Pierwsze ligowe zwycięstwo w sezonie: Arsenal 1-0 Norwich

@davorsuker: widzę że zakompleksiony kibic utd, dalej przychodzi tutaj udawać tego " obiektywnego ", i będzie analizował nasze mecze na bieżąco ;) serio nie masz co robić? Nikt Cię tutaj nie potrzebuje, a przychodzisz się jednak dowartosciować. Ciesz się dobrą passa swoich u siebie, nie udawaj ziomeczka, bo nim nie jesteś ;) pozdro

Ale beda się śmiać inni po tym co wy tu piszecie. Graliśmy bardzo słabo i w grze było duzo chaosu, stylu i sposobu gry jaki Arteta chciałby grać dalej nie widac l. To jest wstyd żeby być klubem o takiej renomie i cieszyć się z gry takiej jak w dzisiejszym meczu

@Paul77: Moim zdaniem ogórków.

Jeśli przegapimy Pottera przy zmianie Arteta to będziemy stękać jak przegapiliśmy Kloppa. Brighton póki co top 4, kadrowo na 15-16 miejsce. Czarowidziej, jak na Pottera przystało

O, jednak nie. Nie polecam jednak obejrzeć skrótu meczu, bo w skrócie powycinali błędy sędziów. Jeszcze większy cyrk. Jak już jakiś skrót to dłuższy, gdzie będą te sytuacje kontrowersyjne.

Dziennikarz BT Sports: Jakie to uczucie pokonać Spurs?

Patrick Vieira (obecnie trener Crystal Palace): Nie wiem jak to jest przegrać z nimi.

Takiego przekrętu piłkarskiego jak w meczu Lipska z Bayernem nie widziałem od dawna o ile w ogóle kiedykolwiek widziałem.
Po 1. już w drugiej minucie zaiwanili Lipskowi karnego przy ewidentnym zagraniu ręką Mullera, ale u Kampla rękę widzieli bez gadania.
Po 2. widzieli spalonego tam gdzie go nie było przy bramce Silvy.
Po 3. zero żółtych kartek przez całe spotkanie, które było tak agresywne, że nie jeden piłkarz mógł skończyć z kontuzją.

Jeśli ktoś ma jeszcze pretensje do sędziów w Premier League, to polecam zobaczyć skrót meczu RB Lipsk z Bayernem, bo to było coś niesamowitego. W tej lidze chyba naprawdę są równi i równiejsi, bo nawet w trakcie meczu śmiałem się, że żółte kartki to sędzia chyba zostawił w szatni. To co się działo w tym spotkaniu przechodzi ludzkie pojęcie. Oby tego kalosza z linii bocznej spotkała konsekwencja za takie sędziowanie, podobnie jak tego kalosza z VARu, który w 2 minucie ręki nie widział, ale już w okolicach 8-10 minuty jakoś zobaczył, że ręka zagrana okolicą bark-przedramię przez Kampla, to już ewidentny karny.

Całe szczęście, że Viaplay mi się skończył.

Ale podnieta na k.com, bo wygraliśmy tylko 1-0 z jakimś Norwich, które ma 0 punktów na koncie.

Niech ktoś jeszcze napisze, że Arteta to jednak dobry trener :D

Niektorzy sa niezle odklejeni jak uznali ze to byl fatalny styl. Nie wiem czego wy sie musieliscie spodziewac, chyba prime Arsenalu xd

I co jeszcze... W końcu indywidualnie wyglądaliśmy dobrze. Do tej pory jak były słabe mecze to indywidualnie nie bardzo można było kogoś wyróżnić. A tu? A tu w końcu zawodnicy praktycznie na każdej pozycji wyglądali dość dobrze. I perzede wszystkim - Leno jest cieńki jak sik pająka!!! Ramsdale żyje w tym polu karnym. Widać, że się angażuje i chce pomóc swoim partnerom z obrony. A Niemiec siedzi cicho. A na tym poziomie komunikacja jest bardzo ważna.

