Oxford United vs Arsenal w trzeciej rundzie FA Cup

Sven wraca do Premier League. :)

"Sven Mislintat is a candidate to become the new sporting director of Liverpool, reports @Plettigoal"

@mruw: oczywiście, że ten temat jest mi bardzo bliski - wypróżniam się codziennie. Mogę więc śmiało powiedzieć, że jestem ekspertem bez mała w tej dziedzinie! Zastanawia mnie natomiast skąd wiesz, że jestem nieudacznikiem. Zdradziła mnie zła interpunkcja czy coś innego? ;)

Prokuratura w Turynie szykuje nakazy aresztowania dla Andrei Agnellego i 14 członków zarządu Juventusu. Dodatkowo na liście ma znaleźć się także były dyrektor Starej Damy, a obecnie Tottenhamu - Fabio Paratici.

- La Gazzetta dello Sport

@danielosik: ale rozumiesz że taka gra to marnowanie potencjału naszych najlepszych graczy w zespole?
To ich ostatni wielki turniej, a przynajmniej MŚ.

I za 4 dni powiedzą adios, daliśmy wam kibicom niezapomniany awans z grupy.

@danielosik: mnie to obchodzi bo mieszkam za granicą. Fajnie że jest awans ale wstyd i żenada zostanie na zawsze.

@danielosik Dzięki za odp. Mam nadzieję, wszystko się mu ułoży i wróci na święta.

Mnie martwi że próbujemy różnych wariantów w ofensywie i za każdym razem to nie idzie, gra z kontry, pozycyjny atak, nic nie idzie. Najlepiej wyglądało to z Milikiem, ale klasa rywala była najmniejsza .

Uważam, że z Francja na 100% powinien zagrać Arek Milik który z Arabią zrobił dobrą pracę.

Co do szans na awans to ciężko powiedzieć, bo o ile taki styl w fazie pucharowej można zrozumieć, że trzeba analizować, kalkulować. Tak w przypadku fazy pucharowej IMO powinniśmy spróbować bardziej otwartego futbolu i po prostu zaryzykować.

@Marcel90: A co mam cieszyć się że grają takie coś. Za granicą każdy śmieję się z nas. Jak wam podoba się taka gra to wasza sprawa to że mi się nie podoba to mam prawo tak samo o tym mówić jak wy.

I też nie ma co sobie zarzucać stylu, wystarczy spojrzeć jak grała Japonia z Nami w 2018 i tzw niski pressing.

Awans jest? Jest!

Mecz zakończył się w 70 minucie, Argentyna zabiła mecz a Nam wynik 2-0 też pasował bo dawał awans. Mimo wszystko oddawanie możliwości w ręce Meksyku było bardzo ryzykowne. Jestem w stanie to zrozumieć, bo jeżelibyśmy próbowali ich zaatakować, skontrować to być może skończyłoby się to wynikiem wyższym jak 2-0 bo mecz byłby grany. Tak to oglądaliśmy grę w dziadka.

@jurasmolas44: patrz Jędza XD

Tak z innej beczki - wie ktoś może co z Whitem?

@sWinny napisał: "No tak. Nie był objeżdżany bo go nawet tam nie było gdzie powinien. A zostawiał Argentynie wolne korytarze całe spotkanie."

Widocznie inny mecz oglądaliśmy ;d Ewentualnie ja oceniam jego całokształt, a nie momenty

@miki9971:

