Podsumowanie roku 2021

02.01.2022, 18:28, Łukasz Janowicz 5 komentarzy

2021 dobiegł końca, wciąż jest wiele do poprawy, ale w ostatnim czasie Arsenal poczynił postępy po wielkich rozczarowaniach z początku roku. Niezakwalifikowanie się do ligi Europy wciąż boli, ale w ostatnich miesiącach defensywa była solidna, a skład pokazał swoją jakość. Obecnie klub znajduje się w znacznie lepszej pozycji do walki o miejsce dające awans do Ligi Mistrzów, ale należy pamiętać, że w 2021 brakowało konsekwencji. Jeżeli w 2022 roku sytuacja się nie zmieni może być to kolejny mieszany sezon w wykonaniu Kanonierów. O podsumowanie minionego roku pokusił się dziennikarz The Athletic - Art de Roché:

Czy ten rok przebiegał zgodnie z oczekiwaniami?

Nie. Zakładano, że Arsenal spróbuje wywalczyć awans do Ligi Mistrzów, wygrywając Ligę Europy, ale został wyeliminowany w półfinale przez Villarreal. Spodziewano się również, że zakończą rozgrywki ligowe na miejscu gwarantującym grę w pucharach, ale ostatecznie zajęli ósmą pozycję, gromadząc jeden punkt mniej niż drużyna z siódmego miejsca - Tottenham. W tym sezonie wystartowali znacznie lepiej, jednakże muszą być bardziej groźni w starciach z drużynami walczącymi o rozgrywki europejskie.

Piłkarz roku?

Ciężko powiedzieć. Bukayo Saka był bez wątpienia najlepszym zawodnikiem sezonu 20/21, ale na początku tegorocznych rozgrywek zaliczył lekki spadek formy, co może być zrozumiałe, biorąc pod uwagę ilość rozegranych spotkań we wszystkich rozgrywkach w tak młodym wieku. Gdybym brał pod uwagę również jego występy na Euro 2020, zapewne otrzymałby nominację, czuję jednak, że rok 2021 należał do Emile’a Smitha Rowe'a.

Druga połowa poprzedniego sezonu pokazała, jaki pozytywny wpływ miał na ofensywę Arsenalu. Znacząco przyspieszał grę oraz dał drużynie nowe możliwości. Odpowiednie przygotowanie do sezonu, podpisanie nowego kontraktu i otrzymanie koszulki z numerem „10” umocniło jego pozycję. Znacząco podniósł swój poziom, stając się bardziej skutecznym. Wyrósł na równie wpływową postać w zespole jak Saka w ubiegłym roku, co poskutkowało pierwszym powołaniem do reprezentacji Anglii.

Teraz zadanie polega na tym, aby dobrze nimi zarządzać pod względem fizycznym i psychicznym, ponieważ odpowiedzialność na ich barkach jest coraz większa.

Najlepszy mecz?

Z pewnością trzeba wyróżnić zwycięstwo Arsenalu 3:1 nad Tottenhamem. W starciu z Kogutami, czuło się, że wszystko dobrze funkcjonowało. Znacząco lepiej niż podczas innych meczów w tym roku. Ogromne zaangażowanie zespołu od pierwszej minuty, atak cały czas stanowił zagrożenie, a atmosfera na Emirates Stadium była niesamowita. Arsenal dominował od początku do końca. Pierre-Emerick Aubameang, Saka oraz Smith Rowe wpisali się na listę strzelców. To było niemal perfekcyjne popołudnie.

Jedyny minus to zdobycie bramki dla Tottenhamu przez Son Heung-Mina, która nie umniejszyła jednak występu Aarona Ramsdale’a.

Najgorszy moment?

Półfinałowa porażka w Lidze Europy z Villarreal w zeszłym sezonie. Po osiągnięciu lepszej formy w końcówce sezonu 2020/21, Mikel Arteta przekombinował podczas wyboru ostatecznej jedenastki w meczu wyjazdowym (ustawiając Smitha Rowe’a jako fałszywą dziewiątkę), a później kiepski występ drużyny w meczu rewanżowym na własnym boisku.

Z perspektywy czasu wydaje się, że niezakwalifikowanie się do Ligi Konferencji było szczęściem w nieszczęściu, ale na dłuższą metę może to zaszkodzić Arsenalowi. Zawodnicy rezerwowi nie otrzymują zbyt dużo minut do gry. Dopiero w ligowych pucharach dostają szansę, co powoduje, że obiecujący młodzi zawodnicy poniżej 23 roku życia nie mogą zadebiutować. W poprzednich sezonach Kanonierzy mieli ten przywilej, jednakże teraz muszą się obejść bez tego.

Ponadto Aubameyang został pozbawiony funkcji kapitana zespołu. Kolejny epizod dotyczący szaleństwa związanego z opaską kapitańską na Emirates Stadium.

Największe pudło?

Rok temu byłbym zaskoczony gdybym zobaczył, że dwie nominacje dotyczą niewykorzystanych okazji do zdobycia bramki przez Aubameyanga. Jednak teraz mnie to nie dziwi.

Dwie sytuacje miały miejsce w starciach przeciwko Newcastle United na The Emirates. W styczniowym spotkaniu możemy trochę usprawiedliwić Gabończyka, ponieważ piłka po strzale Saki szybko się odbiła, a kąt był ostry. Finalnie futbolówka poleciała wzdłuż bramki i uderzyła w słupek.

Natomiast w listopadowym meczu to musiał być gol. Piłka spadła napastnikowi pod nogi, będąc w bardzo bliskiej odległości od bramki. Niestety w jego strzale zabrakło pewności siebie i trafił w zewnętrzną część słupka.

Mam nadzieję, że niedługo odnajdzie swój instynkt strzelecki.

Najładniejszy gol?

Jako osoba, która preferuje bramki zdobyte po wykonaniu dużej ilości podań, nie mogę przejść obojętnie obok trafienia Saki w meczu przeciwko West Bromwich Albion, które zostało wybrane najładniejszym golem sezonu 2020/21 w naszym rankingu.

Życzenie na Nowy Rok

To dość proste. Arsenal musi być groźniejszy w ataku i bardziej konsekwentny. Wydaje się, że Ramsdale i jego czwórka z tyłu stanowią fundament defensywy, ale trzeba jeszcze popracować, żeby zrobić kolejny krok naprzód. Zawodnicy atakujący muszą wypełniać założenia trenera, a niektórzy piłkarze muszą wziąć większą odpowiedzialność na siebie – te aspekty wymagają poprawy z perspektywy wyników i rozrywki.

Najlepsze koszulki piłkarskie znajdziecie na faneo.net.