Po dobry wynik na San Siro, czyli Liga Mistrzów powraca!

Po dobry wynik na San Siro, czyli Liga Mistrzów powraca! 14.02.2012, 01:03, Mariusz Marczak 2985 komentarzy

Dreszczyk emocji i nieziemskie uniesienie towarzyszące każdemu zbliżeniu, zwłaszcza takiego dnia, słodki zapach satysfakcji i spełnienia, unoszący się jeszcze długo po fakcie, niezapomniane chwile wywołujące uśmiech na twarzy i wewnętrzne ciepło, zalewające całe ciało od stóp po czubek głowy… dokładnie! Liga Mistrzów powraca i to w najlepszym jej wydaniu, bo już w środę na Stadio Giuseppe Meazza hit 1/8 najlepszych klubowych rozgrywek piłkarskich na świecie – AC Milan kontra Arsenal!

Kibice Kanonierów od początku bieżącej kampanii wystawieni są na ogromną próbę i chociaż aktualnie drużyna z Londynu zajmuje dobre, 4. miejsce w ligowej tabeli, to jej gra - a przede wszystkim forma - pozostawia bardzo wiele do życzenia. Wiele było momentów przełomowych dla The Gunners, jak choćby odejście Cesca Fabregasa czy pobicie klubowego rekordu w wielkiej bitwie o Anglię na Old Trafford. Jednak były też przyjemne momenty, jak przyjście Mikela Artety, który z miejsca stał się ulubieńcem większości sympatyków Arsenalu czy pamiętne 5-3 na Stamford Bridge i powrót Króla do swojego królestwa. Co prawda nowy rok piłkarze z Ashburton Grove rozpoczęli kiepsko, bo przegrali trzy ligowe spotkania z rzędu, a w czwartym również nie dali rady zgarnąć pełnej puli punktów, ale ostatnie dwie kolejki to pokaz umiejętności, stalowych nerwów i woli walki w wykonaniu podopiecznych Arsene Wengera. Po serii niepowodzeń rozgromili oni słabiutkie w tym sezonie Blackburn oraz pokonali na klepisku w Sunderlandzie Czarne Koty 2-1, a wszystkie 3 punkty zapewnili w tym meczu gracze rezerwowi! Ponadto Kanonierzy dotarli do piątej rundy Pucharu Anglii gdzie, o ironio, znów zmierzą się z Sunderlandem na Stadionie Światła. We wcześniejszych rundach pokonali oni już Leeds 1-0 (po pamiętnej bramce Henry’ego, aż dziw, że nie zostali po ostatnim meczu okrzyknięci „two-men teamem” – w końcu to Francuz strzelił zwycięską bramkę w minionej kolejce Premier League) oraz po dosyć dramatycznym meczu Aston Villę 3-2.

Gospodarzom środowego spotkania wiedzie się z goła inaczej, wprawdzie na początku sezon mieli drobne problemy, ale w tym momencie znajdują się w bardzo dobrej formie i cały czas twardo walczą z niepokonanym jak dotąd Juventusem o mistrzostwo Włoch. Rossoneri zajmują 1. lokatę w tabeli Serie A, ale piłkarze z Turynu mają do rozegrania jeszcze dwa zaległe spotkania, a w dodatku razem z ostatnią kolejką rozpoczęła się kara zawieszenia na trzy mecze najlepszego strzelca Milanu – Zlatana Ibrahimovicia. Co ciekawe, 15 stycznia w derbowym pojedynku na San Siro Inter pokonał swoich odwiecznych rywali 1-0 i tym samym zakończył 13-miesięczny okres Czerwono-Czarnych, w którym przez 18 meczów nie odnieśli oni porażki na własnym obiekcie. Może to wlać odrobinę niepewności w serca Gooners, ponieważ ich ulubieńcy spisują się w tym sezonie na wyjazdach bardzo słabo.

Gdy 25 sierpnia ubiegłego roku w Monako odbyło się losowanie fazy grupowej Ligi Mistrzów, mało który kibic 13-krotnych mistrzów Anglii wierzył w to, że jego Klub może wyjść z tak ciężkiej grupy (Borussia Dortmund, Olympique Marsylia i Olympiakosem Pireus). Jednak The Gunners zapewnili sobie awans z pierwszego miejsca już po piątej kolejce, wygrywając trzy, remisując dwa i przegrywając tylko jedno spotkanie – na wyjeździe z Olympiakosem Pireus. Wszystko to oczywiście aby uniknąć powtórki z poprzedniej edycji i trafienia na bardzo silną ekipę. Los skojarzył ich jednak z podopiecznymi Massimiliano Allegriego, którzy z grupy wyszli na drugim miejscu, notując dwie wygrane, trzy remisy i jedną porażkę z takimi zespołami jak FC Barcelona, Viktoria Plzno i BATE Borysów.

