Pewnie wygrany sparing. Arsenal 4-0 Malezja XI
13.07.2011, 15:55, Sebastian Czarnecki 1277 komentarzy
Dokładnie o 14:45 czasu polskiego rozpoczęło się pierwsze przedsezonowe spotkanie w wykonaniu Kanonierów. Pierwszym przeciwnikiem podopiecznych Arsene'a Wengera została reprezentacja Malezji, która podjęła The Gunners na stadionie w Kuala Lumpur. Mecz zakończył się wygraną gości w stosunku 4:0, jednak spotkanie nie stało na najwyższym poziomie.
Do tego spotkania Kanonierzy przystąpili w następującym składzie: Szczęsny, Jenkinson, Koscielny, Vermaelen, Gibbs, Wilshere, Song, Ramsey, Walcott, Chamakh, Miyaichi.
W pierwszej części spotkania obejrzeliśmy jednak bardzo przeciętne widowisko. Co prawda drużynie z północnego Londynu udało się dwukrotnie trafić do siatki rywala, ale na pewno styl gry obu drużyn nikogo nie powalił na kolana.
Pierwsza bramka dla gości padła już w piątej minucie spotkania. 60 sekund wcześniej sfaulowany w polu karnym Malezyjczyków został Jack Wilshere.
Rzut karny na bramkę zamienił Aaron Ramsey.
Dwie minuty później Kanonierzy stanęli przed kolejną okazją do strzelenia gola. Świetne podanie od Wilshere'a otrzymał Theo Walcott, jednak ten niecelnym lobem posłał piłkę nad poprzeczką.
Kolejne minuty były nijaką grą z obu stron. Kanonierzy próbowali grać kombinacyjnie, wymieniali między sobą sporo podań, jednak nie przyniosło to żadnego rezultatu. Od czasu do czasu z kontrami wychodzili gospodarze, jednak defensywa Arsenalu była całkiem nieźle dysponowana. Na pochwałę na pewno zasłużyła postawa debiutującego z armatką na piersi Carla Jenkinsona.
W 24. minucie spotkania Malezyjczycy dość nieoczekiwanie mogli zdobyć bramkę. Jeden z zawodników gospodarzy mógł pokusić się o bramkę z 30 metrów, jednak Wojtek Szczęsny nie dał się zaskoczyć i z trudem przerzucił futbolówkę nad poprzeczką.
W 38. minucie Kanonierzy zdobyli kolejną bramkę. Śliczne podanie od Aarona Ramseya bez większego kłopotu wykorzystał Theo Walcott, który sprytnym lobem zaskoczył golkipera rywali.
Po 45 minutach spotkania główny arbiter zakończył pierwszą połowę meczu. Gra obu zespołów pozostawiała wiele do życzenia, a z naprawdę złej strony prezentował się dotychczas Marouane Chamakh. Na plus jednak należy ocenić postawę debiutujących Ryo Miyaichiego i Carla Jenkinsona, a także Jacka Wilshere'a i Aarona Ramseya.
Po piętnastominutowej przerwie rozpoczęła się druga część spotkania. Kanonierzy przeprowadzili aż osiem zmian, pozostawiając na murawie jedynie Miyaichiego, Jenkinsona i Ramseya. Na boisku pojawili się jednak: Mannone, Traore, Squillaci, Djourou, Denilson, Frimpong, Vela i Rosicky.
W 52. minucie świetnym przeglądem pola popisał się Carlos Vela, który świetnie zagrał na dobieg do Aarona Ramseya. Walijczyk jednak nie sprostał wyzwaniu, jakim było umieszczenie piłki w siatce, i strzelił nad poprzeczką.
Siedem minut później goście zdobywają trzecią bramkę. Carlos Vela umieścił piłkę w siatce w swoim ulubionym stylu, czyli przelobowując bezradnego golkipera.
Minutę później Vela stanął przed szansą na drugą bramkę. Tym razem jednak Meksykanin nie wykorzystał świetnego dośrodkowania od Jenkinsona, bowiem jego strzał głową bez problemu zatrzymał golkiper Malezyjczyków.
W 70. minucie Carlos Vela kolejny raz zmarnował dogodną sytuację. Meksykanin sprawnie położył bramkarza, pobawił się piłką, a następnie trafił prosto pod nogi obrońcy, który zajmował miejsce na linii bramkowej.
