Piętnastolecie Arsene'a Wengera w liczbach
06.10.2011, 21:29, Michał Kowalczyk 1202 komentarzy
Ktoś mądry powiedział kiedyś, że istnieją trzy rodzaje kłamstw: kłamstwa zwykłe, okropne i statystyki. Ale do rzeczy. Arsène Wenger – najbardziej utytułowany trener w historii Arsenalu – obchodził niedawno 15-lecie w Klubie z północnego Londynu. Z związku tym klubowy statystyk, Josh James, postanowił bliżej przyjrzeć się liczbom, które stoją za sukcesami Bossa. Zapraszamy do lektury.
Niedzielny pojedynek z Tottenhamem był 859. meczem Arsenalu pod wodzą francuskiego szkoleniowca. Co ciekawe, aż 57,7 proc. z nich, czyli dokładnie 496 spotkań, zostało wygranych przez jego podopiecznych. Kanonierzy zdobyli tym samym łącznie 1583 bramki, co daje średnią 1,84 gola na mecz. Bilans bramek wyniósł natomiast godne uwagi +770.
Te dane oznaczają jednocześnie, że Wenger, który prowadził zespół The Gunners przez największą liczbę spotkań w historii Klubu, zanotował najwięcej zwycięstw i tym samym najwięcej remisów i porażek niż jakikolwiek inny menadżer Arsenalu. Z Francuzem w roli szkoleniowca Kanonierzy sięgnęli po 11 znaczących trofeów (w tym: Tarczę Dobroczynności/Tarczę Wspólnoty). Jego bilans zwycięstw bije na głowę wszystkie rekordy jego 17 poprzedników. Podopieczni Bossa zdobyli niemalże dwa razy więcej goli, a także rozegrali o wiele więcej spotkań ligowych oraz pucharowych niż piłkarze Arsenalu pod wodzą jakiekolwiek innego trenera.
Arsène został oficjalnie trenerem Arsenalu 1 października 1996 roku, zastępując Bruce’a Riocha. Po rozwiązaniu kontraktu z japońską ekipą Grampus Eight, nikomu w Anglii nieznany francuski dżentelmen zasiadł na fotelu szkoleniowca The Gunners. W swoim pierwszym meczu w nowym klubie, z Blackburn Rovers na wyjeździe, Wenger odniósł cenne zwycięstwo (2-0). Miało to miejsce 12 października 1996 roku.
Tak prezentują się wszystkie dotychczasowe statystyki Wengera:
Przed dwoma laty Arsène został oficjalnie najdłużej zatrudnionym trenerem Arsenalu, wyprzedzając George’a Allisona, który trenował Klub przez 13 lat w okresie II wojny światowej. Wenger jest jednym z sześciu szkoleniowców, któremu udało się z drużyną wygrać ligę oraz jedynym, który sięgnął po Puchar Anglii więcej niż raz (Arsène zdobył to trofeum czterokrotnie). Co może się wydać interesujące, do wygrania przez Arsenal 27 trofeów przyczyniło się ledwie siedmiu różnych trenerów. Oprócz Wengera byli to: Chapman, Allison, Whittaker, Mee, Graham i Neill.
Jeśli chodzi natomiast o współczynnik zwycięstw, to rezultat w wys. 57,7 proc. umiejscawia Bossa na samym szczycie klasyfikacji najbardziej efektywnych menadżerów. Francuz jest nawet jedynym powojennym szkoleniowcem, który wygrał więcej niż połowę prowadzonych przez siebie spotkań.
Tak prezentują się dokładne statystyki w tej kwestii:
W swoim pierwszym pełnym sezonie w północnym Londynie Arsène wygrał tzw. dublet, czyli Premier League i FA Cup. Jakby tego było mało, Boss powtórzył ten wyczyn cztery lata później, tj. w sezonie 2001/02. Wówczas podopieczni Wengera wygrali 65 proc. ze wszystkich 60 rozegranych spotkań. Za każdym razem, gdy współczynnik zwycięstw Arsenalu przekraczał 60 proc., to Arsène Wenger mógł świętować ze swoimi piłkarzamii mistrzostwo Anglii. (1997/98, 2001/02 i 2003/04).