Interesujący jest fakt, że ostatnie trzy występy włoskiej drużyny w Lidze Mistrzów zakończyły angielskie zespoły, właśnie w 1/8 tych rozgrywek, tak więc z całą pewnością postarają się oni przerwać tę niekorzystną passę. Humor kibiców Kanonierów może poprawić to, że Arsenal nigdy nie przegrał w tych najbardziej prestiżowych rozgrywkach na San Siro – pokonując 5-1 Inter oraz cztery lata temu 2-0 Milan. Dodatkowo Rossoneri wygrali tylko 4 z ostatnich 19 spotkań w tymże pucharze (dwukrotnie z Auxerre oraz po razie z Viktorią Plzen i BATE Borysów). W środowym pojedynku na pewno warto zwrócić uwagę na najlepszych strzelców obu ekip – Robina van Persiego oraz Zlatana Ibrahimovicia. Pierwszy z wymienionych strzelił w bieżącym sezonie 22 bramki dla swojego Klubu, co daje 46% wszystkich ligowych trafień Arsenalu, natomiast w całym 2011 roku, holenderski magik zdobył ich aż 35 (w 36 występach!) i tym samym stał się piątym zawodnikiem, któremu udało się tego dokonać w historii Premier League obok takich sław jak Alan Shearer (dwukrotnie), Thierry Henry (do niego należał poprzedni rekord Arsenalu – 34 bramki w roku kalendarzowym), Ruud van Nistelrooy i Les Ferdinand. Szwedzki napastnik z kolei w ostatnich 19 występach dla Milanu znajdywał drogę do bramki przeciwników 17-krotnie (chociaż ani razu nie trafił w ostatnich trzech meczach) oraz strzelał gola w każdym z czterech występów w Lidze Mistrzów.

W obu zespołach zabraknie kilku bardzo ważnych graczy i mimo to, że taka sytuacja w ekipie z czerwonej części Londynu nie jest obca, to jednak sytuacja aktualnego lidera Serie A wydaje się być gorsza. We włoskiej ekipie na pewno nie zobaczymy: Gattuso, Zambrotty, Yepesa, Cassano, Aquilaniego, Merkela i Strassera. Jeszcze niedawno na tej liście znajdowali się: Nesta, Pato, Abbiati i Boateng, ale cała czwórka wczoraj wznowiła treningi i tylko od menedżera Milanu zależy to czy zobaczymy ich w akcji już w środę czy dopiero w rewanżowym meczu na Emirates. Poza tym, jeśli Ambrosini lub Van Bommel zobaczą w pierwszym meczu żółtą kartkę to nie będą mogli wystąpić w rewanżu. W zespole The Gunners taka sytuacja ma miejsce z Tomasem Rosickym. Tutaj też na liście kontuzjowanych znajdują się tacy piłkarze jak: Andre Santos, Abou Diaby, Per Mertesacker, Carl Jenkinson (który już niedługo ma wrócić do treningów) oraz Jack Wilshere. Do składu powrócił już boczny obrońca Arsenalu – Kieran Gibbs – ale nie wiadomo czy Arsene Wenger skorzysta z jego usług, ponieważ trenuje on dopiero półtora tygodnia. Niedostępny będzie również Gervinho, który w niedzielę wywalczył z reprezentacją Wybrzeża Kości Słoniowej wicemistrzostwo Afryki i będzie zbyt zmęczony. Pełna lista osiemnastu piłkarzy, którzy udali się do Mediolanu jest tutaj.

Starcie włosko-angielskie zapowiada się bardzo ciekawie i z całą pewnością będzie obfitowało w masę niekonwencjonalnych zagrań i - co najważniejsze - bramek. Czy górą okażą się przyjezdni Kanonierzy, którzy muszą ratować nie tylko swój sezon, ale także honor angielskiej piłki czy też zwycięsko z tej bitwy wyjdzie Milan – reprezentant odradzającej się, niczym feniks z popiołów, włoskiej piłki? Na to i wiele innych pytań odpowiedzi uzyskamy już w środę, od godziny 20.45!

