Pewność siebie zgubiła Kanonierów

Dziwi mnie trochę zachowanie Clichiego, nie wiedział co zrobić z piłką i po szybkiej kontrze padła bramka...

Trzeba szybko zapomnieć o tym meczu.

Jakby nasza drużyna była skoncentrowana do końca to byłoby świętowanie a tak to jest wielki zawód.

ke21 - Lehmann też potrafił zachwycać, a po dwóch błędach cały sezon na ławce spędził. Niech Almunia też siądzie na ławie, może dotrze do niego, że nie jest nietykalny.

Koguty musiały sie wkońcu przebudzić, szkoda ze zrobili to własnie z Arsenalem. Wygraną mieliśmy praktycznie w kieszeni a jednak dojechali nas w doliczanym czasie gry i to mnie wlasnie chyba najbardziej boli ;/ ale jesli chodzi o sam mecz to był całkiem wporządku, mógł sie podobać...mieliśmy poprostu pecha.

Trudno, ja już zapomniałem o tym meczu :D

Żal.....

Zdecydowanie słaby mecz Almuni

Już myślami byliśmy w szatni i niestety zostaliśmy za to skarceni. Szkoda, że zabrakło nam tych kilkunastu sekund.

telekfabr: to, że Almunia zaliczył gorszy występ, to nie znaczy od razu, że trzeba go zmieniać :| przecież on też potrafi zachwycać swoją grą i jeden mecz nie powinien decydować o całej karierze. stało się, trudno, teraz Kanonierzy muszą wziąć się w garść i wygrać ze Stoke.

Mecz przegrany na wlasne zycznie...

Niech Wenger w końcu bramkarza zmieni

ciezko powiedziec ;/ moze nie tyle pewnosc siebie przed meczem co w jego trakcie ;/

Bardzo możliwe w końcu grali z drużyną która przechodzi bez wątpienia kryzys

no i tak by było jak mówią gdyby nie nasza defensywa

to ten ham miał fuksa i tyle...

Nadajecie sie...