Dzisiejszy mecz momentami męczył ale widać, że drużynie brakuje zgrania. Bardzo dobry występ Lokongi i Tomiyasu. Ufam, że Arteta będzie stawiał Belga w parze z Parteyem bo to może być ciekawa kombinacja. Niles swoim występem potwierdził tylko jak bardzo przeciętym zawodnikien jest. Myślę, że rola zapchajdziury to i tak dużo jak na tak mizernego zawodnika. Ten jego nonszalancki styl gry strasznie mnie irytuje. Saka widać bez formy. Sporo strat i nietrafionych decyzji. Czekam na powrót naszego golden boya. Brakuje nam napastnika, który powalczylby o górne piłki. Auba jest skrojony do kontr, nie do gry na ścianę. Uwielbiam styl gry Smitha-Rowea. Bardzo przyjemnie się go ogląda. Ode tez bardzo pożyteczny. Liczę, że będzie tylko lepiej i czekam na mecz z Kurami, który powinien zweryfikować Artetę.

@MarioG: masz prawo do swojego zdania. Nawet niedorzecznego

@kebonafajd:

Tych setek moim zdaniem za mal9 jak na mec u siebie z czerwona latarnia

@malyglod: tak sobie wmawiaj

Kurcze Panowie nie wiem o co ten płacz na dole. Mamy wygraną i 3 pkt w tabeli. Styl? Wiadomo -mógłby być lepszy. Tu należy jednak spojrzeć na to z innej strony. Po 3 porażkach najważniejsze były 3 pkt. Jesteśmy po przerwach reprezentacyjnych podczas których kilku zawodników wrociło po chorobach i kontuzjach. Cały zespół w tym formacie miał ze sobą maks 2 sesje treningowe. O ile Partey i inni trenowali już wcześniej z zespołem o tyle taki Tomiyasu dopiero co przyszedł i nie miał go za dużo na zgranie. Dlatego nie ma co patrzeć, że na boisku panował trochę haos. Nie da sie tego uniknąć przy tylu zmianach. Ale plan był taki, że po przerwie na repki wracają nieobecni i ważne są 3 pkt aby się odbić. Teraz mamy tydzień czasu do kolejnego meczu. Nasi będą mieli trochę czasu na zgranie i zapoznanie się ze sobą. Niektórzy jak Partey czy Smith-Rowe będą mieli chwilę na dojście do 100% sprawności. Dlatego teraz może już być tylko lepiej. Tak czy inaczej dzisiaj było widać jakiś zalążek dibrej gry. I można się spierać, że to tylko Norwich, że z lepszymi byłoby gorzej... Ale ostatnio nawet ze słabymi drużynami mieliśmy problem. Ważne jest to żeby iść za ciosem i z meczu na mecz łapać kolejne pkt i coraz lepszą formę. Ja po dzisiejszym spotkaniu widzę światełko w tunelu. Co prawda dookoła jest jeszcze ciemność i nie widać za bardzo niczego to jednak tam w oddali tli się taka maleńka iskierka w, której stornę musimy podążać. COYG!!!

Ciezkiecz biorąc pod uwagę ostatnie porazki i nowe twarze w zespole. Gra momentami bardzo fajna. Na plus wygrana i to na 0 z tyłu.
Nie wiem jakie są ocEkiwania co niektórych ale to jest proces. On musi trwać. Będzie lepiej.

Pieczone ziemniaki z sadełkiem, swojska kiełbasa, dobry bimberek... I wygrana Arsenalu, cóż trzeba więcej do szczęścia.

@Kredens: łeee ale się walnąłem na Barcelonę oczywiście xD

@enrique napisał: "Lewy to Lewy. Może grać słabo do 70 minuty a potem zrobić dublet w 5 minut"

niby tak, ale wygrywali 3:1, gola już strzelił, więc sobie pomyślał " a niech tam młody pohasa"

@enrique napisał: "albo oszczędza go na Bayern."