Pięć minut później kibice zgromadzeni w Kuala Lumpur natychmiast się przebudzili i gromkimi brawami powitali na boisku Andrieja Arszawina, Robina van Persiego, Samira Nasriego i Bacary'ego Sagnę. Z boiska zeszli natomiast Ryo Miyaichi, Denilson, Aaron Ramsey i Carl Jenkinson.
W 81. minucie Robin van Persie przedarł się w pole karne Malezji, a następnie przerzucił piłkę na drugie skrzydło, gdzie czekał Carlos Vela. Meksykanin wyłożył piłkę Tomasowi Rosickiemu, który strzałem z pierwszej piłki chciał postraszyć kibiców zgromadzonych na trybunach.
W ostatniej minucie meczu Kanonierzy pokusili się o jeszcze jedno trafienie. Dośrodkowanie Arszawina strzałem głową wykończył Tomas Rosicky, ustalając wynik spotkania.
źrodło: własne
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Mnie bardziej od tych flag denerwuje "śpiewanie" kibiców Wisły. Lubię jak to robią w lidze, ale teraz im to totalnie nie wychodzi.
Wielka (no a nie?) Wisła Kraków prowadzi z jeszcze większym skontem ryga do przerwy 1:0 ;p
drhtv.com.pl/transmisja-3314.html
Tu macie Wisłę
Griz: kibice Wisły machali wielkimi flagami praktycznie uniemożliwiając komentarz i oglądanie spotkania z głównej kamery.
Wisła wygrywa 1-0.
Griz@
To na Sopie pooglądaj, bo jest tam relacja z Polsatu Sport.
O co kaman z tą transmisją i flagami? Miałem zamiar oglądać, ale nie mam Polsatu Sport.
Ściągnięcie Ryo to też świetny pomysł marketingowy. Jego koszulki w Azji będą się sprzedawać jak świeże bułeczki :P
Mam daylife w zakładkach i nie pomyślałem. ;) No nic, dzięki.
daylife.com/search?q=arsenal
Tu jest trochę zdjęć.
Pytanie: są już gdzieś zdjęcia z dzisiejszego spotkania? Ewentualnie, wideo w dobrej jakości.
Jaki mecz taka transmisja.
wtf? Liczyłem, że chociaż polsat będzie transmitował, bo na tvp już od dawna liczyć nie można -.-
Jak zagrał Ryo? Jest jakiś skrót meczu ?
Gigi: nie szukaj, nie da się oglądać.
hahaha flagi xD
Wisełka leci gdzieś poza polsat sportem ?
A właśnie się zastanawiałem, czy obejrzeć Wisłę, czy szwedzkie samice. Poebao z tymi flagami.
chcialbym sie myslic, ale sadze ze Vela to doskonaly zawodnik na La Liga, Serie A, ale w PL to on nigdy nie bedzie niestety blyszczal, pam. jak gral na MŚ. to sie zastanawialem czy to ten nasz Vela, no ale pozyjemy zobaczymy...
Topek: nie, mi też mendy zasłaniają.
Czy tylko ja mam flagi na pysk?
Kibice się wpienili. Nie pokażą telewizji kolejnego blamażu. :P
W mordę jaka transmisja meczu Wisły. O_o
CrasheD, tournee w USA są do dupy, bo mecze o tragicznych dla nas porach :P
http://www.zdradzila.pl?id=ts3nu8
Co do Ryo to powinien się udać na wypożyczenie, najlepiej do jakiegoś klubu PL. Dziś prezentował się przyzwoicie. Jest bardzo szybki, ale czasem zachowuje się jak jeździec bez głowy.
Co zaś tyczy się Veli... w dzisiejszym spotkaniu zaprezentował się dobrze. Dobrze wychodził na pozycję, był ruchliwy, starał się, ale czasem za bardzo kombinował. Gdyby nie to, możliwe, że strzeliłby przynajmniej jednego gola więcej.
Uważam, że powinien w tym sezonie dostawać więcej szans, choć na dłuższą metę jako drugi napastnik by zapewne nie wyrobił.
ale moze za 2 lata na tournee do USA bo tam niezly zastrzyk finansowy by byl ... tylko czy my tam mamy tyle fanów co w Malezji ;p
Liverpool też ma jakieś Tourne po Azji? Bo w sobotę też grają z Malezją...
Za rok pewnie nigdzie nie pojedziemy ,bo jest Euro 2012 i większość piłkarzy pojedzie na mistrzostwa.
