Pires o szansach na zdobycie LE
28.03.2019, 21:13, Tomasz Kowalski 9 komentarzy
Robert Pires twierdzi, że jeżeli Arsenal pokona Napoli, będzie w stanie sięgnąć po puchar Ligi Europy.
Droga Kanonierów do ćwierćfinału tych rozgrywek nie była usłana różami. Wcześniejsi rywale ekipy Unaia Emery'ego - BATE oraz Stade Rennais - sprawiali drużynie z północnego Londynu niemałe trudności, jednak w obu tych przypadkach Arsenal wychodził z opresji obronną ręką.
Były francuski skrzydłowy wypowiedział się na temat szans The Gunners w Lidze Europy:
- Mam nadzieję, że Arsenal wygra Ligę Europy. Życzę im tego, bo to cel numer jeden dla klubu i trenera, a Emery triumfował już w tych rozgrywkach trzykrotnie. Jest to też cel dla zawodników, bo jeżeli uda im się wznieść ten puchar, Liga Mistrzów powróci w następnym sezonie na Emirates Stadium.
- Uważam, że jesteśmy w stanie zwyciężyć w finale, jeśli pokonamy Napoli. Starcie z Włochami będzie niezwykle trudne, bo to jedni z faworytów do sięgnięcia po to trofeum, jednak Arsenal jest w gazie w lidze czy właśnie europejskich rozgrywkach. Pokonaliśmy przecież dobrze dysponowane Stade Rennais. Jestem pozytywnie nastawiony do najbliższego meczu. Cieszę się też z tego, że Unai Emery radzi sobie tak dobrze - zakończył.
źrodło: calciomercato.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Manchester City | 9 | 7 | 2 | 0 | 23 |
2. Liverpool | 9 | 7 | 1 | 1 | 22 |
3. Arsenal | 9 | 5 | 3 | 1 | 18 |
4. Aston Villa | 9 | 5 | 3 | 1 | 18 |
5. Chelsea | 9 | 5 | 2 | 2 | 17 |
6. Brighton | 9 | 4 | 4 | 1 | 16 |
7. Nottingham Forest | 9 | 4 | 4 | 1 | 16 |
8. Tottenham | 9 | 4 | 1 | 4 | 13 |
9. Brentford | 9 | 4 | 1 | 4 | 13 |
10. Fulham | 9 | 3 | 3 | 3 | 12 |
11. Bournemouth | 9 | 3 | 3 | 3 | 12 |
12. Newcastle | 9 | 3 | 3 | 3 | 12 |
13. West Ham | 9 | 3 | 2 | 4 | 11 |
14. Manchester United | 9 | 3 | 2 | 4 | 11 |
15. Leicester | 9 | 2 | 3 | 4 | 9 |
16. Everton | 9 | 2 | 3 | 4 | 9 |
17. Crystal Palace | 9 | 1 | 3 | 5 | 6 |
18. Ipswich | 9 | 0 | 4 | 5 | 4 |
19. Wolves | 9 | 0 | 2 | 7 | 2 |
20. Southampton | 9 | 0 | 1 | 8 | 1 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 10 | 0 |
C. Palmer | 6 | 5 |
B. Mbeumo | 6 | 0 |
Mohamed Salah | 5 | 5 |
N. Jackson | 5 | 3 |
O. Watkins | 5 | 2 |
L. Díaz | 5 | 1 |
D. Welbeck | 5 | 1 |
K. Havertz | 4 | 1 |
L. Delap | 4 | 0 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@KapitanJack10: Żal dupe ściska??W czym problem?
Finał jest w naszym zasięgu.
"Pokonaliśmy przecież dobrze dysponowane Stade Rennais" no przecież...
W sumie się zgaszam, że możemy wygrać w finale jeżeli pokonamy Napoli, w przypadku porażki z włochami możemy mieć problemy w dalszych fazach rozgrywek Kappa
Po prostu kanonier z krwi i kości. Niektórym daleko do tego.
"Cieszę się też z tego, że Unai Emery radzi sobie tak dobrze - zakończył."
Jeszcze chyba nie czytałem, żeby były piłkarz chwalił Emery'ego.
"Robert Pires twierdzi, że jeżeli Arsenal pokona Napoli, będzie w stanie sięgnąć po puchar Ligi Europy."
I on za te wywiady jeszcze kasę dostaje.. Życie jest niesprawiedliwe
Mam takie samo zdanie.Napoli to najtrudniejszy rywal na jakiego mogliśmy trafić,drużyna która na prawdę potarafi grać w piłkę,ale jeśli chcemy zaliczyć końcowy triumf nie można liczyć na szczęście w losowaniach tylko pokonywać każdego i na każdym etapie.Osobiście nie mogę się już doczekać pierwszego meczu.
Dzisiaj rocznica pokonania Juve w LM. Świetny odbiór Roberta zapoczątkował akcję po której bramkę strzelił Fabregas... Ehhh co to był za sezon.