:)

@Kredens: Lewy to Lewy. Może grać słabo do 70 minuty a potem zrobić dublet w 5 minut.
Jedyne wytłumaczenie to że jakiś drobny uraz albo oszczędza go na Bayern.

@enrique:

może słabo grał? albo był przemęczony po repce?

Nagelsmann ściągnął Lewego w 59 minucie ??? WTF ?????

@clash123: o chwili czasu pisze się tu od kilku lat. Ja wszystko rozumiem, ale w tym meczu powinna być tłamszka. Pokazali by ambicje i przeprosili kibiców. Nie zapominaj że AFC wydał najwięcej na świecie i powrót conajmniej do LE to obsolutne minimum. Nie szukaj już tłumaczeń, bo takie znajdziesz zawsze. Po tym co widziałem na tle fatalnego Norwich nie wróżę tego. Inaczej: moim zdaniem nie dali wiele sygnałów że idzie to w naprawdę dużo lepszym kierunku. Dopisze tylko że dziś spełnili tylko obowiązek (chyba nikt nie dopuszczał opcji utraty punktów), bo wiadomo że nie oceniam tylko po jednym meczu.

Jak tam Allegri sobie radzi? :D

To po sezonie Leno out.

Co się z tym Juventusem dzieje? Szok

Jak graliśmy? Jak wyglądały w akcji nowe nabytki? Może ktos streścić?;)

Co do występu naszej obrony, warto odnotować, że Norwich oddało 1 strzał na bramkę, konkretnie Max Aarons swoją słabszą lewą nogą, Ramsdale nie miał większych problemów ze złapaniem tego strzału.

Prawdopodobnie ta statystyka byłaby zupełnie inna, gdybyśmy grali naszymi tuzami Kolasinacem i Chambersem.

@davorsuker: z ambicją króciutko ? A może po prostu mierze siły na zamiary i rozumiem że zespół jest w przebudowie i potrzebuje czasu . Jak niegdyś Liverpool Kloppa czy United po odejściu Fergussona . Guardiola pomimo dobrej drużyny i milionów petrodolarów też niewiele ugrał w pierwszym sezonie. Normalna kolej rzeczy . Ambicje są ale zauważam że z Brendford zagraliśmy mega eksperymentalnym składem , co oczywiście nie usprawiedliwia porażki ale rzuca na nią trochę inne światło , potem graliśmy z Chelsea i ManCity czyli finalistami ubiegłorocznej ligi mistrzów , znowu w okrojonym składzie plus z city czerwo Xhaki . Też daje do myślenia. W klubie jest 5 sciu nowych graczy ( Odeegarda nie liczę, wiadomo) i też potrzebują chwili czasu. Jak każdy nowy zawodnik w każdym innym klubie . Rozumiem też że pewne procesy wymagają czasu . Rozliczał sezon będę znacznie później niż po czwartej kolejce a krytykować drużyny po skromnej ale pewnej wygranej nie zamierzam .

Arsenal oddał 30 strzałów w meczu z Norwich, najwięcej od 2017 roku, kiedy to przegrał z United 1:3.

346 - tyle minut zajęło Arsenalowi na zdobycie pierwszego gola w Premier League.

HAHA Juve widzę śladami Arsenalu

@Barney: brak stylu to ja już za Wengera zauważyłem. Od ok 5/6 sezonów tak jest.

Jestem zdegustowany wieloma komentarzami tu zamieszczonymi. Państwo chyba nie oglądaliście meczu. Przewaga Arsenalu miażdżąca, fragmentami składna, dynamiczna gra. Piękne akcje. Gdyby Auba był w formie, mogłoby być 2-3 gole więcej. Trzeba też docenić obronę przeciwnika, zwłaszcza bramkarza. Miał też sporo szczęścia. Jak wam się tu nic nie podoba, kibicujcie komu innemu. A wulgaryzmy i przezwiska czy wyzwiska pod adresem trenera i poszczególnych piłkarzy naszego klubu to po prostu chamstwo. Kibicuję Arsenalowi od wielu lat ze względu na piękno gry i miłą atmosferę wokół klubu. Te niekulturalne teksty na tym forum bardzo mnie rażą i nie rozumiem, jak kibic może tak się odnosić do kadry swojego klubu. Na szczęście można tu przeczytać sporo mądrych, wnikliwych analiz i ocen. Dlatego ciągle jeszcze tu zaglądam. Pozdrawiam.