Czasami przestaje mnie dziwić to, że w ogóle nasza reprezentacja wygląda jak wygląda, że szkolenie młodzieży w tym kraju nie funkcjonuje, prezentujemy beznadziejny styl gry od wielu, wielu lat niezmiennie, ale co się dziwić jak w tym kraju od trenera przed meczem nie usłyszysz czegoś o dwójkowych akcjach, o rajdach boczną linią boiska, tylko siedzisz w szatni podchodzi do ciebie trener i mówi "Zdzichu, cel na dzisiaj to dostać nie więcej niż 2 żółte kartki, to nasz cel na ten mecz, no i weźcie nie dajcie sobie strzelić też za dużo bramek, może Wojtek ogarnie". Jeżeli ktoś jest zadowolony z tego co wczoraj zobaczył to zastanawia mnie jak mizerne musi mieć życie aby cieszyć się z takiego "gówna podanego na talerzu". To tak jak cieszyć się, że ktoś tobie napluł na twarz no bo w sumie to dzisiaj swieci słońce i nie roz*ebał mi się samochód, więc jest pozytywnie.
Już widzę to zgraje dzieciaków, które obejrzały wczoraj mecz i pewnie dzisiaj się wręcz palą do gry w piłkę nożną, aby pójść na trening.
Nikt tutaj nie oczekuje tiki taki, Brazylijskiego futbolu, ale jakieś minimalne zaangażowanie, jakiś minimalny pressing, jakieś "zajawki" piłki nożnej chociaż. I jakie niby biliśmy się z Argentyną o 1 miejsce? W którym momencie? Bo wczoraj nie widziałem tej walki o te pierwsze miejsce w grupie? Typowa gadka Janusza, a jak byśmy przegrali 1 mecz z Argentyną i wczoraj wygrywali z Arabią to już wtedy narracja była by inna. Przed tym Mundialem byliśmy na papierze "drugą siłą" tej grupy i plan minimum oraz plan maksimum to wyjście z grupy, każdy inny rezultat to rozczarowanie mając obok Meksyk i Arabie. Ale tak to jest, że my jako naród, przyzwyczailiśmy się, że dostajemy na mistrzostwach lanie od nawet słabiej notowanych reprezentacji i teraz wyjście z chyba najsłabszej grupy na tych mistrzostwach to sukces.
Jest awans i super, niby jesteśmy w grze. Ale czego teraz oczekiwać w meczu z Francją? Zagramy tak samo jak wczoraj? Aby nie dostać więcej niż 2 bramki i nie zrobić sobie większego wstydu? Każdy fan futbolu będzie zawiedziony tym wczorajszym meczem i chyba tylko Janusz będzie się podniecał do przesady tym wyjściem z grupy.
Pamiętaj, że historie piszą zwycięzcy. Za kilka, kilkanaście lat ludzie będą pamiętać o zwycięzcy i może o góra 4 najlepszych zespołach mistrzostw. Co jest najsmutniejsze, że my zamiast dążyć do jakiegoś progresu piłkarskiego i aspirować, że może za 8 lat, za 12 ta reprezentacja będzie mogła bić się o takie półfinały, to zaliczamy ogromny regres. Praktycznie 4 ostatnie lata przepracowane i stoimy dokładnie w tym samym miejscu co zawsze. Zaraz Lewandowski odejdzie i nie wiem kto będzie ciągnął tą reprezentacje.

@new_star: To chyba był kaminiski ale w sumie jeden i drugi dał słaba zmianę. A ogólnie to wszystkie zmiany Czesia jakieś nietrafione

Kurrrr 1 mecz na 6700 nosz

Na Francję to trzeba wyjść 3 napastnikami, nie mamy nic do stracenia. Przydałoby się pograć w piłkę w chociaż jednym meczu :D

@sWinny: Skóraś dobra zmiana? Chyba nie wczoraj. To nie on przypadkiem słabo pressował przy pierwszym golu, gdzie na naszej lewej stronie Di Maria i Molina swobodnie wymieniali sobie podania?

Btw coś wiecie więcej odnośnie tego dlaczego White opuścił zgrupowanie z przyczyn orobistych?

@Patriko:
Co tam się dzieje kolego

@Patriko: depresja?

@AR14: No tak. Nie był objeżdżany bo go nawet tam nie było gdzie powinien. A zostawiał Argentynie wolne korytarze całe spotkanie.

@sWinny napisał: "Pozostałe zmiany:. Gumny za Casha (ogromne rozczarowanie przez cale ms)"

Poważnie mówisz? A ja właśnie zauważyłem, że w końcu mamy solidnego prawego obronce mimo wszystko z który przede wszystkim nie jest objezdzany na swojej stronie w każdej akcji.

