Pierwszy wywiad z Thomasem

13.10.2020, 19:06, Jakub Całka 9 komentarzy

Thomas Partey dołączył do Arsenalu mniej więcej tydzień temu, lecz ze względu na przerwę reprezentacyjną dopiero dziś mógł udzielić pierwszego wywiadu. Oto co w nim powiedział:

Thomas, witamy w Londynie. Jak się czujesz, dołączając do Arsenalu?
To wspaniałe uczucie, jestem podekscytowany, to coś, dzięki czemu czuję się świetnie, czuję się ważny. Nie mogę się doczekać pierwszego meczu w nowych barwach.

Jak długo śledzisz Arsenal i od kiedy o nim wiesz?
Śledzę Arsenal od dłuższego czasu. Jako mały chłopiec oglądałem dużo meczów między innymi, gdy byli niepokonani w sezonie 2003/2004, to była niesamowita drużyna. To wtedy zyskali sympatię wielu osób na całym świecie.

Opowiedz nam o ostatnim dniu okienka. W którym momencie stałeś się pewien, że dołączysz do Arsenalu?
Do ostatniego momentu nie byłem przekonany, czy się uda. Gdy mój agent zadzwonił do mnie z informacją, że to się stanie, byłem zachwycony. Przez emocje nie mogłem zasnąć tamtej nocy - to było świetne uczucie.

Z pewnością tysiące wiadomości od fanów nie pomagały ci w zaśnięciu. Opowiedz nam o tym.
Byłem niezwykle szczęśliwy oraz podekscytowany. Jeszcze nawet nie było mnie w klubie, a fani już oszaleli na moim punkcie. Otrzymywałem wiele wiadomości tj. "Nie zaśniemy, dopóki nie dołączysz do klubu". Czułem się wspaniale.

Wspomniałeś o niepokonanych. Kto był piłkarzem, którego najbardziej podziwiałeś w tamtych czasach?
Wcześniej w klubie był mnóstwo świetnych zawodników. Ian Wright, Thierry Henry, Patrick Vieira, Pires, Bergkamp, to jedni z najlepszych, a tamten sezon był niesamowity.

Tutaj w Arsenalu jesteśmy jak rodzina. Jak ważne jest dla ciebie, aby czuć się w klubie, jak w rodzinie?
Jestem szczęśliwy, już czuję, że jestem częścią rodziny, ponieważ zostałem świetnie przyjęty. Fani oraz inni zawodnicy mają o mnie świetne zdanie i wypowiadają się ciepło na mój temat. Zostać tak przyjętym w nowym otoczeniu to niezwykłe uczucie.

Czego mogą od ciebie oczekiwać fani?
Arsenal to wielki klub, jeden z największych w Europie. Ta drużyna zasługuje na to, co najlepsze, ale sukcesy nie przychodzą z dnia na dzień. Musimy ciężko pracować, aby sprostać oczekiwaniom naszych sympatyków. Po prostu chce, aby fani dzięki mnie byli szczęśliwi.