AC Milan – Arsenal FC

Rozgrywki: Faza 1/8 Ligi Mistrzów

Data: 15 lutego 2012 roku, środa, 20:45

Miejsce: Włochy, Mediolan, Stadio Giuseppe Meazza San Siro

Arbiter spotkania: Viktor Kassai

Skład Kanonierzy.com:

AC MilanLiga Mistrzów autor: Mariusz Marczak źrodło: własne/whoscored.com
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
Matti komentarzy: 278715.02.2012, 21:45

DamianArsenal12345

Nie gramy tak jak z Barceloną, bo to nie jest już ten sam Arsenal, i niestety już tamte czasy nie wrócą. Bo Wenger nie kupił nikogo na miejsce Cesca i Samira. Umówmy się Ramsey to nie Cesc i póki co nie dorasta mu do pięt niestety ;/ Chciałbym, żeby było inaczej, ale nie jest.

skyrim komentarzy: 807115.02.2012, 21:45

Wierzę że Wenger nie jest idiotą i AOC wejdzie na boisko przed 60 minutą.

Damick komentarzy: 6815.02.2012, 21:45

Milan bardzo mądrze kryje, mało biega a nasi cały czas do Szczęsnego, który śle gałę w siną dal i włosi po tym zawsze zostają z piłką. Naprawdę trudno mi powiedzieć co się z nami dzieje. Obrona strasznie niepewnie, ostoja defensywy Kosa schodzi (mam nadzieję, że to drobny uraz) wchodzi bardzo niepewny DJ. Ibra go wkręcił w 1 minucie jego pobytu na boisku. Bardzo martwię się o wynik dzisiejszego meczu jeżeli będzie tak samo wyglądało to po przerwie. Jeżeli nie zdobędziemy bramki kontaktowej to czuję, że losy zostaną rozstrzygnięte na San Siro. Koszmar w defensywie, środek bardzo przeciętny zdominowany przez Milan (a mamy 4 środkowych pomocników), Arteta dużo strat. TOTALNE ZERO GRY, klepanie na stojąco i wycofanie do Wojtka albo strata. Milan długa gała za kołnierz i co chwilę groźna akcja. Przynajmniej podwójna zmiana od początku drugiej połowy bo inaczej cienko, bardzo cienko to widzę.

janek_4 komentarzy: 123515.02.2012, 21:45

Jestem wściekła na to co grają, a raczej na to czego nie grają. Masakra. Mimo wszystko, go go gunners! Spełnijcie przewidywania redakcji k.com.

cavlary komentarzy: 262015.02.2012, 21:45

@MarcinKanonier

Tak, ze spalonego

HusarzAFC komentarzy: 150215.02.2012, 21:44

patryk0o0 Ty wogóle oglądasz mecz, pier.... o dumie i wierności, a tu wszyscy piszą, że gramy piach, to co mają się podniecać tym, że nie przegrywamy 5 do 0.

garethemery komentarzy: 80015.02.2012, 21:44

Bedzie 4:0 a potem wejdzie Bale!!! i strzeli 3 bramy!

karlo komentarzy: 906915.02.2012, 21:44

Z nich tacy eksperci jak ze mnie baletnica.

killer0303 komentarzy: 36715.02.2012, 21:44

Trza przyznac, nasza młodzież dostaje od leśnych dziadków :/ Ale wierzymy dalej i trzymamy kciuki by było choć 2:3 dla nas. Wchodzi Henry i Oxlade-Chamberlain. I cisniemy dziadków !!!

Duzy94 komentarzy: 13515.02.2012, 21:44

lepiej wy sie modlcie zeby wiecej nie przegrali bo z DJ na srodku i z slabo grajacym verma to ciezko bedzie

cavlary komentarzy: 262015.02.2012, 21:44

Nawet Arshavin myślę, więcej wniesie niż Theo, bo i tak właściwie nikt nie biega. Przynajmniej tego nie widać...

skyrim komentarzy: 807115.02.2012, 21:44

Milan jest jeszcze w naszym zasięgu. Jeśli jednak nic nie strzelimy dziś, nasza sytuacja będzie bardzo zła - jeśli zaś stracimy jeszcze jedną bramkę - będzie beznadziejna.

