Özil: Gol jak z PlayStation
22.10.2013, 10:49, Adam Cygański
17 komentarzy
Mesut Özil nie ma żadnych wątpliwości – takie bramki, jaką Arsenal zdobył w meczu z Norwich City, można zobaczyć prawie wyłącznie w spotkaniach rozgrywanych na PlayStation.
Arsenal w 18. minucie wspomnianego meczu z Kanarkami strzelił gola, o którym mówi cały piłkarski świat. Akcja ta została rozegrana pomiędzy Santim Cazorlą, Olivierem Giroudem i Jackiem Wilsherem, który wpisał się na listę strzelców. Już teraz mówi się, iż będzie to gol sezonu na Wyspach.
- Chciałbym pochwalić trzech zawodników, którzy byli zaangażowani w pierwszą bramkę. To była prawdziwa tiki-taka. To niemalże wyglądało tak, jakby grali oni w PlayStation! Niesamowity gol – powiedział Niemiec.
- Wiem, że nadal mogę się poprawić, jednak jestem zadowolony z moich występów i wyników drużyny. Aaron Ramsey pokazał, że zawodnik wchodzący z ławki rezerwowych daje zespołowi wszystko co najlepsze i angażuje się w odbiory i konstruowanie ataków.
- To tłumaczy naszą wyśmienitą formę. Jestem bardzo dumny z zespołu. Rozmawiamy z menedżerem o tym, czego oczekuje on od nas w trakcie meczu i czynimy stałe postępy. Teraz zdobyliśmy kolejne trzy punkty i bardzo się z tego cieszymy.
- Nasza pewność siebie jest bardzo duża. Wiemy na co nas stać. To ciągle wczesny moment sezonu, jednak my zdajemy sobie sprawę z potencjału, jaki w nas drzemie. Po prostu cieszymy się grą i to widać na boisku. Każdy walczy za każdego i to tłumaczy nasz sukces.
Özil przyznał również, że zwieńczeniem tego fantastycznego dnia było zachowanie kibiców, którzy po końcowym gwizdku skandowali jego nazwisko.
- To było emocjonujące przeżycie dla mnie. Miałem gęsią skórkę, kiedy ich słyszałem! Jestem bardzo wdzięczny fanom, którzy wspierali mnie i cały zespół.
- Odwdzięczamy się im za to naszą dobrą postawą na boisku. Mam nadzieję, że będą to kontynuować, a ja mogę zapewnić fanów, iż my nadal będziemy grać atrakcyjny futbol – zakończył.
źrodło: arsenal.com
13.09.2025, 10:11 585 komentarzy

12.09.2025, 15:40 6 komentarzy

09.09.2025, 20:46 8 komentarzy

09.09.2025, 05:17 15 komentarzy

03.09.2025, 23:30 8 komentarzy

03.09.2025, 08:41 20 komentarzy

03.09.2025, 08:39 8 komentarzy

03.09.2025, 08:38 7 komentarzy

02.09.2025, 07:46 7 komentarzy

02.09.2025, 07:43 15 komentarzy
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
Zagadnienia taktyczne #38: Porażka na Anfield
- 09.09.2025 8 komentarzy
-
Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
- 28.08.2025 6 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
- 26.08.2025 5 komentarzy
-
Powrót do domu: Jak Arsenal odzyskał wychowanka po 14 latach
- 25.08.2025 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #36: Trzy punkty na trudnym terenie
- 19.08.2025 13 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Fantastyczne i tyle na temat ...
Ja bym tego na klawiaturze ne strzelił
na PS trudniej byłoby :)
Na PS to ciężko byłoby strzelić tak cudnej urody bramkę:D
To było coś cudownego. Arsenal w najlepszej postaci :-)
raczej byłoby bardzo ciężko strzelić taką bramkę w fifie
trudno mi sobie to wyobrazić nawet :P
Ja też w fifie takiej nie strzeliłem i nie strzelę.
Takie rzeczy często wychodzą 1 raz w życiu
nigdy takiej bramki nie strzeliłem w żadnej grze
Ta akcja była taka piękna, że nie potrafię się nią do teraz nacieszyć :). A co najlepsze, nie brał w niej udziału Mesut co pokazuje wszystkim naszym rywalom, że nasz styl gry nie ogranicza się tylko do Ozila, wszyscy grają podobnie :).
Hortex
Dokładnie :) Chyba że na jakimś nickim poziomie ;p ale zdarzały się i ładniejsze bramki na PS :D
Właśnie takich goli na PlayStation nie da sie zdobywać, obrońcy prędzej przechwyciliby tę klepkę w grze, niż w rzeczywistości. Kto grał ten wie ;)
Wydaje mi sie że Ozil przychodząc do Arsenalu nie byl do końca przekonany, a to bardziej Perez chciał go wytransferować.
Natomiast z każdym meczem i statusem gwiazdy jaki dostał przychodząc tutaj, czuje się w Londynie bardzo doceniony, gra co raz lepiej, i uswiadamia sobie że to idealne miejsce dla niego.
magiczna akcjia
Kibice go pokochali,a On z każdym dniem czuje się tu szczęsliwszy. Widać te większe rozluźnienie niż w pierwszych meczach,poznał kumpi więc jest to normalna kolej rzeczy.
Ozil na PS też nieźle sobie radzi, hehe