Liczę na sporo zmian naszych zawodników na mecz z Francją. Pierwsza zmiana to ta w naszych głowach. Graliśmy przestraszeni jak dzieci. Zawodnicy europejskiego/ światowego formatu a nie potrafili wykonać 2-3 podań. Mimo, że w środku mieliśmy masę miejsca.
Pozostałe zmiany:. Gumny za Casha (ogromne rozczarowanie przez cale ms), miejsce dla Kamińskiego, Skórasia ( fajne zmiany chłopaków) i Milika. Posadzenie Ziela i Krychy / Bielika. Z taką grą to można będzie tylko błagać o jak najniższy wymiar kary z Francją. Musimy zagrać zdecydowanie odważniej z Francją, angażując więcej zamienników do akcji.

I cyk grudzień, powiem wam, że chyba magik będzie przed świętami, chociaż macie to info w dupie xD

Najbardziej zadowolone z naszego awansu są Wyspy Owcze. Tej padaki nie da się oglądać. Każda drużyna nas dominuje za Czesia. To samo nas czeka w eliminacjach do Euro. Dziękuję. Dobranoc.

Jak zagramy z Francją jak z Argentyną to nie tyle przegramy co zostaniemy zniszczeni. I takie wrażenie po sobie zostawimy.
Nikt nie bedzie pamiętał zwycięskiej porażki tylko farta i kompromitację.

Ps. Mam nadzieję że to ostatnie podrygi Krychowiaka w kadrze.

To tak samo jakby pójść ja imprezę z założeniem, że chcesz wybzykać jakąś laskę no o okej, impreza trwa i w końcu trafia się chętna dobra sztuka na dymanko, idziecie na sypialni, a ty po 30 sekundach dochodzisz... Cel osiągniety ale sposób jego realizacji marny, a fama na domówce już poszła, żeś 30 sekundowiec i tak samo jest tutaj, założę się że cała drużyna czuje się mega zażenowana tym stylem gry tym bardziej, że na horyzoncie Francja i mecz z Argentyną zarówno kibiców jak i samych piłkarzy optymizmem nie napawa jak znowu będą grać lagi do osaczonego Lewego.

Z tą grą byle wynik był to jak z wyborem pracy. Masz dwie oferty, jedna dobrze płatną ale źle się w niej czujesz albo druga słabiej płatna, ale się w niej spelniasz. Wybierasz pierwszą opcję i zabijasz swoje zdrowie, z graniem w stylu murowania masz awans ale zabijasz polską piłkę nożną.
Musimy krytykować taki styl gry żeby się cokolwiek w polskim szkolenictwie zmieniło. Rozumiem, że można tak zagrać jeden mecz czy turniej z powodu kontuzji czy zawieszenia ale my tak gramy niezmiennie lat. Przepracujmy nawet te 4 lata bez awansu na duże imprezy ale zbudujmy w końcu reprezetacje

@ZielonyLisc: niestety masz rację. Nikt nie wymaga wirtuozerii tylko zaangażowania i woli wygranej, nawet jeśli rywal jest trudniejszy (Argentyna najlepsza nie jest).
Chcemy widzieć coś więcej niż obronę na 25 metrze całą drużyną przez 90 minut.
W każdym z naszych meczy grupowych to przeciwnik prowadził grę.
Awans cieszy ale co dalej?
Dotąd nasz bilans to 1 wygrana, jeden temis i jedna porażka. Goli jak na lekarstwo, szans na bramkę też.
Bilans bramek 2:2. Do tego dwa karne, co prawda z dup... i wybronione ale były. Tu nie ma się czym pochwalić. Naprawdę nie ma.
Do tego jakbyśmy zapomnieli jak się tworzy jakiekolwiek akcje.
Michniewicz ma wyniki ale zaraz skończy turniej i wspomnień miłych po naszej grze nie będzie.

