Pięć ostatnich meczów z Chelsea

Pięć ostatnich meczów z Chelsea 20.04.2012, 10:48, Adam Cygański 20 komentarzy

Już jutro Arsenal zagra kolejne ligowe spotkanie - tym razem na The Emirates zmierzy się z Chelsea Londyn. A jak w ostatnich sezonach prezentowali się podopieczni Arsene’a Wengera w meczach z The Blues? Z tego właśnie powodu postanowiliśmy przypomnieć Wam 5 ostatnich meczów ligowych z Chelsea.

Arsenal 0-3 Chelsea

Emirates Stadium, 19 listopad 2009r.

Niewątpliwe hitem 14. kolejki Premier League sezonu 2009/10 był mecz pomiędzy Arsenalem i Chelsea, gdyż na Emirates Stadium zmierzył się lider – Chelsea - z wiceliderem tabeli, czyli Arsenalem. Dla przeciętnego kibica spotkanie to na pewno nie rozczarowało, jednak dla kibica Arsenalu…już niekoniecznie. Kanonierzy przystąpili do tego meczu osłabieni brakiem chociażby Robina van Persiego, Gaela Clichy’ego czy Abou Diaby’ego, jednak to The Gunners lepiej zaczęli ten mecz, co rusz stwarzając zagrożenie pod bramką Petra Cecha. Z upływem kolejnych minut do głosu zaczęli jednak dochodzić gracze Chelsea, czego efekt nastąpił w 41. minucie meczu, gdy na listę strzelców wpisał się Didier Drogba. 5 minuty później kibice na The Emirates zaczęli przecierać oczy ze zdumienia, kiedy to Ex-Kanonier - Ashley Cole – postał piłkę w pole karne Arsenalu, a niefortunną interwencją popisał się Thomas Vermaelen, który umieścił piłkę we własnej siatce. W drugiej połowie Arsene Wenger próbował uratować wynik meczu, wpuszczając na plac gry Theo Walcotta, Tomasa Rosicky’ego i Carlosa Velę, jednak mimo to Arsenal to nie potrafił strzelnic żadnej bramki, a wręcz przeciwnie. W 86. minucie meczu, po bardzo silnym strzale z rzutu wolnego, Didier Drogba ustalił wynik meczu na 0-3.

Po tej porażce Arsenal spadł na 3. miejsce w tabeli i do prowadzącej Chelsea tracił już 8 punktów.

Arsenal 0-3 Chelsea

41’ [0 – 1] D. Drogba

45’ [0 – 2] T. Vermaelen (s.)

86’ [0 – 3] D. Drogba

Arsenal: Almunia – Sagna, Gallas, Vermaelen, A. Traore – Fabregas, Song (Walcott), Denilson – Nasri (Rosicky), Eduardo (Vela), Arszawin.

Chelsea: Cech – Ivanovic, Carvalho, Terry, A. Cole (P. Ferreira) – C. Cole (Deco), Essien, Mikel, Lampard – Anelka, Drogba (Malouda).

Skrót spotkania:

Arsenal vs Chelsea 0-3 Goals and Highlights EPL... przez SoccerTube


Chelsea 2-0 Arsenal

Stamford Bridge, 7 luty 2010r.

Wyjazd do zachodniego Londynu był dla podopiecznych Wengera niezwykle ważny, gdyż tydzień wcześniej doznali porażki 1-3 z Manchesterem United i ewentualna porażka z The Blues mogłaby oznaczać dla podopiecznych Wengera utratę marzeń o mistrzostwie kraju. Kanonierzy wiedzieli jak ważne jest to spotkanie, dlatego bardzo obiecująco zaczęli ten mecz, jednak plan wziął w łeb już w 8. minucie. Wtedy właśnie, po rzucie rożnym Chelsea zdobyła bramkę, a na listę strzelców wpisał się Didier Drogba. Gdy już wydawało się, że The Gunners otrząsnęli się po stracie bramki i ponownie zaczęli przejmować kontrolę nad tym spotkaniem, wtedy podopieczni Carlo Ancelottiego zadali kolejny cios, a swoją drugą bramkę w tym meczu strzelił Drogba. Do końca meczu obraz gry oraz wynik nie uległ zmianie. Arsenal grał, Chelsea wygrała.