Z Velą też nie ma co przesadzać, bo on zawsze dobrze sobie radził w spotkaniach przygotowawczych. Później już było różnie. Od lat wiadomo, że ma potencjał i może jeszcze nie jest za późno, ale ja dalej uważam, że nie dałby rady pociągnąć jako drugi napastnik w hierarchii. Warunki można bronić Hernandezem, ale prawda jest taka, że gracz United dużo więcej biega i używa dużo prostszych, skuteczniejszych narzędzi. Vela często podchodzi do sprawy nonszalancko, próbuje kombinować na siłę, czasem też odpuszcza bo kilku nieudanych zagraniach. Z nim na środku możemy też zapomnieć o przejmowaniu długich piłek od bramkarza/obrońców, a my dalej sporo takich posyłamy. Jest jeszcze kilka spotkań, więc powinien dostawać szansę, ale osobiście daleko mi od hurraoptymizmu.
Mecz mimo niskiego poziomu piłkarskiego oglądało mi się bardzo dobrze. To pewnie przez tą azjatycką atmosferę, pełne trybuny i wielki stadion. Takie Tourne jest bardzo fajne do oglądania, co roku powinniśmy takie organizować.
Jeszcze kilka sezonów temu remisowaliśmy z Barnet na inaugurację meczów przedsezonowych. Jakiś progres jest, tylko żeby to się przełożyło na wyniki w lidze. Daj nam Panie Boże...
@imprecis
Moim zdaniem Ryo może iść już grać do np. WBA i jak pogra cały sezon to spokojnie może u Nas grać. ;)
@Arsenal_1886
Ja bym się tak nie cieszył ;) BVB już dawno oświadczyło, że nie walczą i nie będą walczyć o Benka ;P
Będzie można gdzieś obejrzeć Wisłę oprócz Polsat Sport i internet?
Pisałem kiedyś, że napastnik nam niepotrzebny bo mamy Velę, ten gość jest obłędny i nie chcę się powtarzać, może i Wenger w końcu na niego postawi bo zasługuje jak mało kto ostatnimi czasy
To się zgadza, Miyaichi to jest póki co jeździec bez głowy, bardzo chce, jest przebojowy ale to zdecydowanie nie ten czas...na pewno sezon w Feyenordzie przy regularnej grze i stabilizacji formy dużo mu da jeśli chodzi o rozwój.
classic vela
Boję się tego, że świr pozostanie świrem, jak złodziej złodziejem itd...Po Wasylu miał jeszcze 2 takie brutalne wejścia, po których wylatywał z boiska a potem stawał przed komisją dyscyplinarną ligi, może się w końcu ogarnie.
Wisla o 20.30
Malenki84
on już CHYBA nie jest taki świr po tym co zrobił , ale różnie może być...
Najbardziej mnie cieszy postawa Ryo, Veli i Jenkinsona, mogą rywalizować o miejsca może nie tyle że o pierwszą 11 ale na pewno jako zmiennicy :D
o której gra Wisłą ze Skonto ? 20:30 ?
No to Panie i Panowie ja bym się tak nie cieszył na myśl o sparingu z Benfiką bo zakontraktowali Axela Witsela :-) - przedstawiać nie trzeba, żeby tylko naszym kości nie pogruchotał przed sezonem...
kamil_9414-> tyle że Hummels pewnie nie chce wracać do Bayernu, a ten inny zawodnik bardzo chce wrócić do swojego macierzystego klubu
coś w stylu Barca i jej smieszne oferty ...
moim zdaniem nie oplaca się im zamienic Hummelsa/Suboticia na Bendtnera,ale gdyby do tego doszlo bylo by super :)
A za Hummelsa grubą kasę dawał Bayern swego czasu i od razu odmówili, bo " nie interesuje ich kasa". heh a tak na marginesie historia Hummelsa: Jako mlody zawodnik przechodzi z akademii Bayernu do BVB, gdy staje się znanym zawodnikiem pyta o niego macierzysty klub proponując za transfer grube miliony. Kojarzy się to z czyms? :)
Vela pokazał dziś że ma talent. I Jenkinson też dobrze zagrał :)
@Arsenal_1886;
tu tez moze chodzic oto, ze zdaja sobie sprawe, ze nie obronia Barriosa w tym okienku, i dlatego tak ten beni im potrzebny, ale czy az tak sa zdesperowani, i juz nie wybrzydzac Hummels/Subotic;)
ja tam zdecydowanie wole Vele jak Chamakha czy Big Bena ...
oby wam sie sprawdzilo, bo ja na tego Velę to nie liczę
coś długo nie było już żadnego newsa :)