MarcinKanonier komentarzy: 133215.02.2012, 21:44

Nie wydaje wam sie ze 2 gol ze spalonego?

klinka12 komentarzy: 4912 newsów: 115.02.2012, 21:44

CO to wgl za teksty, dumni po zwyciestwie, wierni po porazce? No bez przesady, nie mozna byc dumnym z takiej gry Arsenalu, juz przede wszystkim jesli sie rzeczywiscie kocha ten klub.

roko90 komentarzy: 86915.02.2012, 21:44

Verma pomarudzil do gazety dostal mecz na srodku i gra jak mlodzik... zenada. Ja bym sie na jego miejscu wstydzil. Nie wiem gdzie ta jego bezblednosc i bezkompromisowosc. Gra tak jak by przy kazdym ruchu mogl sobie zrobic krzywde. DZIEWCZYNKA...

Kanonier4ever komentarzy: 40315.02.2012, 21:44

verma - katastrofa

joset komentarzy: 13115.02.2012, 21:44

Mamy dużo strat po wybiciach Szczęsnego, można by to spokojnie rozegrać, a tak po takich wykopach to mamy strat dużo. Rosa wygląda na jedynego który próbuje coś grać.

Oldgunner3 komentarzy: 1026815.02.2012, 21:44

Faktycznie gramy mega padakę skoro nawet taki Robinho wali nam bramę z bańki.Wiedziałem,że będzie problem z Boatengiem bo to ich aktualnie najlepszy gracz mimo,że wraca po kontuzji chociaż Wojciech mocno mu pomógł wybijając piłkę na 30 metr prosto pod nogi rywala który potrafi korzystać z prostego zagranie technicznego.Kto u nas nie gra źle??Chyba jedynie Robin ,Song i może Gibbs - reszta ociera się o kompromitacje,a już w ogóle Ramsey który znowu ćwiczy jakieś kosmiczne zagrania.Do tego znowu kontuzja.Pal licho LM,ale strach się bac co będzie w meczu z kogutami - z taka grą zostaniemy zadziobani.W pierwszej chwili żałowałem ,że nie gra Ox,ale teraz cieszę się,że nie wyszedł gdyż szkoda chłopaka.

Barney komentarzy: 2185815.02.2012, 21:44

Arsenal się nie umie bronic, zagalibyśmy do przodu to by było z 2-1 dla Milanu lub 2-2.

Przemuto komentarzy: 164815.02.2012, 21:44

Rosa to jedyny poziom tej pomocy..

Przemuto komentarzy: 164815.02.2012, 21:44

Rosa to jedyny poziom tej pomocy..

uszko komentarzy: 84215.02.2012, 21:44

Powiem wam, że Milan jest lepszy i musimy to przyznać, czy chcemy czy nie...

IwoSzymon komentarzy: 60915.02.2012, 21:44

Bramka Boatenga nic nowego, dużo takich strzelił.
A co do Arsenalu, to szkoda gadać, jeszcze nigdy nie widziałem tak słabych Kanonierów. Obrona w tragicznym stanie, pomocnicy kompletnie bez woli walki, piłkarze Milanu rozgrywają sobie spokojnie, a gdy my mamy piłkę nie ma pomocnika, który byłby motorem napędowy. A Rosicky zasłgujuje na kose w łeb, ma grać na skrzydle to dubluje pozycje Artety i nic z tego nie ma. A Gibbs musi biegać za dwóch. BRAK POMYSŁU NA GRĘ! Nie wiemy, jak ułożyć te akcje, wszystkie na siłe budowane. Musimy znaleźć pomysł i zacząć grać z jajami!

grand92 komentarzy: 793715.02.2012, 21:44

No nie Kowalczyk w studiu , śmieć zasrany ;///

piter1908 komentarzy: 532515.02.2012, 21:43

Song chyba rzeczywiście pojechał do Mediolanu na zakupy :( a co do RVP to co on może zrobic kiedy wokół niego jest ciągle 4-5 piłkarzy Mianu ?

karlo komentarzy: 906915.02.2012, 21:43

Pozostaje nam tylko Henryk I OX

Paciecho komentarzy: 89915.02.2012, 21:43

oo boże nie tylko nie Ci "eksperci"

Ars3n komentarzy: 1235415.02.2012, 21:43

RPS
Real to co innego sa lepsi od nas we wszystkim...natomiast Milan byl w naszym zasiegu i teraz dopiero sie osmieszamy.

xqvz komentarzy: 2031 newsów: 515.02.2012, 21:43

Milan widać stosuje zagrania setki razy trenowane na treningach i w ich grze widzę mnóstwo zagrań i zachowań czysto taktycznych. My jak zwykle byle do przodu ;/ Wenger mistrz taktyki, jak zawsze.

