Pascal Cygan o transferze do Villarreal

18.11.2006, 10:21, Mateusz Kolebuk 0 komentarzy

33-letni francuski pomocnik, którego Arsene nabył w 2002 roku za blisko £2.1 m, zdecydował się opuścić klub, gdy był pewien, że jego szanse na występy w pierwszym składzie są bardzo słabe.

Robert Pires, który wcześniej także przeniósł się do Hiszpanii, sprawił, że transfer będzie możliwy. Żona Pascala bardzo chciała przeprowadzki do Hiszpanii, więc można powiedzieć, że przypieczętowała całą umowę.

"Rozmawiałem przez telefon z Piresem, gdy wyjeżdżał do Hiszpanii" - mówi Cygan

"Wiedziałem, że jego zespół - Villarreal szukał środkowego obrońcy, a Robert znał moje życzenia. Porozmawiał więc z zarządem w moim imieniu, a następnie otrzymałem ofertę transferu."

"W Arsenalu praktycznie nie grałem. W ostatnim sezonie, w najlepszym wypadku siedziałem na ławce rezerwowych, w najgorszym wypadku siedziałem w domu."

"Arsene Wenger zrozumiał moją sytuację:"

"Dlaczego wybrałem Hiszpanię? Nie chciałem po prostu wracać do Francji, a moja żona bardzo chciała zamieszkać tutaj. Kiedy podpisałbym kontrakt z innym klubem, moje małżeństwo mogłoby być w niebezpieczeństwie"

"Nie przyjechałem tu odpoczywać, przyjechałem, by grać" - zakończył Pascal.