Niemniej jednak, od 2004 roku poziom ligi znacznie wzrósł i nawet współczynnik wygranych wynoszący 64,9 proc. (drugi wynik w historii ery Wengera) nie wystarczył do wygrania ligi sezon później. Podobnie było w sezonach 2007/08 i 2009/10, kiedy współczynnik zwycięstw przekraczał 60 proc., jednak mimo to Arsenal kończył sezon z pustymi rękami. Co ciekawe, rekord z sezonu 2007/08 był nawet wyższy od pełnej trofeów kampanii w sezonie 1997/98.
Tak prezentuje się rokroczne zestawienia współczynnika zwycięstw Wengera:
Mimo braku trofeów od dobrych sześciu lat, statystyki wciąż stoją po stronie obchodzącego 15-lecie w Klubie Wengera. Fakt ten można zobrazować prezentując zestawienie rekordów drużyny Bossa z czasów gry na Highbury (1996-2006) z rezultatami osiąganymi na Emirates Stadium (od 2006 roku). Co prawda, od przenosiń na stadion przy Ashburton Grove Kanonierzy nie sięgnęli po żadne znaczące trofeum, ale ich rezultaty są niemalże identyczne, jak te sprzed przenosin na nowy obiekt.
Współczynnik zwycięstw na Highbury to 70,6 proc., przy wyniku w wys. 70,3 proc. na Emirates. The Gunners zdobywają także na nowym obiekcie średnio więcej bramek (2,18 na mecz w stosunku do 2,16 z Highbury) oraz tracą ich znacznie mniej (0,68 na mecz w porównaniu z 0,82 z Highbury).
Tak wyglądają rezultaty Arsenalu za Wengera na obu stadionach:
W trakcie swoich 15 lat w północnym Londynie Boss dawał szansę pokazania się w pierwszej drużnie aż 170 różnym zawodnikom. Rekordzistą w tym zestawieniu jest ten, którego odejście wiąże się często z brakiem trofeów w klubowej gablocie w ostatnich latach. Patrick Vieira, bo o nim mowa, wystąpił aż w 402 spotkaniach prowadzonych przez Wengera.
Wśród 170 graczy jedynie 26 zagrało tylko raz z armatką na piersi za czasów Arsène’a. Patrząc na to z drugiej strony, aż 19 z wszystkich 170 piłakrzy zagrało przeszło 200 razy pod wodzą francuskiego szkoleniowca.
Tak wyglądałaby jedenastka Arsenalu, gdyby brać pod uwagę najczęściej występującego zawodnika na każdej pozycji:
Ponad połowa piłkarzy (87), która reprezentowała wengerowski Arsenal, zdołała strzelić bramkę. Niekwestionowanym liderem tego rankingu jest oczywiście najbardziej utytułowany strzelec w historii klubu – Thierry Henry. Titi zdobył 226 ze wszystkich 1583 bramek (14,3 proc.), które zdobyli podopieczni Bossa w przeciągu ostatnich 15 lat.
Lista 10 najlepszych strzelców w Arsenalu pod wodzą Wengera:
Jeśli chodzi o przywiązanie i oddanie wobec jednego klubu, to ze wszystkich 90 angielskich drużyn, Arsène’a Wengera wyprzedza tylko Sir Alex Ferguson, który wkrótce świętować będzie ćwierćwiecze w Manchesterze United. Poza wspomnianymi dżentelmenami, szkoleniowiec Accrington Stanley - John Coleman – to jedyny trener z ponad dziesięcioletnim stażem w jednym klubie. Warto także dodać, że obecnie jedynie 9 proc. szkoleniowców wiąże się ze swoimi drużynami na więcej niż pięć lat.
Autorem oryginalnego tekstu jest naczelny statystyk Arsenalu – Josh James.
źrodło:Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
No to w tym sezonie zazna zapewne setnej porażki w lidze.
Te diagramy pokazują, że Wenger to wspaniały trener, tylko piłkarzy niektórych mamy do dupy i szczególnie zarząd.
najlepszym
Charles--->
Każdy normalny przyzna Tobie rację. Przynajmniej tak mi się wydaje
Wenger jest i będzie nalepszym trenerem oczywiście dla mnie
Co jak co, ale Arsene zapisał się już do historii klubu z Londynu. Mam nadzieje, że zostanie jak najdłużej.
Czekam na kolejne 15 lat. Tak. Czekam.