polishbrigadesx komentarzy: 1035815.02.2012, 21:43

obysmy tylko bramke strzelili i wszystko sie zmieni ale przy tak grajacym Milanie bedzie cięzko

ArsenalArshawin komentarzy: 2024 newsów: 715.02.2012, 21:43

Podsumować pierwszą połowę mogę tak:
Pierwsze 5min. niezłe później już tylko gorzej i gorzej. To co wyprawia w tym meczu Ramsey przechodzi ludzkie pojęcie, jego "świetne" zagrania piętką, "dryblingi" itd. Ale nie można zrzucać tylko na niego. W środku najlepiej Rosicky, Arteta średnio, Song nie widoczny i dość słabo. Jeżeli chodzi o obrone to nie można znaleźć wielu plusów. Jedynie może ofensywne wejścia Sagny chociaż i tak niewiele z nich wychodziło. Verma bardzo niepewnie, popełnia wiele błędów, Gibbs też nie najlepiej, jedynie Kościelny po stracie 1gola grał przyzwoicie ale jego niestety już nie zobaczymy w tym meczu.
Pierwsza bramka to błąd przy wybiciu Szczęsnego, a druga to kompletnie źle ustawiona obrona. Sagna gonił Ibre, a Kościelni i Verma jak zaczarowani.
W drugiej połowie pozostaje jedynie drżeć o Djourou i liczyć na geniusz Bossa. Może coś wymyśli, może zmotywuje drużynę, może Van Persie pokaże coś co zaowocuje bramką..
Tyle z mojej strony.

executer1 komentarzy: 287915.02.2012, 21:43

Ci co krytykuja Djorou niech popatrza jak gra Vermalen i jak gral Koscielny.To jest wstyd poprostu

worek4 komentarzy: 27815.02.2012, 21:43

Ciężko coś napisać. Smutno jak widze w tv jak dostajemy ciężkie baty. Najgorsze że nic nie gramy. Totalnie zawalił według mie Wenger żę wcisnął Gibsa. Thomas tam powinien grać a w środek Song. Ale mozna tak sobie gdybać. Jednak po tym co zobacyzłem to musi wejść Chamberlain za któregoś obrońce i song do tyłu. Tu musimy strzelać. Bo nawet mając 0:2 i tak nie odrobią na Emirates tego. Trzeba zmieniać. Kontuzja Kosy już całkowicie dobija

triumphst955 komentarzy: 107315.02.2012, 21:43

na razie chociaż AOC za Ramseya i Rosa do środka......... inaczej stypa i mecz na Emirates tylko formalnoscia dla milanu.

Marzag komentarzy: 42473 newsów: 115.02.2012, 21:43

niech arsenal jak liverpool w finale z milanem w 2005 roku ;p

majkolen komentarzy: 30815.02.2012, 21:43

moze do rewanżu milan nałapie z ??? 11 kontuzji to moze wygramy i przejdziemy

aaron komentarzy: 337115.02.2012, 21:42

szkoda ale jakbyśmy grali LE to i tak byśmy nie wygrali ;/

DamianArsenal12345 komentarzy: 26215.02.2012, 21:42

Dlaczego oni grają defensywny futbol!! Oni mają grać ofensywny!!Tak jak było to z Barceloną.

Matti komentarzy: 278715.02.2012, 21:42

Mówicie, że teraz gonimy. To nie jest ten Arsenal co rok temu. Gdyby ten Fabregas i Nasri nie byli tacy niecierpliwi to w tym sezonie byłoby wszystko nasze. W tym momencie Milan to mógłby nam buty czyścić, a prawda jest taka, że teraz odpadamy, za rok LE. I póki Wenger nie przejrzy na oczy to nic się nie zmieni. Jestem tylko ciekaw jaki piłkarz bedzie chciał przyjść do klubu, który nie jest w LM, na pewno taki Hazard nas wtedy oleje. Nawet nie wiem czy Podolski bedzie chciał do nas przyjść. No po drugie jestem ciekaw ile prawy jest w tym transfery.info/50846,to-byl-tydzien-odcinek-3, bo o ile to prawda to troche za późno bedzie na transfery i nigdzie nie słyszałem, żeby Wenger mówił takie słowa, żeby miał niby zmieniać swoją politykę transferową. ;/