Lewy strzela, Szczęsny partoli, Arsenal gra padakę weekend zaliczony.

@Barney: no za brak stylu trzeba winić, ale nie za brak skuteczności

Czuć niedosyt , powinniśmy taki mecz wygrać 2 albo 3 zero. Sytuację były ale widać że u nas psycha siedzi i zero pewności siebie. Mam nadzieję że następny mecz też wygramy i odzyskamy trochę tej pewności . Do tego czasu przydałby się Henry na treningach mentalu przy wykańczaniu sytuacji

@kebonafajd:

Arteta jesg winny tego gownianego braku stylu. Nie da sie tego ogladac

Ja zadam tylko jedno pytanie. W czym winny jest Arteta, że zespół był nieskuteczny?

@jurasmolas44 napisał: "30 strzałów i naprawdę zagraliśmy tak słabo jak prawie wszyscy piszecie???"
Na prawdę.Ten mecz to była żenada niedokładności z obu stron.Norwich w obronie Arsenalu w ataku

@Naburator napisał: "sam dobrze wiesz, ze narzekanie na tej stronie to podstawa. Norwich w sumie nie stworzyło zagrożenia poza główka na początku meczu. Raczej przeważaliśmy, ale nie mieścimy z tego 100% sytuacji. Gol dla nas to fart, Auba w tym meczu mógł mieć 3 bramki spokojnie"
Przy tak beznadziejnym norwich które nam stwarzalo najlepsze okazję powinniśmy ich rozjechac.Niedokladnosc i nieskutecznosc była okrutna i nie ma wybaczenia poprzez zwycięstwo

@Simpllemann: @Simpllemann:
Swoją drogą szacun dla Ciebie

@Simpllemann napisał: "Jeśli nawiązujesz do mojej ostatniej wypowiedzi, to przypominam, że ten mecz był pod wodzą Emery'ego."
No tak Lucas trafił do nas po Wengerze choć za Wengera też wygraliśmy 1:0

Co za zwycięstwo z Norwich! Ależ petarda. Artetastay na zawsze

@clash123: no widzę że z ambicją to kruchutko, albo jesteś pogodzony że granice 8 miejsca to max. Te Norwich jest fatalne (jak na PL) i nie pogrążaj się że nie. Zaniepokojenie jest zrozumiałe, bo to powinien być znacznie lepszy mecz.

Nadal jestem zdania że Arteta nie da rady z tym swoim procesem,ale patrząc obiektywnie ilu nowych zawodników tutaj zawitało,ile było kontuzji i ble ble to na pełną weryfikację przyjdzie czas mniej więcej na półmetku rozgrywek,bo jeśli w ten czas Arsenal będzie bardzo odległy od top 6 to Arteta powinien wziąć przykład z Williama i po prostu honorowo się pożegnać

@Naburator:

Dokladnie jak bysmy grali z West Hamem to bysmy zadnej setki nie stworzyli , arteta kompletnie nie ogarnie predzej czy pozniej to wyjdzie

@jurasmolas44: sam dobrze wiesz, ze narzekanie na tej stronie to podstawa. Norwich w sumie nie stworzyło zagrożenia poza główka na początku meczu. Raczej przeważaliśmy, ale nie mieścimy z tego 100% sytuacji. Gol dla nas to fart, Auba w tym meczu mógł mieć 3 bramki spokojnie

@michalmsos: zapomniałeś że dwie porażki to z City i Chelsea.... Popatrz gdzie oni a gdzie Arsenal...

Nie ma sie co oszukiaac zagralismy przecietnie Norwich miako w 1 pilowie setke my przez calu mecz 3 sety ,ale gra nie powalala