@miki9971 napisał: "Niektórzy to chcieliby, żeby na Naszej reprezentacji po powrocie z Kataru odbył się masowy lincz, walk of shame po ulicach największych miast, gdzie mogliby pluć im przed stopy albo co gorsza na nich, by na końcu każdy z nich z osobna przeprosił, że w ogólne reprezentował Nasz kraj na takiej imprezie a potem jeszcze oddał część swojego majątku, który zarobił za kopanie piłki w tak przykry dla oka sposób…

Wtedy byliby chyba niektórzy usatysfakcjonowani.."

no już już zwolnij bo ponosi trochę fantazja...

Cieszy awans ale styl i sposób w jaki to osiągnęli woła o pomstę do nieba, już po meczu z Meksykiem po internecie (nie polskim) krążyły negatywne opinie o grze naszej Reprezentacji i o tym, że gramy antyfutbol. To jak się prezentuje nasza reprezentacja odzwierciedla też to w jaki sposób polska piłka będzie postrzegana na arenie międzynarodowej, młodzi chłopacy którzy wkraczają w świat wielkiego futbolu nie pokazują nic nie wspominając już o polskiej myśli technicznej prezentowanej przez Czesia, a wczesniej przez Brzęczka ale już dajmy z tym spokój.

Chyba narzekanie na styl gry jest uzasadnione i znajduje poparcie w tym co widzieliśmy na boisku w meczach z Meksykiem i Argentyną, krew z oczu się lała oglądając wczorajszy już mecz. Wyszliśmy bez jaj, werwy, agresji, planu na grę, ambicji i ODWAGI, chłopaki jaja zostawili w szatni. To tak samo jak z Arsenalem, jak grają dobrze tak jak teraz to chłopaki są propsowani, a jak zaliczają marny sezon jak poprzedni to są krytykowani, proste! Wierzę w naszych tak jak i każdy inny krytykujący reprezentację ale jak mamy wychodzić na boisko i płaszczyć się przed przeciwnikiem prosząc o najniższy wymiar kary to sorry ale nie tędy droga, wczoraj nawet nie potrafili wymienić 3 celnych podań na przestrzeni kilku metrów więc serio daruj sobie jakieś pierdzielenie o linczu na ulicach miast.

Niektórzy to chcieliby, żeby na Naszej reprezentacji po powrocie z Kataru odbył się masowy lincz, walk of shame po ulicach największych miast, gdzie mogliby pluć im przed stopy albo co gorsza na nich, by na końcu każdy z nich z osobna przeprosił, że w ogólne reprezentował Nasz kraj na takiej imprezie a potem jeszcze oddał część swojego majątku, który zarobił za kopanie piłki w tak przykry dla oka sposób…

Wtedy byliby chyba niektórzy usatysfakcjonowani..

@miki9971: niestety taka juz mentalnosc wielu osob w Polsce. Pozostaje miec nadzieje, ze kiedys sie to zmieni :) Sledzac komentarze niektorych uzytkownikow ( np ELAdzik), mozna fajnie zobaczyc, ze sa to osoby ktore przychodza tylko ponarzekac na gre naszej reprezentacji

Oglądałem Hejt Park, poczytałem komentarze, wpisy i porozmawiałem z przypadkowymi ludźmi, gdzieś tam wracając z meczu Polaków.

Bardziej przykre od gry Naszej reprezentacji jest podejście Nas jako narodu.

Przed Mundialem, nikt nawet się nie spodziewał, że z Argentyną będziemy walczyć o wyjście z grupy z pierwszego miejsca… Jakbyśmy dostali bęcki i odpali po trzech spotkaniach byłoby „znowu to samo, dno gra”

Pisanie i narzekanie na to jak gramy, kogo to obchodzi, już odpadło osiem reprezentacji, drugie osiem odpadnie w ciągu najbliższych dwóch dni… A my nadal będziemy narzekać, że nie zasługujemy na to by być w finałowej szesnastce.

Ja nie rozumiem, jak trzeba mieć przykre życie, żeby skupiać się na tym aby wylać pomyje na Polaków w Katarze, na styl, zamiast cieszyć się z tego, że np Szczęsny broniąc karnego dał Nam powód do zjednoczenia, wspólnych uśmiechów, radości i zapomnienia chociaż przez chwilę o tym co się dzieje w obecnych czasach…

Nie gramy pięknie, nie gramy tiki taki, wygląda to tak a nie inaczej ale ja się cieszę, że mogłem dzisiaj z kilkoma osobami wspólnie podskoczyć, krzyczeć w niebogłosy i cieszyć się z awansu…

Trochę pozytywnego myślenia, ludzie.