Waskitcz komentarzy: 450215.02.2012, 21:42

Kevin sam....w polu karnym :/

TrueGunner komentarzy: 106115.02.2012, 21:42

to tak po pierwszej połowie jestesmy z jedna zmianą w plecy, Gibbs nie trzyma pozycji ... srodek pola nie istnieje, Walcott to kaleka na Ramseya szkoda słów bo on jest tak słaby, że coś się we mnie gotuje. Rosicky na skrzydle ? i teraz Dziuru ... Wenger dał dupy i tyle zamiast atakowac my wyciagamy pilkę z siatki i w dodatku nasza kipiąca jakość leci na Polsacie. Boże dopomóż

garethemery komentarzy: 80015.02.2012, 21:42

Ja mam osobiscie wy.ebane w Arsenal - płaca mi za kibicowanie im>>??Jak odpadna to ich sprawa i tak nic z tego nie mam...Chociaż ładne bramki padają...

PS Szczesny jest sparalizowany czy jak??

Kanonier8 komentarzy: 198315.02.2012, 21:42

jak mnie ten ramsey wpienia.. nie będe tu przeklinał ale to jest taka p.... że sie w głowie nie mieści.. arsenal schodzi na psy , hejtujcie nawet jeśli tego ale taka jest prawda...

Damian20 komentarzy: 127515.02.2012, 21:42

Ta Szczesny by mogl nauczyc sie wybijac piłke a Boateng strzelil btrakme dzieki jego wybiciu ... totalne dno gramy kiedys tez przegrywalismy ale przynajmniej w stylu a nie w antyfootballu...

Przemuto komentarzy: 164815.02.2012, 21:42

Ramsey oszczedz wstydu. mi sie wydaje że tylko robin i rosa coś próbują..

kalul komentarzy: 53215.02.2012, 21:42

milan gra schematycznie dlugimi podaniami i ma z tego sytuacje. my tez gramy bardzo schematycznie tylko ze kompletnie nic z tego nie wynika dlatego trzeba cos zmienic ruszyc i moze jeszcze dwumecz nie jest przegrany!

piter1908 komentarzy: 532515.02.2012, 21:42

no nieźle ... Milan gra kapitalnie Taktycznie ! niby wysoki pressing ale nie biegają nie potrzebnie . A My ? górne piłki na Walcotta czy Ramseya ? lol ;/
nie mamy pomysłu a do tego ta murawa :(
i Te wybicia Szczęsnego dzisiaj to jakieś nie porozumienie ...
Ważne by strzelić jakąś bramke na SS.
może powinien wejść Chamakh i Chambo ? bo tylko Marokańczyk jest w stanie wygrać jakąś górną piłkę z obrońcami Milanu.
Doświadczenie Milanu aż razi w Oczy ... a może to brak tego czynnika w Arsenalu jest aż tak widoczny :(

skyrim komentarzy: 807115.02.2012, 21:42

@Husarz.
Zgadzam się. Verma powinien wracać do Londynu na piechotę - miałby czas by przemyśleć sobie pewne rzeczy - gra na lewej - gra źle - narzeka.
Gra na środku - gra źle - znowu będzie narzekał ?

ToMo_18 komentarzy: 13140 newsów: 1515.02.2012, 21:42

Praktycznie przez uraz Kosy ... jesteśmy w kropce. Pewnie Wenger wprowadzi Arszawina i Titiego, ale wątpię by to coś dało. Dla mnie możemy przegrać, ale żeby strzelić bramkę, bo wtedy będzie szansa na ES. Obstawiam :
- Serce : 2-1/2-2
- Rozum : 3-1/3-0

RPS komentarzy: 51415.02.2012, 21:42

Lepiej moze odpasc teraz niz pozniej trafic np na Real i zostac rozgromionym i osmieszonym

Następny mecz
Ostatni mecz
West Ham - Arsenal 30.11.2024 - godzina 18:30
? : ?
Arsenal - Nottingham Forest 23.11.2024 - godzina 16:00
:
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool1191128
2. Manchester City1172223
3. Chelsea1154219
4. Arsenal1154219
5. Nottingham Forest1154219
6. Brighton1154219
7. Fulham1153318
8. Newcastle1153318
9. Aston Villa1153318
10. Tottenham1151516
11. Brentford1151516
12. Bournemouth1143415
13. Manchester United1143415
14. West Ham1133512
15. Leicester1124510
16. Everton1124510
17. Ipswich111558
18. Crystal Palace111467
19. Wolves111376
20. Southampton111194
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland120
Mohamed Salah86
B. Mbeumo81
C. Wood80
C. Palmer75
Y. Wissa71
N. Jackson63
D. Welbeck62
L. Delap61
O. Watkins52
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady