Platt: Arsenal powoli widzi metę

11.02.2008, 18:42, Tomasz Wasilewski 11 komentarzy

Były zawodnik Arsenalu Londyn David Platt uważa, że Arsenal ma w tym sezonie bardzo duże szansę na sięgnięcie po koronę mistrza Premier League.

Arsenal wciąż musi stoczyć dwie bardzo ważne potyczki, pierwszą na Stamford Bridge a drugą na Old Trafford ale Ptatt wierzy, że jego dawny klub poradzi sobie z rywalami i pewnie sięgnie po tytuł.

"Na początku sezonu nikt nie stawiał na Arsenal, jednak teraz widać, że podopieczni Arsena Wengera wysuwają się na przód w tym biegu trzech koni goniących za tytułem"- powiedział Platt.

"Wydaję mi się, że Manchester United zaprzepaścił swoją szansę na mistrza po wczorajszej klęsce w derbowym spotkaniu na własnym stadionie z "The Citizens"."

"Jeżeli dzisiejszego wieczoru Arsenal wygra z Blackburn, to wtedy będą mieli pięć punktów przewagi nad United. Sądzę, że Arsenal już powoli widzi metę, myślę, że dzisiejsze spotkanie i ubiegły weekend, który dostarczył wielu niespodzianek będą przełomowymi w walce o tytuł. Jeśli Arsenal poradzi sobie z Manchesterem i Chelsea w nadchodzących spotkaniach to może już myśleć o mistrzostwie."

"Nie sądzę, żeby zespół United czy Chelsea mógł sobie pozwolić na kolejne potknięcia, bo to oznaczało by dla nich przegraną w przedbiegach."

David Platt jest zdania, że rocznica tragedii w Monachium przyczyniła się do słabej postawy Manchesteru United i w konsekwencji przegranej w derbach miasta.

Platt wypowiedział się również na temat rywali Arsenalu w Premier League- Manchesteru United i Chelsea Londyn. Były Kanonier przychyla się do zdania Carlos Queiroz'sa, który uważa, że jedno z gorszych spotkań zagrali dwaj pomocnicy Paul Scholes i Ryan Giggs, którzy za łatwo tracili piłkę i nie potrafili odnaleźć się na boisku.

"Paul Scholes powrócił właśnie po kontuzji i pokazał, że nie jest jeszcze w pełni sił, natomiast co do Giggsa to nie wiem co działo się z tym fenomenalnym graczem podczas tych derbów."

"Scholes naprawdę w głupi sposób oddawał piłkę przeciwnikom, piłkarz, który znakomicie opanowuje środek pola, wczoraj pokazał, że jest jeszcze nie w pełnie sił. Myślę, że to ich wiek przeszkadza im w przebrnięciu psychologicznej bariery i przebicia się do pierwszej jedenastki. Ich systematyczne treningi powinny doprowadzić ich do lepszej formy i do regularnych występów."

Platt był bardziej krytyczny w stosunku do Chelsea. Według niego podopieczni Avrama Granta wciąż chcą upolować tytuł jednak nie pozwoli im na to wczorajszy remis, który był dla nich porażką.

"Taki rezultat był niekorzystny dla Liverpoolu, który miał w tym spotkaniu większe szanse na zwycięstwo, jednak nie potrafił strzelić bramki dającej wygraną. Aczkolwiek Liverpool nie wyszedł po to na boisko aby wygrać"- stwierdził Platt.

"To co zrobiła Chelsea jest nie dopuszczalne, jeśli jesteś na własnym stadionie, to musisz wyjść i wygrać mecz, nie ma mowy o potknięciach" - zakończył były Kanonier.