: o widzę że kolega wróżbita. Weź mi powiedz w takim razie co będzie za 10 lat?
@ELAdzik: serio? Najważniejsze że awansowaliśmy. To jest piłka, wszystko może jeszcze się wydarzyć. Przecież nie raz niespodzianki takie były że szok.
Wolelibyscie grać dobrze ale nie awansować? Przecież wtedy też byście narzekali!
@Rynkos7 napisał: "W mundialu chodzi o wygranie turnieju, a pozostałe mecze to tylko szczebelki tej całej drabiny."
Skoro chodzi o wygranie turnieju, to styl jest sprawa drugorzędną, czyż nie?
@ELAdzik napisał: "A co mam cieszyć się że grają takie coś. Za granicą każdy śmieję się z nas. Jak wam podoba się taka gra to wasza sprawa to że mi się nie podoba to mam prawo tak samo o tym mówić jak wy."
Pytanie brzmi - czy zajmując 3/4 miejsce i grając fajną piłkę byś był zadowolony?
Aż się musiałem zalogować ;)
@ELAdzik: to smutne że przejmujesz się takimi rzeczami...
Osiągnęliśmy coś, czego raczej nikt nie oczekiwał przed rozpoczęciem Mistrzostw Świata. Nie odpadliśmy w przed biegach, tak jak zawsze.
Pierwszy raz za życia pewnie większości z nas reprezentacja wyszła z grupy. Styl się nie liczy. Liczy się awans.
Cieszę się z naszego awansu. Co prawda przegraliśmy, ale wygraliśmy bo Arabia Saudyjska przegrała z Meksykiem który wygrał, ale przegrał. Prawdziwie zwycięska porażka
@mruw:
A Ciebie teraz obchodzi wynik kadry w 1978 roku? I jaki to ma wpływ na to co jest obecnie? Czy na dzieciaka, który teraz ogląda reprezentacje będzie miał wpływ wynik w 78 roku czy wynik obecnej kadry? Zabawne jest te gloryfikowanie awansu z grupy jako niewiadomo jakiego sukcesu. W mundialu chodzi o wygranie turnieju, a pozostałe mecze to tylko szczebelki tej całej drabiny. Na mundialu w 2026 roku będzie grać nie 32 drużyny, ale 48 zespołów. Te wyjście z grupy będzie takim samym sukcesem jak teraz? Po 2026 dojdzie pewnie do jeszcze innych reform i nikt nawet nie będzie wiedział czy wyjście z grupy w roku X to było coś udanego czy nie. To wyjście z grupy za kilka lat będzie tak naprawdę nic nie znaczące, ale wpływ tej beznadziejnej gry na młode pokolenie i na tą kadrę będziemy oglądać przez najbliższe lata.
@aguero10 napisał: "Dotychczas PZPN zarobił na MŚ 63 mln zł ."
Będzie na premie dla zarządu, bo na pewno nie wykorzystają tych pieniędzy na rozwój piłki nożnej w Polsce.
@Rynkos7: zgadzam się z Tobą w wielu aspektach, jednak szkolenie młodzieży (chociaż jest bardzo słabe w Polsce) nie ma nic do gry naszej reprezentacji.
IMO mamy reprezentację z ogromnym potencjałem. Nie pamiętam kiedy mieliśmy reprezentację złożoną z zawodników grających w takich klubach w jakich grają nasi reprezentanci.
Juventus (2), Barcelona, Napoli, Aston Villa, liga włoska.
Moim zdaniem to była ostatnia szansa dla Lewego, żeby zaistnieć na mistrzostwach świata, a oni dostali najpierw jakiegoś Souse, a potem Michniewicza.
Drużyna z TAKIM potencjałem, gdyby dostała selekcjonera z podobnym potencjałem odpowiednio wcześnie i miałby czas wdrożyć odpowiedni styl gry to mogłaby być rzeczywiście czarnym koniem rozgrywek.
W tym momencie jest mi wstyd, że wyszliśmy z grupy, bo kompletnie nic nie pokazaliśmy.
Michniewicz - proszę, pokaż z Francją że się mylę.
Dotychczas PZPN zarobił na MŚ 63 mln zł .
Pozdrawiam .
PS: co innego zagrać jeden mecz (zwłaszcza o awans) autobusem z dużo wyżej notowanym rywalem i się przemęczyć - fakt jest to nawet wskazane i o to pretensji nie mam, a co innego grać tak permanentnie.
Dla mnie owszem historyczny awans z jednej strony obojętne jakim sposobem cieszy. Ale z drugiej no udało się to w dużej mierze fartem, a styl nie jest słaby tylko okropny, żenujący i kompromitujący. Nasi piłkarze bądź co bądź nie grają w byle jakich klubach, wręcz przeciwnie - a nie potrafią nawet 3 podać sensownych sklecić. I nie chodzi tu o sam mecz z Argentyną bo tu faktycznie sytuacja była jaka była i ciężko było zagrać co innego. Sęk w tym że niewiele lepiej jest z drużynami o wiele gorszymi typu właśnie Arabia czy Meksyk. Mam wrażenie, że ekipa sprzed np 16 lat gdzie grał Żurawski, Krzynówek, Świerczewski, Bąk, Boruc itp. nie grający w tak wielkich klubach jak obecni piłkarze kadry by naszym obecnym naklepali. Także pytanie co kogo bardziej cieszy. Ja zdecydowanie wolę kadrę która zagra jeden mecz mniej ale nie przyniesie wstydu na cały świat prezentując antyfootball, niż coś czego po prostu nie da się oglądać. Btw mam nadzieję że "klątwa" awansu została zdjęta, osiągnęli ten wymarzony/wymagany cel i może spróbują się odblokować i pograć w piłkę. Nie mamy już nic do stracenia. :)
@ELAdzik: właśnie odwrotnie, stylu nikt nie będzie pamiętał za parę lat, ale fakt, że awansowaliśmy pierwszy raz od ponad 30 lat będzie pamiętało wielu.
Ja tam i tak na początku meczu widzialem więcej prób rozgrywania akcji niż w poprzednich meczach, tylko Bielik nie poradził sobie z presją, stracił dużo pilek, a potem przestaliśmy już nawet próbować. Straciliśmy pechowo bramkę i chłopakom siadła psycha, wydaje mi się że gdyby ten kartofel nie wpadł to zagralibyśmy dużo lepsza druga polowe.
mam nadzieję, że z Francją nie wyjdziemy z nastawieniem "dotrwać do karnych", tylko faktycznie zaryzykujemy i chociaż oddamy pare strzałów na bramke
ja za wczorajszy mecz mam duzo mniejsze pretensje do Czesia (to bylo jak zderzenie ze sciana), niz za mecz z Meksykiem, nawet totalny laik widzialby po 30 minutach, ze ten Meksyk nic nie gra i trzeba bylo zmodyfikowac taktyke i isc po zwyciestwo...
btw jezeli Argentyna utrzyma ta kontrole i organizacje w tylach, to 1/2 finalu to minimum