Chelsea 2-0 Arsenal

8’ [1 – 0] D. Drogba

23’ [2 – 0] D. Drogba

Chelsea: Cech - Ivanovic, Carvalho, Terry, A. Cole – Lampard, Mikel, Ballack (Żirkow), Malouda – Anelka (C. Cole), Drogba (S. Kalou).

Arsenal: Almunia – Sagna (Eboue), Gallas, Vermaelen, Clichy – Fabregas, Song, Diaby (Rosicky) - Walcott (Bendtner), Arszawin, Nasri.

Skrót spotkania:

Chelsea vs Arsenal 2 0 07-02-10 przez seelteck


Chelsea 2-0 Arsenal

Stamford Bridge, 10 listopad 2010r.

Po raz kolejny Arsenal przystąpił bardzo osłabiony do meczu z Chelsea (kontuzje leczyli Almunia, Vermaelen, Gibbs, Fabregas, Walcott, Ramsey, Bendtner, van Persie), po raz kolejny Drogba zdołał pokonać bramkarza The Gunners i po raz kolejny, to Chelsea była górą. Spotkanie na Stamford Bridge, w którym jako kapitan Arsenalu wystąpił Sebastian Squillaci [sic!], od samego początku było bardzo wyrównane. Zarówno gospodarze, jak i goście tego meczu mogli już kilkukrotnie cieszyć się ze zdobytej bramki, jednak na wysokości zadania stawali bramkarze obu klubów. Tą strzelecką niemoc, dopiero w 40. minucie meczu przełamał Didier Drogba, który w sobie tylko znany sposób pokonał Łukasza Fabiańskiego. Była to 13. bramka Iworyjczyka w 13. meczu przeciwko Kanonierom. W drugiej połowie podopieczni Wengera kontynuowali swoją strzelecką niemoc, co rusz marnując dogodne sytuacje. Tego problemu nie miała Chelsea, która w 85. minucie, po atomowym strzale Aleksa z rzutu wolnego, podwyższyła wynik na 2-0 i takim rezultatem zakończyło się to spotkanie. Po siedmiu kolejkach Arsenal tracił już 7 punktów do lidera – Chelsea.

Chelsea 2-0 Arsenal

40’ [1 – 0] D. Drogba

85. [2 – 0] Alex

Chelsea: Cech – Ivanovic (P. Ferreira), Terry, Alex, A. Cole – Ramires (Żirkow), Essien, Mikel (Sturridge), Malouda, Anelka, Drogba.

Arsenal: Fabiański – Sagna, Squillaci, Koscielny, Clichy – Diaby (Rosicky), Song, Wilshere (J. Emanuel-Thomas) – Nasri, Chamakh, Arszawin (Vela).

Skrót spotkania:

C-FC HD przez mafiarajan


Arsenal 3-1 Chelsea

Emirates Stadium, 27 grudzień 2010r.

Opadł już poświąteczny szał i zgiełk, a na angielskich boiskach rozgrywano kolejną -17- kolejkę Premier League, w której Arsenal zmierzył się na The Emirates z londyńską Chelsea. Spotkanie rozpoczęło się od bardzo agresywnych ataków The Blues, jednak obrona Arsenalu spisywała się bez zarzutu. Kolejne minuty to już tylko i wyłącznie dominacja gospodarzy. W 41. minucie serca zgromadzonych na The Emirates i przed telewizorami zabiły mocniej i wszyscy chcieli już wznieść ręce w geście triumfu, jednak Petr Cech w niesamowity sposób zdołał obronić strzał Nasriego. 4 minuty później Czech był już jednak bezsilny, a do bramki rywali trafił Alex Song. Po zmianie stron Arsenal kontynuował swoje ataki, i w ciągu dwóch minut praktycznie rozstrzygnął losy meczu, kiedy to w 51. i 53. minucie na listę strzelców wpisali się Cesc Fabregas i Theo Walcott. Chwilę później Chelsea zdołała odpowiedzieć golem, jednak było to jedynie trafienie, na jakie tego dnia było stać podopiecznych Ancelottiego. Arsenal w końcu zdołał pokonać The Blues i do prowadzącego Manchesteru United tracił już tylko 2 oczka.

Arsenal 3-1 Chelsea

44’ [1 – 0] A. Song

51’ [2 – 0] C. Fabregas

53’ [3 - 0] T. Walcott

57’ [3 – 1] B. Ivanovic

Arsenal: Fabiański – Sagna, Djourou, Koscielny, Clichy – Fabregas (Rosicky), Song, Wilshere – Walcott (Diaby), v. Persie (Chamakh), Nasri.

Chelsea: Cech – P. Ferreira (Bosingwa), Ivanovic, Terry, A. Cole – S. Kalou, Essien, Mikel (Ramires), Lampard, Malouda (Kakuta) – Drogba.

Skrót spotkania:


Chelsea 3-5 Arsenal

Stamford Bridge, 29 październik 2011r.

Mecz w ramach 10. kolejki Premier League to jeden z najlepszych, o ile nie mecz Arsenalu w tym sezonie, jednak pierwsze 45 minut nie zapowiadało tego. Kanonierzy bowiem przegrywali po tym czasie 1-2, a gospodarze tego meczu zdecydowanie przeważali. Dla formalności przypomnijmy, że bramki zdobywali Frank Lampard i John Terry, a dla The Gunners niezawodny w tym sezonie – Robin van Persie.

Tym co jednak działo się w drugiej połowie, można by było obdzielić kilka spotkań. Szybko, bo już w 49. minucie Kanonierzy doprowadzili do wyrównania, a bramkę zdobył Andre Santos. Po 6 minutach The Gunners ponownie trafili do siatki, tym razem uczynił to Theo Walcott, po niesamowitej akcji indywidualnej. Prowadzenie Arsenalu utrzymywało się do 80. minuty meczu, kiedy to Juan Mata przejął piłkę i strzałem z 20 metrów pokonał Wojtka Szczęsnego. Remis nie zadowalał żadnej z drużyn, dlatego na Stamford Bridge zapowiadało się szalone 10 minut meczu. I takowe było. W 85. minucie kapitan Chelsea – John Terry – popełnił fatalny błąd, który z łatwością na bramkę zamienił van Persie. The Blues próbowali jeszcze doprowadzić do remisu, jednak zamiast tego „nadziali” się na kontrę. Mikel Arteta przejął piłkę, zagrał do van Persiego, a ten po fantastycznym strzale skompletował hat-tricka! Chelsea - 3 : Arsenal - 5!

Chelsea 3-5 Arsenal

14’ [1 – 0] F. Lampard

36’ [1 – 1] v. Persie

45’ [2 – 1] J. Terry

49’ [2 – 2] A. Santos

55’ [2 – 3] T. Walcott

80’ [3 – 3] J. Mata

85’ [3 – 4] v. Persie

90+2’ [3 – 5] v. Persie

Chelsea: Cech – Bosingwa, Ivanovic, Terry, A. Cole – Ramires (Lukaku), Mikel (Meireles), Lampard – Sturridge (Malouda), Torres, Mata.

Arsenal: Szczęsny – Djourou (Jenkinson), Mertesacker, Koscielny, A. Santos – Ramsey, Song, Arteta – Walcott (Rosicky), v. Persie, Gervinho (Vermaelen).

Skrót spotkania:

Chelsea v Arsenal (3-5) musical hightlights HD... przez laiamarques

Chelsea FC autor: Adam Cygański źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
poprzednia1 następna
karlo komentarzy: 906921.04.2012, 10:04

5-3 to byłby fantastyczny wynik dla nas. I z tego 3 raz Robin.

Ciastolyna komentarzy: 107721.04.2012, 08:10

Mam nadzieję, że po dzisiejszym meczu kibice będą się bawić podobnie, jak na Stamford Bridge.

Dekarz123 komentarzy: 118620.04.2012, 19:08

@Zaloguj
Chodzi o moment od 4:30 . tam nie ma napisów . Gdyby były to bym sie nie pytał .

mitmichael komentarzy: 4924320.04.2012, 16:48

Robin miał swietny dzien w pierwszym spotkaniu - licze, ze teraz bedzie podobnie

hei007 komentarzy: 352820.04.2012, 16:14

Mam nadzieje, że Robin sieknie im dwójeczkę.

DawidAFC komentarzy: 18097 newsów: 125120.04.2012, 16:10

Na szczęście 2 ostatnie na naszą korzyść ;d.

baglaj95 komentarzy: 3020.04.2012, 15:19

michalal masz racje ostatni skrot swietny szczegolnie spiewy kibicow arsenalu -chelsea nie kupisz swojej historii jezdzili po nich

QuaresmaMiz14 komentarzy: 275120.04.2012, 14:25

Chelsea 0-2 Arsenal
8’ [1 – 0] D. Drogba
23’ [2 – 0] D. Drogba

od kiedy drogba gra w Arsenalu ? :D

mateuszek123310 komentarzy: 36720.04.2012, 13:53

Wollcot strzelał w dwóch meczach mam nadzieję że jutro tez coś strzeli:D

Zaloguj komentarzy: 216620.04.2012, 13:37

@Dekarz
Przecież masz tam tekst u góry.

Zaloguj komentarzy: 216620.04.2012, 13:33

A tak w zasadzie dlaczego Squillaci był wtedy kapitanem? Przecież grał Sagna, Clichy, Song...

piotr8989 komentarzy: 9120.04.2012, 13:31

żebyś poszedł po rozum do głow

Dekarz123 komentarzy: 118620.04.2012, 13:24

Może ktos powiedzieć co śpiewają kibica na koniec w ostatnim filmiku (5:3) ?

Dzięki z góry za odpowiedź.

AtheneWins komentarzy: 6450 newsów: 220.04.2012, 13:12

Djourou gral w tym meczu z Chelsea ostatnim?
Nawet nie pamiętam :D

michalal (zawieszony) komentarzy: 1041320.04.2012, 12:58

Ten ostatni skrót (3-5) świetny:)

KanonierTH1411 komentarzy: 482820.04.2012, 11:41

W pierwszych 3 opisach meczach nie było napastników (tzn Robina) i przegrywaliśmy. Ogólnie mówiąc:
Jest Robin Jest Impreza!!!! ;)

piotr8989 komentarzy: 9120.04.2012, 11:36

Chelsea! Chelsey! Money cant buy you history! :D

Kanonier8 komentarzy: 198320.04.2012, 11:05

3 z rzędu ich zwycięstwa . nasze narazie 2 i jutro mam nadzieje 3 :D

ArjenRobben komentarzy: 159820.04.2012, 11:03

no statystycznie nie powalamy grajac z nimi

mallen komentarzy: 2124020.04.2012, 10:54

"Już w jutro Arsenal zagra kolejne ligowe spotkanie"
:)

poprzednia1 następna
Następny mecz
Ostatni mecz
West Ham - Arsenal 30.11.2024 - godzina 18:30
? : ?
Arsenal - Nottingham Forest 23.11.2024 - godzina 16:00
:
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool1191128
2. Manchester City1172223
3. Chelsea1154219
4. Arsenal1154219
5. Nottingham Forest1154219
6. Brighton1154219
7. Fulham1153318
8. Newcastle1153318
9. Aston Villa1153318
10. Tottenham1151516
11. Brentford1151516
12. Bournemouth1143415
13. Manchester United1143415
14. West Ham1133512
15. Leicester1124510
16. Everton1124510
17. Ipswich111558
18. Crystal Palace111467
19. Wolves111376
20. Southampton111194
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland120
Mohamed Salah86
B. Mbeumo81
C. Wood80
C. Palmer75
Y. Wissa71
N. Jackson63
D. Welbeck62
L. Delap61
O. Watkins52
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady