Parlour staje w obronie Wengera

Dla mnie arsenał bez wengera to coś niemozliwego

Powiem krótko. IN ARSENE I TRUST!

Ile można tego Wengera bronić? :/

W końcu jeden w jego obronie... Wenger jest prawdziwym facetem i porażkę przyjmuje na własną klatę, nie to co np. Mourinho. Gdyby Arsene zganiał na np. sędziów, sytuacja byłaby inna, a tak Boss stał się kozłem ofiarnym, ale mam nadzieję że się nie podda, bo to nasza jedyna i ostatnia nadzieja...

Dobrze mówi.. Krytyka Wengera na tak wcześnym stadium sezonu nie ma sensu.. Tyle lat sprawował pieczę nad drużyną i nie było najgorzej, i w tym roku nie będzie tak źle. Końcówka sezonu przybliży nas do fatal 4 i ja w to wierzę..

go go go The Gunners!!!

... "krytykuje ludzi tam gdzie trzeba, nie na oczach prasy" ...

OTÓŻ TO. Chapeu bas!

* że podniesie z kolan drużynę.

Najlepiej zawsze wie ten kto w szatni bywał jako piłkarz a nie postronni ludzie.

Cały czas wierzę w Wengera. Mam nadzieję, że podniesie z kolan.

Parlour na ogół gada z sensem... Kolejna wypowiedź w punkt...

Dobra wypowiedź z wewnątrz. Zdecydowana większość ex-Kanonierów chwali sobie byłą współpracę z Arsenem.

starość nie radość panie Wenger :D

Bergkamp i Henry next Bossami ;D

Wenger powinien więcej działać podczas meczu, podpowiadać zawodnikom jak mają grać, co zrobić. Powinien działać ja Mourinho, Ferguson a nawet di Matteo

piter1908: takim zawodnikiem jest obecnie Mertesacker, Arteta również.

Grał pod znakomitym trenerem w 1996-2004, a teraz jest 2012. Dziękuje, do widzenia.

Parlour ...
Brak nam takiego kogoś. On nigdy nie był wybitnym zawodnikiem nie miał genialnych zagrać po prostu był bardzo pracowity i harował za 4 ...
Brakuje nam takiego kogoś.
może jak Wilshere wróci do formy to będzie kimś takim ale mimo wszystko musimy kupić dobrego DP bo Arteta nie da rady rozegrać 60 spotka a Coq to nie ta półka.

Dziwi mnie, że nikt nie zauważył jednego aspektu. Może się mylę, a może nie, ale wydaje mi się że bardzo dużo zależy też od asystenta Wengera. Czy takie problemy pojawiały się wcześniej? Czy ktoś pisał o konfliktach na lini Wenger-Rice tak jak teraz Wenger-Bould? Nie. Dlatego śmiem twierdzić, że atmosferę w szatni naprawdę może psuć osoba Steve'a. BRAKUJE NAM PATA RICE'A.

W sezonach 96-2004 moze tak było ale widac, ze chłop sie pogobił. Wystarczy popatrzec kogo wystawia do 1 składu - goscia, ktory przynosi pecha i zawodnika, ktory nie potrafi prosto kopnac w pilke czyli Gervinho. Po trochu to tez jest jego wina bo sie zarzadowi nie chce postawic dlatego dostaje takie a nie inne fundusze i pieprzy jak potłuczony o polityce, ktora ma na celu robienia z młodych pilkarzy wielkie gwiazdy.

I ciekawe skąd miałby pieniądze na pensje dla Cavaniego czy Falcao skoro nie potrafi wywalczyć kilku groszy więcej dla Theo czy dla zawodników którzy już odeszli. Swoją drogą wydaje mi się, że odeszli bo przestali wierzyć i w Arsenal i w Wengera. Podobnie jest z obecnym składem nie wierzą w siebie nie wierzą w trenera ani w to, ze będzie lepiej. Bo jak grać kiedy nikt nie może być pewny swojej przyszłości, wszyscy będą przez te wszystkie decyzje traktowali Arsenal jako trampolinę i przepustkę do lepszego klubu. Do tego wszyscy dopuścili i jeśli nie znajdzie się ktoś kto ogarnie ten burdel i nieład, to szybko staniemy się przeciętniakami jedynie z historią. Wątpię aby Wenger był taką osobą, on potrzebowałby sporo czasu na reorganizację składu a przy takiej presji to nie ma na to szans. Prawie mu się udało zrealizować swój cel, ale skład się rozsypał. Jak wypadniemy z gry to długo do niej nie wrócimy.

vinio - Mówił o Neymarze.
Dla mnie Wenger jest wypalony. Skład przecież mamy dobry, ale wyniki pozostawiają wiele do życzenia. Im szybciej Wenger odejdzie tym lepiej.

piwosz90
na pewno, sam powiedział ze jak by mial kase kupił by (nie pamiętam kogo ale chyba powiedział to o Cavanim albo Falcao)

Przepraszam, za literówki ;D ciężko jest odczytać, ale jak pisałem i sprawdzałem błędy to ich się nie dopatrzyłem

A ja jestem pewny, że nie kupiłby nikogo, bo nie byłoby na rynku zawodników 'mających jakość'.

Chce byśmy wygrywali, ale chce Wengera. Nie wyobrażam sobie innego managera. Fajne to jest, jak zrobi nie wiadomo, z kogo piłkarza światowej klasy. Jak w piłce jeszcze nie chodziło o pieniądze i najlepsi piłkarze grali u nas to wygrywaliśmy nie jego winną jest to, ze zarząd skąpi pieniądze na pensje. Myślę, ze zarząd ta kasę na transfery, nie muszą to być piłkarze z górnej pułki, ale chodzi o to by była konkurencja w składzie i ewentualne zastępstwa w czasie kontuzji, bo u nas one zdarzają się często. Nawet taki średniak jak ma zastępować przykładowe Artete w czasie jego kontuzji, będzie grał na 100% by pokazać się, z dobrej strony, bo może uda mu się nawet wywalczyć miejsce w składzie. Arsenal jest wspaniałą drużyną, cieszy mnie to, że nie wymieniamy trenera, co kilka miesięcy i trzymamy się ciągle jednego tego, który tworzy historie. Wierzę, że w styczniu kupimy kilku piłkarzy, a ci sprawią, ze zajmiemy miejsce w top4, bo odrobić stratę tylu punktów będzie ciężko, ale trzymajmy kciuki i musimy wierzyć. Zapomniałem, ze jest jeszcze liga mistrzów. Pozdrawiam

Bardzo dobra wypowiedź winić to sobie możecie ale zarząd a nie niewinnego Wengera, wystawił dobry skład o oni zawalili to wina piłkarzy. Jak by Wenger dostał 100mil jest pewny ze kupił by najlepszych a nie Podolskiego i Girouda.