Najgorszy mecz na mistrzostwach do tej pory jaki oglądałem, a oglądałem większość.

Zawsze wszystkich broniłem, szczególnie Zielińskiego, ale dzisiaj w końcówce meczu to już mi obojetne było czy awansujemy czy nie, bo tak męczyło mnie oglądanie tego. Ani jednego celnego strzału na bramkę. Zero jakiegokolwiek pomysłu na rozegranie piłki. Zero chęci odebrania jej. Ogólnie dramat.
Jedynie emocje utrzymywały mnie przy oglądaniu, ale to bardziej dzięki Meksykowi.
Jak od początku mistrzostw broniłem taktykę, bo w taki sposób gra się na mistrzostwach, to jednak dzisiaj sięgnęliśmy dna. Miał Czesiek farta, ale taktyka polegająca na liczeniu na przeciwnika w innym meczu jest chyba najgorsza z możliwych. Ogólnie dramat, ale jest awans i jest się z czego cieszyć. Teraz tylko Francuzów pyknąć i lecimy z górki do finału.

Mundial / Euro to dla mnie róznica jak Champions League / Fa CUP

@enrique: ok, dzięki za info.

@mruw: Powodów nie podano, proszono o uszanowanie prywatności zawodnika.

Wie ktoś może co jest z Białym Benem? Podobno z powodów osobistych opuścił Katar i ma już nie wrócić na mundial

https://i.ibb.co/mhGwDnr/breaking-news.jpg

Fabrizio Romano @FabrizioRomano
BREAKING: Slawomir Peszko arrested in Katar for drinking vodka in public area. Arrest agreed. Here we go !

Zresztą każdy kto kibicował w 2016 wie co i jak. Roz*****ie całego mnóstwa ekip było co najmniej miłe

@enrique napisał: "A co mają powiedzieć Duńczycy którym marzył się półfinał ? Jutro mogą do nich dołączyć Niemcy..."

Niemcy raczej nie, Kostaryka gra podobną piłkę co Polska, z jeszcze gorszymi wykonawcami i to byłaby tragedia, gdyby Niemcy z nimi nie wygrali. Po Katarze najgorszy zespół mundialu

Za to Belgowie mają dużą szansę odpaść z Chorwacją, Chorwacja też ma szansę z Belgami (jak przegra), ale myślę, że Chorwaci dadzą radę.
Maroko przy porażce z Kanadą nie wychodzi z grupy tylko, jeśli Belgowie wygrywają z Chorwatami (przy remisie Maroko musiałoby przegrać 3-4 bramkami z Kanadą).

@enrique:
No cóż :D Nie mogę się nie zgodzić.

@Rynkos7: Nie powiem Ci nic nowego bo uważam tak samo.
Znam kolegę który ma tu obiekcje co do Nawałki i go nie przekonasz ale najprostszy argument to widok, więc materiał zawsze można przesłać

Finalnie, graliśmy słabo, ale awansowaliśmy uczciwie, zrobiliśmy więcej niż Arabia i Meksyk żeby z tej grupy grać dalej.

Ja osobiście się bardzo cieszę, były emocje, była walka, ale niestety brak techniki, w tym co najważniejsze brak umiejętności gry z pierwszej piłki i to co jest mankamentem naszej rodzimej polskiej ekstraklasy, piłkarz przyjmuje piłkę, która odskakuje mu na dwa metry. Dopóki to nie zostanie poprawione to nigdy nie będziemy grać ładnie i efektywnie. W cztery dni niestety tego się nie da nadrobić, choć mam cichą nadzieję, że nasza reprezentacja da nam jeszcze powody do dumy na tym turnieju. Przegrana z Francją, ale z klasą po dogrywce lub karnych brał bym w ciemno. Będą kolejne emocje z udziałem naszych i to jest najważniejsze